Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry Słoneczka

Tutaj jedno się schowało albo jeszcze śpi. Ciśnienie niskie i spada, i chyba nic go tak nie podniesie jak... luksusowa grochóweczka. Parametrem pogodowym niewątpliwie się zmieniajacym po posiłku, będa zefirki, bryzy, może feny a czasem i halny. Gruntowna przebudowa izobaryczna.

A teraz kawa, pitu pitu i czekanie na decyzje szanownego konsylium ws. niecierpiacych zwłoki. 

A takie "dzień dobry" otrzymałem dzisiaj:

"Wstają ludzie rano i już polityka. Pierdoloty jakieś. A ja na ten przykład codziennie rano otwieram oko i dziękuje sile wyższej i sobie samemu, że ręce nie latają i szukać za szafkami szkła nie muszę. Kawa smak ma a budzenie dzieci radochę daje. Najlepszego dla Ciebie mordo ".
 

1 godzinę temu, lucinda napisał:

Współczuję nocek 

..never jeżeli nie mam takiej koniecznosci..

Wyrka sama zamknąć nie możesz bo to ograniczenie wolności chyba że lekarz zaordynuje inaczej albo coś np na piśmie szrajbnie ci familia

Ja nie muszę zmieniać podopiecznej, ja muszę zmienić siebie . Podopieczna sama nie wyjdzie z łóżka, ja zaglądam do niej z własnej, nieprzymuszonej woli. Nie mogę opisywać wszystkiego bez naruszania prywatności, ale dziś mija tydzień odkąd przyjechałam i parę rzeczy zmieniło się na lepsze. Ja muszę tylko przyuczyć ją do spania w dzień w łóżku, a nie na sofie. Wszystko już jest uzgodnione, tylko wprowadzić. Wtedy i ja będę mogła przespać się w czasie jej drzemki. Z moim charakterem nie umiem jej zostawić samej i nie zmienić przynajmniej wkładki w pampersie. Tak to już jest, że jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą d... W poprzednim miejscu noce były przespane, ale inne rzeczy mi nie odpowiadały. Tutaj od tej strony jest ok to z innej szwankuje. Jak się nie obrócisz to d..a z tyłu. Po ponad trzech latach w jednym miejscu nie można uciec od porównywania. @Teresadd wiesz coś o tym, nie?

44 minut temu, Heidi napisał:

@LACH Witam wczesnym rankiem. Moja Ty roślinko, mój Ty pomidorku. Wiedziałam , że na Ciebie można liczyć.  Donosisz...., ale nie wszystko☹. Pewnie sam w reiwachu uczestniczysz. Pamiętaj, że jak każda matka mam intuicję i czuję przez skórę,  że broicie razem z innymi pasierbami aż w piekle dudni . Róbta co chceta,  tylko mi tu nie przeszkadzać  w odpoczynku.  Bawimy z ojcem w Szczawnie Zdrój.  Pijemy wody źródlane, mamy już żółte zęby aż  strach gębę do dyskusji otworzyć, prądami nas tu traktują jak przestępców, maziami z borowiny upiekszają. Wyjeżdżając z domu ważyliśmy razem 4 worki kartofli, kiedy wrócimy będziemy ważyć tylko tyle co same worki . Nie poznacie nas gdy wrócimy w domu progi . Ananasie rezerwuj dla siebie wszystkie jaśki, w przeciwnym razie baty na tylnej części ciała poczujesz.  O rodzeństwo się nie martw. IM się  należy dla zasady tyłki rozgrzać,  krążenie poprawić,  niedoskonałości natury wyrównać. Pasierbom sypnij solą w oczy. Niech nie myślą, że  jak macochy nie  ma w zasiegu ręki,  to nie trzeba się bać.  Nie  poznacie nas gdy wrócimy w domu progi.    Myśl o sobie. Bądź  dalej moim pomidorkiem. Mamy się doskonale, tylko ten żółtawy uśmiech...... mocno razi. 

Ps. Oczu mi nie mydl. Wiem, że opuściłeś się pracach kuchennych.  A... i dziewczynom w dołki nie zaglądaj . Pozwalam bawić się tylko do granicy pępka.  

 

 

 

Dzień dobry Mamusiu
Cieszę się, że u Was gra i brzęczy.
Ruszam kijkiem skutecznie, jak mnie tatulo uczyli.
Ja wiem, że Ty wszystko wiesz i nie będę musiał uciekać z dupskiem.
Wszystko z umiarem. Trochę kiblowałem ale to pomyłka kruka.
Cieszę się, że wreszcie macie jakieś zęby, chciaż żółte ale już nie będziecie się mordować paciając jabłuszka dziąsełkami. Tatulo niech nie połknie ich łapczywie jedząc, bo będziesz miała problem jak poszukiwaczka zaginionej arki. Najlepiej przywiąż śnurkiem do nadgarstków.
O jedzenie się nie martwcie, germańskich grzybów nasuszyłem, fanty pozbierałem z wystawek. Nakiprowałem całego Żuka.
Kiedy słyszę Twoje: "pomidorku, ananasie", to wiem, że mnie ciągle kochasz.
A! Pilnuj tobołków, bo w derożkach krawcują.
Jeśli chodzi o upodobania, to wiesz, że mi je trudno zmienić. Mieszam i zacieszam, faszerując rurki kremem. Twoja szkoła. Oczywiście do granicy, bo poza nią Twoja ukochana a synowa czeka w Psztyńcu z prądem.
Pozdrawiam od Wszystkich, życzac zdrowia i nieskończonej miłości do grzecznych dzieci. I niegrzecznych.
Całuję bez mydlenia
Kocham
Czekam
Ja
 

Dzień dobry  ludzie.Powoli dochodzę do siebie po zabiegu. Jeszcze szwy do zdjęcia,ale to za tydzień. U mnie w domu młyn.Dzieci się szykują do wyprowadzki.Miśki i lalki już śpią na nowym.Mania pyta ,czy ja też z nią w nowym domku będę mieszkać.

