Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry ....

Trochę za długo spałam ...lubię obudzić się przed dzwonkiem budzika  ,niestety , dziś nie było mi to dane i ta wrednota wezwała mnie do powstania z wyrka ....Na dworze deszcz leje jak z cebra ...trudno , będę sztachała się dymkiem stojąc pod parasolką ....dam radę , wprawę mam , że hooooo !

Wszystkim życzę bogatego Mikołaja ...ja nie spodziewam się prezentów ...niegrzeczna byłam , ale tylko w myślach ...grzeszne trochę bywały 

Miłego dnia .

Dzien dobry,

Dziś mam do załatwienia ważną sprawę urzędową. Jesli wszystko pojdzie po mojej myśli to potraktuję to jako prezent od Św. Mikołaja 

I nie jestem szalona....choineczka stoi w pełnej krasie...a po Świętach buch do torby foliowej i do piwnicy...

Część dekoracji świątecznych też już wisi.... okna umyję jak się cieplej zrobi.

Milego dnia i Mikołaja z dużym worem życzę 

16 godzin temu, violka napisał:

Jakim trzeba być leniwcem , aby ubraną choinkę kupować ? 

Trzeba sobie ułatwiać życie na starość.... pogadamy jak będziesz w moim wieku...

9 minut temu, awe59 napisał:

Trzeba sobie ułatwiać życie na starość.... pogadamy jak będziesz w moim wieku...

Spróbuj taką dwumetrową w te i z powrotem ubraną targać .....ady @violka tylko takie choinki ubiera . Ty wiesz , że takie maluchne choineczki jak Twoja , jej " córeczka " na jeden gryz by miała ? ...To duży pios ...taki pios musi mieć dużą zabawkę 

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Spróbuj taką dwumetrową w te i z powrotem ubraną targać .....ady @violka tylko takie choinki ubiera . Ty wiesz , że takie maluchne choineczki jak Twoja , jej " córeczka " na jeden gryz by miała ? ...To duży pios ...taki pios musi mieć dużą zabawkę 

No własnie....jak były duże choinki to kot wlazł na czubek a psy podgryzały bombki na dole. Tłumaczę córce żeby zrezygnowała juź z dużych choinek ale ona uparta jak @violka....ma być duża, żywa i pachniąca. A później ją rozbierz....qźwa....igly lecą i wywal tego drapaka....bajzel w domu i przed domem. Niech se robią co chcą...ja mam malutką, sztuczną i tak już będzie na wieki wieków amen....i żadnego ubierania i rozbierania.

5 minut temu, awe59 napisał:

No własnie....jak były duże choinki to kot wlazł na czubek a psy podgryzały bombki na dole. Tłumaczę córce żeby zrezygnowała juź z dużych choinek ale ona uparta jak @violka....ma być duża, żywa i pachniąca. A później ją rozbierz....qźwa....igly lecą i wywal tego drapaka....bajzel w domu i przed domem. Niech se robią co chcą...ja mam malutką, sztuczną i tak już będzie na wieki wieków amen....i żadnego ubierania i rozbierania.

Na szczęście tej choinki i jej właścicieli ....to tylko jamniki . Spróbowaliby przy dogach albo innych dobermanach

Dzien dobry slonecznie i mrozno!

Minus 3

Ale u nas na rubiezach normalka,

dobrze,ze w jakis Suwalkach nie mieszkam.

Tam jest zawsze najzimniej.

Lenia mam okropnego.

Pracujacym przypominam,ze to JUZ piatek!

Pogody ducha.

W mojej rodzinie nie ma tradycji Mikolaja.

Ale wnuczkom trza cos podarowac, bo one juz w innych stronach wychowane i tradycja jest.

Tylko co?

Zrzut z DE caly rozdalam, teraz tylko chyba kasa.

Starsza sie odchudza,wiec slodzycze odpadaja.

Wygrala jakis konkurs i ma karnet na silownie z osobistym trenerem na rok.

Wiec poci sie i cwiczy, slodycze poszly w kat.

Mysle,ze takim podlotkom ,kaska zawsze sie przyda na jakies śminki.

@awe59 pokaz corce

Dzień dobry! Od rana mam dobry humor. I nawet spać mi się noe chce. I co wy na to?

@fioletowa.mysz, cieszymy się razem z Tobą nawet bez pokazywania jęzora :D.

