Rozmowa przy kawie (2)

&***

A kto korbą kręci???

Niech się już to qurestffo skończy...;)

Jeżu...jak tu dzisiaj tłoczno i zabawnie

witam ,pierwszy raz udało mi się zaczynać przed wszystkimi,miłej soboty

Druuuuuga  ...czyli wstałam, zajarałam i teraz siorbię kawunię  I na nic więcej nie mam chęci...póki co  Ale rozruch jest zawsze ciężki, myślę więc, że wraz z pierwszymi promieniami słońca chęci przybędzie Póki co życzę wam miłego dnia  I czekam na słonko 

Dzień dobry ....

Nie powiem , żebym wstała radosna jak szczygiełek , bo to nieprawda ....jeszcze bym spała , ale pomaluśku przygotować się do pracy trzeba . Dziś zależy mi na wcześniejszym obrobieniu Jadzi , boo....nadejszła wiekopomna chwyla i mam wolny dzień ...chyba , że Heli odbije i przełoży mi wolne na jutro . Nic by się nie stało , wolne to wolne , ale chciałam na dłużej na miasto wyskoczyć ...trochę by mi  pogmatwało takie przetasowanie . Nie będę rozkminiać od samego mroku ...nie było prośby o przełożenie wolnego na jutro , znaczy , że dziś musowo będzie .

Miłej soboty Wszystkim .

Co prawda ostatnio chyba zmęczenie materiału daje znać o sobie bo coraz częściej coś mnie irytuje. Ale i tak życzę miłego dnia wszystkim a zwłaszcza sobie. 

Nie wiem która z kolei ale się dokulalam

Dzisiaj mam cudny dzień w niebycie zleceniowym

Cwirek zasial kurna gdzieś pilota do garażu mój rower niedostępny.....winy szuka wszędzie A najlepiej u mnie bo przecież go dostałam...poczekamy zobaczymy...zostaje jeszcze opcja sakow na bagazniku...tylko jak to sprawdzić??

Wrobelek po wczorajszych zakupach zaliczył zgon egzystencjonalny..mam ja z głowy na tydzień A może i dłużej..półtorej godziny wędrowała po edece trzymając kurczowo ręce na koszu...

Tak w skrócie 

Miłej soboty życzę

Spokojnego dnia

Witam się i ja trochę niemrawo ale już bez wysokiej temperatury. Nawet ździebko zbystrzałam i wiem, że należy przywitać się grzeczniutko-co niniejszym czynię. Druga kawa w garści i lektura forum. 

                                Słońca w serduchach 

Dzień dobry. Zaczyna się trzeci tydzień pierwszego i ostatniego pobytu. Nie moja bajka. Nie jest źle, ale....Dużo tych ale, więc w w 2020 znowu jestem do wzięcia . Są gdzieś dobre miejscówki mam nadzieję.  Na razie trafiam na 50/50. Ani jednoznacznie dobre, ani jednoznacznie złe. I ja nie wiem czy się wkurzać czy cieszyć. Ja lubię spolaryzowane sytuację, huśtawka mnie męczy   Miłego dnia.

Dzień dobry

Właścicielka buta, który pierwszy przekroczy  próg, najwcześniej wychodzi za mąż ❤

Na załączniku jedna cwaniura ustawiła tylko swoje sapogi

Teraz, LACH napisał:

Dzień dobry

Właścicielka buta, który pierwszy przekroczy  próg, pierwsza wychodzi za mąż ❤

Na załączniku jedna cwaniura ustawiła tylko swoje sapogi

... ciekawe do czego się tak spieszy... Niepoprawna optymistka

Teraz, BabaJagusia napisał:

... ciekawe do czego się tak spieszy... Niepoprawna optymistka

Jeszcze nie wie

Teraz, LACH napisał:

Jeszcze nie wie

... niespodzianka... 

Na Koszalin padło

Wróżby są? Są!

Flaszencja jest? Zimna!

Repertuar jest? Gorący!

To wieczór będzie jebut!

26 minut temu, LACH napisał:

Wróżby są? Są!

Flaszencja jest? Zimna!

Repertuar jest? Gorący!

To wieczór będzie jebut!

 

A dlaczego "jebut'? 

Heloł  , witam się i miłego dnia życzę  .

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A dlaczego "jebut'? 

Bo na lewej nodze!

Psztynieckie ludowe, jeśli coś jest superextraluxusowe:

"Je but na lewej nodze!!!".

Teraz, LACH napisał:

Bo na lewej nodze!

Psztynieckie ludowe, jeśli coś jest superextraluxusowe:

"Je but na lewej nodze!!!".

No...jak ludowe, to szerszemu gremium nie znane 

No dobra....pitu-pitu, a tu czas wybyć na flomark  Bywajcie do potem 

Weekendowe, lajtowe dzień dobry Opiekunkowo :)!

Bardzo przyjemnie minął piątek, zobaczymy, co przyniesie reszta weekendu :).

Wczoraj miałam góry na wyciągnięcie ręki, szczyty we mgle, tak mniej więcej połowę było widać, ale i tak pięknie. Pierwszy tegoroczny Glühwein z wkładką okazał się wyjątkowo smakowity i mocny, lubię przedświąteczną atmosferę, mieszające się zapachy i smaki, uśmiechniętych ludzi, choinki i świąteczne iluminacje :).

Murnau wczoraj:

Ostatnia!

Dzien  dobry!

Urobilam sie jak dziki osiol.

Corka pop robi dzis ,,hausverkauf,,

Ona robi rozne rzeczy

Oprocz tego ,ze ma inna firme .

To szycie to hobby,ale dochowdowe

torby plecaki, stulpen(cudne!)i wiele innych rzeczy\

Nanosilysmy sie z magazynu w piwnicy rzeczy, stolow, szampana....

Trzeba bylo to jakos ulozyc, zaprezentowac.

Boszsz jaki ma cudny jeden jedyny plecak FioLETOWY z lila

Zamsz

Ale cudo,

Jak nie sprzeda ,zrobie fotke.i stulpen tez ,bo sa cudne,

Nigdzie takich nie widzialam,

Sama kupilam kilka par.

Tylko kurka cena 130 ojro.. :((((

Ciekawam,ile osob przyjdzie

Pare kartonow sekta chlodzi sie.

A ja w goraczce przedwyjazdowej 

Dobrego dnia zalogo !

Jeeetam! Ostatnia,.nie taka ostatnia..;)

Spać mi się chce. Wolne popołudnie,.Ale chyba nigdzie nie pójdę