Rozmowa przy kawie (2)

3 minuty temu, Blondi napisał:

Dobry Wieczór robaczki Blondi zabawiła się w biznesy sprzedażowe,, siedziała dzień w dzień na telefonie, Słodziaka namówiłam aby sprzedać stare przyczepy towarowe, mamy nową to po co tyle staroci innych trzymać, jak to Niemiec, myślał sprzedac za 150 euro, bo więcej mu nikt nie da, jak ja to usłyszalam to od razu na Olx wystawiłam za 1250zł, no i się zaczęło, cała Polska jedzie po przyczepę,,a ona stoi w De-hahhaha Warszawa ,Wrocław , Kielce i skąd tam jeszcze ludzie wydzwaniali,aby kupic, ale znalazł się kupiec z mojego miasteczka, jak to przez telefon-biorę od razu 2 przyczepy od Pani, ale jak zorientował się , ile musi w Urzędzie Komunkiacji zapłacić, to od razu zrezygnował, myślę sobie nie Ty to jest tysiące innych, w ciągu godziny 1000 ludzi obejrzało tą przyczepę na olx. 100 obserwowało, mieliśmy zaplanowane teraz w niedziele jechac na Pl z tą przyczepą, ale coś mnie oświeciło, wystawiłam wczoraj wieczorem  w internecie tutaj w De, za 350 euro, zawalona zostałam meilami, romunie, araby, full emigrantów, pisali po swojemu, cyrki jakich malo, propozycje cenowe itd, a ja uparta baba, nie ma być 350 euro, dzisiaj w południe została sprzedana za 330 euro, Niemiec fajny przyjechał i od razu kupił,, ale ja byłam tą od kasy, bo mój S by ją za darmo oddał, kazalam mu się nie odzywac ,,ja decyduję ile,,a potem odpowiedz na full meili,że sprzedana, już dzisiaj jest cisza,,,poruszyłam pól Pl i pół De, do tej pory jeszcze dzwonią , ale jest następna jeszcze do sprzedania,,

Przepraszam ....pani szanowna... Blondasku , czy ta przyczepa to nadal aktualna ? ....Chętnie kupię

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Przepraszam ....pani szanowna... Blondasku , czy ta przyczepa to nadal aktualna ? ....Chętnie kupię

Nie już sprzedana, pojechała sobie z nowym włascicielem,,dośc już ,,  ale mogę powiedziec,że stare przyczepy towarowe mają niesamowite wzięcie,,w sprzedaży ,,teraz,

6 minut temu, Blondi napisał:

Nie już sprzedana, pojechała sobie z nowym włascicielem,,dośc już ,,  ale mogę powiedziec,że stare przyczepy towarowe mają niesamowite wzięcie,,w sprzedaży ,,teraz,

Cóż ...za gapowe się płaci . Nie kupię przyczepy

Dobranoc wszystkim

9 godzin temu, salazar napisał:

S2, około pół godziny do Marienplatzu, bilet w jedna stronę 2.90, bardzo przyjemna miejscówka .

Jeśli @NNNdanuta Danusi uda się wyrwać do cywilizacji, to możemy nawet spotkanie forumowe zacząć montować .

 

Informacje o dojeździe spisałam (dzięki), ale na ten moment to mam takie urwanie głowy, że nawet nie próbowałam znaleźć kontaktu do dziewczyny, która tam jest, choć podano mi nr telefonu do koordynatora ze strony niemieckiej i niewątpliwie nr domowy telefonu na stellę od niego dostanę. Czyli dalej nie znam realiów na mojej nowej miejscówce

4 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

Dobranoc wszystkim

Pa Janeczka,, powiedz mi po ciuchu! wszystko ok? z Twoim szczęsciem? dalej jest cudownie?

