Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, salazar napisał:

Pochwalę się, choć to nie pochwalijki, ale kto (poza miłościwie nam panującą Moderacją ;)), zwracałby uwagę na szczegóły ;). 

Spędziłam super popołudnie w mieście, trochę w towarzystwie, trochę dłuższe trochę sama w TKMaxx, Sephorze i galerii Kaufhof. Szkoda, że Weihnachtsmarkt zaczyna się dopiero jutro, bo na fali uniesienia towarzysko-zakupowego wciągnęłabym jakiś Glühwein, Hmmm, albo co innego, bo na Glühwein chyba jednak za ciepło? No nieważne, takie dywagacje tylko :D.

Kupiłam płaszcz wiosenny przeceniony z 60 na 20, trzy t-shirty oraz przetestowałam dwa zapachy :). Jestem bardzo zadowolona.

 

Jeszcze Wam powiem, że my takie fajne jesteśmy, że normalnie nie do uwierzenia :D. @NNNdanuta @aniao

 

 

Mnie też było miło. Te moje 2,5 godziny to bardzo mało jak na Monachium. Dziękuję :-)

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

image.png.d638c358ab012e50abce6680fbadff13.png czyli.....i ja się melduję :cześć3: Zajarano, a teraz siorbanie w toku :haha: A potem się zobaczy co dalej :tak2: Może uda się drzemkę popołudniową zaliczyć? :haha:Nic to...bierzemy się za bary z dzisiejszym dniem :haha:Niemniej...miłego dzionka życzę :oklaski: 

No to się mocuje mocuj.  Obyś wygrała w tych zmaganiach

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Nie mogłam spać , kręciłam się w łóżku ....wstawałam ...i od 6-tej jestem na nogach . Do doopy noc ...do doopy mój dzisiejszy dzień .

Miłego , spokojnego dnia .

cześć,ja codziennie muszę wstawać o 6:słabo:image.png.1f902c93975cd305deee837782a61006.png,

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, maras1 napisał:

cześć,ja codziennie muszę wstawać o 6:słabo:image.png.1f902c93975cd305deee837782a61006.png,

Maras ja uwielbiam wstawać o 6-tej, tylko nie na życzenie budzika xd Z budzikiem mam poczucie, że mam dwie ręce i trzy światy :o 

Miłego dzionka Wsiem i buziaki :cmok:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

No tak. Zamiast przy kawie to w poskarżyjkach się witałam. Wniosek z tego taki, że na pewno jeszcze śpię. I tym optymistycznym akcentem, życzę wam cudownego dnia. Ja se jeszcze poziewam:nie_mówię:

Wniosek z tego taki , że nie jest ze mną najgorzej  :d  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Wczoraj myślalam, że moja podopieczna wyrusza w ostatnią drogę. Dziś rano okazało sie, że prędzej mnie wykończy jak sama siebie. 

Z dobrych wiadomości sąsiadka nadal się gniewa .

Miłego dnia.

Edytowane przez aniao
Roztargnienie ?
  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj wierzę w " Prawo Przyciągania " :d

Próbowałam przepakować  się i  w jakiś logiczny sposób spakować moje wszystkie bombki , a  z torby , którą byłam zmuszona zakupić w " Starej ladzie " gdyż nie mogłam  zabrać się ze sklepu z nowym nabytkiem , wypadł śliczny drewniany Mikołajek junior :haha: 

Ktoś przyniósł do sklepu ozdoby świąteczne w tej torbie , ona została  wypakowana , ale nie zauważono mikołajka . Następnie taśkę wystawiono na sprzedaż i trafiła w moje ręce wraz z niespodzianką  :d

Ludzie , ja Wam mówię ...... Należy mieć świra na jakimś tle i to coś samo w łapki wpada :szydera:

1369148684_WhatsAppImage2019-11-27at09_18_40.thumb.jpeg.7a7a76f20ec6d0dcf74a2fe9d5ea25a7.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry Riebiata :d . Ja wstaję o 8 mej, choć moja PDP duzo wczesniej. Idąc tokiem działania Krolowej Szteli i jej wskazówkami sie posiłkując, sniadanie przygotowuję wieczorem, stawiam na stole, PDP sama sobie kawiarkę włącza i konsumuje. No zyć nie umierać, zważywszy na fakt, że mnie budzik, a nawet kilka budzików kompletnie w spaniu nie przeszkadza :d . Tak mam od zawsze, czyli od czasu pojscia do szkoły, bo wtedy zaczełam uzywać budzika. Postawiony na talerzu, obłozony sztućcami zeby dudniło, no niestety, mnie budzik rzadko pokonuje . 

