Rozmowa przy kawie (2)

48 minut temu, Heidi napisał:

biada jeśli wywalą.

Tego też się obawiam. Nie o takie rozerwanie się mi chodzi na nudnym zleceniu

Witajcie skarbeńki  

Uprzejmie donoszę, że pogoda cudna w PL......nie za gorąco, rześko bo już spacerek z psami zaliczyłam a teraz siorbanko uskuteczniam.....no i przeglad Waszej tffurczosci  

Życzę udanego dnia i uśmiechu 

44 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Do knajpy na przeczekanie. O lodach i kawie nie wspomnę. 

Taka ewakuacja mi pasi. Gorzej, jesli to potrwa dłużej, w sensie 2 dni np.

47 minut temu, dorobota napisał:

Będę szukała zmienniczki we wrześniu . Kasa bardzo dobra, a praca jak praca raz lepiej raz gorzej .Poszukam odpowiedniego działu/tematu i napisze coś więcej .

Jakieś szczegóły? 

32 minut temu, makaroni napisał:

To juz chyba koniec. Jestem tu dopiero 3 miesiac, a juz wszystko nie tak. Caly czas jestem uwiazana kolo domu. Gdy spytalam sie czy moge wyjsc 3 tygodnie do przodu to uslyszalam pretensje od siostrzenicy, ze agencja jej powiedziala, ze ja bede tu siedziec i ze poprzednia opiekunka  tak miala. Ile czlowiek moze siedziec na tylku w domu, mam tu znajomych z ktorymi chce wyjsc od czasu do czasu ale widac wielki problem. Zgodzilam sie na to, bo myslalam ze moze sie dogadamy, ale widocznie nie da rady.

Zawsze twierdzę , że praca 24/ 24 nie jest dla młodych ludzi i to potwierdza sie na Twoim przykładzie . Jesteś młodą dziewczyną , ukończyłaś kursy , znasz język więc przemyśl czy dla Ciebie nie byłoby lepiej pracować w Heimie .Bardzo rzadko można trafić na Stele z wieczornym lub całonocnym wolnym . Rozumiem , że te 2 godzinki wolnego są dla Ciebie niczym , potrzebujesz kontaktów z ludzmi a oni o tym czasie pracują . Przemyśl sobie dobrze , bo na dłuższą metę będziesz coraz bardziej rozgoryczona  Życzę Ci wszystkiego naj naj 

Godzinę temu, Heidi napisał:

Na miny trafiamy, to i bomby przeżyjemy

Tylko musimy uzbroić się w granaty, tfu...w cierpliwość...

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Jak to gdzie ? Do knajpy na przeczekanie. O lodach i kawie nie wspomnę. 

Hotel Ritz byłby lepszy...

Dzień dobry  

Wpadłam dzisiaj na "genialny"pomysł.Znalazłam przedłużacz i zainstalowałam się z lapkiem na tarasie,żebym mogła klikać i palić równocześnie.I wielka dooopa  wszystko na nic.Zaczęło lać i pewnie długo nie przestanie  

Dzień dobry się z Państwem .

Weekend w domku, czyli snucie się" po kątach i międzynarodowe rozmowy w gronie rodzinnym , minęły bezpowrotnie ,rodzina z Anglii już wyfrunęła i nastał błogi spokój....czas pomału zawijać rękawy i zrobić parę poprawek po sprzątaniu ,poremontowym ...tak jak zołzy lubią najbardziej .Ale łazienka cud, miód i orzeszki .

Pogoda słoneczna,piękna, temperatura przyzwoita , paznokcie zrobione , jeszcze fryzjernia do zaliczenia i parę tygodni "beztroski " przede mną i szukanie nowego miejsca pracy ...

Czołem Rebiata , miłego tygodnia .

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Hotel Ritz byłby lepszy...

Aby nie Hilton

Godzinę temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami w moim ostatnim tygodniu na zleceniu.

Byle do soboty.

Martwi mnie tylko jedna sprawa...tych bomb w okolicy...

Dziś mają zacząć przy nich pracować. Pisałam, że rejon przeznaczony do ewakuacji kończy się na sąsiedniej ulicy.

Jeśli ładunki okażą się większe, to my też. No i nakręcam się techniczną sprawą- jak? dokąd? 

Najchętniej to bym się spakowała i ewakuowała do Pl, no ale zmienniczka będzie dopiero w sobotę  

Będziesz miała bombowy powrót do Polski 

Miłego dzionka Wszystkim.

U mnie 13 nadeszła rankiem upragniona burza, tylko trochę za późno bo juz się ochłodziło od kilku dni.

9 godzin temu, INEZ napisał:

@lucyna.beata jesteś najrozsądniejszą osobą nie tylko na tym forum ale jaką mi było w życiu dane poznać w tym przypadku poczytać .Wszystkie gwiazdy forumnowe przy Tobie bledną  łącznie ze mną Twojej mądrości i rozsądku nie są w stanie oddać żadne rankingi .Kiedyś Ci już to napisałam

To dla Ciebie 

Musiałam

sie splonilam niczym dziewoja  bo to jest najmilsze powitanie jakie mozna sobie wymarzyc ...kawa daje rozkosz dla podniebienia a takie slowa daja rozkosz dla duszy

dziekuje inezko

7 godzin temu, geronimo napisał:

Witam Was dziewczyny i chłopaki wczesnym świtem, albo jak kto woli głęboką nocą 2:20

Właśnie szykuję się powolutku do wyjazdu, 5:44 wsiadam w Zug i do demenclandji gnam.

