Poskarżyjki.

7 godzin temu, lucinda napisał:

Powiem wam że starość się Pani Bogu nie udała...chyba miał urlop albo nie przemyślał tej decyzji

Pan Bóg to chyba nie zdążył zrobić remanentu tego co nastwarzał i chyba nie wie, że starość istnieje  

Zimno i pada deszcz. 

50 minut temu, NNNdanuta napisał:

dokładnie skierowany na moją nową pdp.

Tym bardziej nie powinnaś jechać, z góry nastawiona negatywnie do PDP.Nic dobrego z  tego nie wyjdzie.Jeszcze jej nie znasz a już jej nie lubisz...Dziwne,tym bardziej ,że to nastawienie wynika jedynie z opinii zmienniczki,a przecież może tak wcale nie jest,jak ona to widzi.No,ale Twoja praca Twoja sprawa.

Nastawionej na nie,będzie Ci trudno:(A przejechaćz jedenj szteli na drugawdogodnych dla siebie terminach ,przed BN łatwo też może nie być... Może przemyśl jeszcze, póki niczego nie podpisałaś.Jeszcze czas.I sąa oferty na "do świąt".

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Tym bardziej nie powinnaś jechać, z góry nastawiona negatywnie do PDP.Nic dobrego z  tego nie wyjdzie.Jeszcze jej nie znasz a już jej nie lubisz...Dziwne,tym bardziej ,że to nastawienie wynika jedynie z opinii zmienniczki,a przecież może tak wcale nie jest,jak ona to widzi.No,ale Twoja praca Twoja sprawa.

Nastawionej na nie,będzie Ci trudno:(A przejechaćz jedenj szteli na drugawdogodnych dla siebie terminach ,przed BN łatwo też może nie być... Może przemyśl jeszcze, póki niczego nie podpisałaś.Jeszcze czas.I sąa oferty na "do świąt".

 

Umowę mam już ze 3 tygodnie podpisaną... Kasia nie myl gniewu z uczuciem antypatii czy nienawiści... Gniew jest naturalną emocją systemu obronnego.., nie ma gniewu nie ma obrony, czyli poddajesz się... Nie wiem, czy walka będzie potrzebna, ale w sposób naturalny przygotowuję się … Chcę to rozegrać (jeżeli będzie taka potrzeba) odpowiedzialnie i profesjonalnie... i do tego przygotowuję się. Oczywiście wszystko wpierw obejrzę moimi oczami  

@NNNdanuta Dlatego też napisałam-Twoja praca Twoja sprawa.Nie miałam na myśli gniewu ,tylko odgórne, negatywne nastawienie przed poznaniem.Gniew i nienawiść to zupełnie inna bajka,he he Z ich powodu można poduszką udusić albo co....

12 minut temu, foczka63 napisał:

@NNNdanuta Dlatego też napisałam-Twoja praca Twoja sprawa.Nie miałam na myśli gniewu ,tylko odgórne, negatywne nastawienie przed poznaniem.Gniew i nienawiść to zupełnie inna bajka,he he Z ich powodu można poduszką udusić albo co....

Gniew jest tylko sygnałem i brakiem zgody na przekraczanie granic … Nienawiść zaślepia, a gniew widzi … Gniew nie wyrządzi nikomu krzywdy, najwyżej się uprze … i trzaśnie drzwiami))))

17 minut temu, NNNdanuta napisał:

Gniew jest tylko sygnałem i brakiem zgody na przekraczanie granic … Nienawiść zaślepia, a gniew widzi … Gniew nie wyrządzi nikomu krzywdy, najwyżej się uprze … i trzaśnie drzwiami))))

Boże masz 9 tys postów, od którego roku jesteś na tym forum?

7 minut temu, dagmara29 napisał:

Boże masz 9 tys postów, od którego roku jesteś na tym forum?

Mam 9 tys. polubieni  Tu żaden rekord za to Ci gwarantuje. Postów mam, ten będzie 2831 i to też żaden rekord. Do czołówki tego forum nie należę 

4 godziny temu, NNNdanuta napisał:

Gniew jest tylko sygnałem i brakiem zgody na przekraczanie granic … Nienawiść zaślepia, a gniew widzi … Gniew nie wyrządzi nikomu krzywdy, najwyżej się uprze … i trzaśnie drzwiami))))

Danuśka tak czytam Ciebie, widzę ,że już się nie dasz, ale tak jak piszesz, przygotowujesz się do tego, ale pamietaj,że pozytywne nastawienie jest bardzo ważne, ja zawsze jechałam z pozytywnym nastawieniem i że dam radę, zawsze wychodzilo mi to na dobre,   Danuśka trzasniesz drzwiami jak będzie taka potrzeba, ,,,jak Ciebie coś doprowadzi do takiego stanu, myślę,ze ostatnie Twoje zlecenie dało Ci dobrze popalic i teraz jesteś mądrzejsza i jak co? to !!!do widzenia  panno Lalu,, ale może być tak, że właśnie Twoja mordeczka się spodoba PDP, możesz mieć jak w raju, Ja ci życzę wspanialej steli,, bo jesteś fajna,,

15 godzin temu, NNNdanuta napisał:

