Poskarżyjki.

  W dniu 22.11.2018 o 14:26, 1bozka napisał(a):

Kochana w Bułgarii każdy tak ma.Tam można jeść tylko i wyłącznie w dobrych restauracjach a najlepiej w hotelu  5 gwiazdkowym.Mowie serio ,bo wiem i widziałam co się działo gdy ktoś chciał taniej zjeść.Nigdy się nie odważyłam.

Rozwiń  

Nie przesadzaj.

Mysle, ze jest lepiej po prostu. Czasy przeciez sie zmienily. Tam kiedys autostrad nie bylo tak jak u nas.

Moje dzieciaki lataja i jedza wszystko, najdziwniejsze cuda( jak to na wakacjach) i nie choruja.

  W dniu 22.11.2018 o 14:32, hawana napisał(a):

Nie przesadzaj.

Mysle, ze jest lepiej po prostu. Czasy przeciez sie zmienily. Tam kiedys autostrad nie bylo tak jak u nas.

Moje dzieciaki lataja i jedza wszystko, najdziwniejsze cuda( jak to na wakacjach) i nie choruja.

Rozwiń  

Może i tak teraz jest .Ostatni raz tam byłam jakies 4 lata temu.Jesli się zmieniło to dobrze.

  W dniu 22.11.2018 o 14:27, Michał845 napisał(a):

Nie wiem, być może są ludzie skrajnie podatni na wpływ bakterii, itp.  Ja w Polsce nie mam zmywarki i nigdy nic złego się nie działo.

Woda w plastikowych butelkach jest uważana za gorszą niż w szklanych butelkach, bo niby ma w sobie trujące związki z plastiku. Znam ludzi, którzy nie ruszą wody z plastikowej butelki, tylko ze szklanej.  Osobiście uważam to za przesadę i popadanie w obłęd.  

Można cały czas i cały czas robić wszystko w jednorazowych rękawiczkach,  nosić maskę tlenową aby zanieczyszczonym powietrzem nie oddychać.  Można sobie kupić kabinę dezynfekującą, taką jaką mają służby czyszczenia chemicznego/radioaktywnego i spędzać w niej połowę dnia.  Ale czy to by było normalne życie?  Chyba nie

Rozwiń  

Masz racje, istnieje  przesadna higiena wynikajaca z fobii. 

Ale piszac o skrajnosciach sie nie wytlumaczysz.

Lepiej wziac to na klate jak mezczyzna i powiedziec "mea culpa".

  W dniu 22.11.2018 o 12:38, Michał845 napisał(a):

Poza tym takie podejścia rodzin są czasami przyczyną, że tracą ze swojej głupoty dobrych i rzetelnych opiekunów.

 

Rozwiń  

Ciesz się , że byłeś na adresie, na którym worek z moczem w umywalce (wiedziałam, że pomyliłeś nazewnictwo ) komukolwiek przeszkadzał  To była wyższa kultura, purpura i tron. Gorzej jak się trafi na adres gdzie taki worek i w zlewozmywaku mógłby leżeć  

Nie przejmuj się byle czym. Zwrócili uwagę, w głowie masz i takiej rzeczy już nigdy nie popełnisz. A z adresu takiego bym nie rezygnowała , bo Niemcy nie mają tego w głowach na co zwrócili uwagę, jeżeli się do tego dostosowałeś ....  Zresztą lubią podkreślać tą naszą "gorszość" i szukać często dziury właśnie w całym ... ))))

  W dniu 22.11.2018 o 14:19, hawana napisał(a):

Mycie rak i naczyn ma znaczenie. Duze. 

Od lat jezdze do Bulgarii . Dawniej zawsze na trzeci dzien dopadaly mnie bakterie. Tlumaczylam sobie, ze inne niz polskie i dlatego.Pilam wode tylko butelkowana albo cole i nic.

Moje klopoty:bol brzucha, wymioty, potworny bol glowy sie skonczyly.

Ciesze sie wiec, widzac postep cywilizacyjny.

