Rozmowa przy kawie (2)

42 minut temu, Margaritka napisał:

„Nie śmiej się dziadku z czyjegoś przypadku „

.Ja o sobie pisałam ...A co Ty se myślisz Małgoniu , że tylko Ty za Gwiazdę popitalasz ???....Też coś....phiiii !

1 minutę temu, INEZ napisał:

Dzisiaj właściwie jestem już po pracy .Śniadanko zjedzone ,owoce na drugie śniadanko zjedzone ,babcia umyta ,wyczesana i ubrana .Zupa się gotuje a my siedzimy na tarasie potem zjemy obiadek i moja zasłużona przerwa 3 godzinki a potem może spacerek albo tylko siedzenie na tarasie bo jest bardzo gorąco następnie kolacja i spano

Może trochę nie w temacie to będzie ale chciałabym napisać,że tu gdzie obecnie jestem to rodzina uważa,że:

Nie jestem odpowiednią osobą do pielęgnacji paznokci

Nie jestem odpowiednią osobą do mycia okiem i robienia jakiś większych porządków

Nie jestem odpowiednią osobą do wykonywania jakichkolwiek prac ogrodowych łącznie ze sprzątaniem tarasu

Nie jestem odpowiednią osobą do sprzątania pomieszczeń gospodarczych czyli piwnic,garaży ,komórek itp.

Do dzielenia tabletek też mnie nie dopuszczają

Na domiar złego pytali dlaczego ja samolotem nie przyleciałam tylko przyjechałam autobusem bo samolotem to podobno krócej jest .

Teraz ja się zastanawiam czy oni normalni są ?a Wy co o tym myślicie ?

Jeszcze na dodatek pytali czemu ja samolotem nie przyleciałam tylko tłukłam się tak długo autobusem hm i ja teraz się zastanawiam czy ja dobrze trafiłam

No mnie to urobione ręce opadły!!!

Ale gratuluję!

5 minut temu, INEZ napisał:

a Wy co o tym myślicie ?

Jesteśmy na tej samej ścieżce podejścia i tym samym kursie!!!

9 minut temu, INEZ napisał:

 

Może trochę nie w temacie to będzie ale chciałabym napisać,że tu gdzie obecnie jestem to rodzina uważa,że:

Nie jestem odpowiednią osobą do pielęgnacji paznokci

Nie jestem odpowiednią osobą do mycia okiem i robienia jakiś większych porządków

Nie jestem odpowiednią osobą do wykonywania jakichkolwiek prac ogrodowych łącznie ze sprzątaniem tarasu

Nie jestem odpowiednią osobą do sprzątania pomieszczeń gospodarczych czyli piwnic,garaży ,komórek itp.

Do dzielenia tabletek też mnie nie dopuszczają

Na domiar złego pytali dlaczego ja samolotem nie przyleciałam tylko przyjechałam autobusem bo samolotem to podobno krócej jest .

Teraz ja się zastanawiam czy oni normalni są ?a Wy co o tym myślicie ?

 

Zdarzają się normalni ludzie w Niemczech.

Tu mam podobnie.

Nawet, gdy na moim poprzednim turnusie dziadek świrował w nocy, to rodzina mnie w nocy zastępowała, chociaż to oni wcześniej zgłosili do agencji, ze nocki się pojawiły.

56 minut temu, LACH napisał:

Dzień dobry Wszystkim Radosnym Słoneczkom!

10 minut temu, LACH napisał:

Jesteśmy na tej samej ścieżce podejścia i tym samym kursie!!!

No to przybij piątkę

14 minut temu, LACH napisał:

No mnie to urobione ręce opadły!!!

Ale gratuluję!

urobione ciekawe czym?

18 minut temu, INEZ napisał:

 

Może trochę nie w temacie to będzie ale chciałabym napisać,że tu gdzie obecnie jestem to rodzina uważa,że:

Nie jestem odpowiednią osobą do pielęgnacji paznokci

Nie jestem odpowiednią osobą do mycia okiem i robienia jakiś większych porządków

Nie jestem odpowiednią osobą do wykonywania jakichkolwiek prac ogrodowych łącznie ze sprzątaniem tarasu

Nie jestem odpowiednią osobą do sprzątania pomieszczeń gospodarczych czyli piwnic,garaży ,komórek itp.

Do dzielenia tabletek też mnie nie dopuszczają

Na domiar złego pytali dlaczego ja samolotem nie przyleciałam tylko przyjechałam autobusem bo samolotem to podobno krócej jest .

Teraz ja się zastanawiam czy oni normalni są ?a Wy co o tym myślicie ?

