Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Poskarżyjki.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, BabaJagusia napisał:

Z moich obserwacji wynika, że ta "czystość niemiecka" to bujda na resorach!  

Tak obserwuje swoich sąsiadów,bo okna prowadzą na ich dom, babka 70 lat a energii za całą rodzinę i od rana pucowanie,,co się da, chore i tyle, mąż wysiadł już przy niej, chory ale musi wszystko zrobić co Pani każe, z ulic wygrzebują trawki, :przekleństwa: , odkurzają na zewnątrz podwórko, :szydera: płytki betonowe, tak się przyglądam i nie wierzę, dobrze ,że mnie nikt nie goni,bo :grzmotnąć:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Joy napisał:

Ty Blondasie przystopuj:przekleństwa:w hemie też pracują ludzie:szydera: W kosmos takie hetery,w kosmos:haha:

U mnie na oddziale to są trzy kobietki które w opiece domowej byłyby bardzo fajne. Ale są też cztery mocno.męczące albo z jaśniepańskimi wymaganiami. Różnie. Zresztą same demencje więc i aniołki czasem rogi pokazują :szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

U mnie na oddziale to są trzy kobietki które w opiece domowej byłyby bardzo fajne. Ale są też cztery mocno.męczące albo z jaśniepańskimi wymaganiami. Różnie. Zresztą same demencje więc i aniołki czasem rogi pokazują :szydera:

Właśnie,a Blondas jeszcze dwie chciał Ci podrzucić:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, Joy napisał:

Właśnie,a Blondas jeszcze dwie chciał Ci podrzucić:szydera:

Poczekaj bo sąsiadka marzy o Heimie ,,to już 3 mam ,,hetery,,:szydera: nie chce w kosmos, ,chce jeszcze pomęczyć innych, :szok: ale wszędzie są fajni i nie fajni, są  staruszkowie tak mili i sympatyczni,że aż chce się z takimi przebywac, ale są tacy co to od razu pokażą co to nie ja, swoje rządy i fochy,  ale @Maria Jolanta da radę, silna bestia z niej, podoba mi się, że dąży cały czas ku lepszemu,  brawo:tak:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Blondi napisał:

Tak obserwuje swoich sąsiadów,bo okna prowadzą na ich dom, babka 70 lat a energii za całą rodzinę i od rana pucowanie,,co się da, chore i tyle, mąż wysiadł już przy niej, chory ale musi wszystko zrobić co Pani każe, z ulic wygrzebują trawki, :przekleństwa: , odkurzają na zewnątrz podwórko, :szydera: płytki betonowe, tak się przyglądam i nie wierzę, dobrze ,że mnie nikt nie goni,bo :grzmotnąć:

Twój post pokazuje, że ta ich czystość jest na pokaz. Niejednokrotnie widziałam zamiatanie ulicy, czy mycie schodów wejściowych(sztuk 3)-tak aby wszyscy zauważyli. Powooooooli i z namaszczeniem:szydera:. A w chałupach.... "burdello bum, :tak2:bum" 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BabaJagusia napisał:

... a i jeszcze mycie się w łyżce wody. Tylko rano! :szydera:

No z tym to różnie bywa. 

Na szczęście trafia mi się pracować u takich co do zużycia wody nie przywiązują większej wagi i chętnie na  kapiel mi pozwalają nawet  codziennie :szok:i nie mają nic przeciwko, że myje naczynia pod bieżącą wodą :hura:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poskarżam się, że nie mam się na co skarżyć! 

Czytam forum i czytam i coraz bardziej widzę jaka ze mnie szczęściara. Bo wiecie? Przez naście lat kariery dupomyjca, nigdy nie musiałam czekać na pozwolenie umycia się. Nawet nie wiedziałam, że tak można? W sensie, żeby mnie, dorosłej babie ktoś pozwalał albo nie, chętnie albo nie. Czyli szczęściara ze mnie. I nawet nie mogę se pomarudzić w tym temacie. >:(

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, INEZ napisał:

Wolę wracam do niesterylnego domu ale za to pełnego ludzi niż do sterylnych pustych czterech ścian. 

Nie każdy ma takie szczęście jak ja :)

Jak podłym trzeba być człowiekiem  , aby wyśmiewać się z pustego łóżka wdowy . Często czuję niesmak po Twoich postach , ale teraz , nawet ciężko mi opisać co czuję . 

Szczęście jest wtedy , gdy wchodzisz do łóżka i zasypiasz przy pięknych wspomnieniach . Mimo wszystko życzę ci takich wspomnień , choć naprawdę ciężko mi uwierzyć , że takowe kiedykolwiek będziesz posiadać . 