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Informacje o dojeździe spisałam (dzięki), ale na ten moment to mam takie urwanie głowy, że nawet nie próbowałam znaleźć kontaktu do dziewczyny, która tam jest, choć podano mi nr telefonu do koordynatora ze strony niemieckiej i niewątpliwie nr domowy telefonu na stellę od niego dostanę. Czyli dalej nie znam realiów na mojej nowej miejscówce

Danuśka  a Ty już masz nowy telefon? bo ja chcę Twoje antyki zobaczyć  tylko ich nie wyrzucaj,,

1 minutę temu, Blondi napisał:

Danuśka  a Ty już masz nowy telefon? bo ja chcę Twoje antyki zobaczyć  tylko ich nie wyrzucaj,,

Będę miała ..., w grudniu ale nie po południu Pod choinkę mi szykują  O obiecanych zdjęciach dla Ciebie pamiętam, ale trochę mi się kiełbasi ostatnio.., czekam na lepsze czasy i jak przyjdą to się z obietnic wywiążę  

Godzinę temu, Michał845 napisał:

Dzięki Danuta    Bo mówiąc szczerze mi coś śmierdziało że miesiąc temu jedna agencja, a teraz inna. No ale może być tak jak piszesz. No i demencja... raz byłem na adresie gdzie było, że "początek demencji", no i okazało się to początkiem piekiełka. Ale demencja chyba nie zawsze musi być równoznaczna agresji. To chyba nie ma reguły

Michał będzie dobrze, ja miałam przypadek gdzie PDP była uważana za agresywną ,czemu? bo rodzinka wraz z opiekunką robiły nie po myśli babci, zakazy i nakazy,gdzie PDP tego nie znosiła, robila się agresywna, ja jak pojechalam tam, to świat sie odwrócił do góry nogami, bo PDP nie ta PDP, jaka agresywnosć, a ja nie jestem włazidupą,pozwolilam jej robić co chce i jak chce, dawałam jej full samodzielnosci ,gdzie przesypiała większośc,  a ja sobie wolnego, tylko się nie wperdzielać w życie i pozwolić im żyć tak jak chcą,,

Godzinę temu, foczka63 napisał:

Nie mieszaj mnie w swoje sprawy!!!Nadal nie rozumiem, dlaczego właśnie ja stałam się adresatką.Jest na forum sporo osób o dłuższym niż mój stażu forumowym,także takich,które znają INEZ.Ja nie znam,ale gdyby podobną "celną ripostę" napisała w Twoim kierunku czy kogokolwiek innego ,zareagowałabym tak samo.Naigrywanie się z  czyjejś żałoby jest zwyczajnie ohydne:(I nie ma znaczenia czy to jest BN czy inna osoba.Ohydne i już.Każdy kto tak robi, przekracza granice przyzwoitości:(

Nie po drodze mi ani z Tobą ,Luke ani tym bardziej z INEZ.

Na szczęście opcja "ignoruj" działa,skorzystam z niej.

Może przestań sobie mną gębę wycierac. Mnie też nie po drodze z ludźmi przez duże L. 

@Blondi hej cieszę się, że zabawa już się skończyła , Nie ma jak to polskie potancowki 

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

Będę miała ..., w grudniu ale nie po południu Pod choinkę mi szykują  O obiecanych zdjęciach dla Ciebie pamiętam, ale trochę mi się kiełbasi ostatnio.., czekam na lepsze czasy i jak przyjdą to się z obietnic wywiążę  

 ja to bym ,co pierwsze biegła w sklep po nową komórę, teraz myślę co zrobić, krótko po zakupie 2 lata temu w sklepie nowego smartfona ,spadł mi i pękła w rogu szybka, ale jedna rysa to nicht zu tragisch,ale wczoraj spadl drugi raz i połowa szybki prawie pocharatana,dobrze że ma szkło ochronne i wszystko się kupy trzyma,ale już mnie denerwuje,a jak jeszcze bardziej się pocharata? czytam a szybki nie tak chętnie wymieniają, a ten mój to trzeba rozebrać do rosołu aby wymienić ,,ale już się rozglądam za nowym,,raz się zyje

@Blondi, no dokładnie tak jak mówisz  Ja nigdy nie staram się być władczy, a wręcz przeciwnie. 