 

może mają to w umowie zapisane i tego przestrzegają. To pięknie z ich strony 

Właśnie do czy tą lat że z dobrym językiem, prawem jazdy można za 1200 EUR mieć podopieczną z denencją, ciężką depresją, inkortynencją, rolatorkiem i wstawaniem nocnym. Nie pchać się. Kolejka ! 

Kocham moją Kasieńkę i moją stawkę. 

Godzinę temu, INEZ napisał:

Dzisiaj właściwie jestem już po pracy .Śniadanko zjedzone ,owoce na drugie śniadanko zjedzone ,babcia umyta ,wyczesana i ubrana .Zupa się gotuje a my siedzimy na tarasie potem zjemy obiadek i moja zasłużona przerwa 3 godzinki a potem może spacerek albo tylko siedzenie na tarasie bo jest bardzo gorąco następnie kolacja i spano

Może trochę nie w temacie to będzie ale chciałabym napisać,że tu gdzie obecnie jestem to rodzina uważa,że:

Nie jestem odpowiednią osobą do pielęgnacji paznokci

Nie jestem odpowiednią osobą do mycia okiem i robienia jakiś większych porządków

Nie jestem odpowiednią osobą do wykonywania jakichkolwiek prac ogrodowych łącznie ze sprzątaniem tarasu

Nie jestem odpowiednią osobą do sprzątania pomieszczeń gospodarczych czyli piwnic,garaży ,komórek itp.

Do dzielenia tabletek też mnie nie dopuszczają

Na domiar złego pytali dlaczego ja samolotem nie przyleciałam tylko przyjechałam autobusem bo samolotem to podobno krócej jest .

Teraz ja się zastanawiam czy oni normalni są ?a Wy co o tym myślicie ?

 

A wiesz, że ja takich pomyleńców też już miałam.......a właściwie to w mniejszym lub większym stopniu ,dzięki Ci Boże ,trafiam na takich wywrotowców.

2 minuty temu, Afryka napisał:

A wiesz, że ja takich pomyleńców też już miałam.......a właściwie to w mniejszym lub większym stopniu ,dzięki Ci Boże ,trafiam na takich wywrotowców.

Nie pozostaje mi nic tylko się cieszyć

48 minut temu, erika napisał:

może mają to w umowie zapisane i tego przestrzegają. To pięknie z ich strony 

Nie wiem co mają w umowie ale podejście do sprawy odpowiednie mają

Dzieńdoberek  Pogoda dzisiaj do d.... a miałam plan popracować na zewnątrz . Jak to mówią ..... robota nie zając nie ucieknie  a po drugie jak obejrzałam zdjęcia z ogrodu naszej koleżanki , to wszystkiego mi się odechciało  choćbym się skichała , to nie stworzę takiego cuda  Po dłuższym namyślę , doszłam do wniosku , że pozwolę wszystkiemu rosnąć jak chce To taki prawdziwy obraz natury 

Godzinę temu, erika napisał:

 

()"

Godzinę temu, INEZ napisał:

No to przybij piątkę

5

7 minut temu, violka napisał:

Dzieńdoberek  Pogoda dzisiaj do d.... a miałam plan popracować na zewnątrz . Jak to mówią ..... robota nie zając nie ucieknie  a po drugie jak obejrzałam zdjęcia z ogrodu naszej koleżanki , to wszystkiego mi się odechciało  choćbym się skichała , to nie stworzę takiego cuda  Po dłuższym namyślę , doszłam do wniosku , że pozwolę wszystkiemu rosnąć jak chce To taki prawdziwy obraz natury 

I powtarzaj każdemu ,że takąż masz wizję ...." Ogród swój widzę ogromny " parafrazując Wyspiańskiego .

Godzinę temu, INEZ napisał:

urobione ciekawe czym?

Nocnym urobkiem pdp!

4 minuty temu, Afryka napisał:

I powtarzaj każdemu ,że takąż masz wizję ...." Ogród swój widzę ogromny " parafrazując Wyspiańskiego .

Dzień dobry Wszystkim

2 minuty temu, Blondi napisał:

dobry

Jeszcze troszeczkę i też luzeranctwo!!! Pozdrowienia z przedwakacyjnego zapiergolu!!!

Co się święci???

Widziałem przewróconą 8 w wątku kawowym!?!

5 minut temu, LACH napisał:

Jeszcze troszeczkę i też luzeranctwo!!! Pozdrowienia z przedwakacyjnego zapiergolu!!!

3 minuty temu, Blondi napisał:

Nie graj mi na nerwach! Graj na wal torni!!!(U)

A ja tak napiszę   dziń   dobry .

2 minuty temu, dorobota napisał:

A ja tak napiszę   dziń   dobry .

Wi    tej    cie!