 

Rozwiń  

Burgas  jest osobiście przeze mnie "zawymiotowane" na przestrzeni co najmniej km (droga z knajpy na kwaterę) ... i to każda strona tej drogi.  Jak ja przeżyłam tam cały swój pobyt (miesiąc) dokładnie nie pamiętam, ale przechodzenie koło knajp, zapachy z nich się wydobywające, wywoływały u mnie falę mdłości ... do końca. Nie, wiem jak przezyłam;  na chałwie i owocach

@NNNdanuta za post skierowany do @Michał845

Muszę poskarżyć się, w domu cisza aż w uszy kłuje.

Dzisiaj mojego PDP zabrano do szpitala

Kurde, zanudze się na śmierć

Jutro ęgo odwiedzić i języka zasięgnąć trochę

Kurde chata wolna a tu nie ma nawet z kim balu wyprawić

@geronimo podaj adres to może wpadnę wieczorkiem

Co się stało z podopiecznym?

Nie dziwię  się córce  podopiecznej . Zużyty sprzęt  stomijny i urostomijny należy przy wymianie od razu wrzucac do woreczkow na odpady i szczelnie zamykać tenże .Takie są procedury. Czynności wykonywać w rękawiczkach jednorazowych. Tu nie ma co dyskutować.

  W dniu 22.11.2018 o 15:53, INEZ napisał(a):

@geronimo podaj adres to może wpadnę wieczorkiem

Co się stało z podopiecznym?

Rozwiń  

@INEZ wygląda na to ze przedawkowano mu syntetyczną morfine,

Przy dzisiejszej kąpieli prawie odleciał,pielęgniarka wezwała pogotowie

ale uznali że nic takiego się nie dzieje tylko ma ciśnienie zbyt niskie 97/49. W południe przyszedł uczony i stwierdził że on tu nic nie moze  i do wezwał ponownie pogotowie no i powieźli mi PDP do szpitala, jutro idę na zwiady do niego to będę cosik więcej wiedział.

@INEZ wpadaj będzie bal

  W dniu 22.11.2018 o 16:13, geronimo napisał(a):

@INEZ wpadaj będzie bal

Rozwiń  

Łoj będzie bal

  W dniu 22.11.2018 o 16:13, geronimo napisał(a):

@INEZ wygląda na to ze przedawkowano mu syntetyczną morfine,

Przy dzisiejszej kąpieli prawie odleciał,pielęgniarka wezwała pogotowie

ale uznali że nic takiego się nie dzieje tylko ma ciśnienie zbyt niskie 97/49. W południe przyszedł uczony i stwierdził że on tu nic nie moze  i do wezwał ponownie pogotowie no i powieźli mi PDP do szpitala, jutro idę na zwiady do niego to będę cosik więcej wiedział.

Rozwiń  

A dlaczego dostaje morfinę ???  Przykre to...)))

  W dniu 22.11.2018 o 15:54, Wika napisał(a):

Nie dziwię  się córce  podopiecznej . Zużyty sprzęt  stomijny i urostomijny należy przy wymianie od razu wrzucac do woreczkow na odpady i szczelnie zamykać tenże .Takie są procedury. Czynności wykonywać w rękawiczkach jednorazowych. Tu nie ma co dyskutować.

Rozwiń  

Nie zawsze .Bo worek na mocz z beta trzymałam w łazience jak Pdp miała worek spacerowy zakładany będąc na spacerze.Worków tak szybko się nie wyrzucało ,bbo przydział był dwa worki na miesiąc. 

  W dniu 22.11.2018 o 16:39, Teresadd napisał(a):

Nie zawsze .Bo worek na mocz z beta trzymałam w łazience jak Pdp miała worek spacerowy zakładany będąc na spacerze.Worków tak szybko się nie wyrzucało ,bbo przydział był dwa worki na miesiąc. 

Rozwiń  

też tak miałam na jednym zleceniu .Krytyka @Michał845 była nie na miejscu i nawet jakby popełnił "babola" to przecież nie powód ,żeby wydzwaniać do agencji w tej sprawie .