@foczka63 @violka @lucinda  Nie wiem dlaczego ale mi to wisi, bardzo brzydko mówiąc... Po rozmowie ze zmienniczką poczułam gniew i to nie na firmę, ale dokładnie skierowany na moją nową pdp. Coś nowego we mnie  to chyba po tym ostatnim doświadczeniu Z firmą sobie załatwię bo czas najwyższy z nimi poważnie porozmawiać i w razie W zjeżdżam aby pokazać, że nie mam zamiaru przeskakiwać zleceń, które nie powinny być w obiegu... Ja mam powiedziane, że jadę do niewidomej, ale samodzielnej i normalnej pdp z artrozą… Zlecenie krótkie bo tylko na 6 tygodni, powrót 15-go grudnia co mi pasuje... Przerwy zagwarantowane i noce przespane, resztę obadam na miejscu, ale rosną mi kolce, więc chyba kończy się moja spolegliwość 

O...to jest nas więcej.. I super

Jeszcze 13 dni 

14 godzin temu, NNNdanuta napisał:

Gniew jest tylko sygnałem i brakiem zgody na przekraczanie granic … Nienawiść zaślepia, a gniew widzi … Gniew nie wyrządzi nikomu krzywdy, najwyżej się uprze … i trzaśnie drzwiami))))

Nie wiem co usłyszałaś od zmienniczki więc trudno mi się do tego  odnieść. Ale prawdą jest że dla własnego dobra lepiej jest nie przejmować się humorami czy charakterem naszych podopiecznych. To tylko przystanek i to  krótki w naszym życiu. 

Mam wielkie łoże, mięciutkie z aksamitu , ale jest tak wyleżane z jednej strony ze jakaś belka uwiera mnie w zadek 

Natomiast druga część łoża jest napompowana jakbym na balonie leżała ehh i jak z tym żyć 

Godzinę temu, ❤️Wenusia ❤️ napisał:

Mam wielkie łoże, mięciutkie z aksamitu , ale jest tak wyleżane z jednej strony ze jakaś belka uwiera mnie w zadek 

Natomiast druga część łoża jest napompowana jakbym na balonie leżała ehh i jak z tym żyć 

Wylezec ta część, która jest napompowana 

14 minut temu, INEZ napisał:

Wylezec ta część, która jest napompowana 

Nie da się bo to jakbym leżała na bananie od góry 

5 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Nie wiem co usłyszałaś od zmienniczki więc trudno mi się do tego  odnieść. Ale prawdą jest że dla własnego dobra lepiej jest nie przejmować się humorami czy charakterem naszych podopiecznych. To tylko przystanek i to  krótki w naszym życiu. 

Owszem, to tylko przystanek-jak pięknie to ujęłaś- ale : niejednokrotnie nie mogę się nadziwić skąd taka celność w "dopiekaniu" nam. Nie zawsze się da postępować w myśl powiedzenia: "pluj k........w oczy a ona ci powie, że deszcz pada."   Dzisiaj cisnęła mi się jakaś riposta na temat : jak to biedne, niemieckie dzieci, musiały w czasie wojny nosić! (czy aby tylko?!) ciężkie pancerfausty. Po chwili pomyślałam, że mam w doopie rozwijanie wątku. Wytarłam gębę i wstałam od stołu. Niech sobie pdp. z synusiami  na ten temat rozmawia. 

Jestem nowa na forum, ale robi na mnie wrażenie, tego ile wy tu postów piszecie

@dagmara29 dawaj i ty!

Pisz, pytaj,za chwile oswoisz sie  z ta wydajnoscia .

Babcia dzisiaj dziwnie milcząca jest 

Do dziadka się nie odzywa i przy okazji do mnie tylko w sprawach służbowych się zwraca 

Mam nadzieję, że powodem tego jej dziwnego zachowania jest to, że cała uwagę i energię skupia na robieniu dla mnie drugiej skarpetki 

Potem pozostanie mi tylko przywdziac te skarpetki i jak najszybciej oddalić się w nieznanym kierunku 

O 31.10.2019 at 16:59, NNNdanuta napisał:

 @salazar nie ma szans na moją wizytę w Monachium  nie mam szans na pauzę dłuższą niż 2 godziny 

Danusiu, na pewno się spotkamy, bo koniecznie muszę Cię poznać. Monachium szkoda, ale pojadę do Ciebie na te dwie godziny przerwy  

52 minut temu, salazar napisał:

Danusiu, na pewno się spotkamy, bo koniecznie muszę Cię poznać. Monachium szkoda, ale pojadę do Ciebie na te dwie godziny przerwy  

Brawo...jesteś fantastyczna 

53 minut temu, salazar napisał:

Danusiu, na pewno się spotkamy, bo koniecznie muszę Cię poznać. Monachium szkoda, ale pojadę do Ciebie na te dwie godziny przerwy  

@salazarnaprawdę warto...ja jechałam 50 km w jedną stronę żeby poznać Danusię...cudna osóbka...

Godzinę temu, salazar napisał:

Danusiu, na pewno się spotkamy, bo koniecznie muszę Cię poznać. Monachium szkoda, ale pojadę do Ciebie na te dwie godziny przerwy  

Zazdroszczę tym z was, które jeszcze mają babcię. 

Mnie już nie ma kto skarpetek "usztrykować" . 

11 minut temu, MisiekFfm napisał:

Zazdroszczę tym z was, które jeszcze mają babcię. 

Mnie już nie ma kto skarpetek "usztrykować" . 

Chcesz różowy szalik ? Właśnie skończyłam  Jeszcze cieplutki