Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, dorobota napisał:

Jutro mam gości swoich z kraju, to opiekunka mnie odwiedzi, ma trochę dalej swoją sztele tak z 300 km . Obgadamy wymianę, jest chętna .  Mamy już trzecią opiekunkę, która już od kilku lat nie jeździ do pracy . Ma jednak ochotę wskoczyć od czasu do czasu . Będziemy miały i urlopy i święta w miarę dopasowane . Mirellka miała rację trzeba próbować . Ja nie miałam wątpliwości, że ktoś się skusi. Jest jeden walor, ten główny nie do odrzucenia .

:oklaski: Dalej trzymam kciuki, żeby wszystko klapnęło...:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, violka napisał:

Udało się wstawić zdjęcia ciasta :zwyciezca: to dawaj te komody , bo ciekawość mnie zaraz zeżre :oklaski:

Muszę przygotować, mam setki  jak nie tysiące zdjęć . Ale porządku w nich nie mam . Wstawię, wstawię . Lampe też, nie jest taka ładna jak ta, którą wstawiłaś , ale oryginalna .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dorobota napisał:

Muszę przygotować, mam setki  jak nie tysiące zdjęć . Ale porządku w nich nie mam . Wstawię, wstawię . Lampe też, nie jest taka ładna jak ta, którą wstawiłaś , ale oryginalna .

O mateczko O.o Jak Ty podkręcasz napięcie :lanie:dawaj wszystko  jak leci :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

A jednak byłam ewakuowana :) 

Po dokopaniu się okazało się, że bomby są ogromne. Dwie ważyły po 2 tony, jedna 1 tonę. Ładunek więc spory.

Eksperci sami byli zaskoczeni, bo tak w ogóle to spodziewali się tam nieszkodliwego żelastwa a nie bomb.
Przed 11-tą podjęto więc decyzję o ewakuacji w promieniu 1 km, czyli całe nasze miasteczko.
Dobrze, że Helmutowe córki były na miejscu , bo nie wiem jakby to wyglądało bez nich.
W sąsiednim miasteczku mieszka syn jednej z nich, więc tam pojechaliśmy całą grupą.

Rozbrajać bomb nie mogli, dopóki wszyscy mieszkańcy nie opuścili domów.
Wyobraźcie sobie tych idiotów, którzy mimo apeli zostali w domu, nawet kilkoro dzieci rowerami sobie jeździło po ulicach.
Z tego powodu zaczęto akcje przed 17. Martwiłam się, że przyjdzie nam tam spać, a jak tu w obcym dla Helmuta miejscu, nieprzystosowanym do osoby niepełnosprawnej.

Jeszcze w Wiadomościach o 19:30 nic nowego nie mówili, a tu naraz na lokalnej stacji podali, że już ok, można wracać do domów.
Ufffff

Nadrobię jutro trochę drogi i pójdę tamtędy na przystanek. Ciekawam, jak to wygląda.
Muszę poczytać w necie, co z tymi bombami zrobili.

 

http://www.radiorst.de/home/radio-rst/article/expertern-entschaerfen-blindgaenger-in-riesenbeck.html  

Edytowane przez Basiaim
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...