Skocz do zawartości

Poskarżyjki.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@NNNdanuta ...nooo...a to , które za dawnych , słusznych czasów było na " kartkach" zaliczane jako drugi gatunek ....jak mi smakuje teraz ! ...Wystarczyło ceny podnieść ...świninkę cenowo przewyższyć i już pychota ....Z kością wołowina chyba zaznaczona była jako to bardziej " beee" mięso (? ) :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@NNNdanuta ...nooo...a to , które za dawnych , słusznych czasów było na " kartkach" zaliczane jako drugi gatunek ....jak mi smakuje teraz ! ...Wystarczyło ceny podnieść ...świninkę cenowo przewyższyć i już pychota ....Z kością wołowina chyba zaznaczona była jako to bardziej " beee" mięso (? ) :szydera:

Tak tą wołowinkę mi obrzydzali i obrzydzali, że mi ją skutecznie obrzydzili i jeżeli jadam to baaaardzo niechętnie :szydera:  świnina u mnie stanowczo górą :d

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@NNNdanuta ...o ile mnie pamięć nie myli to Basiunia w " mięsnym " pracowała , to chyba wiedziała , że to mięsko , które sprzedaje ktoś musiał zabijać . Paskudnie to brzmi , ale kuźwa lubię mięsko  :szydera:

Dobrze pamiętasz Barbarko, tylko ja sprzedawałam już,,martwe".

A i tak miałam opory jak ktoś zamówł jęzory wieprzowe albo wołowe, zawsze prosiłam koleżankę o spakowanie bo nie mogłam tego do ręki wziąć.:szok:

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Barbara48 napisał:

Dobrze pamiętasz Barbarko, tylko ja sprzedawałam już,,martwe".

A i tak miałam opory jak ktoś zamówł jęzory wieprzowe albo wołowe, zawsze prosiłam koleżankę o spakowanie bo nie mogłam tego do ręki wziąć.:szok:

 

Moja mama uwielbiała ozory. Jak była chora to musiałam jej to przyrządzać.

Jak se przypomnę to odzieranie ze skóry błe....aż mnie wstrząsa :haha:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, Barbara48 napisał:

Dobrze pamiętasz Barbarko, tylko ja sprzedawałam już,,martwe".

A i tak miałam opory jak ktoś zamówł jęzory wieprzowe albo wołowe, zawsze prosiłam koleżankę o spakowanie bo nie mogłam tego do ręki wziąć.:szok:

 

Nie dziwię się Basiuniu ....Ja też wszystkiego do ręki ...a co dopiero do ust ...bym nie brała :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MeryKy napisał:

Moja mama uwielbiała ozory. Jak była chora to musiałam jej to przyrządzać.

Jak se przypomnę to odzieranie ze skóry błe....aż mnie wstrząsa :haha:

Boszsze, nawet mi nie mőw.

U mnie w domu mama robiła w galarecie, wszyscy sie zajadali oprócz mnie. 

Tak samo było z flaczkami, chociaż te zaczęłam próbować ale po ciemku, tylko telewizor był włączony w pokoju, nie mogłam ich widzieć :szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Barbara48 napisał:

Boszsze, nawet mi nie mőw.

U mnie w domu mama robiła w galarecie, wszyscy sie zajadali oprócz mnie. 

Tak samo było z flaczkami, chociaż te zaczęłam próbować ale po ciemku, tylko telewizor był włączony w pokoju, nie mogłam ich widzieć :szydera:

Ja flaków nie jem nawet po ciemku :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

...a ja mięsa:tak2:.

Poskarżą mi się na pisanie z telefonu.Jak tylko wrócę to kupię tablet.Kolejny.Tylko najnowszy.

