Rozmowa przy kawie (2)

43 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ady to wiem ...Ty wiesz jak mnie personel lubił , jak mnie witał uśmiechem ?! Tylko , drugiego dnia ( wieczorem została przyjęta ....po pięciu godzinach oczekiwania ...wrrrr ! ) nie wiedzieli , że ktoś w porze obiadowej przybędzie a ...śniadanie i tabletki na szafce se nadal stojały . Wiedzieli dokładnie , że jest po wylewie , niewidoma , głucha i z cewnikiem . Zapytałam pielęgniarki , czy mocz " ruszył " ...a ta prędko na dyżurce w papiery ...coś poszeptała z inną ...coś tam w dokumentach długopisem poskrobała ...w komputerze poklikała i szybciorem do Pusi i zapisywała nikłą ilość uryny . Ona wylądowała w klinice ze względu na zatrzymanie moczu przy ostrym zapaleniu pęcherza . To ja alarmowałam rodzinę , bo widziałam , że do worka mocz schodzi w minimalnych ilościach a stałam nad nią jak kat jakiś i " proszę pić , pić , pić ...." . Po moim alarmie ściągnięto mimo niedzieli Pflegedienst , bo myśleliśmy , że może coś nie halo z cewnikiem i nastąpiła wymiana tegoż ....Ponieważ poprawy nie było a wręcz pogarszało się to zebrało się konsylium rodzinne i " mamusia chce do szpitala , czy mamy mamusi nie ratować ...zgodnie z mamusiną wolą , bo musimy wiedzieć , czy ściągać palliativ , bo Barbara kończy turnus i na urlop jedzie ? " ...Mamusia pomalutku przemyślała i zachciało jej się jeszcze żyć i stąd ten pobyt w klinice . Ja w związku z tym przedłużyłam swój pobyt na adresie , nie miałabym serca , gdybym w trakcie pobytu w szpitalu pojechała sobie na urlop ... Tak , rodzina bardzo , bardzo ładnie nagrodziła mnie za to , ale ja wtedy nie liczyłam  na nagrody , bo ....Pusia to była moja Pusia i już .

bo karma czasem wraca dobre za dobre ....................kochana szczesliwej podozy

@Maria Jolanta @Baśka powtarzająca się jak ja dobrze znam te klimaty. Tylko czasem się zastanawiam czy my aby dobrze robimy. Może bez naszej pomocy szpital szybciej "pomógłby" pacjentowi. Skądś ten ichni strach przed szpitalami się bierze. Opiekunki ze wschodu to jakieś ostatnie 25- 30 lat ( tak mniemam, może się mylę). Wcześniej sobie jakoś radzili. Ja coraz częściej myślę, że powinnam być bardziej "profesjonalna", a jestem emocjonalna . Czas się uczyć od Pflegedienst, szpitala, lekarzy domowych. Tylko nie wiem czy mogłabym taką siebie polubić.

Chyba w każdym siedzi ten strach przed szpitalem. Niezależnie od narodowości. Szpital oznacza nie tylko poważną chorobę ale i uzależnienie od innych w całkiem obcym i nie intymnym miejscu. 

Dzień dobry Opiekunkowo !

Dojechane, trochę pospane, dosypiać będę po południu i jutro, i pojutrze też, bo w Bawarii do poniedziałku włącznie wolne, nikt się nie przemęcza, więc ja też nie będę i w pracy pokażę się we wtorek . 

Podróż, mimo powrotu z Katowic z powrotem do Krakowa w celu zmiany busa, co równało się 2 godzinom w plecy, przebiegła rekordowo szybko, na 2.30 byłam w domu.

Wszystkim życzę miłego dnia, a podróżującym szczęśliwej i bezpiecznej drogi .

6 minut temu, salazar napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo !

Dojechane, trochę pospane, dosypiać będę po południu i jutro, i pojutrze też, bo w Bawarii do poniedziałku włącznie wolne, nikt się nie przemęcza, więc ja też nie będę i w pracy pokażę się we wtorek . 

Podróż, mimo powrotu z Katowic z powrotem do Krakowa w celu zmiany busa, co równało się 2 godzinom w plecy, przebiegła rekordowo szybko, na 2.30 byłam w domu.

