Poskarżyjki.

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Tomas1965nie mow, ze sie odwinely w druga strone?

Nie, gołąbki wyglądały jakby je "jaszczomp" dopadł...

@Maria Jolanta Przepis: to coś z wczoraj + papryki kolorowe wypaskowane + marchewka wykostkowana + pieczarki rozdrobnione + kartofle + tajemne przyprawy i zaklęcia + błysk geniuszu = zupa gulaszopodobna

15 godzin temu, Tomas1965 napisał:

@MisiekFfm No więc z TEGO już byś nie zrobił!

Ale zupę gołąbkową już tak, też jest w sieci. 

Godzinę temu, Tomas1965 napisał:

Nie, gołąbki wyglądały jakby je "jaszczomp" dopadł...

@Maria Jolanta Przepis: to coś z wczoraj + papryki kolorowe wypaskowane + marchewka wykostkowana + pieczarki rozdrobnione + kartofle + tajemne przyprawy i zaklęcia + błysk geniuszu = zupa gulaszopodobna

Brawo miszczu. 

Poskarżam się na :chabaninę, śmierdzący ser, 1/3 opakowania serka homo i światło w lodówce. Dzisiaj zakupy robione przez synową, ściśle w/g listy. I jeśli znowu usłyszę, że mogę sobie jeść wursta (przeterminowanego) - to powiem pełnym zdaniem co na ten temat myślę. Koniec oszczędności moim kosztem!

        Czy prawdą jest, że nasza stawka żywieniowa, wynosi 8 euro dziennie? 

Gdzieś przeczytałam taką informację. 

@BabaJagusia kto robil taka liste?

Teraz, sayonara 52 napisał:

@BabaJagusia kto robil taka liste?

Podopieczna. I dzisiaj wreszcie piorun we mnie trzasnął! W sklepie nie odpuszczę i wezmę to, co potrzebuję. Tylko że ja ty h jej wurstów nie jem a pdp. serki tak! I postanowiłam też, że pokażę paragon że środy-kiedy po tygodniu musiałam za swoje pieniądze kupić sobie jedzenie. Z premedytacją poczęstowałam nim pdp.  i........ wzięła.. Nawet jej powiek nie drgnęła!  Ale dzisiaj sosna! Upomnę się o swoje jedzenie! 

20 minut temu, BabaJagusia napisał:

Poskarżam się na :chabaninę, śmierdzący ser, 1/3 opakowania serka homo i światło w lodówce. Dzisiaj zakupy robione przez synową, ściśle w/g listy. I jeśli znowu usłyszę, że mogę sobie jeść wursta (przeterminowanego) - to powiem pełnym zdaniem co na ten temat myślę. Koniec oszczędności moim kosztem!

        Czy prawdą jest, że nasza stawka żywieniowa, wynosi 8 euro dziennie? 

Gdzieś przeczytałam taką informację. 

Zgadza się, ostatnia stawka była 56 euro na tydzień na wyżywienie opiekunek domowych. Powyższe jest zawarte w Socjalgezetzbuch wydanym przez Deutsche Rote Kreuz...gdzieś mam linka, ale na laptopie. Możliwe że na ten rok stawka jest już wyższa...nie daj się...

@scarlett , dziękuję. Dzisiaj nie popuszczę! 

7 minut temu, BabaJagusia napisał:

@scarlett , dziękuję. Dzisiaj nie popuszczę! 

Dam Ci kopa na zachęte,,walcz walcz o swoje,, tak nie może być,

Poskrżam się że miałyśmy mieć dzisiaj wolne od Wernera, wyprawilysmy go do żłobka, bus powiózł go w siną dał...my szczęśliwe, uzgodniliśmy plan dnia, miałam ją tylko w południe zawieść na paznokcie i to wszystko...szczęśliwa udałam się leniwie na moje apartamenta , ledwie zdążyłam przysiąść, zazyc leki, kuknąć pół odcinka serialu...telefon z przedszkola że senior zasłabł...no i pojechałyśmy odebrać nieboraka i koniec pięknych planów na leniwy dzień... 