Na miejscu będę o 21:30

Zaczynam z poniedziałku i kończę 15 grudnia w sobotę.

Wracam na swoją sztele nad Bodensee.

Mam nadzieję że będę miał w pociągu WIFI.

Miłego poniedziałku wam życzę

o tej porze stalam przy lozku babki o z nia rozmawialam ...

szerokosci drogi kolego i powodzenia

3 godziny temu, Barbara48 napisał:

Szczesliwej podrozy @geronimo.

Ja jutro o 5 wyruszam. 

a ja we wtorek....ale w druga strone

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

 chyba, że woli ktoś się pourlopować... Ale kawusia dobra jest zawsze... Czyli....siorbiemy...siorbiemy... Każdemu z was życzę miłego dzioneczka...

czuje moc twojej kawy...wprawdzie wysiorbalam juz jedna ale druga tez chetnie w doborowym towarzystwie wypije..

spalam jak niemowle cale 3 godziny...jestem juz na nogach ale z tak cudownym spokojem ze kazdemu z was go zycze..

dzisiaj mam dyzur przy pdp obiad na stol zakupy i ogarniecie miekszania na przyjazd szoguna to nie moja dzialka...torby w blokach starotowych czekaja na wymarsz...

2 godziny temu, Heidi napisał:

Witajcie ranne ptaszęta. Informuję, ze mama już w drodze od 3.30. Kto by pomyślał, że razem z @geronimo zaczniemy turnus urlopowy. @Baśka powtarzająca się trzymam kciuki za wielki finał remontu.O kasę się nie martw kochana. Pieniądze, to rzecz do nabycia. Fenicjanie je dwo temu wymyślili i do dziś za nimi ciagle i bez ustanku gonimy. Niby dlaczego miałabyś nie miec nowego celu? Poczekamy za Tobą w Demenclandii. Oby tylko efekt oczekiwany był osiągnięty z sukcesem. @Mirelka1965 silna kobieta jest, to  kawę bedzie jeszcze długo nam parzyć.  Cała reszta opiekunek ma ta5kze mieć dzisiaj piekny dzień. Bacik został prze roztargnienie w domu. Zatem dziś wszyscy będą miec małe pupy (oprócz mojej  ). Bicia nie będzie

witaj kolezanko...widze ze lepszym nastroju witasz nowy tydzien

milego wiec nie tylko poniedzialku ale caaaallleeeeego tygodnia

1 godzinę temu, Heidi napisał:

Na miny trafiamy, to i bomby przeżyjemy

ta w wawie tez?

ona stwarza chyba najwieksze zagrozenie

Ale tu gwarno od rancateż witam wszystkich i do pracy mykam, bo już późno. A kawa pod pacha

31 minut temu, Afryka napisał:

Dzień dobry się z Państwem .

Weekend w domku, czyli snucie się" po kątach i międzynarodowe rozmowy w gronie rodzinnym , minęły bezpowrotnie ,rodzina z Anglii już wyfrunęła i nastał błogi spokój....czas pomału zawijać rękawy i zrobić parę poprawek po sprzątaniu ,poremontowym ...tak jak zołzy lubią najbardziej .Ale łazienka cud, miód i orzeszki .

Pogoda słoneczna,piękna, temperatura przyzwoita , paznokcie zrobione , jeszcze fryzjernia do zaliczenia i parę tygodni "beztroski " przede mną i szukanie nowego miejsca pracy ...

Czołem Rebiata , miłego tygodnia .

Jak chcesz na zamku pracować to daj znać. Od 29 września jest wolny etat...

A tak w ogóle,  to cieszę się że jesteś. .. Już chciałam poszukiwania wszcząć...

31 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Aby nie Hilton

Aż tak nikomu źle nie życzę...

Godzinę temu, Basiaim napisał:

Taka ewakuacja mi pasi. Gorzej, jesli to potrwa dłużej, w sensie 2 dni np.

na trzeci dzien ugotujesz sobie rosolek...ku pokrzepieniu

Na zewnątrz pada i moje oczy też lecą  Czytam sobie , czytam , ale jedyne o czym myślę to ....... chce mi się spać  Pustka w głowie , szaruga przed oczami , więc chyba przestanę walczyć i legnę się na godzinkę 

Dzień dobry.Pada deszcz.Miłego dnia życzę wam kochani.

45 minut temu, Joy napisał:

Dzień dobry  

Wpadłam dzisiaj na "genialny"pomysł.Znalazłam przedłużacz i zainstalowałam się z lapkiem na tarasie,żebym mogła klikać i palić równocześnie.I wielka dooopa  wszystko na nic.Zaczęło lać i pewnie długo nie przestanie  

pogoda niewazna liczy sie to ze wpadlas na tem pomysl...masz opcje swiezego powietrza w naszym towarzystwie

Zaczyna kropić... Ale słonko i tak świeci...Grafini śpi...czereda wybyła na, prawie, dzień cały...jest cool....