Wszystkim życzę miłego dnia, a podróżującym szczęśliwej i bezpiecznej drogi .

Ile tym razem będziesz na adresie?

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

A broń cię bobrze...tfu...tfu...tfu...na oba pytania  A w odpowiedzi na pytanie drugie.....oszalałabym oglądając codziennie "Gwiazdy lombardu" i "Łowcy staroci" przerywane "Na ratunek starociom" i "W okowach mrozu"  

Poszłam obejrzeć ponownie nicolausviertel...latem wygląda sympatyczniej...cały platz jest zabarykadowany ..nie wiem czy to jeszcze poswiatecznie czy sięcos buduje..czekam na rycerza i idziemy polazic...dzisiaj kon w stajni został.. per pedes.. myślę że rycerz musi odparować wczorajszy stresująca dzień...walczył...że smokiemi mentalnością rodziny 

Dzien doberek!

U nas tyz wieje i cosik zimno.

Sie wk.zdenerwowalam,bo wieksza czesc sztuk teatru tv  na YT skasowano 

A tyle tego bylo!!!!

co ciekawsze filmy na cda sa platne, a reszta albo horrory albo krimi :(((

Vod nie odbiera na tej ziemi, musze pomyslec na Netflixem.

Mam jeszcze tylko 3 ksiazki do czytania,a do zjazdu daleko 

56 minut temu, sayonara 52 napisał:

Dzien doberek!

 

U nas tyz wieje i cosik zimno.

Sie wk.zdenerwowalam,bo wieksza czesc sztuk teatru tv  na YT skasowano 

A tyle tego bylo!!!!

co ciekawsze filmy na cda sa platne, a reszta albo horrory albo krimi :(((

Vod nie odbiera na tej ziemi, musze pomyslec na Netflixem.

 

Mam jeszcze tylko 3 ksiazki do czytania,a do zjazdu daleko 

Luknij na weeb.tv, e-Filmy.tv i e-kino-tv.pl. Gdzieś, coś znajdziesz....A Netflix ma ten minus na obczyźnie, że większość filmów i programów nie ma polskiego lektora i często są tylko napisy. Jest możliwość ukrycia WPN lapka, ale taki program kosztuje. Mój Synek dostał zadanie ogarnąć ten temat. Dam znać jak coś ciekawego i niedrogiego złowi. 

2 godziny temu, lucinda napisał:

Ile tym razem będziesz na adresie?

Lucindo, ja w zasadzie mieszkam w De i nie pracuję w typowej opiece, więc zjazdy do Polski na dłużej mnie nie dotyczą, jadę, gdy trzeba, albo gdy mam urlop. Teraz zaplanowane wolne mam dopiero w kwietniu (tydzień), potem znowu w maju (9 dni) itd, a jak będzie, to nie wiem, bo jeśli coś się wydarzy i Rodzice będą mnie potrzebować, to pojadę z dnia na dzień. 

Uspokaja mnie świadomość, że gdyby coś (raz już tak było), to rezerwuję busa przed południem, wieczorem wyjeżdżam i wcześnie rano jestem w Krakowie. 

1 godzinę temu, sayonara 52 napisał:

Dzien doberek!

 

U nas tyz wieje i cosik zimno.

Sie wk.zdenerwowalam,bo wieksza czesc sztuk teatru tv  na YT skasowano 

A tyle tego bylo!!!!

co ciekawsze filmy na cda sa platne, a reszta albo horrory albo krimi :(((

Vod nie odbiera na tej ziemi, musze pomyslec na Netflixem.

 

Mam jeszcze tylko 3 ksiazki do czytania,a do zjazdu daleko 

Vod.tvp oglądam czasami.Sporo jest za darmochę.No i Zalukaj.com mam wykupione( około 17 zł / mc).(przynajmniej reklam nie ma )

Dzień dobry. Bo jak ta szwinia ,ani be,ani me,ani kukuryku nie napisałam.

Miłego dnia foremki. 

45 minut temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry. Bo jak ta szwinia ,ani be,ani me,ani kukuryku nie napisałam.

Miłego dnia foremki. 