Kiedyś sama utopisz się we własnym jadzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie podziwię tutaj. Bo wiecie? Mam taką znajomą. Szczęśliwą podobno w rodzinie. I ta znajoma strasznie sie zafiksowala na tle kumpla z netu. I spotykala sie z nim. I love bylo wyznawane i inne tego typu pierdolety. A teraz jęczy, że stalkera ma. Bo netowy chłop się wziął i zauroczył. Chociaż po prawdzie nie było kim. Ani ta znajoma ładna, ani mądra. Ot...taka se ameba ze skrzydłami kury ( domowej). A czemu sie dziwie? Bo tyle piała o szczęściu rodzinnym, a tu taki zonk. I tak se imaginuje, ze ktos szczesliwy nie używa ludzi do zmielenia zębami i wyplucia? No i nie krzywdzi swoich bliskich? Dziwne to...no i chyba nie do poskarżyjek...Ale tak mi ta historia po głowie chodzi od dni kilkunastu, jak wesz jakowaś. To se ulałam.

  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Nie warto komentować Violka. Nad kupą psa na trawniku też się przeskakuje, i omija.

Nie porównuj z tym czymś  i nie obrażaj kupki psa .

Jestem pacyfistką , ale w tym momencie mam ochotę przylutować porządnie w pysk pustakowi , ale obawiam się , że pustak nie ma gęby .

 

Edytowane przez violka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, violka napisał:

Nie porównuj z tym czym  i nie obrażaj kupki psa .

Jestem pacyfistką , ale w tym momencie mam ochotę przylutować porządnie w pysk pustakowi , ale obawiam się , że pustak nie ma gęby .

 

Przerabiałam to w Hiltonie. I chyba się uodporniłam. Nie wzbudzają już we mnie złości takie posty. Raczej uśmiech politowania. 

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, violka napisał:

Jak podłym trzeba być człowiekiem  , aby wyśmiewać się z pustego łóżka wdowy . Często czuję niesmak po Twoich postach , ale teraz , nawet ciężko mi opisać co czuję . 

Szczęście jest wtedy , gdy wchodzisz do łóżka i zasypiasz przy pięknych wspomnieniach . Mimo wszystko życzę ci takich wspomnień , choć naprawdę ciężko mi uwierzyć , że takowe kiedykolwiek będziesz posiadać . 

Kiedyś sama utopisz się we własnym jadzie .

Dzięki Viola ...masz ode mnie :cmok:- chociaż coraz bardziej mnie te emotki wk...denerwują :haha:

Do @INEZ napiszę tylko to : są żarty , są dosrywanki , są sprzeczki , ale chwyt poniżej pasa świadczy , że jesteś podłym człowiekiem . Bo ja najgorszemu wrogowi nie życzę tego , co przeszłam i będę do swoich ostatnich chwil życia przechodzić . Stracić kogoś z kim przeżyło się więcej lat , niż niejedna osoba na forum nawet tyle nie ma i za ponad rok stracić dziecko z czym do końca życia się nie pogodzę ....tylko POTWÓR może napisać o pustych ścianach . A Ty wiedziałaś o tym doskonale , bo jakoś na początku mojego bytu tutaj już o tym wiedziałaś .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ale sie podziwię tutaj. Bo wiecie? Mam taką znajomą. Szczęśliwą podobno w rodzinie. I ta znajoma strasznie sie zafiksowala na tle kumpla z netu. I spotykala sie z nim. I love bylo wyznawane i inne tego typu pierdolety. A teraz jęczy, że stalkera ma. Bo netowy chłop się wziął i zauroczył. Chociaż po prawdzie nie było kim. Ani ta znajoma ładna, ani mądra. Ot...taka se ameba ze skrzydłami kury ( domowej). A czemu sie dziwie? Bo tyle piała o szczęściu rodzinnym, a tu taki zonk. I tak se imaginuje, ze ktos szczesliwy nie używa ludzi do zmielenia zębami i wyplucia? No i nie krzywdzi swoich bliskich? Dziwne to...no i chyba nie do poskarżyjek...Ale tak mi ta historia po głowie chodzi od dni kilkunastu, jak wesz jakowaś. To se ulałam.

Współczuję temu panu bardzo temu co się nieszczęśliwie zakochał oczywiście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, INEZ napisał:

Wolę wracam do niesterylnego domu ale za to pełnego ludzi niż do sterylnych pustych czterech ścian. 

Nie każdy ma takie szczęście jak ja :)

Ja nie wierzę w to Twoje szczęście.....bo człowiek szczęśliwy uśmiecha się do wszystkich.

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...