Poskarżyjki.

3 minuty temu, INEZ napisał:

@Joy  o nic tylko chciałabym ,żeby wreszcie był spokój na forum bez podtekstów i podchodów .Zawsze mi na tym zależało i zależy no ale trudno nic na to nie poradzę jak innym nie zależy  i właściwie to w ogóle mnie nie obchodzi co one piszę chyba dorosłe są to wiedzą co robią

Idę zapalić i kolację zrobić .

Inez wyobraź sobie,że jesteś w kawiarni.Przy stolikach siedzą ludzie i rozmawiają.Na różne tematy.Czy jeśłi doleci do Ciebie strzępek cudzej rozmowy to się wtrącisz,bo będziesz uważała,że to o Tobie? Z pewnością,nie .A teraz wyobraź sobie,że forum to taka kawiarnia.Nie przy wszystkich stolikach rozmawia się o Tobie.Bo wybacz są inne ciekawsze tematy niż plotkowanie.Spróbuj trochę wyluzować.Masz trudne zlecenie i jeszcze tutaj zamiast odpocząć to sobie stresu szukasz  po co?

@INEZ Nie masz pojęcia, co chciałam napisać i nie podoba mi się, zareagowałaś na mojego posta. 

Napisałaś o nasyłaniu kogoś z zewnątrz i tego nie zrozumiałam, co w ogóle miałaś na myśli pisząc coś takiego, ale już nie jestem ciekawa, dziękuję za wymianę zdań.

@Joy

10 godzin temu, BabaJagusia napisał:

A sosna z nim, nie jestem na wybiegu.W sensie-modelek

Jak nie masz nic mądrzejszego to potraktuj go pastą do zębów (na noc)

@Joy ...rozmawiałyśmy o syfku , który wyskoczył na licu Baby Jagusi i tylko tyle . Robiłyśmy sobie podśmiechujki  z tego pryszczyka . Nie rozumiem jednego ...to teraz cokolwiek napiszemy będzie w podtekstach tyczyło " tej osoby " ? Ludzie to już się w pale nie mieści .

@salazar  to była taka przenośnia a dotyczyła agencji ,rodziny ,koordynatora niemieckiego .Wolę takie sprawy załatwiać sama na miejscu .W tym przypadku nikt nie jest w stanie pomóc ani rozwiązać problemu jeżeli my się nie dogadamy .Zacytowałaś spory fragment mojego postu dlatego dopytywałam co Cię konkretnie interesuje .Możesz sobie sprawdzić i przyznam Ci rację kompletnie nie wiedziałam o co Ci chodzi .

@Joy  zapytałam co sądzisz o poście jednego z użytkowników bo chciałam poznać Twoje zdanie na ten temat i poznałam .Forum to niestety nie kawiarnia bo wszyscy mogą tu wszystko czytać jak również komentować .Tak czy nie?

Napisałam o zleceniu na ,którym jestem i znów czytam wypowiedzi w tym temacie osób ,które wypowiadają się kompletnie nie w temacie to może na ich miejscu  lepiej wstrzymać się od wypowiedzi jak sadzisz?

@foczka63  ja już szczotkę ryżową miałam zaproponować ale takie wzajemne "dogryzanie" niestety do niczego dobrego nie prowadzi tylko zaostrza sytuację .

W kontekście wypowiedzi @salazar kończę temat bo jeszcze ktoś w mojej wypowiedzi doszuka się,że planuje dziadków "zamordować" i dopiero sobie problemów narobię

10 minut temu, INEZ napisał:

@foczka63  ja już szczotkę ryżową miałam zaproponować ale takie wzajemne "dogryzanie" niestety do niczego dobrego nie prowadzi tylko zaostrza sytuację .

Ale po co dogryzać,niemieckich i nie tylko seniorów sposobem i sprytem trzeba brać.I tak sprawę "abarot" przedstawić ,zeby senior nabrał przekonania,że to on cały pomysł zapodał.

W opisywanym przeze mnie przypadku babuszka pożaliła się siostrzenicy ,że odmawiam pucowania parteru,co ta jej powiedziała to nie wiem,ale ani razu do tej konkretnej czynności nie byłam "przymuszana".

Zamiast się niepotrzebnie denerwować i nakręcać pokombinuj,poobracaj w żart.Poza czysto tzw.technicznymi warunkami ,ważne jest w naszej pracy dobre samopoczucie obu stron.Brak  wzajemnej chemii utrudnia,zniechęca i dołuje:(

@foczka63 masz racje tylko ,że coraz bardziej mi nie do śmiechu i do żartów

Miałam zakończyć temat a tu muszę się znów poskarżyć .Otóż dziadek jest całkowicie mobilną i sprawną osobą i w umowie z agencją było ,że dla niego mam tylko gotować obiady .Teraz poszłam powycierać naczynia po kolacji (jadłyśmy tylko z babcia ) dziadek przyjechał od lekarza jak my byłyśmy już po kolacji ale dla niego było nakryte do stołu i wszystko przygotowane na stole .Moje i babci brudne naczynia sprzątnęłam ze stołu i umyłam .Przychodzę i co zastają dziadek jak zjadł tak wszystko zostawił na stole nie raczył nawet postawić mi tego na ladzie kuchennej .Co miałam zrobić posprzątać czy powiedzieć dziadkowi co o tym myślę ?czyli "Dolewać przysłowiowej oliwy do ognia"?

