Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry ....

Leniwie ....w stroju jeszcze nocnem / ładniej brzmi niż rozmemłana / ...jak fajnie  jest  na urlopie ...ojejku jak fajnie

Miłego dnia .

Teraz, foczka63 napisał:

@Afryka Wszystko zależy od "rytmusa".Kulka 7.00 ,rzadko później a jak juz to cały rytmus szlag trafia a na 12.00 obiad....Juz sie przyzwyczaiłam i momo wszystko wolę tę siódmą ,choc to b wcześnie.No i nie lubie takiego rozwalonego dnia:(

Tutaj właśnie jest taki "rytmus" . Wszystko ma swoją cenę... taką jestem w stanie zapłacić. . Oczywiście, że wszystko przeniesione w czasie, ale jak wszędzie są plusy ujemne i plusy dodatnie. 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Leniwie ....w stroju jeszcze nocnem / ładniej brzmi niż rozmemłana / ...jak fajnie  jest  na urlopie ...ojejku jak fajnie

Miłego dnia .

Ja też w szlafroku....drugą kawę piję....opłatę za światło zrobiłam...pralka chodzi....home sweet home 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Ja też w szlafroku....drugą kawę piję....opłatę za światło zrobiłam...pralka chodzi....home sweet home 

Znaczy się podwyżka prądu jeszcze do Ciebie nie przyszła, że tak szastasz tym dobrem na prawo i lewo!? I założę się, że bęben prawie pusty 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Leniwie ....w stroju jeszcze nocnem / ładniej brzmi niż rozmemłana / ...jak fajnie  jest  na urlopie ...ojejku jak fajnie

Miłego dnia .

A ja w stroju wieczorowym i peniuarze...jak wytwornie brzmi  Normalnie jak dama się czuję...tylko służby brak, by kawunię pod nosek podstawić 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A ja w stroju wieczorowym i peniuarze...jak wytwornie brzmi  Normalnie jak dama się czuję...tylko służby brak, by kawunię pod nosek podstawić 

Wieczorowem ....o ...to dopiero brzmi ...z końcówką " em "

1 minutę temu, Afryka napisał:

Znaczy się podwyżka prądu jeszcze do Ciebie nie przyszła, że tak szastasz tym dobrem na prawo i lewo!? I założę się, że bęben prawie pusty 

Jakbyś zgadła.... kolorami piorę jakieś letnie rzeczy, które znalazłam na dnie kosza.....niedługo na roboty się wybieram i żeby nie zapleśniały....no Ordnung mus sein.

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wieczorowem ....o ...to dopiero brzmi ...z końcówką " em "

Niech będzie...wieczorowem...i małem paluszkiem zadartem, trzymając filiżankem 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Niech będzie...wieczorowem...i małem paluszkiem zadartem, trzymając filiżankem 

Koniecznie

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Koniecznie

No to już...do dzieła...i zadzieramy...paluszka znad uszka 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wieczorowem ....o ...to dopiero brzmi ...z końcówką " em "

Tyś jest Barbaro gorsza niż Romana,Salazar i ja  razem wzięte!ha ha ha

Oberschwester Orthographie

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Tyś jest Barbaro gorsza niż Romana,Salazar i ja  razem wzięte!ha ha ha

Oberschwester Orthographie

Ja wiem czy to ma cóś wspólnego z poprawnością ortograficzną, to raczej maniera damy w pretensjach 

11 minut temu, awe59 napisał:

Jakbyś zgadła.... kolorami piorę jakieś letnie rzeczy, które znalazłam na dnie kosza.....niedługo na roboty się wybieram i żeby nie zapleśniały....no Ordnung mus sein.

A co Ty myślisz, że ja życia nie znam!? Przeca my obie jednego dnia urodzone 

1 minutę temu, Afryka napisał:

Ja wiem czy to ma cóś wspólnego z poprawnością ortograficzną, to raczej maniera damy w pretensjach 

Cóś na pewno ma  I z pretensjami (obojga znaczeń) więcej tu takich 

14 minut temu, awe59 napisał:

Jakbyś zgadła.... kolorami piorę jakieś letnie rzeczy, które znalazłam na dnie kosza.....niedługo na roboty się wybieram i żeby nie zapleśniały....no Ordnung mus sein.

