Rozmowa przy kawie (2)

Dzień  dobry w Nowym Roku. 

Spacer poranny z piesem zaliczony.W nocy siedział u Pdp pod łóżkiem. W Kolonii fajerwerki i inne petardy całą noc strzelały.Na ulicach pełno śmieci po nocnej zabawie.Za to w lesie cisza,zero ludzi. A4 puściusieńka,żadnego auta .

Pdp(Anita) jeszcze w betach leżakuje.Obstawiam że jeszcze pośpi.

Szczęścia ,pomyślności zdrowia przede wszystkim spełnienia marzeń życzę Wam foremki w Nowym roku. 

Dzień dobry w Nowym Roku. Oby był szczęśliwy. 2020 to rok przestępny. Myślę , że to dobrze wróży

Wszystkiego najlepszego.Spokojnych i dobrze płatnych zleceń.Fajnych ,nie marudnych podopiecznych.I żeby w polskim domu też wszystko było ok.

Tego życzę sobie i innym opiekun(k)om.

Dosiego Roku.

Dzien dobry w Nowym Roku  . Mój Sylwester był baaaardzo udany. Obejrzałam sobie kultowe Dirty Dancing, nastepnie Gorączkę Sobotniej Nocy, oraz  wpadłam  az na 3 imprezy , w Polsacie, w TVN, i TVP   . Noworoczny toast wzniosłam wodą naturalnie gazowaną i to nie dlatego, ze tak musiałam, tylko tak chciałam. Od 1 stycznia bowiem, odchudzam się pełną parą, więc jakikolwiek alkohol surowo verboten    . Tmczasem piję 2 kawę i składam życzenia wszelkiej pomyslnosci w Nowym Roku.

Nowy dzień w Nowym Roku niech będzie przywitany

Pamiętajmy, jesteśmy starsi...ups...przepraszam

Nie spieprzmy nic, tego życzę na caluski dwazerodwazero

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Dzien dobry w Nowym Roku  . Mój Sylwester był baaaardzo udany. Obejrzałam sobie kultowe Dirty Dancing, nastepnie Gorączkę Sobotniej Nocy, oraz  wpadłam  az na 3 imprezy , w Polsacie, w TVN, i TVP   . Noworoczny toast wzniosłam wodą naturalnie gazowaną i to nie dlatego, ze tak musiałam, tylko tak chciałam. Od 1 stycznia bowiem, odchudzam się pełną parą, więc jakikolwiek alkohol surowo verboten    . Tmczasem piję 2 kawę i składam życzenia wszelkiej pomyslnosci w Nowym Roku.

No tośmy (prawie) po jednych pieniądzach  Podobny rytm spędzania Sylwestra przy muzyce lat 60-tych i 50-tych  Są tylko dwie różnice...miast odwiedzin na wskazanych miejscach podrygiwań, ja udałam się w podróż z konwojem arktycznym w latach 40-tych (dalej się cofnąć nie dało, bo żaden kanał nie oferował rozrywki lat 30-tych i 20-tych XX wieku ) i ani myślę się odchudzać  A ty się porządnie zastanów nad tak restrykcyjną dietą...wszak tylko piwo tuczy, a pozostałe rodzaje alkoholu mają znikomy wpływ na przypływ...masy ciała 

2 minuty temu, Krista napisał:

Nowy dzień w Nowym Roku niech będzie przywitany

Pamiętajmy, jesteśmy starsi...ups...przepraszam

Nie spieprzmy nic, tego życzę na caluski dwazerodwazero

To masz jakiś dziwny miernik czasu...mój odmładza mnie co roku o...rok 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To masz jakiś dziwny miernik czasu...mój odmładza mnie co roku o...rok 

O kurna, Ty to potrafisz

Zawracam, dzięki za motywację na ten rok

Szczerze powiedziawszy to mogę nie przyznawać się, że przestapiłam próg w następny rok bo moment ten przespałam. Więcej nie da się zrobić jak zostać w wieku z poprzedniego. Czy się mylę?

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

No tośmy (prawie) po jednych pieniądzach  Podobny rytm spędzania Sylwestra przy muzyce lat 60-tych i 50-tych  Są tylko dwie różnice...miast odwiedzin na wskazanych miejscach podrygiwań, ja udałam się w podróż z konwojem arktycznym w latach 40-tych (dalej się cofnąć nie dało, bo żaden kanał nie oferował rozrywki lat 30-tych i 20-tych XX wieku ) i ani myślę się odchudzać  A ty się porządnie zastanów nad tak restrykcyjną dietą...wszak tylko piwo tuczy, a pozostałe rodzaje alkoholu mają znikomy wpływ na przypływ...masy ciała 

Zgadzam się z teorią alkoholową....czy widziałaś kiedyś grubego alkoholika ? 

