Rozmowa przy kawie (2)

Dzień dobry .....

Maleńka zmiana planów ....z przyczyn technicznych , złośliwości rzeczy martwych . Nie obieram kierunku Warszawa z najmłodszym , tylko przed południem przyjedzie po mnie mój pierworodny . Może nawet lepiej ....kilka godzin w urodzinowym hałasie wytrzymam . Stamtąd o 18 z minutami podwiezie mnie dziecię do Modlina i pofrunę do miasta The Beatlesów ...i jeszcze tylko 120-130 km samochodem i będę ściskała , dusiła , miętosiła moje słodkości ...zięcia ucałuję jeszcze w Liverpool ....córce też się trafi , żeby mi nie gadała , że tylko z dzieciaczków się cieszę . Niech ma Paczkę z  "wartościowymi" rzeczami kurier wczoraj odebrał , walizeczka zapakowana , podręczna torba jeszcze nie do końca , ale to pikuś ....kosmetyki tylko takie na poprawienie niedostatków urody i  maźnięcie oka zabieram ....kurde balans ...nerwuję się troszeczkę

Miłej , spokojnej soboty

@alina0610 cos takiego. 

Poranne witaski odstawiam...ale nie niedbale  Zapracowana od rana jestem...kwiatki na balkonie podlewałam  I teraz, po ciężkiej harówce, zasiadłam do kawuni i mogę nieco poklepać  Temperaturka znośna, upałów niet...i dobrze  Moja Diva się przykulała do mojego miejsca nadawania, bo jej się godzinki pomyliły  I teraz pojada jogurcik, a ja robię za J-23.....czyli nadaję  Zatem przywitać się należy 

Sprzedaj to i kup sobie małe mieszkanko. 

10 minut temu, Barbara48 napisał:

Sprzedaj to i kup sobie małe mieszkanko. 

Ale , że kto ma to mieszkanko kupić ....Basiuniu ?

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ale , że kto ma to mieszkanko kupić ....Basiuniu ?

Krista, taką mam niestety komunikacje na forum

Dzien dobry 

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Krista, taką mam niestety komunikacje na forum

Aaaaaaa

Bez jaj ...wiem , że to wk...denerwujące jest

Dzień dobry- ja do..."Jolki". Nareszcie upały zelżały i tak jakbym zbystrzała.Na jak długo?tego nie wie nikt.

Nadrobię zaległości w czytaniu,zobaczę co słychać w opiekunkowym świecie i zacznę się stresować wtorkowym wyjazdem. Czas w domku przeleciał z prędkością światła i pora ruszać na "barykady".

                                          Słońca w serduchach

@Blondi Dzień dobry

Instrukcja samodzielnego wytworzenia puzzli 3D:

Bierzemy buty sportowe produkcji People's Republic of China

Wrzucamy je do pralki w celu odświeżenia 

Wrzucamy je do suszarki

Wyjmujemy wszystkie części byłych butów

Układamy przed sobą i przyglądamy się

Mamy gotowe puzzle

Brawo ja!

Dzień dobry

Dzień dobry 

Witam wszystkich milutko i cieplutko

Weekendowego szaleństwa nastał czas

@Tomas1965 -składając "puzle" nie zapominamy o przeliczeniu gotówki na nową pralkę

Witam się dalej wymięta i nieobudzona  To pewnie to żarcie bokiem mi wychodzi, coś muszę z tym zrobić ... Trzy desery dziennie; śniadanie ciasto, obiad racuchy i na deser ciasto ...  Kolacja do wyboru, ale może też być ciasto... Jeszcze chwila, a na widok słodkiego zwymiotuję  Zresztą jak tu jeść śniadanie, jak obiad jest o 11-tej  Idę myć głowę, bo tylko to mi pomoże żeby mi się oczy szerzej otworzyły, a Wam miłego dzionka i buziaki

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Aaaaaaa

Bez jaj ...wiem , że to wk...denerwujące jest

Naprawde Basiu, odechciewa mi sie juz pisac .

