Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No i wstałam >:( A wcale nie chciałam :haha: Podniosło mnie już godzinę temu....nie wiedzieć czemu :haha: Nic to....posiorbuję sobie kawunię z przyjemnością, dwie fajeczki już wyjarałam z nudów i teraz mogę klepanka poczytać :oklaski: Zatem....452994474_dziedobryniedziela.jpg.e7d6d6d08b0f63f07df5778786a94264.jpg, czy tego chcecie, czy nie :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry,

Też już wstałam chociaż nie musiałam....wstałam bo chciałam....oooo :d

Fajka pokoju wypalona....kawusia w łapce....i można nowy dzień zaczynać w dobrym nastroju i miłym towarzystwie  :oklaski:

Pięknej, słonecznej niedzieli.

P. S  u mnie cisza na zewnatrz jak po smierci organisty. Ani jeden ptaszek nie śpiewa. U was też ?

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, awe59 napisał:

Dzien dobry,

Też już wstałam chociaż nie musiałam....wstałam bo chciałam....oooo :d

Fajka pokoju wypalona....kawusia w łapce....i można nowy dzień zaczynać w dobrym nastroju i miłym towarzystwie  :oklaski:

Pięknej, słonecznej niedzieli.

P. S  u mnie cisza na zewnatrz jak po smierci organisty. Ani jeden ptaszek nie śpiewa. U was też ?

Ano umilkły ptice wszelakie :( Tylko wróble i kawki się ostały...reszta zniknęła :tak2: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Nawet nie próbujcie się ze mną licytować , która wcześniej wstała ....Reisefieber załączył mi się na bank ...od 4.15 jestem już na nogach :haha:Nie ma tego złego - co by na dobre nie wyszło ...kofer spakowałam . Jeszcze tylko pierdółki jakieś do dopakowania , ale to dopiero jak moja Jadzia wstanie , obsłużę ją i będę mogła brać się dalej za swoją  robotę....a w międzyczasie wiadomo , że normalna praca ...i aby do przyjazdu zmienniczki . Mam cichutką nadzieję , że obejdzie się bez zgrzytów a jeśli takie miały by być , postanowiłam , że przemilczę ......do czasu  :d

Miłej , spokojnej niedzieli .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Żele pod prysznic zakupiłam ...mazidła do ciała różniste ...kremy do rąk ...do stóp balsamy ....coby nie capiły ....deodora przeróżniste !  I co qwa ...może  higieniczna nie  jestem ?! :haha:

Ja już nic nie kupuję z tych rzeczy za to wpadła mi w oko figurka z gliny dosyć dużych rozmiarów na taras. Chłopczyk i dziewczynka objęci w pół i chlopczyk trzyma w rącźce latarnię. Wszystko to w jesiennych barwach. Nie kupię ale muszę poszukać w necie może u nas coś takiego dostanę. No jestem gadżeciara i nic na to nie poradzę.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, awe59 napisał:

Ja już nic nie kupuję z tych rzeczy za to wpadła mi w oko figurka z gliny dosyć dużych rozmiarów na taras. Chłopczyk i dziewczynka objęci w pół i chlopczyk trzyma w rącźce latarnię. Wszystko to w jesiennych barwach. Nie kupię ale muszę poszukać w necie może u nas coś takiego dostanę. No jestem gadżeciara i nic na to nie poradzę.

No trochę nakupiłam ....część dla siebie , trochę na rozdanie ...no tak już mam . Odgrażam się , że następnym razem nic a nic .....do czasu jak na miasto nie wyruszę :haha:Powiem Ci Ewuś , że dla mnie takie miejsce jak Ty masz byłoby chyba najlepsze . Straszny leń jestem , jeśli o wychodzenie  z domu biega . Gdybym nie znała wcześniej Bruhl ...może by mi się nie chciało doopska z chaty ruszać , ale kurde balans z zamkniętymi oczami mogę komuś opisać , gdzie , jakie sklepy znajdują się w centrum . Doktorowa sztela miała dodatkowy minus ( oprócz wstawania nocnego ) , że do centrum miałam ok. 300 metrów ....no i weź nie zwiedzaj , skoro tak blisko ? Co do gadżeciarstwa ...też jestem xd

Edytowane przez Baśka powtarzająca się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, awe59 napisał:

Ja już nic nie kupuję z tych rzeczy za to wpadła mi w oko figurka z gliny dosyć dużych rozmiarów na taras. Chłopczyk i dziewczynka objęci w pół i chlopczyk trzyma w rącźce latarnię. Wszystko to w jesiennych barwach. Nie kupię ale muszę poszukać w necie może u nas coś takiego dostanę. No jestem gadżeciara i nic na to nie poradzę.

Ja też gadżeciara...ale ogrodowa :haha: Wpadł mi wczoraj na flomarku w oko wazon gliniany, ale taką cenę wołali, że obejdę się bez niego :haha: I na mojego fixa też nic nie poradzę, mam jednak hamulce....finansowe :haha: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, awe59 napisał:

Dzien dobry,

Też już wstałam chociaż nie musiałam....wstałam bo chciałam....oooo :d

Fajka pokoju wypalona....kawusia w łapce....i można nowy dzień zaczynać w dobrym nastroju i miłym towarzystwie  :oklaski:

Pięknej, słonecznej niedzieli.