@awe59 Zaraz, chwilunia, alkohol to puste kalorie i zatrzymuje metabolizm. Pół litra piwa ma 600, słownie sześcset kalorii, tak jak schabowy, a żeby to spalić, to ho ho ho    . O tym, że piwo wspomaga apetyt to ja juz nie wspomnę.    . Alkohol verbotem przy odchudzianiu i juz   . Przynajmniej watroba mi za to podziękuje    .

10 minut temu, Krista napisał:

Szczerze powiedziawszy to mogę nie przyznawać się, że przestapiłam próg w następny rok bo moment ten przespałam. Więcej nie da się zrobić jak zostać w wieku z poprzedniego. Czy się mylę?

Mylisz się...a jakże Ten noworoczny próg jest pojęciem występującym w wyobraźni....nic nie stoi więc na przeszkodzie, byś sobie ten próg wyimaginowała teraz i spełniła obowiązek świadomie 

12 minut temu, awe59 napisał:

Zgadzam się z teorią alkoholową....czy widziałaś kiedyś grubego alkoholika ? 

No...ja nie jestem alkoholikiem i jestem gruba, tfu...korpulentna  Może więc czas zacząć łykać to i owo? 

5 minut temu, Dodzisława napisał:

@awe59 Zaraz, chwilunia, alkohol to puste kalorie i zatrzymuje metabolizm. Pół litra piwa ma 600, słownie sześcset kalorii, tak jak schabowy, a żeby to spalić, to ho ho ho    . O tym, że piwo wspomaga apetyt to ja juz nie wspomnę.    . Alkohol verbotem przy odchudzianiu i juz   . Przynajmniej watroba mi za to podziękuje    .

Czytaj ze zrozumieniem...zwłaszcza to, co napisałam wcześniej   A dodam jeszcze, że czerwone winko jest dobre na serducho, o czym wiedzą nawet dzieci i...Francuzi  Białe winko poprawia trawienie, wódeczka i jej odmiany wszelakie rozgrzewają  Wychodzi na to, że tylko piwko powinnaś odstawić  A wątroba może zdurnieć, jak odstawisz jej wszystkie przyjemności 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

No...ja nie jestem alkoholikiem i jestem gruba, tfu...korpulentna  Może więc czas zacząć łykać to i owo? 

Jeżuuuu...dobrze , że śniadanie zjadłam . Wy tu o odchudzaniu a mi się zapomniało , że od dzisiaj miałam zacząć . Nic ...zacznę od jutra .....może

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jeżuuuu...dobrze , że śniadanie zjadłam . Wy tu o odchudzaniu a mi się zapomniało , że od dzisiaj miałam zacząć . Nic ...zacznę od jutra .....może

Nie zaczynaj....puszyści mają lepszy humor niż ci szczupli  

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Czytaj ze zrozumieniem...zwłaszcza to, co napisałam wcześniej   A dodam jeszcze, że czerwone winko jest dobre na serducho, o czym wiedzą nawet dzieci i...Francuzi  Białe winko poprawia trawienie, wódeczka i jej odmiany wszelakie rozgrzewają  Wychodzi na to, że tylko piwko powinnaś odstawić  A wątroba może zdurnieć, jak odstawisz jej wszystkie przyjemności 

 zdurnieje na bank jak na bezrobociu będzie. Ja wczoraj zleciłam wątrobie zadanie przetworzenia mixa z ginu, wermuta, tonika, cytryny sporządzonego w słusznej wielkości szejkerze i TYLKO dla niej, bez dzielenia

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie zaczynaj....puszyści mają lepszy humor niż ci szczupli  

Też tak myślę .......pocieszam się

7 minut temu, Krista napisał:

 zdurnieje na bank jak na bezrobociu będzie. Ja wczoraj zleciłam wątrobie zadanie przetworzenia mixa z ginu, wermuta, tonika, cytryny sporządzonego w słusznej wielkości szejkerze i TYLKO dla niej, bez dzielenia

Dzielna dziewczynka...z tej wątroby 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Też tak myślę .......pocieszam się

To nie pocieszaj się...to zostało dowiedzione naukowo  

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Dzielna dziewczynka...z tej wątroby 

Też myślę, że dzielna...niepodzielnie

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To nie pocieszaj się...to zostało dowiedzione naukowo  

Oj ....mądrego przyjemnie posłuchać . Z tej radości już czuję się lżejsza

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Oj ....mądrego przyjemnie posłuchać . Z tej radości już czuję się lżejsza

Ja też...pomimo spożycia obfitego śniadanka i zakąszenia brownies w ilości większej, niż mniejsza 

Witam Panstwa w nowym roku poddanstwa!

Niech sie zrealizuja nasze plany, i zamierzenia !

A teraz siup!

@Dodzisława wątroba na pewno.... no to cyk....