Rozmowa przy kawie (2)

Powiedzcie mi co robię źle?

Chce dodać na forum jakiś link z internetu np piosenke

kopiuje adres i daje wklej,

a wkleja mi ciągle coś co wklejałem wcześniej

23 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

A niech każdy nosi co lubi. Skoro jajek nie podrażnia i sie podoba, to czemu nie?

Może przyjemnie Darka smyrają w te ....jajka ?

13 minut temu, Darekr napisał:

Powiedzcie mi co robię źle?

Chce dodać na forum jakiś link z internetu np piosenke

kopiuje adres i daje wklej,

a wkleja mi ciągle coś co wklejałem wcześniej

Zrób sobie przerwę z wklejaniem , odpocznij , popisz trochę ....nawet o tych koronkach , bo to interesujące jest , że lubisz je nosić (? )

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zrób sobie przerwę z wklejaniem , odpocznij , popisz trochę ....nawet o tych koronkach , bo to interesujące jest , że lubisz je nosić (? )

Wolę je zdejmować, a szczególnie

Niegrzecznym Dziewczynką

1 minutę temu, Darekr napisał:

Wolę je zdejmować, a szczególnie

Niegrzecznym Dziewczynką

Szkoda , że tylko niegrzecznym ....bom ja anioł nie kobita .

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Szkoda , że tylko niegrzecznym ....bom ja anioł nie kobita .

Aniołki też czasami potrafią być niegrzeczne!, gorzej jak są niegrzeszne

2 minuty temu, Darekr napisał:

Aniołki też czasami potrafią być nie grzeczne!

Dziękuję ...słodki jesteś ...już babci lżej na duszy

O 17.03.2020 at 19:40, sayonara 52 napisał:

 

Dzień dobry, działam z urządzenia mobilnego, więc mogą się pojawić nie tylko literówki, ale również jakieś cytaty i inne kwiatki. W kraju stan wyjątkowy, w De też , więc i u mnie na adresie również .  Nie wiem czy na srajfonie znajdę poskarzyjki, wiek licząc na ewentualną amnestię jakby co, napiszę co nieco tutaj zresztą do poskarzyjek też nie bardzo chyba się nadaje, bo biorę kłopoty adresowe na miękko i w sumie to mnie po prostu bawi cała ta sytuacja . Jak wiecie jestem aktualnie u małżeństwa , które przy bliższym Poznaniu okazalo się kosmitami jakby. Nie rozmawiają nie tylko ze sobą ale w ogóle. Prawie. Zakupy to droga cierniowa, a menu jeszcze gorsze. Zatem po kolejnym obiedzie typu bratwursty i bratkartofle zacisnęłam mocno zeby. Po kolejnej kolacji typu lachsszinken i leberwurst również. Ale jak qrwa na kolejny obiad podać kazali szpecle z zielonym groszkiem i marchewka , a propozycja na dzień następny to miała być zupa z zielonego groszku, oczywiście z bofrosta jedno i drugie, to się wqrwilam na maksa i odmówiłam jedzenia tych wykwintnych dan. Więc na kolację państwo palaszowalu swój ulubiony tostbrot z leberwurstem, a ja sobie pierdnalnelan nalesniczki z jablkami, oraz oznajmiłam, że więcej żadnego bratwursta do gęby nie wezmę jaki i tostbrota. No i się państwo obrazili , a ja tymczasem kupiłam sobie 3 udka kurzece i ugotowałam sobie pysznego rosołku. Oni kurczaków nie jedzą, a dlaczego to UJ wi. Nie muszą przecież, tak samo jak ja nie muszę tych wykwintnych bratwurstow. Zatem wczoraj na obiad państwo mieli linsensuppe z bofrosta plus 3 wykrojone wursty , a służba rosołek z mięskiem , lanymi kluseczkami i natką pietruszki. Dziś państwo mieli znów bratwursty, a służba wspomniany rosołek . Wursty były trzy, bo tu wszystko wyliczone, więc choć raz najedli się do syta, bo na głowę przypadło 1,5 bratwursta . Jutro niedziela, ciekawe co pan domu wyjmie na te okoliczność z zamrażarki, może jarmuż z parówkami ?jaja jak berety powiem Wam. Trzymajcie się ciepło.