A ja sobie siedzę,nic nie robię.Czekam na poprawę zdrowotności.

  @aniao  chyba trafiłam na swoje miejsce.Ale już walczyć nie będę na siłę, gdyby coś nie stykło.Bo wygryzaczki są,a i rodziny  roszczeniowe też.

Miłego dnia  foremki.

@LACH cudnie @Heidi też.

7 minut temu, Teresadd napisał:

@LACH cudnie @Heidi też.

Dzień dobry, 

Na Mazowszu piździ już drugi dzień, zimno, deszcz popaduje. Wczoraj kot nasrał w łazience, dziś pies w pokoju....qźwa....chyba moja córka ma rację, że przekarmiam to tałatajstwo....

Zaliczyłam już lekarza i aptekę. Teraz muszę pomalować sobie paznokcie bo mam obłupane do połowy...

Miłego dnia.

Dzień dobry ludziska.

Siedzę i wypisuje kartki z życzeniami na święta dla dziadka ,bo mnie poprosił ,dobrze że tylko 10 kartek.,więc ,wraz skończę .Dziadek dochodzi po mału do zdrowia ,choć niby mu nic nie było ,ale antybiotyk brał przez trzy dni.Ja ciężko pracuje ,uczę się dużo ,tylko cholera wie z jakim skutkiem ,to się okaże.Ok spadam ,dalej dzialac . Miłego dnia.

Godzinę temu, aniao napisał:

Ja nie muszę zmieniać podopiecznej, ja muszę zmienić siebie . Podopieczna sama nie wyjdzie z łóżka, ja zaglądam do niej z własnej, nieprzymuszonej woli. Nie mogę opisywać wszystkiego bez naruszania prywatności, ale dziś mija tydzień odkąd przyjechałam i parę rzeczy zmieniło się na lepsze. Ja muszę tylko przyuczyć ją do spania w dzień w łóżku, a nie na sofie. Wszystko już jest uzgodnione, tylko wprowadzić. Wtedy i ja będę mogła przespać się w czasie jej drzemki. Z moim charakterem nie umiem jej zostawić samej i nie zmienić przynajmniej wkładki w pampersie. Tak to już jest, że jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą d... W poprzednim miejscu noce były przespane, ale inne rzeczy mi nie odpowiadały. Tutaj od tej strony jest ok to z innej szwankuje. Jak się nie obrócisz to d..a z tyłu. Po ponad trzech latach w jednym miejscu nie można uciec od porównywania. @Teresadd wiesz coś o tym, nie?

No widzisz A ja zakumalam że to o twoja odp chodzi

35 minut temu, awe59 napisał:

piździ

A w Psztyńcu może być, tylko wilgoć jak jasna cholera

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

 

Normalnie...zapowietrzyło mnie 

INFORMACJA

jeśli ktoś włączy opcję: "IGNORUJ",
to już nie ma sensu napiergalać do tych drzwi.
Dziękuję

@Heidi @LACH mówiłam już że was uwielbiam ? 

19 minut temu, LACH napisał:

INFORMACJA

jeśli ktoś włączy opcję: "IGNORUJ",
to już nie ma sensu napiergalać do tych drzwi.
Dziękuję

A co to jest ta opcja " ignoruj "....albo to druga " skargę złóż ...czyli raport " ?

Muzyczki z puentą nie było dzisiaj!

Bo pytania są. Zakaz srania u krza, to nie była moja sprężyna. .

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

@Heidi @LACH mówiłam już że was uwielbiam ? 

Tak.

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A co to jest ta opcja " ignoruj "....albo to druga " skargę złóż ...czyli raport " ?

czapka niewidka?

22 minut temu, LACH napisał:

czapka niewidka?

Czapka niewidka na łeb i ....spadam na zakupy

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Czapka niewidka na łeb i ....spadam na zakupy

Powooooooli

45 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Heidi @LACH mówiłam już że was uwielbiam ? 

Widać  solą po oczach jeszcze nie dostałaś .  @LACH wciry musi dostać . Nie wykonał poleconego mu zadania. Poza tym widać poniżej Twojego pępka nie  zszedł 

28 minut temu, Heidi napisał:

Widać  solą po oczach jeszcze nie dostałaś .  @LACH wciry musi dostać . Nie wykonał poleconego mu zadania. Poza tym widać poniżej Twojego pępka nie  zszedł 

Serwus @Heidi 

Dobrze, że jesteś

33 minut temu, LACH napisał:

Serwus @Heidi 

Dobrze, że jesteś

się masz? 

Dzien dobry,spoznione.

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

Dzien dobry,spoznione.

 

No...i to nieźle spóźnione 

@Mirelka1965 Bylam na zakuoach z corka pop, zapodalam obiadek w postaci plackow kartoflanych (kupionych)

Tera siedze i czytam.

Bijac sie z myslami-bo trza glowe umyc