19 minut temu, NNNdanuta napisał:

Informacje o dojeździe spisałam (dzięki), ale na ten moment to mam takie urwanie głowy, że nawet nie próbowałam znaleźć kontaktu do dziewczyny, która tam jest, choć podano mi nr telefonu do koordynatora ze strony niemieckiej i niewątpliwie nr domowy telefonu na stellę od niego dostanę. Czyli dalej nie znam realiów na mojej nowej miejscówce

Może lepiej nie znać. Idź na całość!!! 

1 minutę temu, INEZ napisał:

@Blondi hej cieszę się, że zabawa już się skończyła , Nie ma jak to polskie potancowki 

Nie byłam na potańcówce ,,szkoda, 

@Janeczka1963

1 minutę temu, Blondi napisał:

Nie byłam na potańcówce ,,szkoda, 

Pisałaś, że się wybierasz, 

5 minut temu, Blondi napisał:

Michał będzie dobrze, ja miałam przypadek gdzie PDP była uważana za agresywną ,czemu? bo rodzinka wraz z opiekunką robiły nie po myśli babci, zakazy i nakazy,gdzie PDP tego nie znosiła, robila się agresywna, ja jak pojechalam tam, to świat sie odwrócił do góry nogami, bo PDP nie ta PDP, jaka agresywnosć, a ja nie jestem włazidupą,pozwolilam jej robić co chce i jak chce, dawałam jej full samodzielnosci ,gdzie przesypiała większośc,  a ja sobie wolnego, tylko się nie wperdzielać w życie i pozwolić im żyć tak jak chcą,,

Dokładnie Blondi... Uszanować jej terytorium, nie zawłaszczyć całego dla siebie.., dostosować się do niej i jej porządków  Ale jak sama zaczyna zmieniać swoje kanony nie ma po co wracać na taką stellę bo to przestaje być początkująca demencja ))))

1 godzinę temu, Michał845 napisał:

Dzięki Danuta    Bo mówiąc szczerze mi coś śmierdziało że miesiąc temu jedna agencja, a teraz inna. No ale może być tak jak piszesz. No i demencja... raz byłem na adresie gdzie było, że "początek demencji", no i okazało się to początkiem piekiełka. Ale demencja chyba nie zawsze musi być równoznaczna agresji. To chyba nie ma reguły

Byłam u podopiecznego po zmianie agencji. Podobno poprzednia za droga była a syn skapy jak diabli więc zmienił agencje. Na szczęście niczego tam nie brakowało opiekunom, pieniędzy było w odpowiedniej ilości a i warunki mieszkaniowe super. Co do demencyji to prawie każdy przypadek inny. Niektórzy nie nadają się do opieki domowej. Jakby było bardzo źle to zawsze to zawsze można wypowiedzieć umowę. 

 Podśpiewuję sobie ...." ale wkoło jest wesoło "....tak mnie jakoś wzięło

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

 Podśpiewuję sobie ...." ale wkoło jest wesoło "....tak mnie jakoś wzięło

Wesolo, to prawda

A wiesz, dawno Ci nie mowilam, ze Cie kochom

Teraz, hawana napisał:

Wesolo, to prawda

A wiesz, dawno Ci nie mowilam, ze Cie kochom

 

Tylko mnie tu apelu forumowego nie odprawiaj i nie śpiewaj " Barbaro ...królowo forum " ....bo dam w dziób , mimo miłości ogramniastej

W jednym  wątku miłość, w innym penisy. Chyba pomyliłam fora i wlazlam na jakiś portal porno-randkowy. 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

W jednym  wątku miłość, w innym penisy. Chyba pomyliłam fora i wlazlam na jakiś portal porno-randkowy. 

Gdzie Ty widzisz te penisy ....bo ja nie sosny !