Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry ......

Wybudzona przez PDP-go ....szczęśliwa nie jestem . Dr.a boli pięta ...i woła mnie co 15 minut , żeby mu ją masować.... voltarenem nacierać ...Nie zważając na cierpienia mojego dr.a niestety , ale musiałam podnieść głos ....bez aparatów w uszach niewiele słyszy ...Głos nie dlatego podniosłam , że ma niedosłuch , tylko dlatego , że złapała mnie wyraźna kur....ca ...no ile można ?! , ...Skubany wołał na mnie tabletkę silną ...p/bólową , ale w końcu mimo jego stwierdzenia , że jest to gówno nie tabletka podałam naszykowany paracetamol i powiedziałam , że za pół godziny mu ulży ....Tak jestem umówiona z Elką , że broń Boże , żebyśmy mu podawały przeciwbólową przepisaną przez lekarza ....po niej kołowaty jest pół dnia .....I tak od 4.10 ...na górę i ...na dół ....na cugasa do ogrodu ....łyk kawy ....i znów na górę ....Wykład mój dr .ode mnie dostał ...trochę pyskował , ale i tak go nie rozumiałam to mi to lotto co on se tam gadał ....pogadać zawsze może ....a ja rześka jak szczygiełek poczekam do 7-ej , kiedy wstanie i zejdzie na piętro Elka i też szykuję się na wykład , bo to , że pan dr .nie życzy sobie fizjoterapeutów ...masażystów nie znaczy , że opiekunki będą zarywać noce , żeby go po piętach ...stopach rajbować ....Ufffff....ulałam trochę żółci ...a teraz ...teraz do odliczanek i zaraz mi się humor poprawi ....

Miłego dnia i tygodnia MRÓWECZKI

Melduję się na stanowisku siorbankowym... Hoboczek dzierżę w dłoni, zaległości odczytuję, szlugaski jaram...znak, że dzień rozpoczęty...  Zatem....dbajmy o siebie.... Miłego dzioneczka kochani....

Witam porannie. Obudziły mnie hałasy za oknem a ja od razu spanikowałam że Kasieńka coś wymyśliła i coś przestawia w chałupie.

Dzień wstaje pochmurny, zobaczymy co przyniesie. W czwartek Kasieńka ma urodzinki ale spoko, żadnej wielkiej imprezy nie będzie. Syn zapowiedział że grilla zrobi.

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ......

Wybudzona przez PDP-go ....szczęśliwa nie jestem . Dr.a boli pięta ...i woła mnie co 15 minut , żeby mu ją masować.... voltarenem nacierać ...Nie zważając na cierpienia mojego dr.a niestety , ale musiałam podnieść głos ....bez aparatów w uszach niewiele słyszy ...Głos nie dlatego podniosłam , że ma niedosłuch , tylko dlatego , że złapała mnie wyraźna kur....ca ...no ile można ?! , ...Skubany wołał na mnie tabletkę silną ...p/bólową , ale w końcu mimo jego stwierdzenia , że jest to gówno nie tabletka podałam naszykowany paracetamol i powiedziałam , że za pół godziny mu ulży ....Tak jestem umówiona z Elką , że broń Boże , żebyśmy mu podawały przeciwbólową przepisaną przez lekarza ....po niej kołowaty jest pół dnia .....I tak od 4.10 ...na górę i ...na dół ....na cugasa do ogrodu ....łyk kawy ....i znów na górę ....Wykład mój dr .ode mnie dostał ...trochę pyskował , ale i tak go nie rozumiałam to mi to lotto co on se tam gadał ....pogadać zawsze może ....a ja rześka jak szczygiełek poczekam do 7-ej , kiedy wstanie i zejdzie na piętro Elka i też szykuję się na wykład , bo to , że pan dr .nie życzy sobie fizjoterapeutów ...masażystów nie znaczy , że opiekunki będą zarywać noce , żeby go po piętach ...stopach rajbować ....Ufffff....ulałam trochę żółci ...a teraz ...teraz do odliczanek i zaraz mi się humor poprawi ....

Miłego dnia i tygodnia MRÓWECZKI

wspolczuje.....

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Witam porannie. Obudziły mnie hałasy za oknem a ja od razu spanikowałam że Kasieńka coś wymyśliła i coś przestawia w chałupie.

Dzień wstaje pochmurny, zobaczymy co przyniesie. W czwartek Kasieńka ma urodzinki ale spoko, żadnej wielkiej imprezy nie będzie. Syn zapowiedział że grilla zrobi.

to nie bedzie sznapsa???????!!!!!

33 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Melduję się na stanowisku siorbankowym... Hoboczek dzierżę w dłoni, zaległości odczytuję, szlugaski jaram...znak, że dzień rozpoczęty...  Zatem....dbajmy o siebie.... Miłego dzioneczka kochani....

no to ide sie zakonserwowactaka mala przerwa miedzy pielucha a gumowa nakladka a materac

14 godzin temu, LACH napisał:

W międzyczasie na Zenona jest już zapłodniona

Widzę,że Żywoty Świętych ma kolega doskonale opanowane,cóż to się studiowało?Teologię czy seksuologię,ha ha ha ?

Dzień dobry . Mam dzisiaj wyjazdowy poniedziałek, szybciej minie . 

11 godzin temu, Basiaim napisał:

Chciałabym zmienić

To się nie zastanawiaj i zmień.I tak podziwiam za akceptację pokoju przechodniego i to 4x-dla mnie nie do przyjęcia:(

10 godzin temu, LACH napisał:

Częstuję! Po bułeczce, kakałko i lulu

A ja pomyslałam,pieczarki z serem:)ha ha ha

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ......