Co sie naproduktuje to idzie w pissdu.

Amen 

Godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Dzień dobry- ja do..."Jolki". Nareszcie upały zelżały i tak jakbym zbystrzała.Na jak długo?tego nie wie nikt.

Nadrobię zaległości w czytaniu,zobaczę co słychać w opiekunkowym świecie i zacznę się stresować wtorkowym wyjazdem. Czas w domku przeleciał z prędkością światła i pora ruszać na "barykady".

                                          Słońca w serduchach

 

Ciebie to juz mialam poszukiwac. 

Rozumiem ze urlop, ale ani słowa? 

Buziole

2 godziny temu, geronimo napisał:

Witam Was sobotnio,

ćSpokojnej soboty

Masz indywidualne buziaki bo się trochę martwiłam co z Tobą  Dlaczego żyjesz tylko na kawie..??? ))))

33 minut temu, Tomas1965 napisał:

Instrukcja samodzielnego wytworzenia puzzli 3D:

Bierzemy buty sportowe produkcji People's Republic of China

Wrzucamy je do pralki w celu odświeżenia 

Wrzucamy je do suszarki

Wyjmujemy wszystkie części byłych butów

Układamy przed sobą i przyglądamy się

Mamy gotowe puzzle

Brawo ja!

To jesteś miszczu 

37 minut temu, Tomas1965 napisał:

Wrzucamy je do pralki w celu odświeżenia 

Jako miszcz puzzli i niewątpliwe mężczyzna nie wpadłeś na pomysła,że buty wkłąda się najpierw do specjalnego woreczka lub do poszewki....A może nastawiłeś na 90stopni i ekstra wirowanie????Mhm...piorę buty w pralce ,ale jeszcze nigdy puzzli nie wyjęłam:)

23 minut temu, foczka63 napisał:

Jako miszcz puzzli i niewątpliwe mężczyzna nie wpadłeś na pomysła,że buty wkłąda się najpierw do specjalnego woreczka lub do poszewki....A może nastawiłeś na 90stopni i ekstra wirowanie????Mhm...piorę buty w pralce ,ale jeszcze nigdy puzzli nie wyjęłam:)

Jak byś przy tym była...

U mnie znów upał:(Spod prysznica wyszłam mokra,powycierałam się i znów jestem mokra:(Protestuję!!!!Wrrr

Kulka śpi na fotelu,ją z kolei prysznic bardzo męczy,ale nie odpuszcza:)

Ide zupke szykować,nara.

Witam skoro świt i pozostancie przywitani aż do zmroku

Zaległa korespondencja:

@Barbara48 sprzedam i jak po myśli pójdzie to nawet niebawem. Niemniej jednak w głowie walka dwóch przeciwieństw: serca i rozumu. Naobserwowalam się życia, wnioski umiem wyciągać, pragmatyzm nie jest mi obcy.Z całą stanowczością mogę powiedzieć, że rozum rzadko kiedy zawodzi a serce...sami wiecie. Ta walka w mojej głowie nie jest równa i chyba serce będzie w odwodzie

@Tomas1965 realy? seriously? Zdziwiłam się, że się zdziwiłespo tym, z jaką materią miałeś do czynienia

Trza uczyć się gotować  Wygląda, że nie umiem bo ja zwolenniczka polskiego pieprzu ziołowego, a tu używa się tylko świeżych ziół, z których nie wszystkie poznaję Ale grzecznie proszę o korepetycje to pdp mi ich udziela no i jest jakaś poprawa bo drugi dzień nie lata po piętrach ogarnięta jakąś idea fix .., ale ciągle zastanawiam się czy zamykać się na noc w pokoju..? Zadzwoniłam z tym pytaniem do zmienniczki i powiedziała, że na noc się zamyka bo tak lepiej jej się śpi  Zaraz idę na miasto, trzeba powoli je poznawać 

Hej cudaki,ja jeszcze 6 dni i wyjazd do domu,a potem do Ciechocinka jadę,może cuś się wyrwie.Miłego dzionka