Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

i zas jak zwykle bladym switem a moze ciemna noca???

poczytalam sobiie owszem...nie powiem ze rozumem lekki spor w temacie nazywania pdp w taki czy inny sposob ale fakt ze mozna uzyc mniej ostrych slow nawet jak sie nam ulewa....w koncu nikt nas nie zmusza do tej pracy , a jak wielokrotnie czytalam uwagi od bywalcow...to swiat wirtualny wiec nie do konca wiemy kto nas czyta..moze lepiej uwazac?poa tym...szacunek do samego siebe tez wazna sprawa...

zaznaczam ze to spostrzeznei rowniez mnie dotyczy bo i czasem mnie tez  sie uleje...

poza tym slysze ze ptaki siei budza wiec prace czas zaczac , dzisiaj bedzie dobry dzien  i tego wam rowniez zycze 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałam.

I pszczoła w moim pokoju też wstała. Myślałam wczoraj wieczorem że otwierając okno zachęciłam ją do wypadu na wolność a ona się tylko przyczaiła i poszła spać.

Chłodno, trzeba się ze spodniami przeprosić.....

Po 2-3 dniach spadku formy mojej pdp wczoraj doszła do siebie i teraz się kręci. A że ma demencję i chore nogi to muszę jej pilnować bo próbuje chodzić sama bez niczyjej pomocy. A już kilka miesięcy temu przez takie pomysły złamała sobie nogę w biodrze. Trochę to męczące ale jednak chyba wolę jej pilnować niż martwić się że jest osłabiona.

Ostatnio oglądam sporo filmów i programów na temat zdrowia więc dzisiaj postanowiłam sobie po trawie polatać na bosaka. A co ?

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry  :d :oklaski:

Ja też się witam i nic mi się nie chce....najchętniej poszłabym do łóżka jeszcze na godzinkę :d

Pogoda jest dla mnie w sam raz. Nie za ciepło ale słoneczko juź daje po oczach. Dziś dzień kąpielowy a więc adrenalina podskoczy nieco i trochę gimnastyki się przyda...:haha:

Miłej soboty.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja witam :cześć2:Dziś na etacie opiekunki kotów, pięć kilometrów za Wrocławiem i jestem przy nowym dla mnie lapku :dobrze:Wymieniłam na nowszy model i wiem, że była to słuszna decyzja xd Na razie się przyzwyczajam do tego, ze nie muli... :haha:acha i bateria trzyma z pięć razy dłużej niż godzinę :haha:W telewizornii straszą burzami, ale tu choć wieje wiatr nic nie zapowiada chodź jednej kropli dżdżu, a dwa tarasy naszpikowane roślinnością i nie ma co liczyć, że aura pomoże podlać

Miłego dzionka i buziaki Opiekunkowo :cmok:

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak was lubić? No? No jak? :haha: Drzecie japy od samego rana i nie pozwalacie dospać :lanie::szydera: Ale może i dobrze? Może dzień szybciej zleci? :haha:Mamy przedłużony weekend, ale co z tego? :haha: Dla mnie przedłużony nie będzie  :smutek: Cieszyłam się na trzy dni wolności, a nawet chciałam do domku pomknąć i skontrolować stan posiadania na włościach...a tu koopa :( Synek pdp ma dyżur na telefonie, a ja mam dyżur w razie jego wezwania....i tak oboje jesteśmy uwiązani >:( Czyli wypadzik w domowe pielesze musi poczekać jeszcze dwa tygodnie :tak2: Nic to....niedzielę i poniedziałek już zagospodarowałam :oklaski: A dzisiaj się ponudzę i tyle :haha: Teraz kończę moje wypociny skargowe i witam was ciepło, miło i serdecznie w sobotni poranek i  58129674_dziedobrymeksyk.gif.f33ee824a693f0ae6285126a46e899aa.gif...no chyba, że ktoś tego nie chce, to mu nie życzę :szydera: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

No i bulba. Dziadek się struł czymś i całą noc biegał do kibelka. Mówi że wieczorem podjadał jakieś ciasteczka w czekoladzie i dziwnie smakowały. A ja już rachunek sumienia zrobiłam ale wszystko było świerzutkie. 