3 minuty temu, INEZ napisał:

@Joy  zapytałam co sądzisz o poście jednego z użytkowników bo chciałam poznać Twoje zdanie na ten temat i poznałam .Forum to niestety nie kawiarnia bo wszyscy mogą tu wszystko czytać jak również komentować .Tak czy nie?

Napisałam o zleceniu na ,którym jestem i znów czytam wypowiedzi w tym temacie osób ,które wypowiadają się kompletnie nie w temacie to może na ich miejscu  lepiej wstrzymać się od wypowiedzi jak sadzisz?

Sorry @INEZ, zauwazylam, ze to Ty doszukujesz sie drugiego dna.

Mowie o moim poscie, po ktorym na privie napisalas do mnie, ze sie Ciebie czepiam.

Nie czepiam sie  tylko cytuje(chociaz wole szczytowac) i nie bede cytowac tylko Mickiewicza, dlatego ze tak bezpieczniej.

6 minut temu, INEZ napisał:

Co miałam zrobić posprzątać czy powiedzieć dziadkowi co o tym myślę

Ileż tego sprzątania,talerzyk kubeczek?Gdyby dziadek pomyslał lub miał dla Ciebie minimum cieplejszych uczuć pewnie odniósłby do kuchni.W sytuacji kiedy nie masz z obojgiem dobrego feng shui nie warto kopii kruszyć,ale też nie można sobie na głowe pozwolić wejść.Z tego wszystkiego jak  opisujesz pracęw tym miejscu wynika,że nie podpasowałaś,a jak tak ,to chyba zostaje tylko dojechać do końca zlecenia i nie wracać.Bo męczycie się wszyscy troje.Oni nie lubią Ciebie a Ty ich.

Najpierw się poskarżę a potem poczytam resztę poskarżyjek.

Siedzę na tarasie, palę fajeczkę prosto z Polski bo mój małż mi zaopatrzenie zrobił dzisiaj   (nie tylko w cugaski)

i nagle widzę że po chaułpie mi ktoś chodzi. 

Wpadam, a ta druga Pani prowadzi moją Pdp na spacer. 

Rynce mi opadły.

@hawana  wypowiadaj się w temacie a jak nie jesteś zainteresowana tematem  to może się nie wypowiadaj się w tym temacie.W bezsensowne dyskusje się nie wdaje a ,że napisałam do Ciebie na priv to prawda ale świadczy to chyba tylko o tym ,że nie chciałam się wdawać w spory na forum .

@foczka63  dziadki mają taki "wymógł ",że na śniadanie i kolację na stole ma stać wszystko co jest w lodówce plus 2 rodzaje dżemu ,nutela i miód więc trochę więcej tych rzeczy do sprzątnięcia było .Czy jest tu taka sytuacja ,że oni mnie nie lubią i ja ich chyba nie przynajmniej z mojej strony nie chodzi tu o jakieś lubienie po prostu zniechęcają mnie do pracy tu i to niestety skutecznie   .Co do podpasowania to 2 poprzednie opiekunki im też nie " podpasowały "

@INEZ Tym bardziej nie ma się co stresować ,poprzednie nie pasowały,Ty nie pasujesz,kolejne nie wiadomo jak będzie.Być może PDP nie zaakceptowali wciąż faktu ,że mają opiekunkę.Zdarza się.Nie przeskoczysz.Odliczaj czas i ojraski,rób swoje i już.Własne zdrowie to priorytet:)I na tym się skup:)

@foczka63   ale poskarżyć się  mogę ?

2 i pół tygodnia mi tylko zostało a potem miesiąc urlopuje

Teraz, INEZ napisał:

@foczka63   ale poskarżyć się  mogę ?

2 i pół tygodnia mi tylko zostało a potem miesiąc urlopuje

Przecież to POSKARŻYJKI:)Stworzone do poskarżania się:)hihi hi

też się pożalę -im dalej wieczora tym głodniejsza się robię....buuuuu,zatkaąłmsię dwoma plasterkami serka,na trochę wystarczy:)

@foczka63

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Joy ...rozmawiałyśmy o syfku , który wyskoczył na licu Baby Jagusi i tylko tyle . Robiłyśmy sobie podśmiechujki  z tego pryszczyka . Nie rozumiem jednego ...to teraz cokolwiek napiszemy będzie w podtekstach tyczyło " tej osoby " ? Ludzie to już się w pale nie mieści .

Wiem Basia,bo doczytałam  Niestety obawiam się,że będzie tak jak piszesz  Trzeba będzie chyba oznaczać posty ,tak jak to uczynił kolega nie dawno. Mały dopisek NDI i już.Innego pomysłu nie mam,żeby na forum był względny spokój  

9 minut temu, Joy napisał:

Wiem Basia,bo doczytałam  Niestety obawiam się,że będzie tak jak piszesz  Trzeba będzie chyba oznaczać posty ,tak jak to uczynił kolega nie dawno. Mały dopisek NDI i już.Innego pomysłu nie mam,żeby na forum był względny spokój  

To trzeba 99,99999999999 % postów tak oznaczać...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To trzeba 99,99999999999 % postów tak oznaczać...

NDI można się przyzwyczaić  

1 minutę temu, Joy napisał:

NDI można się przyzwyczaić  

NDI chciałabym się poskarżyć, że spać mi się chce. To raz. Dwa zbliża się pełnia księżyca, to odechce mi się spać. To dwa. Jest zimno. To trzy. Pomyślę na co jeszcze mogę się poskarżyć. To cztery. 

@Mirelka1965 NDI a mi się kończą fajki  i będę musiała kupić za ojraski.Nie wiem jak to przeżyję  w mordę jeża