Rozmowa przy kawie (2)

21 minut temu, violka napisał:

Dzieńdoberek Ludki 

A ciebie porąbało z tymi życzeniami W poniedziałek?! 

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzień dobry. Spać mi siè chcę! Ratunkuuu!

Jak znajdziesz ratunek, to podziel się ze mną 

I wreszcie nadszedł ten wyczekany, upragniony, wspaniały poniedziałunio!

Przyrodni brat piątunia. Jeden bez drugiego nie zaistnieją.

Na dodatek przyniósł śnieg!!! Cieszmy się jak dzieci!!!

Oby było tak nam dobrze, jak na saneczkach z góreczki!

Ho ho ho dzień dobry ukryte jeszcze Słoneczka. Pozdrowienia od Radeczka!

I coś do sprawnego i taktownego wymachiwania szuflą:

Słoneczne dzień dobry z przedmieścia Monachium :)!

Po weekendzie jest dobrze, nawet bardzo dobrze, tym bardziej, że o 12 koniec pracy, zarezerwowałam busa na 19 grudnia i głowę zajmują mi same przyjemne myśli :).

Życzę Wam uśmiechu i lajtowego wejścia, tudzież wpełznięcia (proszę nie doszukiwać się podtekstów :D) w nowy tydzień :).

PiEs, czy też nie możecie wejść na forum bez zalogowania? Tak już zostanie na forever, czy to tylko jednorazowa atrakcja z okazji poniedziałku ;)?

Dzień dobry się z Wami

Dziś przychodzi fußpflege...o 11:30...

Na śniadanie dziadek więc zameldował się wcześniej. O 8:30 stopy wymoczył...siedzi więc już bez skarpet, z podwiniętymi nogawkami spodni i marudzi, że mu chłodno.

Fotel dla fußpflege już od wczorajszego południa ustawiony w miejscu, gdzie ona zazwyczaj siada (przesunięty od normalnej pozycji o jakieś 20 cm), ręcznik i kasa też przygotowane....Dobrze, że drzwi wejściowe jeszcze nie są na oścież otwarte...ale, kto wie, może zaraz otworzy...

Za tydzień wizyta u dentysty.....trzeba zacząć się przygotowywać

Napowietrzyłem się jak materac p odleżynowy. Zdrowo!!!

Zamiast drugiej kawki grzaniec psztyniecki.  walczyk ogólny(to po naszemu: Wasze.zdrowie!).

21 minut temu, salazar napisał:

 

PiEs, czy też nie możecie wejść na forum bez zalogowania? 

Wylogowałam się i spróbowałam wejść na forum, żeby sprawdzić. No i sprawdziłam- nie da się wejść bez zalogowania.

@Basiaim ja nie musialam,wlazlam z butami

8 minut temu, Basiaim napisał:

Wylogowałam się i spróbowałam wejść na forum, żeby sprawdzić. No i sprawdziłam- nie da się wejść bez zalogowania.

Dzięki, czyli nie jestem sama ;).

Dzien dobry!

U mnie nie ma sniegu.

W miare cieplo.

,,Znow sie zaczyna ,taniec pingwina na szkle,,

Sloneczka na caly tydzien.

Luziki beda w tym tygodniu,

Jutro jakas kolegowna przychodzi do pop.

W srode kumpele od rumi zabieraja babke do kina ,a potem na kolacje,

Żeby nie bylo, ze takie szczodre

, pieniadze z przegranych w Rumi,  sluza tej rozpuscie.

Musialam co prawda zrezygnowac z planowanego wypadu ,,do miasta,,ale co tam

cieszmy sie z tego co jest.

@Patrycja781 będzie to jako poranny rozruch fizjo na bóle wszelkie w dniu boleści

A tak serio serio.Kiedyś poruszyłaś ten temat.
Patrycja, taki trik z przesuwaniem pdp "w górę":

Pozycja wyjściowa pdp " na wznak"
Wyjmujesz poduszki.
Prostujesz łóżko i opuszczasz.
Jeżeli jest wysięgnik nad głową z trójkątem, to prosisz pdp: bite hir fest halten i zaplatasz paluszki obydwu dłoni na uchwycie.
Prosisz, by pdp zgiął nogi w kolanach, wkładasz jedna rękę w pachwinę kolana i ciut pomagasz do góry, druga twoja dłoń przesuwa stopę w kierunku miednicy, to samo z drugim kolanem: bite bajne ansztelen, jeśli nogi się prostują, zabezpiecz dużą poduchą, kocem itp. Możesz też delikatnie zwilżyć stopy, by zwiększyć tarcie, są też akarpety z abesem.
Przechodzisz " od głowy" łóżka, lapiesz pdp pod pachy i nach draj, cuzammen nach oben. Odliczasz głośno bujając 1,2,3 i razem!
Uważasz, by nie poszło "za hola!" i pdp nie przydzwoniła dyńką w burtę!!!
Teraz ! pilotem łóżka 1. unosisz lekko kolana a następnie 2. głowę do wygodnej pozycji, ! koniecznie w tej kolejności, bo inaczej ci zjedzie spowrotem.
Jeśli potrafi tylko trzymać trójkąt i ma zgięte nogi, to przesuwasz ciężar o ok. połowę lżejszy.
A jeśli jeszcze potrafi odepchnąć się nogami, to jesteś w domu.
Pamiętaj przy przesuwaniu pdp o dostosowaniu wysokości łóżka do swojego wzrostu. Szanuj kręgosłup.
Masz problem jak transferować i nie zostać kaleką, pytaj! Nagram Ci filmik
Są myki, których uczy tylko życie.
Ostatni mój pdp to 142 kg /209 cm, kłoda.
Np. na rtg do szpitala transferowało go 3 sanitariuszy i 6 strażaków.
Obroty na łóżku, na boki takiego pdp, robi się jedną ręką, bez wysiłku(jeśli ma zdrowe stawy biodrowe).