  W dniu 22.11.2018 o 16:36, NNNdanuta napisał(a):

A dlaczego dostaje morfinę ???  Przykre to...)))

Rozwiń  

@NNNdanuta Z rozmowy uczonego domowego z uczonymi ze szpitala tak wynika, żeby było wcześniej nie zdiagnozowano u niego przyczyn bólu tylko zasunięto mu syntetyczną morfinkę 4 x dziennie.

Uczony domowy stwierdził przez telefon do drugiego uczonego że PDP ma dotkliwe bóle niewiadomego pochodzenia.

Kurde zamiast znaleźć przyczynę dano mu zapobiegawczo silne środki przeciwbólowe

  W dniu 22.11.2018 o 16:44, geronimo napisał(a):

@NNNdanuta Z rozmowy uczonego domowego z uczonymi ze szpitala tak wynika, żeby było wcześniej nie zdiagnozowano u niego przyczyn bólu tylko zasunięto mu syntetyczną morfinkę 4 x dziennie.

Uczony domowy stwierdził przez telefon do drugiego uczonego że PDP ma dotkliwe bóle niewiadomego pochodzenia.

Kurde zamiast znaleźć przyczynę dano mu zapobiegawczo silne środki przeciwbólowe

Rozwiń  

Bosze ... chroń od takich debili

@geronimo  zapobiegawczo????

@hawana troche nie w temacie

ale do jakich miejscowosci jezdzisz w Bulgarii?

@sayonara 52 Ravda ,Neseber bardzo polecam i Złote Piaski natomiast Słoneczny Brzeg stanowczo odradzam .Przepraszam ,że się odzywam nie pytana

@NNNdanuta zapamiętaj "credo" lekarzy bez względu na szerokość geograficzną: pacjent ma być leczony!...a dalej Sobie dośpiewaj.

  W dniu 22.11.2018 o 18:43, BabaJagusia napisał(a):

@NNNdanuta zapamiętaj "credo" lekarzy bez względu na szerokość geograficzną: pacjent ma być leczony!...a dalej Sobie dośpiewaj.

Rozwiń  

No wiem... niedobrze żeby umarł i niedobrze żeby wyzdrowiał   bo nie ma pacjenta

  W dniu 22.11.2018 o 17:48, sayonara 52 napisał(a):

@hawana troche nie w temacie

ale do jakich miejscowosci jezdzisz w Bulgarii?

Rozwiń  

Wszystko w okolicy Burgas.

  W dniu 22.11.2018 o 16:39, Teresadd napisał(a):

Nie zawsze .Bo worek na mocz z beta trzymałam w łazience jak Pdp miała worek spacerowy zakładany będąc na spacerze.Worków tak szybko się nie wyrzucało ,bbo przydział był dwa worki na miesiąc. 

Rozwiń  

Dokladnie.Worki sa limitowane tak jak pampki i podklady.

Ja przede wszystkim oproznialam  worek.Mniej wiecej o tym samym czasie(rano i wieczorem), zeby wiedziec ile moczu splynelo i czy pdp jest wystarczajaco nawodniona.

Byl przypiety do lozka. Kiedy pdp wedrowala do wozka to zabierala go z soba. Tego spacerowego nie mialam, wiec uzywany byl jeden. W ten sposob nigdy nie bylo uzywanego worka skladowanego gdziekolwiek(o umywalce nie wspomne) . Sytuacji takiej jak kolega napisal nie moglam sobie po prostu wyobrazic.

Zmienniczka uzywala miseczki, bo tak kazala rodzina. Ja wygrzebalam zamykana kaczke, zeby oparow nie wdychac.

Synkowie zazartowali sobie, ze zrobilam z babci dziadka(de facto kaczka byla po dziadku).Rozsmieszyli mnie tym, ale jak dodali, ze na tym ugotuje jutro zupe, to bowiedzialam, ze nie , tylko herbate dla gosci.

Wyjatkowymi burakami byli. 

To sie rozpisalam. Dodam jeszcze, ze przy odpinaniu psuly sie zlaczki, wiec worki byly na wage zlota.