P. S  u mnie cisza na zewnatrz jak po smierci organisty. Ani jeden ptaszek nie śpiewa. U was też ?

U mnie całe stado ćwieka, nawet kogut pieje gdzieś tam...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry .Szaro jakoś,mgliście.Zamknęłam okna ,bo samoloty hałasują od świtu.Ptaszyn przez to nie słyszę.Dzionki lecą,coraz mniej dni mi zostało ,ale jeszcze połowy niet.

Miłego dnia.

 

12 minut temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry .Szaro jakoś,mgliście.Zamknęłam okna ,bo samoloty hałasują od świtu.Ptaszyn przez to nie słyszę.Dzionki lecą,coraz mniej dni mi zostało ,ale jeszcze połowy niet.

Miłego dnia.

Widać, że to zlecenie odbija ci się czkawką :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Teraz mogę wam opowiedzieć na dobranoc historię mrożącą krew w żyłach...moich :haha: Przedwczoraj chciałam karnąć się, autkiem moim ulubionym, po ciężkie zakupy nach Polen. I jakież było moje zdziwienie, gdy nie chciał się dać otworzyć >:( Kluczykiem musiałam pogrzebać w zamku, by dostać się do wnętrza. I po przekręceniu klucza w stacyjce rozświetliła mi się tablica rozdzielacza i.....nie odpaliłam auta >:( Jakimś "psim swędem" zabrałam z garażu, w ostatniej chwili przed wyjazdem, prostownik. I przydał się....przydał się jak cholera, ale...No właśnie. Kwestia akumulatora, to nigdy nie był mój problem. Panowie moi, w osobach ulubionego Męża i Syna nie zawracali mi nigdy głowy takim "drobiazgiem" jak akumulator. I teraz przyszło mi samej zmierzyć się z "potworem". Czyli...odkręcić mocowania, zdjąć klemy, wyjąć rzeczonego potwora (a miejsca pod maską niewiele i ciężki jak sto diabłów >:() i to wszystko za pomocą DWÓCH rąk!!! Masakra!!! Nic to. Udało się, alem niczym bogini Kali machała witkami memi na wsie strony :haha: Zatargałam potwora i naładowałam. No i dzisiaj nastąpił moment, gdy trzeba było wykonać czynności odwrotnie >:( A trzecia ręka mi nie wyrosła....o zgrozo >:(  I dałam radę, aczkolwiek znowu musiałam pomachać witkami, trzymając w ustach latarkę :haha: Nawet przekręciłam kluczyk w stacyjce.....i nic >:( A to auto alarm poblokował mi wszystko >:( Dumała blondynka, dumała....tu postukała, tu popukała....i auto odpaliło :oklaski: Natychmiast je wyłączyłam, zdjęłam klemę minusową i jutro robię próbę generalną :haha: Proszę więc modły wszelakie zanosić na okoliczność pomyślnego rozruchu w dniu jutrzejszym :haha: Czymś do domu muszę wrócić, a i zakupy wszelakie przetransportować trzeba....niekoniecznie na lawecie :haha:

No.....i koniec horroru na dzisiaj :szydera:

no to masz wesoło....dziadziuś nie chce byś odjechała....lub mysli że to Jego bryka hihi...powodzenia,

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

U mnie też się pojawiły...wrony :haha:

To samo miałam napisać , że tylko glapy drą dzioby xd Te maluśkie gdzieś dalej na ogrodach szczebioczą ....u nas nie da rady . Jadziny szerściuch to gość w domu i jest stary , leniwy , nieskoczny , ale toto - mój ulubieniec - czarne z białymi skarpetami to taki skoczny kangurek ....nie przepuści , żeby coś małego mu się nad głową kręciło . Na balustradzie ( ? ...jak zwał tak zwał :haha:) tarasu stoi mały domek dla ptaszków . Jadzia któregoś dnia zapytała , czy tam ptaszki przylatują na dożywianie . Popatrzyłam tylko na nią ....sama sobie odpowiedziała : ano tak ....kot :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

To mu się hexa trafiła ...nic , tylko przepraszać i przepraszać . Też mi żal chłopiny , bo lata chyba swoje już ma :smutek:

Mój prywatny małżonek ma 54 lata i na razie nie wyobrażam sobie starszego "Słodziaka". Ten mój swoje wady ma, ale fotografa nie muszę nigdzie udawać. Chociaż mogłabym, bo przez 10 lat dorabialiśmy na weselach jako fotograf i kamerzysta .

@Teresadd, @Mirelka1965, @Dodzisława ja też już coraz mniej walczę, coraz więcej odpuszczam. Ale od czasu do czasu muszę, bo się duszę . Wczoraj ścięłam się z synową o Polskę. Jedzie baba na urlop do Polski i boi się o standard w hotelu. Czterogwiazdkowy hotel !!! To jej mówię, że bać to się mogę ja jadąc do niemieckiej rodziny, bo różnie bywa. Ja tylko raz kiepsko trafiłam, ale słyszy się sporo o zagrzybionych norach w piwnicy. Podczerwieniała (pewnie klimakterium ) i poszła. O podopiecznej nie opowiadam nic poza dobrze, bardzo dobrze i może być. Oni nie chcą słuchać to co się będę produkować. 

Miłego dnia.

  • Lubię to 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Dziś niedaleko mnie jest flomark.I choćby lało i wiało to pójdę.Jakos tak się składało,że ostatni na którym byłam  to równo 10 lat temu.Tylko jest problem co zrobić z Pdp w deszcz jej nie zabiorę a samej zostawić też nie mogę.Wlasnie intensywnie myślę co wykombinować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...