Dziś moja Marysia obiadek je ,,na mieście'' czyli w Gemeindehaus, a ja tymczasem puszcze ;) się na drugą stronę ulicy, do Philippsa, w celu zakupu Gwiazdy Betlejemskiej na stół. Dzis od rana było wielkie strojenie świateczne mieszkania. Na nic moje tłumaczenia , że adwent to dopiero za kilka dni się zaczyna. No coż , z głuchym człowiekiem lekko nie jest. :d Miłego dnia:1007_hearts:

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minut temu, Dodzisława napisał:

Dzien dobry Riebiata :d . Ja wstaję o 8 mej, choć moja PDP duzo wczesniej. Idąc tokiem działania Krolowej Szteli i jej wskazówkami sie posiłkując, sniadanie przygotowuję wieczorem, stawiam na stole, PDP sama sobie kawiarkę włącza i konsumuje. No zyć nie umierać, zważywszy na fakt, że mnie budzik, a nawet kilka budzików kompletnie w spaniu nie przeszkadza :d . Tak mam od zawsze, czyli od czasu pojscia do szkoły, bo wtedy zaczełam uzywać budzika. Postawiony na talerzu, obłozony sztućcami zeby dudniło, no niestety, mnie budzik rzadko pokonuje . 

Dziś moja Marysia obiadek je ,,na mieście'' czyli w Gemeindehaus, a ja tymczasem puszcze ;) się na drugą stronę ulicy, do Philippsa, w celu zakupu Gwiazdy Betlejemskiej na stół. Dzis od rana było wielkie strojenie świateczne mieszkania. Na nic moje tłumaczenia , że adwent to dopiero za kilka dni się zaczyna. No coż , z głuchym człowiekiem lekko nie jest. :d Miłego dnia:1007_hearts:

A może to "czerstwe" śniadanie wpływa na jej głuchotę? Ja nie lekarz, tak sobie tylko rozważam. :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry się z Wami.

 

@violka @violka, jak ja Cię rozumiem....

Bzika na punkcie bombek nie mam, ale wbrew postanowieniom zawsze poszaleję w De z zakupami.

Na szczęście nie aż tak, żeby się w walizkę z tym nie spakować (mam zawsze dodatkową małą torbę w niej, w razie W), ale jednak... Jest niestety kilka rzeczy, które stąd wywożę i co poradzisz, jak nic nie poradzisz :p 

 

Przedwczoraj zrobiłam próbne pakowanie. Luzu jeszcze, ze ho ho! Mozna poszaleć ;)

 

A tak poważnie- pytanie mam do znających się.

Zakupiłam w Netto takie cóś, a mam znajomych lubiących wszelkie grzane wina, a takiego czegoś w Pl nie widziałam, a sylwestrujemy się jak zwykle w plenerze, więc przyda się coś na rozgrzewkę ;).

Są jeszcze inne rodzaje, ale czy warto? Dobre jest?

 

 

 

74533701_2033009006801927_341328279443079168_n.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Afryka Nie Afryko miła. Na głuchotę miała wpływ bomba, co to j......ła tuz obok niej w czasie wojny. Miała 3 latka. Nie były to czasy, żeby implanty i takie tam. Zreszta ona nawet języka migowego nie zna. Absolutnie głucha jak pień, choć umie trochę czytac i trochę pisać. Troszkę tez mówi po swojemu, choć nieczęsto udaje mi się zrozumieć o co jej chodzi. Ten stan, to jak sądzę zaniedbania domu rodzinnego, no ale wazne, że nie musze wyciszać telefonu. W sumie jest ok, ale dogadać się ciężko i pogadać nie ma z kim .

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Afryka napisał:

A może to "czerstwe" śniadanie wpływa na jej głuchotę? Ja nie lekarz, tak sobie tylko rozważam. :haha:

Sniadanie nie jest czerstwe, bo to chlebek tostowy z qarkiem i marmolada, nakryty kapeluszem z plastiku :d . nie ma szans, żeby wyschło.

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dodzisława napisał:

@Afryka Nie Afryko miła. Na głuchotę miała wpływ bomba, co to j......ła tuz obok niej w czasie wojny. Miała 3 latka. Nie były to czasy, żeby implanty i takie tam. Zreszta ona nawet języka migowego nie zna. Absolutnie głucha jak pień, choć umie trochę czytac i trochę pisać. Troszkę tez mówi po swojemu, choć nieczęsto udaje mi się zrozumieć o co jej chodzi. Ten stan, to jak sądzę zaniedbania domu rodzinnego, no ale wazne, że nie musze wyciszać telefonu. W sumie jest ok, ale dogadać się ciężko i pogadać nie ma z kim .

A ja będę dalej drążyć temat tego "czerstwego" śniadania, bo dzisiaj nie mam wahań nastroju, tylko najnormalniej w świecie jestem wkur... :szydera:.. Skoro ją los tak okrutnie doświadczył, to czemu jej nie osłodzić go na starość świeżym śniadaniem? Tak tylko pytam, w ramach terapii antywkur... :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...