Dzień dobry Opiekunkowo, dobrze, że już piątek, ufff..

Wczoraj wieczorem i w nocy mgła, a dziś jest po prostu pięknie

Ho ho dzieńdoberek Ludki 

42 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzień dobry! Od rana mam dobry humor. I nawet spać mi się noe chce. I co wy na to?

Ja na to , że egoistka z Ciebie . Najarałaś się w samotności i nie poczęstowałaś koleżanek  

1 godzinę temu, awe59 napisał:

Trzeba sobie ułatwiać życie na starość.... pogadamy jak będziesz w moim wieku...

Staruszka się odezwała 

Niby mam sztuczną choinkę ale i tak ostatnio kupujemy prawdziwą. Jakoś tak przyjemniej w domu. No u nie grozi że zaczną się że mnie śmiać że tak długo trzymam choinkę że niedługo zawieszę na niej jajeczka wielkanocne. 

Do ubierania choinki to jeszcze są chętni ale do rozbierania nie ma nikogo. 

Godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzień dobry! Od rana mam dobry humor. I nawet spać mi się noe chce. I co wy na to?

Cud....prawdziwy cud 

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Niby mam sztuczną choinkę ale i tak ostatnio kupujemy prawdziwą. Jakoś tak przyjemniej w domu. No u nie grozi że zaczną się że mnie śmiać że tak długo trzymam choinkę że niedługo zawieszę na niej jajeczka wielkanocne. 

Do ubierania choinki to jeszcze są chętni ale do rozbierania nie ma nikogo. 

Eeeee tam...ja mam frajdę z ubierania ...i z rozbierania też...nie tylko choinki 

A teraz spadam w siną, zimną, berlińską dal  Bywajcie wiaro 

Na dolinach próba chóru ....panie przygotowują się na jakieś , ichnie jasełka ...czy coś . Na razie słyszę plumkającą na pianinie Helę i próbujące sześć pań ....na sześć głosów Oczywiście Jadwinia została zwieziona na doliny , bo bez niej spotkania w gronie tracą sens i urok . Może jak będzie miała szczęście to pieśniary dopuszczą ją do głosu i poopowiada im o pobycie w szpitalu ...guzie w piersi , którego ja jej odkryłam ,że o bardziej branżowych tematach przed obiadem nie wspomnę   ...Jak na tę chwilę to cieniutko widzę to dopuszczenie jej do głosu ...plumkają i pieją ...aż w uszach piszczy ,

Adwentowe śpiewy to się nazywa,tu też się odbędą na szczęście nie u nas a u sąsiadki.

Miłego dnia wszystkim.Mikołaj już był?

Godzinę temu, Marta B napisał:

Adwentowe śpiewy to się nazywa,tu też się odbędą na szczęście nie u nas a u sąsiadki.

Miłego dnia wszystkim.Mikołaj już był?

Na szczęście zakończyły ....śpiewnie Tak pięknie piały , że nawet  pies grzecznie u mnie na górce siedział ....chociaż kocich misek nie uzupełniałam . W nagrodę na koniec kawałek kiełbasy mu zapodałam ....niech ma ....Noo...Jadziutka po pauzie obdzwoni wszystkie psiapsiółki ...opowie jak cudnie było ...no i oczywiście , że najpiękniej śpiewała Hela ...tamte pozostałe tak sobie . Tyle jej ,,,niech się kobitka pochwali

3 godziny temu, violka napisał:

Ja na to , że egoistka z Ciebie . Najarałaś się w samotności i nie poczęstowałaś koleżanek  

Taka juz ze mnie chytruska

Dzień dobry  Dzis Mikołaj zesle mi fuspflegferkę. Nie do mnie, do podopiecznej rzecz jasna  , ktora codziennie futruje adwentową czekoladę z kalendarza adwentowego. Krolowa szteli twierdzi, że fuspflegerka robi fuszerę i się opiernicza rowno, oraz zwyczajnie oszukuje na robocie, a potem krolowa musi poprawiać. Mam zatem zamiar przyjrzeć jej się dzisiaj, co tez będzie wyczyniać. Ot, taki uberaschung od sw. Mikołaja  . Miłego dnia dla wsiech

19 minut temu, MisiekFfm napisał:

Przyniósł Mikołaj co miał przynieść?