13 minut temu, Dodzisława napisał:

 

O.... mądre  słowa

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O.... mądre  słowa

Wejdź w cytowany post...tam znajdziesz prawdę objawioną  Przez koronka nawet srajtki wariują 

Uwaga...uwaga...uwaga...wydałam bój koronkowi ostatni  Podobno ta cholera ginie w wyższej temperaturze, więc nastawiłam piekarnik na 175 stopni i piekę kokosankę  A nie będzie mnie cham i prostak jeden trzymał w morderczym uścisku  A co!!! 

2 godziny temu, Darekr napisał:

No chyba dla Was,

bo dla faceta - na pewno - nie!

Poważnie?W jajka Cię nie drapią?:)

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wejdź w cytowany post...tam znajdziesz prawdę objawioną  Przez koronka nawet srajtki wariują 

Wiem , ale nic nie poradzę , że uwielbiam takie srajtkowe wariacje

@Dodzisława czyli laszczenia sie ciag dalszy,

Bedziesz miec talie osy, i kozia malutka dópke

32 minut temu, sayonara 52 napisał:

@Dodzisława czyli laszczenia sie ciag dalszy,

Bedziesz miec talie osy, i kozia malutka dópke

No właśnie że nie, bo z powodu wirusa w koronie postanowiłam się dobrze i obficie odżywiać , ku rozpaczy dziadka . Jak byłam na diecie to mnie uwielbiał

Witam

W Hamburgu co dnia przybywa 100 z , wczoraj 158....

Nie do wiary,ale ludzi na ulicach niet,a bez nich Hamburg nie jest Hamburgiem.No wiem że tak być musi ale nie podoba mi się to wszystko i chciałabym zwiać ale gdzie? Nie mam ochoty na polską kwarantannę...za friko.

Tu mam sowicie opłacaną ha ha.

Milego dnia wszystkim

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Wejdź w cytowany post...tam znajdziesz prawdę objawioną  Przez koronka nawet srajtki wariują 

Jeżuuu....gdybyś nie napisała to byłabym pewna , że to post @sayonara 52 a @Dodzisława, tylko zacytowała na ' pusto ' i stąd moje rozbawienie Teraz przeczytałam jeszcze raz i kuźwaaaa....Doda znów trafiła na jakichś cudaków . Ja pikolę...co jedni to lepsi  ! 

6 minut temu, Marta B napisał:

Witam

W Hamburgu co dnia przybywa 100 z , wczoraj 158....

Nie do wiary,ale ludzi na ulicach niet,a bez nich Hamburg nie jest Hamburgiem.No wiem że tak być musi ale nie podoba mi się to wszystko i chciałabym zwiać ale gdzie? Nie mam ochoty na polską kwarantannę...za friko.

Tu mam sowicie opłacaną ha ha.

Milego dnia wszystkim

Siedź se tam , bądź ostrożna O @Darekr nie masz się co martwić ...zaopiekujemy się nim . Tak w ogóle to Darek ma się dobrze ....no może tylko coś nie teges , bo chyba w koronkowych majtkach zaczął popitalać ....chyba . Ale z tym dasz sobie radę po powrocie , koronkowe odbierzesz i ...niech se męskie kupi a nie na łatwiznę idzie . 

@Dodzisława  współczuję bardzo i dziękuję Gottowi, ale nie Karolowi za króliczki, ktore palaszuja wszystko i mi sie do menu nie wpierniczaja

Co prawda kartofle lubią w nadmiarze ale nudle też jeść muszą...żeby następnego dnia  ziemniaki były jeszcze lepsze Tak dziadkowi wytlumaczylam i już.  

oj cudaki ,to fakt. Ciekawe co jutro będą jedli na obiad, bo ja udko pieczone kurzece, ziemniaczki i surówkę z kiszonej kapusty.