Be,me,kukutlryku 

Nadrabiam zaległości 

Usmialam sie z pop.

Czesto ogladam Martina&Moritz lubie patrzec jak gotuja (szybko)

Pop pyta mnie, dlaczego nie gotuje jak oni, skoro ogladam ten program,

Powiedzialam,ze ogladajac program o budowie domu, tez nie zbuduje willi

A tu interesujacy przepis, ktory musze uskutecznic

https://www1.wdr.de/verbraucher/rezepte/alle-rezepte/silvesterbuffet-guglhupf-blattsalat-100.html

Obejrzałam sobie "Jak mówić, żeby nas słuchano" Jerzego Bralczyka. Dawno nie miałam takiego rogala na twarzy 

Obejrzałam sobie "Jak mówić, żeby nas słuchano" Jerzego Bralczyka. Dawno nie miałam takiego rogala na twarzy 

@Baśka powtarzająca się szerokości.

Godzinę temu, foczka63 napisał:

No i przywieźli Kulkę.Na chodzie,ale lichawa:(O przedszkolu w następnym tygodniu jeszcze nie mam mowy.Dieta lekka, niemiecka ,he  he czyli wszystko jak zwykle,łącznie z gruszką na kolację.Żadne z dzieci nie było uprzejmne przybyć.Myślę ,że parę dni i dojdzie do siebie.

 

Obok była opiekunka Polka.Znałysmy się ,ale teraz u niej nie byłam bo nie otwierała drzwi.Wczesniej była na innej szteli,ale PDP zmarła.400 na rękę /tydz i 200 za podróż.Była miesiąc,ostatni tydzien tak chlała,że szok Nie powiadamiając nikogo spierdzeliła wczoraj ,bo dziś miał syn PDP przyjechać ....2x w mcu sprząta tam inna Polka,stąd wiem.Syf malaria zostawiona,butelek pół kontenera,wytrąbiła PDP cały alkohol jaki miał w chacie.A "na oko" w życiu bym nie pomyślała,że taka pitewna.Po czterdziestce kobitka.Po raz enty stwierdam,że ja to się kompletnie na ludziach nie zna:(

Kasia ....dopiero wczoraj dowiedziałam się od " moich " , że też po sąsiedzku była Polka , PDP-na zmarła a ta .....oczyściła chałupę ze wszystkiego co przedstawiało jakąś konkretną wartość - biżuteria , forsa i wiele innych ...pościelowym też nie pogardziła ....ale tylko nowe zajumała ....Qwa ...wstyd mi było jak mi opowiadały jak nie wiem co ....chociaż baby nie znałam . Alkohol też wyprowadziła ...sąsiedzi widzieli , że do busa pakowali ogromne torby , ale myśleli , że  t y l e  zakupów narobiła .

3 minuty temu, aniao napisał:

@Baśka powtarzająca się szerokości.

Dzięki wielkie ...właśnie mam pakować lapka i czekam na telefon od kierowcy . Odezwę się z domku ....Pa ...Wszystkim

szczesliwej podrozy

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzięki wielkie ...właśnie mam pakować lapka i czekam na telefon od kierowcy . Odezwę się z domku ....Pa ...Wszystkim

szerokości Basiunia 

@Baśka powtarzająca się  Jeżdżę Sindbadem i jak widzę jakie wielkie szafy i torby opiekunki wożą  i ile tego jest , to szok !!!!!!!! Co one tam pakują ?????

4 godziny temu, foczka63 napisał:

Żadne z dzieci nie było uprzejmne przybyć

Sama siebie,he he 

Przybyła jednak główna bo jak jej odmeldowałam,że w lekach ze szpitala burdello jest, to się ruszyła.3 boxy w każdym taki misz masz-kompletnie źle rozłożone:(Mogłam to sama zrobić ,ale ja się nie wychylam bo jeszcze by w nawyk wejszło było,o nie nie.Przybyła,porządek zrobiła,z mutti poćwierkała ,ze mną.danke danke danke  i pokaże się we wtorek. 

Dobranoc

@Janeczka1963 Coś Ty taka monotematyczna?Dzień dobry,dobranoc buziaczki i szlus???Rozwiń się twórczo koleżanko:)