@LACH DziękiMoja PDP ma bardzo ograniczoną ruchomość w stawach barkowych i bardzo spore spięcia mięśniowe.To dużo że udaje mi się ją przesunąć"moim sposobem"Podstawowgm warunkiem ułatwiająchm jest to że ugnie nogi w kolanach i się odepchnie

5 minut temu, Patrycja781 napisał:

@LACH DziękiMoja PDP ma bardzo ograniczoną ruchomość w stawach barkowych i bardzo spore spięcia mięśniowe.To dużo że udaje mi się ją przesunąć"moim sposobem"Podstawowgm warunkiem ułatwiająchm jest to że ugnie nogi w kolanach i się odepchnie

I lux! Wszystko j.w., tylko bez trójkąta. Jej Rąsie na klacie i jedziesz.

Uważaj przy myciu pach. Łokcie blisko klatki p., żeby nie wyskoczyły obolczyki.

Widzę, że dajesz radę. To cieszy. Pozdrawiam i dobrej, spokojnej pracy do samego terminu zjazdu

1 godzinę temu, LACH napisał:

I wreszcie nadszedł ten wyczekany, upragniony, wspaniały poniedziałunio!

Przyrodni brat piątunia. Jeden bez drugiego nie zaistnieją.

Na dodatek przyniósł śnieg!!! Cieszmy się jak dzieci!!!

Oby było tak nam dobrze, jak na saneczkach z góreczki!

Ho ho ho dzień dobry ukryte jeszcze Słoneczka. Pozdrowienia od Radeczka!

I coś do sprawnego i taktownego wymachiwania szuflą:

 

Następny którego pogięło 

Dzień dobry. Powoli zaczynam ogarniać moją kuwetę. Pomijając sprawy zdrowotne nie jest to złe miejsce. Stosunkowo dużo wolnego, 2,5 do 4 godzin tyle, że z regularnością lekko na bakier. Początek między 13 a 14 i to jest chyba nie do przeskoczenia. Wczoraj poszłam z buta prawie do centrum Monachium. Jeszcze mam obawy przed metrem czy tramwajem, ale i to się odważę. Miłego dnia.

Chciałam z ukrytej kamerki zerknąć co tu się dziś od....dala ale nie dane mi było

Wykonałam zadanie wzorowo dla redakcji i wciepałam login.

Dzięki temu mam okazję niepomierna życzyć dobrego dnia. Z pewną dozą uczciwości nie będę życzyć słońca bo i tak go nie będzie, ale mogę życzyć uczciwie byście nie bladzili jak dziecko we MGLE

1 minutę temu, Krista napisał:

bo i tak go nie będzie

Dzień dobry

Jesteś w błędzie. Ja mam je w sobie!!!

I chętnie cząstkę oddam Tobie

I komukolwiek, kto tylko sobie tego zażyczy

19 godzin temu, LACH napisał:

To zobacz teraz cały. Trzeba mieć twardy dziób

 

Dobre

I proszę nie wierzyć prognozującym kurs €!!! Kłamią.

Ja przewiduję, że gdy będę sprzedawał, to będzie koło piątki☝️

Teraz, Grzegorz B napisał:

Dobre

Musimy dbać o dziób!!!

Teraz, LACH napisał:

I proszę nie wierzyć prognozującym kurs €!!! Kłamią.

Ja przewiduję, że gdy będę sprzedawał, to będzie koło piątki☝️

Kiedy będziesz sprzedawał? Poczekam na tą piątkę

1 minutę temu, LACH napisał:

Musimy dbać o dziób!!!

No tak. Musi być twardy, nie miętki

Teraz, Grzegorz B napisał:

Kiedy będziesz sprzedawał? Poczekam na tą piątkę

Zależy jak duże będzie to "koło"

Teraz, Grzegorz B napisał:

No tak. Musi być twardy, nie miętki

No miętkim, to i nie nastukawszy zbyt solidnie

Dzisiaj wyszło szydło z worka. Zawsze gardziłem kujonami.  Dziś o 8.30 delikatnie zapukała Elka, czy aby żyję, bo już pół godziny jak powinienem być z Heinzem, a ja pracę domową z niemieckiego robiłem...

Wstyd, na stare lata

Dzień dobry