Ugotowalam jajka na kolację któregoś dnia , pytań czy chcą z majonezem, nie chcą bo nie lubią majonezu. Ok. Zjedli na sucho ja z majonezem i szczypiorkiem . Następnego dnia kazali sobie kupić nudelsalat na obiad Plus oczywiście qrwa bratwustrybczy wienerwursty już nie pamiętam. No bez jaj, sałatka zawierała makaron świderki i na duże opakowanie jeden pokrojony plasterek szynki, oczywiście wszystko pływające majonezie. No do lubią majonezu do uja czy nie lubią?. No co za cudaki to brak słów .

Z niektórymi PDP faktycznie dogadać się nie idzie . Moja Jadzia niby fajna , równa i całkowicie kumata , ale charakterek też ma . Na szczęście mi go nie okazuje , tylko córce i ...przede wszystkim w temacie żarełka . Dziś Hela przyniosła zupę ...nie przepadam za zupami , ale ta była bardzo smaczna ,  kartoflanka- krem z wkrojoną kiełbasą i to wyjątkowo dobrą . Zjadłyśmy , Hela odebrała talerze i zabrała na dół do zmywarki , bo tutaj zmywam ręcznie ....jak wolne to wolne  Ja podziękowałam , pochwaliłam , że bardzo smaczna ( i prawdę mówiłam ) a Jadzia ....o kuźwa jak się nastękała , zupa dla niej " taka sobie " ...zero podziękowania a talerz po zupie prawie wylizany  . Dobrze , że ja jej pytam , czy ma na coś ochotę i podpowiada ....nie usłyszałam jeszcze słowa , że nie smakuje ....zawsze chwali ,wtedy , kiedy ja coś wymyślę też . Mam problem z nią , bo " ja ostatnio nie lubię mięsa ! " ...ale kurde balans ja lubię i ze dwa , trzy razy w tygodniu chętnie zjadam !!! Hela powiedziała mi kiedyś , żebym dla siebie osobno robiła , bo jej matka niby mięsa nie lubi , ale codziennie na kolację musi być tost z metką cebulową i wszelakie ichnie kiełbaski wpier...nicza jak małpa kit ! Ja tam się nią nie przejmuję , robię tak , żebym i ja zadowolona była ...z Helinych opowieści wynika , że Jadzia zawsze była " ich , ich , ich " . One niech se nawet do oczu skaczą , mam to głęboko gdzieś , sobie na głowę wejść nie pozwolę i to co należy mi się jak psu buda też odebrać nie pozwolę . @Dodzisława masz świętą rację , że jadasz to co lubisz ....jeszcze pomlaskaj od czasu do czasu , niech ich skręca 

Wzięło mnie na pizzę, pokuśtykałem do sklepu - a tu akurat pieczarek nie ma,

jak ubogi w taniec - to muzyka spać.

Zaraz pokuśtykam do Biedronki, ale jak okaże sie, że moja godzinna wyprawa (prawie kilometr w dwie strony), 

spali "na panewce" bo nie będzie pieczarek - to chyba lekko się wku...ie.

(nie mówcie mi o pizzie z pizzerii - bo nie lubię) (udało mi się kupić drożdże)

Swoją drogą jakiś prosty, fajny przepis na grube ciasto

(będę sprawdzał na "gotowanie")

Dlaczego ten Człowiek mógłby mówić do mnie cokolwiek a słuchałoby się jego z niewypowiedzianą radością? Naturalnie niczego nie ujmując tej wypowiedzi. 

Ogłoszenie:

Przyszły tydzień środa - piątek Wisła- Połaniec

Jak ktoś chętny to zapraszam