To jaki ten kosz duży masz, że te partie kolorów tyle miejsca zabierają? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

No to już...do dzieła...i zadzieramy...paluszka znad uszka 

i.......niech mi ktoś posprząta bordello z ławy , bo mam już na niej miejsca . Walizkę też wypadałoby rozpakować , ale z zadartem paluszkiem za bardzo nie idzie . Musowo zaprzeć się i ...z ławy na podłogę zrzut ...a z walizy jak zwykle najpierw pralka i te inne duperele

2 minuty temu, Afryka napisał:

A co Ty myślisz, że ja życia nie znam!? Przeca my obie jednego dnia urodzone 

A jakiż to dzień? 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

i.......niech mi ktoś posprząta bordello z ławy , bo mam już na niej miejsca . Walizkę też wypadałoby rozpakować , ale z zadartem paluszkiem za bardzo nie idzie . Musowo zaprzeć się i ...z ławy na podłogę zrzut ...a z walizy jak zwykle najpierw pralka i te inne duperele

Toż skandal niemożebny Ta twoja służba kiepska jest....musi za długo w Niemcowni była i lenistwa się nabawiła 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Cóś na pewno ma  I z pretensjami (obojga znaczeń) więcej tu takich 

I żeby była jasność, mnie nie @Baśka powtarzająca sięchodziło.. Tylko o ten wyszukanem sznyt 

22 minut temu, Afryka napisał:

Nie można mieć wszystkiego . Wybieram święty spokój, sama bym miała nerwa jakby mnie kto wybudzał w najlepszej fazie snu. 

Dzień dobry ludzie. 

Anita leźy w betach do 12 albo i dalej.Po 13 mam przerwę,więc wypadałoby wstać.O 17 obiad.Chyba jestem do @foczka63 do Kulkowego rytmu przyzwyczajona( tak miałam prawie zawsze)Swoje zrobie,godziny wypracuję .Tak tu jest i nic nie zrobisz.

Anita coraz gorzej  chodzi.Szura nogami.Czasami parę minut trwa zanim podniesie się z fotela.Badania gruntowne przeszła w październiku i źadnych nowych leków.Terapeutka raz w tygodniu  przychodzi.Żadnej presji nie wywieram na niej ,ale ciężko  cokolwiek zrobić.Ma demencję.Narazie nie szkodliwą.A czas gra na niekorzyść, bo jest coraz gorzej.Pożyjem uwidim.Pocieszam się ,że pracę zawsze można zmienić. 

Miłego dnia foremki. 

Najfajniejszy ... A tak na marginesie... Giselka przeszła w pochrapywanie... Dzisiaj będzie obiadokolacja. 

5 minut temu, Afryka napisał:

Ja wiem czy to ma cóś wspólnego z poprawnością ortograficzną, to raczej maniera damy w pretensjach 

Maniera srera ....jak patrzę na mój burdel to se tak fantazjuję , wyobrażam jak może być pięknie ...po pańsku ...tylko coś moce mnie wzięli i opuścili , ale zmuszę się i posprzątam ....albo jeszcze nie ? Iiiiii....to żaden bałagan ...toż to nieład artystyczny tylko . Taka artystka jestem ....jakby

1 minutę temu, Afryka napisał:

Najfajniejszy ... A tak na marginesie... Giselka przeszła w pochrapywanie... Dzisiaj będzie obiadokolacja. 

A wydawało mi się, że @Mirelka1965 cytuję 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Toż skandal niemożebny Ta twoja służba kiepska jest....musi za długo w Niemcowni była i lenistwa się nabawiła 

Dziwne no niee ? Kuźwa wchodzę po podróży do czystego mieszkania i szast prast ....bałagan . Musi jakieś złośliwe trolle mi go robią ....ten bałagan

2 minuty temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry ludzie. 

Anita leźy w betach do 12 albo i dalej.Po 13 mam przerwę,więc wypadałoby wstać.O 17 obiad.Chyba jestem do @foczka63 do Kulkowego rytmu przyzwyczajona( tak miałam prawie zawsze)Swoje zrobie,godziny wypracuję .Tak tu jest i nic nie zrobisz.

Anita coraz gorzej  chodzi.Szura nogami.Czasami parę minut trwa zanim podniesie się z fotela.Badania gruntowne przeszła w październiku i źadnych nowych leków.Terapeutka raz w tygodniu  przychodzi.Żadnej presji nie wywieram na niej ,ale ciężko  cokolwiek zrobić.Ma demencję.Narazie nie szkodliwą.A czas gra na niekorzyść, bo jest coraz gorzej.Pożyjem uwidim.Pocieszam się ,że pracę zawsze można zmienić. 

Miłego dnia foremki. 

Na razie mnie to nie wkuwia i trzymam się naczelnego hasła Forumowiczów "Trza być elastycznym jak guma w majtach, oczywiście w kolorze róż majtkowy...." No łza się kręci na wspomnienie tegoż ulubionego koloru peerelowskich niewymownych.