Rozmowa przy kawie (2)

22 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wystarczy odpowiedni bezpiecznik wyłączyć...miałam tak na moim pierwszym zleceniu....

Też mam taką nadzieję.

Zielsko zidentyfikowałam na spokojnie. To bukszpan. 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

W filiżankach jest najnowszy produkt Kasieńki z liści, kalarepy, patyczków, jabłek i czegoś tam jeszcze... @Maria Jolanta poczęstowała najpierw nas, a jak my sie nie potrujemy, to poczęstuje później rodzinę...

a to @ jedna z tej @Maria Jolanta

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Jest tylko jedna opcja... Zastosuj zasadę......to i prasowanie niech też poleży... I już jest pięknie...

Zrób miejce dla mnie. 

2 minuty temu, Joy napisał:

Dzień dobry  Mam dylemat,nie wiem co robić_muszę odwalić prasowanie ale mi się nie chce  .Mam ochotę posiedzieć z Wami na kawie.I co mam wybrać,doradźcie.W razie co będę miała na kogo zwalić winę

Dobrze Ci radzę : odwal to prasowanko (na sam pierw)

P.s. Do Ciebie teraz należy jak zinterpretujesz słowo odwal

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Jest tylko jedna opcja... Zastosuj zasadę......to i prasowanie niech też poleży... I już jest pięknie...

Dzięki jak to dobrze,że zawsze znajdzie się tu ktoś,kto umie mądrze człowiekowi doradzić.Zrobię jak mówisz,niech leży  

7 minut temu, NNNdanuta napisał:

Dobrze Ci radzę : odwal to prasowanko (na sam pierw)

P.s. Do Ciebie teraz należy jak zinterpretujesz słowo odwal

Już zrobione  Wzięłam kosz do rąk i odwaliłam  I se leży

7 minut temu, Joy napisał:

a to @ jedna z tej @Maria Jolanta

Właśnie....

5 minut temu, Joy napisał:

Dzięki jak to dobrze,że zawsze znajdzie się tu ktoś,kto umie mądrze człowiekowi doradzić.Zrobię jak mówisz,niech leży  

Tylko odsuń je na bok, żeby dla ciebie miejsca starczyło...na leżenie...

2 minuty temu, Joy napisał:

Już zrobione  Wzięłam kosz do rąk i odwaliłam  I se leży

Zuch dziewuszka...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Tylko odsuń je na bok, żeby dla ciebie miejsca starczyło...na leżenie...

Jak leży to dużo miejsca zajmuje...  niech lepiej stoi

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

Jak leży to dużo miejsca zajmuje...  niech lepiej stoi

Nie da rady  zapomniałam do prania viagry dodaćczy jak to się tam nazywa,to usztywniające

Dzień dobry się z Wami.

Jeny! Jak mi się tu wstawać nie chce, spałabym a spała....Czemu na urlopie tak nie mam?

11 minut temu, Joy napisał:

Nie da rady  zapomniałam do prania viagry dodaćczy jak to się tam nazywa,to usztywniające

A tam będziesz się viagrą wspomagać.. sztywność rzecz nabyta... przychodzi wraz z ochotą...  Postaw to ochota może przyjdzie... komuś 

21 minut temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami.

Jeny! Jak mi się tu wstawać nie chce, spałabym a spała....Czemu na urlopie tak nie mam?

Na urlopie szkoda czasu na sen. 

45 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Jest tylko jedna opcja... Zastosuj zasadę......to i prasowanie niech też poleży... I już jest pięknie...

Mądry kiciuch,mądry...he,he

Witam.Przedostatni czwartek w Niemcowni.Ukochany czwartuś.Podopieczna w przedszkolu.Dobrego i spokojnego dnia.Słońca mam w nadmiarze,to go nie chcę.Ja z tych co lubię umiar...no,może...nie we wszystkim.

9 minut temu, Helena2311 napisał:

Witam.Przedostatni czwartek w Niemcowni.Ukochany czwartuś.Podopieczna w przedszkolu.Dobrego i spokojnego dnia.Słońca mam w nadmiarze,to go nie chcę.Ja z tych co lubię umiar...no,może...nie we wszystkim.

I tak trzymać, tfu...olewać...

Pracowity dzionek za mną... Najpierw sobie poleżałam, tfu...poklepałam.. Potem uczyniłam jogurtowca z jagodami, wyniosłam dżemy, soki i nalewki do piwnicy, oczekuję na kuriera, w trakcie oczekiwania szykuję żurek.... A potem....luuuuuuuzik..... I znowu sobie poleżę.... I gwoli ścisłości...pranie leży, kurz leży, gary leżą, a prasowanie czeka.... Zajebiaszczy czwartek...

Witam szanowne grono, wylegując się do kwadratu . Tutaj nie mam dużo pracy przy Pdp, ani porządkowej, więc dużo jeżdżę rowerem. Wczoraj zaliczyłam słupek, rozpędzona, bo przestraszyłam się , że „łepki” wyjeżdżające z bocznej stukną we mnie. Skończyło się na urazach : trochę odrapany okularami nos, limo na czole z siniakiem, który zszedł mi pod brewkę, no i dzisiaj czuję obolałe mięśnie ręki i karku. Koło  przednie roweru też ociera o hamulec i wymaga to naprawy ( wiem już gdzie ). Takie to moje nowości , ale i tak idę dzisiaj do umówionego fryzjera i jutro wybieram się do Afryki ?‍❤️‍?. Uważajcie na siebie , a życzę Wam dobrego dzionka

27 minut temu, Margaritka napisał:

Witam szanowne grono, wylegując się do kwadratu . Tutaj nie mam dużo pracy przy Pdp, ani porządkowej, więc dużo jeżdżę rowerem. Wczoraj zaliczyłam słupek, rozpędzona, bo przestraszyłam się , że „łepki” wyjeżdżające z bocznej stukną we mnie. Skończyło się na urazach : trochę odrapany okularami nos, limo na czole z siniakiem, który zszedł mi pod brewkę, no i dzisiaj czuję obolałe mięśnie ręki i karku. Koło  przednie roweru też ociera o hamulec i wymaga to naprawy ( wiem już gdzie ). Takie to moje nowości , ale i tak idę dzisiaj do umówionego fryzjera i jutro wybieram się do Afryki ?‍❤️‍?. Uważajcie na siebie , a życzę Wam dobrego dzionka

No...jak do Afryki się wybierasz, to będzie gorrrrrąco...

3 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Ja też wątpię... @erika przyjedzie i nie będziesz miała chwili wolnej na spanie i dzierganie, tylko na klepanie...

spać to chyba będe ale nie za długo ,bo ja skowronek Dziergałam kiedyś ale już mi się nie chce.                                A teraz dzień dobry wszystkim.Busik już potwierdzony a więc jutro wyjazd rano 7 do 7:30.

2 godziny temu, INEZ napisał:

35 minut temu, Mirelka1965 napisał:

No...jak do Afryki się wybierasz, to będzie gorrrrrąco...

Tak lubię 

Dzieńdoberek  Milutkiego dnia Wam życzę  Pracusiom niech szybko zleci a urlopowiczom , wręcz odwrotnie 

U nas nadal buro ale chociaż nie pada  ,więc chyba ruszę w świat , bo jeszcze jeden ulewny dzień i będę się czuła jak na Steli 

Mam wychodne wiec idę poszaleć na rowerku, milego popoludnia dla Was.