Konkludując....nocne obżarstwo szkodzi :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze na dobre nie rozbujałam się a już musiałam po schodach biegać ....potwór - kot mnie zmusił . Nigdy mi koty nie przeszkadzały , może nie uwielbiałam ich , ale lubiłam ....przez tego gada chyba będę nienawidzić . Tak upierdliwej mendy to jeszcze nie spotkałam . Udało się go zatrzymać na noc , Jadzia nakazała nie otwierać drzwi na noc do jej pokoju i sąsiadującej kuchni , żeby łajdus został w domu ...I ledwie ujrzał , że tutaj jestem , miski z żarciem opróżnił ...i jak nie zaczął miauczeć , zawodzić to aż w uszach mi trzeszczało . Nie było wyjścia , trzeba było zawinąć się na doliny i wypuścić cholerę na ogródek ....Jedyne co dobre to , że oduczyłam go picia wody z kranu . Guzik mnie obchodzi , że on zdolniacha ....w zlewie zmywam naczynia , opłukuję coś pod kranem i nie będę patrzyła , czy kocia sierść do czegoś mi się nie przylepi . Na nic protesty Jadzi , że on tak zawsze , że wystarczy kran lekko odkręcić i sam da sobie radę ....Koty bezpośrednio z kranu wodę spijają ...na stole w jadalni ( nie używam ) sypiają , ale qwa ordnung muss sein ! :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. 

Za tydzień o tej porze to.... będę już w swoim łóżku przy boku chłopa mego :oklaski:, a tymczasem trza pośladki spiąć i do dzieła :(

Pochmurno, ale fajnie, w taką pogodę biega się zajebiaszczo:d, rynek zaliczyłam, pyry, jaja kupione, nawet truskawki, tylko żeby się najeść trzeba z kilko kupić :(, chyba uczę się od Niemców i powiem:droge. Nic pojedzie się do Polski, to nawet i dwa kilo kupię, stać mnie będzie :szydera:

Miłego dnia ludziska. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Magdzie napisał:

Dzień dobry. 

Za tydzień o tej porze to.... będę już w swoim łóżku przy boku chłopa mego :oklaski:, a tymczasem trza pośladki spiąć i do dzieła :(

Pochmurno, ale fajnie, w taką pogodę biega się zajebiaszczo:d, rynek zaliczyłam, pyry, jaja kupione, nawet truskawki, tylko żeby się najeść trzeba z kilko kupić :(, chyba uczę się od Niemców i powiem:droge. Nic pojedzie się do Polski, to nawet i dwa kilo kupię, stać mnie będzie :szydera:

Miłego dnia ludziska. 

Też tęsknię za prawdziwą , truskawkową wyżerką i nieważna cena . W zeszłym roku tak fatalnie z urlopami  trafiałam , że truskawki  ( nasze , pyszne , polskie ! )dopiero zaczęły się pokazywać na bazarku i jak wróciłam z wojaży skończył się sezon na nie , tylko jakaś bardzo późna odmiana ukazywała się . nie patrzyłam na cenę , tylko kupowałam i obżerałam się nimi ....Przedwczoraj byłam w Rewe i kupiłam 0.5 kg pojemnik z truskawkami . Smaczne , pachnące , ale co to jest na dwie osoby ? ....Wczoraj , podczas głównych zakupów z Jadziną wnuczką kupiłyśmy czereśnie , też bardzo smaczne , ale znów ....co to jest kuźwa 0.5 kg ( nawet chyba nie ? ) na dwie osoby ?! Jeśli biega o te wymienione teraz owoce to żarłok jestem okropny :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta moja babcia je chętnie tylko banany, których jej nie wolno. Truskawki zje dwie w porywach trzy. Pytam czy nie lubi czy co ? Pokazuje mi , że ma jakiegoś pypcia na wewnętrznej stronie ust i ją szczypie. Pytam córki o co chodzi a ta macha ręką i mowi, że to są babki fanaberie....no i pojemnik cały ja zjadam :haha:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Barbara48 napisał:

@awe59

,,Pytam czy nie lubi czy co ? Pokazuje mi , że ma jakiegoś pypcia na wewnętrznej stronie ust i ją szczypie".

Może jej się zrobiła afta. 

Moja Pdp czesto to ma i wtedy smaruję tą maścią.

20190608_114500-459x816.jpg

Z tą maścią ostrożnie. Nie można jej długo stosować, bo skóra robi się coraz cieńsza i bardziej podatna na zmiany. To nie ja jestem taka mądra, ale dzieci mojej podopiecznej w porozumieniu z lekarzem. Czynności medycznych ja się nie dotykam. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

@aniao Aniu nie ja to wymyśliłam tylko córka Pdp. 

Wystarczy trzy dni smarować i ból przechodzi.

Dobra, już się nie wychylam z moimi,,mądrościami ".

To nie była krytyka. Moja podopieczna ma nawracające afty i miała tę maść przepisaną przez lekarza, a aplikowały córki. Afty stawały się coraz większe, a czas bez aft coraz krótszy i wtedy ktoś przeczytał ulotkę. Nie pamiętam dokładnie, ale tam są chyba sterydy i tego nie można stosować bez końca. Ja mam zasadę, że jeżeli mam jakieś doświadczenie to się nim dzielę. Ty pokazałaś maść, ja ostrzegłam przed długotrwałym stosowaniem, jak dla mnie jest to ok. :cmok:, nie bierz tego do siebie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...