Wybudzona przez PDP-go ....szczęśliwa nie jestem .

Są tu gdzieś aniołki...?

No, prawie:

Dzień dobry się z Wami

No:)Zaległości odrobione,mogę się przywitać jak należy:)Dzien dobry sie z Państwem:)Podróż miałm wyjątkowo długą ,bo aż 15 godzin,ale spałąm na okrągło więc dojechałam mało zmeczona  w sumie.

Kulka na pożegnanie szlochała,ale jak odjeżdżaja zmienniczki tez szlocha,tak więc nie byłam specjalnie zdziwiona,Tereska bardziej chyba:)Szlochanie nie przełożyło się  ku memu ubolewaniuna nic szeleszczącego:( W domu robory na dzien dobry full i spraw do załatwienia ,któe w większości załatwię po sanatorium.Wlaizkę wczoraj dopiero rozpakowałam,a włąściwie porozkładałam po całym pokoju zawartość bo jutro znów sie trzeba zapakować na nowo tylko inaczej.Upał dziki i wczporaj inwazja jakichś małych czarnych muszek ,do południa z domu się nie dało wyjść:(

Dziś wyprawa do miasta i gminy,więc zaś pół dnia z bańki.Fryzjer i inne sprawki.Martwi mnie mój Foka bo i przeziębiony i jakiś taki lichawy,przemęczony,serducho znów sie odzywa:( Ale na hasło lekarz warczy....Ręce "opadywujom":(

Mój strój kąpielowy do zwrotu-beznadziejny materiał,strasznie gruby,beznadziejnie w nim wyglądam i beznadziejnie się czuję:(Już sobie żadnej szmaty przez internet nie zamówię!Never!!!Zmierzyłam to co w domu mam,mało co używane od dawna i wlazłam bez problemów:)Było tak przed wyjazdem zrobić  to nic bym ie zamawiała i teraz nie miała problemów ze zwrotem.O ja głupia baba:(

Koleżanka Dodzisława/nie umiem tego niebieskiego wciąz zrobić:(/przepadła z kretesem w tym Ciecho/Rucho/cinku bo nie widzę ,zeby się odzywała.Musi bawi się tak dobrze ,że czasu nie ma nawet jednego zdanka napisać.He he he 

Porzeczki do zrywania na dziś ,jabłek będzie od zarąbania bo już się gałęzie urywają,tak samo na łąkach,jak wrócę to jak raz jeżyny będą łąkowe.Ale na ogrodzie lichawo,przez tę suszęwszystko małe ,takie aby aby,ogóki dopiero kwitną,koperek ,pietrucha malutkie tylko chwasty dają radę,nieety,ale teraz już nie zdążę z tym nic zrobić:(Czyli czeka mnie bardzo pracowity sierpień

Spadam ,ale jeszce do Was zajrzę.

Fajnego dnia i chłodnego komu za gorąco:)

Hospody pomyłuj ile literówek natrzaskałam:(Masakra w ciapki:(

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Hospody pomyłuj ile literówek natrzaskałam:(Masakra w ciapki:(

Nie stresuj się literówkami...genisuj dom i wolność...

Witam Opiekunkowo cieplutko , widzę że ja Was tu całą noc pilnowałam , ciągle zapominam się wylogować. 

Przy prysznicu nie dostałam wstrząsu termicznego, jak wczoraj ,jeszcze ciutkę gazu zostało .

Więc miłego dzionka. 

Cos (jak zwykle) zajęły mnie sprawy wcale nie państwowe, a czas "se" poleciał...  Teraz czekam aż pdp usiądzie do śniadania i szybciorem walę do Aldika po zakupy, też pieczarki, które chce wykorzystać przy dzisiejszym obiedzie...  Od nocy alarm p.poż w kuchni wydaje raz na minutę sygnał  Ch.j wie co z nim jest ??? Bateria mu się wyładowuje czy coś ??? Ktoś wie coś na ten temat to proszę o oświecenie mnie...  A teraz miłego dzionka i buziaki

P.S. Nie martwcie się poniedziałkiem bo przez niego też trzeba przejść żeby trafić do piątku

Kuedyś też tak miałam, trzeba wykręcić czujnik. 

Godzinę temu, foczka63 napisał:

A ja pomyslałam,pieczarki z serem:)ha ha ha

Hahaha,głodnemu chleb na myśli  musisz w takim razie zrobić Kasiu. 

Witam.Nadal w Badenii,ale powolutku,powolutku...godzina W-wyjazd się zbliża.Pogoda pikna.Potem,czyli później,też będzie piknie dla tych co upały lubią...ja...nie lubię.Dobrego i spokojnego dnia życzę.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Kuedyś też tak miałam, trzeba wykręcić czujnik. 

U mnie jak córka Pdp wykręciła 2 miesiace temu, to do dzisiaj leży 

17 minut temu, NNNdanuta napisał:

 Od nocy alarm p.poż w kuchni wydaje raz na minutę sygnał  Ch.j wie co z nim jest ??? Bateria mu się wyładowuje czy coś ??? Ktoś wie coś na ten temat to proszę o oświecenie mnie.

Wymień baterie.

Na 100%  dlatego piszczy.

3 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wybudzona przez PDP-

Współczuję Basiu, ostatnio mam podobnie. 

Dzień dobry już po porannych obrządkach. Nie ma tego dużo :kawa , asekuracja przy toalecie i śniadanie. Dalej równie „  leitowo”. Wszystkim życzę lekkiego , bezstresowego , milusiego dzionka ☀️

Dzień dobry