16 godzin temu, foczka63 napisał:

Przebijam Wasze kulinarne opowieści:)

Okolice chyba 6-7 klasy.Pierwszy krupnik na kurzych łapkach.Wszystko mama powiedział co i jak zrobic i wyszedł pyszny.Niestety,zapomniała powiedzieć dziecku,że łapkom trzeba pedicure przed wożeniem do gara zrobić.Wróciła z pracy,za chochlę a tam pazurki....I do Rygi.Nie zjadła ani miseczki:)

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

3 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

6 minut temu, NNNdanuta napisał:

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o najlepszy przepis obiadowy. To powinno być w pochwalijkach a nie poskarżyjkach

15 minut temu, NNNdanuta napisał:

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

@NNNdanuta  1:4 (pokonani Tomas, Mirelka, ja i Foczka

Ale przebite. Kto da wiecej?

59 minut temu, NNNdanuta napisał:

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

 No co ...czyściocha i tyle

43 minut temu, Krista napisał:

@NNNdanuta  1:4 (pokonani Tomas, Mirelka, ja i Foczka

Ale przebite. Kto da wiecej?

Jedna kobitka ...nie będę wskazywała palcem ...osiem lat temu ledwie dukała po niemiecku ( ale dukała ! ) a chciała koniecznie upiec sernik . Nie wiedziała jaki ser może nadawać się na ten  przepyszny wypiek i dorwała z półki cztery kostki sera ...to nic , że napis był " feta " , bo jej wystarczyło , że w kostkach był . No i chciała też go odsolić i myślała , że jak na gęstym sitku to nic się nie stanie ....myliła się . Sernika  tego dnia nie było . Dopiero synowa PDP wytłumaczyła jej , że u nich ( tutaj ) z quarka serniki pieką ....tylko , dlaczego tak bardzo śmiała się z tamtej kobitki ....musi francowata była

1 godzinę temu, NNNdanuta napisał:

Przebije.., choć nie moje osobiste  Nie było obiadu, bo koleżanka wypłukała mięso mielone w durszlaku 

@NNNdanutato juz miszczostwo swiata!

Sie skarze: jak zwykle mniemieckie ciasto mi zaszkodzilo.:(((

Maly kawaleczek jablecznika zjadlam,

I nie dobrze mi, brzuch spuchl.

Co za cholere oni tu daja do ciasta?

W kuchni lezy jeszcze Donauwellen (fuj!)

Kaesekuchen ,wiecie taki typowo zapieczony bialy ser

jablecznik.

Nie ma mowy bym sie jeszcze tego czepila.

O ja biedna.

5 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

@Tomas1965 już jest jutro 

Szczęśliwi czasu nie liczą....tak się poskarżyć muszę 

5 godzin temu, Tomas1965 napisał:

Nie, gołąbki wyglądały jakby je "jaszczomp" dopadł...

@Maria Jolanta Przepis: to coś z wczoraj + papryki kolorowe wypaskowane + marchewka wykostkowana + pieczarki rozdrobnione + kartofle + tajemne przyprawy i zaklęcia + błysk geniuszu = zupa gulaszopodobna

Polak potrafi 

2 godziny temu, scarlett napisał:

Poskrżam się że miałyśmy mieć dzisiaj wolne od Wernera, wyprawilysmy go do żłobka, bus powiózł go w siną dał...my szczęśliwe, uzgodniliśmy plan dnia, miałam ją tylko w południe zawieść na paznokcie i to wszystko...szczęśliwa udałam się leniwie na moje apartamenta , ledwie zdążyłam przysiąść, zazyc leki, kuknąć pół odcinka serialu...telefon z przedszkola że senior zasłabł...no i pojechałyśmy odebrać nieboraka i koniec pięknych planów na leniwy dzień... 

 

To witaj w klubie Pozbawionych Dnia Wolnego Przez Pecha 

@sayonara 52 O Ty biedna...

Lepiej?

@Tomas1965 oh rycerzu, od razu ciepelko rozlalo sie po mych czlonkach

9 minut temu, sayonara 52 napisał:

@Tomas1965 oh rycerzu, od razu ciepelko rozlalo sie po mych czlonkach

Zapytaj , czy po jego też się  ciepełko rozlało ....chociaż po jednym

34 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To witaj w klubie Pozbawionych Dnia Wolnego Przez Pecha 

Albo słowackie zakłamanie