Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, salazar napisał:

No masz, doczekać się nie mogę i, o ile dobrze pamiętam, mam postawić dwa . Będziemy musieli szybko pić, albo odpowiednio wcześniej zacząć, bo knajpy otwarte tylko do 15 .

Jakby co, żeby za długo nie zwlekać, to mogę zaproponować niedzielę albo poniedziałek 

chętnie,raczej w niedzielę ,o jakiej porze ,bo muszę ustalić z rodzina

tu macie najlepszy sposób walki z wirusem

1 minutę temu, maras1 napisał:

chętnie,raczej w niedzielę ,o jakiej porze ,bo muszę ustalić z rodzina

O jakiej chcesz, jam wolna jak ptak, tylko knajpy zamykają za wcześnie 

2 minuty temu, salazar napisał:

O jakiej chcesz, jam wolna jak ptak, tylko knajpy zamykają za wcześnie 

możemy pospacerować w maskach,-jak nie masz to przyniosę,wypić coś w parku na ławeczce?myślę ,że po 14,miałbym pare godzin wolnego

6 minut temu, salazar napisał:

O jakiej chcesz, jam wolna jak ptak, tylko knajpy zamykają za wcześnie 

jutro pozwolę sobie  do ciebie zadzwonić,jak porozmawiam z rodziną

Teraz, maras1 napisał:

jutro pozwolę sobie  do ciebie zadzwonić,jak porozmawiam z rodziną

Ok, ale przed negocjacjami pamietaj, że im wcześniej, tym lepiej  

2 minuty temu, salazar napisał:

Ok, ale przed negocjacjami pamietaj, że im wcześniej, tym lepiej  

ok,moja żona też lubi wczesniej

1 minutę temu, maras1 napisał:

ok,moja żona też lubi wczesniej

W pewnym wieku nie da się inaczej 

4 minuty temu, salazar napisał:

Ok, ale przed negocjacjami pamietaj, że im wcześniej, tym lepiej  

i nie myśl -co za świnia-to żart

1 minutę temu, salazar napisał:

W pewnym wieku nie da się inaczej 

dobrze ,więc jutro ustalam i dzwonię do ciebie,mam nadzieję ,że sie spotkamy

Teraz, maras1 napisał:

dobrze ,więc jutro ustalam i dzwonię do ciebie,mam nadzieję ,że sie spotkamy

Już się cieszę .

dobranoc, mimo szalejącego wirusa,życzę wszystkim dobrej nocy

1 minutę temu, salazar napisał:

Już się cieszę .

ja też,na pierwszym spotkaniu było fajnie ,ale tak trochę się /macaliśmy/,teraz już jak starzy znajomi

6 minut temu, maras1 napisał:

ja też,na pierwszym spotkaniu było fajnie ,ale tak trochę się /macaliśmy/,teraz już jak starzy znajomi

Nie ujęłabym tego lepiej 

30 minut temu, salazar napisał:

Nie ujęłabym tego lepiej 

Noooo,zwłaszcza ,że jak powszechnie wiadomo towar macany należy do macanta,ha ha ha 

  i 

Witam porannie. O zdrowie nie pytam bo każdy jakieś tam.ma. 

Magnolia gwiaździsta pod oknem oszalała i kwitnie na całego. Ale piękna jest. 

Witam. Spokojnego dnia życzę. Jeszcze w łóżeczku, cisza spokój.Idę po kawę. - Dzień  6 kwarantanny . pozdrawiam

Dzień dobry ....

Miłego dnia

(...)

Na chwilkę przerywam bogacenie  Niech dzisiejszy dzionek, mimo całego defetyzmu wokół, będzie najlepszy, jak to tylko możliwe  A cytując klasyka.....SŁOŃCA W SERDUCHACH...życzę mimo wszystko 

Dzieńdoberek kochani, miłego dzionka wszystkim kochani info na gorąco odnośnie koronka: jak wiecie wnuk dziadka czeka na wynik testu, ale  jeszcze nie zdiagnozowane to nie zaraża i można spacerować.  Nie, nie oszalałam to info od rodziny..... normalnie cycki opadają 

Cześć ludzie. U mnie, według doniesień róznych Wicherków, pogoda sie od jutra popsuje, no i temu zaraz po obiedzie, zaiwaniam na spacer. Cytując za Mirell klasyka, czyli Babusię Jagusię - słońca w serduchach

hello wiara ...dobrej aury i fajnego dnia