Poproszę o jakieś typy.

hm? typy! jest ich bez liku--im droższy tym lepszy ..tylko tyle Ci poradzę ,zresztą sama o tym wiesz....faktyczne teraz beż internetu ,to jak bez ręki... a kiedyś do budki tel. rowerem jezdziłem 6-7 km.   no cóż czasy się zmieniają...pozdrawiam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, awe59 napisał:

Flaki są pyszne....dobrze oczyszczone, ugotowane i doprawione....ale bym zjadła  :d

Une nie wiedzą co tracą ....Flaczki ...golonka i chrzan do niej ....wątróbka z cebulką i jabłkiem ...o kurde blaszka ! ...Znów mam zachciewajki jak na wyjeździe jestem . W domu na nic ochoty . Wiem dlaczego ...dlatego , że na obiad zjedliśmy z doktorem zupę ...tym razem ze słoika a nie jak zawsze z puszki . Podobno to były czerwone linsen ...marchewka i morele ...Podobno , bo nic nie było widać - zupa krem ! Doktor zachwycony ...mi doopy nie urywało , ale najprawdopodobniej będzie :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Une nie wiedzą co tracą ....Flaczki ...golonka i chrzan do niej ....wątróbka z cebulką i jabłkiem ...o kurde blaszka ! ...Znów mam zachciewajki jak na wyjeździe jestem . W domu na nic ochoty . Wiem dlaczego ...dlatego , że na obiad zjedliśmy z doktorem zupę ...tym razem ze słoika a nie jak zawsze z puszki . Podobno to były czerwone linsen ...marchewka i morele ...Podobno , bo nic nie było widać - zupa krem ! Doktor zachwycony ...mi doopy nie urywało , ale najprawdopodobniej będzie :szydera:

Po linsen chyba nie urywa....:szydera: co innego po naszej grochówce :szydera:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Une nie wiedzą co tracą ....Flaczki ...golonka i chrzan do niej ....wątróbka z cebulką i jabłkiem ...o kurde blaszka ! ...Znów mam zachciewajki jak na wyjeździe jestem . W domu na nic ochoty . Wiem dlaczego ...dlatego , że na obiad zjedliśmy z doktorem zupę ...tym razem ze słoika a nie jak zawsze z puszki . Podobno to były czerwone linsen ...marchewka i morele ...Podobno , bo nic nie było widać - zupa krem ! Doktor zachwycony ...mi doopy nie urywało , ale najprawdopodobniej będzie :szydera:

Mnie juz urywa. Erbsensuppe dzisiaj mialam co prawda nie z puszki tylko z restauracji ale jelitka dobrze pracują :szydera:

Chce sie wybrac na miasto, może jakos wyrobie :p

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MeryKy napisał:

Mnie juz urywa. Erbsensuppe dzisiaj mialam co prawda nie z puszki tylko z restauracji ale jelitka dobrze pracują :szydera:

Chce sie wybrac na miasto, może jakos wyrobie :p

Byłam na mieście . Za dużo kasy nie straciłam . Musiałam szybko wracać . Zdążyłam :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ania39 napisał:

Skarżę się,że mi śnieg zniknął,wczoraj było tak pięknie,myślałam o zdjęciach ze śniegiem,a tu taki numer :D  :D  

Faktycznie potrafi wyglądać pięknie, wręcz baśniowo.., ale ja bez tego piękna chętnie się obejdę. Dla mnie w zimie jest zawsze: - byle do wiosny xd Nie wiem czy Cię Aniu pocieszyłam :haha:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MeryKy napisał:

Ja flaków nie jem nawet po ciemku :haha:

Flaków, kaszanki, salcesonu, tatara, wątróbki i innych podrobów nie ruszam bez względu na oświetlenie :haha:O! jeszcze kogel-mogel jest poza moimi możliwościami. Z goloneczki to lubię tylko mięsko, bo mięsko golonkowe jest pyszne :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, NNNdanuta napisał:

Flaków, kaszanki, salcesonu, tatara, wątróbki i innych podrobów nie ruszam bez względu na oświetlenie :haha:O! jeszcze kogel-mogel jest poza moimi możliwościami. Z goloneczki to lubię tylko mięsko, bo mięsko golonkowe jest pyszne :)

Salceson kupowałam dla mana , czasem plasterek zjadłam . Teraz nie kupuje , bo nie ma kto tego jeść ....Danusia , kaszanka swojskiego wyrobu w moim regionie jest pyszna ...tatar bardzo lubię ...wątróbkę też ...flaczki kiedyś często gościły na stole . Niestety , tylko man , córka i ja lubilismy ....chłopaki w ogóle nie jedli ...A tam ...do doopy to wszystko ....sama dla siebie gotować nie będę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, NNNdanuta napisał:

Flaków, kaszanki, salcesonu, tatara, wątróbki i innych podrobów nie ruszam bez względu na oświetlenie :haha:O! jeszcze kogel-mogel jest poza moimi możliwościami. Z goloneczki to lubię tylko mięsko, bo mięsko golonkowe jest pyszne :)

Same smakołyki tutaj wymieniłas-wszystko pycha jak dobrze zrobione,oczywiscie,,nie wszystko lubiłam kiedyś ale z czasem jak spróbowałam to wręcz uwielbiam te żarcie,,,:p

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

Same smakołyki tutaj wymieniłas-wszystko pycha jak dobrze zrobione,oczywiscie,,nie wszystko lubiłam kiedyś ale z czasem jak spróbowałam to wręcz uwielbiam te żarcie,,,:p

Ja wiem, że to smakuje :d Z tego co wymieniłam nie próbowałam tylko tatara i kogla-mogla, ale nic że smak jest jak nie mogę przeskoczyć obrzydzenia jakie mnie dopada... Jak próbuję farsz na gołąbki, czy mięso do kotletów mielonych to i tak zawsze tę odrobinę wypluwam i potem przepłukuje gębę. Moja córka też tak ma i jak się znajdzie chętny do próbowania to się nim na pewno wyręczymy :szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchajcie opowieści tej.....W ubiegłym roku przed świętami a święta spędzałam w de,miałyśmy spotkanie w lokalu zorganizował koordynator niemiecki,wiadomo mają za co,ale nie o tym,było bardzo miło spotkać się razem,był obiad deser winko piwo,każdy wybierał sobie co chciał,potem drobne upominki,i wszystkie poszłyśmy na jarmark przedświąteczny,aura była do doopy wcześniej napadało sporo śniegu a potem padał deszcz,ale co tam grunt to dobra zabawa,winko grzane nas rozgrzało i ubaw był po pachy,bardzo miło spędzony dzionek.Poznałam tam fajną dziewczynę jakoś tak polubiłyśmy się,same wiecie albo na dzień dobry kogoś polubisz albo nie,w tym przypadku było na tak,dziewczyna bardzo miła z humorem,a ja takie osoby lubię,deszcz lał a my bez parasola w kapturach na głowie przemoczone,ale muzyka grała było wesoło.Robiłyśmy sobie fotki z mikołajem,Ela bo tak jej na imię poprosiła mnie abym zrobiła jej kilka fotek,bo miała niespecjalnie dobry aparat w telefonie,nacykałyśmy sobie fotek,potem ja wysłałam jej córce na telefon,córka oddzwoniła podziękowała i życzyła nam miłej zabawy.Impreza się skończyła wymieniłyśmy się nr tel i byłyśmy w ciągłym kontakcie.Teraz przed świętami ja nie dzwoniłam ,bo a to sanatorium a to święta,jakoś nie miałam głowy do tego,ale napisałam smsa z życzeniami i pytałam gdzie teraz jest czy w domku czy w de i słuchajcie cisza,myślę pogniewała się czy co? no ale przecież też mogła zadzwonić.Dzwonię ja, nie odbiera,no trudno,cuż.I wczoraj dzwoni telefon patrzę Ela aż się ucieszyłam bo nie cierpię jak ktoś się na mnie gniewa,i słuchajcie szok.....bo to nie Ela a jej córka,jezu skóra mi na plecach ścierpła o co chodzi,a ona mówi Pani dzwoniła do mojej mamy i napisała smsa? no a co z mamą ?pytam,Moja mama zmarła w grudniu w Niemczech.Słuchajcie zaniemówiłam,jak trudno znaleść słowa w takiej chwili,pocieszałam jak mogłam pogadałyśmy długo,Ela wygrała z rakiem ciszyła się wnukami pełna życia,skupiła się na nowotworze piersi,a nie zadbała o serce,to słowa córki.Nie mogłam zasnąć jak to człowieka nachodzi refleksja,różne myśli mi się kołatały w głowie,że po co, że na co,pędzimy gonimy,i nie znamy dnia ani godziny.Dziewczyny dbajmy o siebie,przede wszystkim.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...