Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Był taki jeden, co malował kroplą deszczu, a ja sobie między tymi kroplami malowanymi trochę poskakałam :haha: Dwa worki produktu drzewnego rozsypałam, kolejne 1/20 chwastów wyrwałam i szybciorkiem do domu zapindalałam :haha: Kapota na wskroś przemoczona, a ja tym skakaniem między kroplowym na foteliku przysiadłam, bom nieco zmęczona :haha:I teraz mogę poklepać z wami...biernymi mych bojów uczestnikami :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, awe59 napisał:

Jasiunia....bo masz dobrą rękę  :d ciepłą i delikatńą....kaktusy są wbrew pozorom bardzo wrażliwe :d

Ciepłą i delikatną na pewno , tylko mnie zaintrygował ten jej ogórek . Właśnie wróciłam z zakupów i też jednego kupiłam ....słusznych wymiarów :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ciepłą i delikatną na pewno , tylko mnie zaintrygował ten jej ogórek . Właśnie wróciłam z zakupów i też jednego kupiłam ....słusznych wymiarów :szydera:

A ja sobie zakupiłam pifko z okazji zamknięcia pełnego miesiąca na zesłaniu :d @geronimo twierdzi , że pifko to siła i ja mu wierzę na słowo :d Jak bachnę sobie ten napój bogów , to po miesięcznej abstynencji będę śpiewać dzisiaj MA SIĘ TEN MOC :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, violka napisał:

A ja sobie zakupiłam pifko z okazji zamknięcia pełnego miesiąca na zesłaniu :d @geronimo twierdzi , że pifko to siła i ja mu wierzę na słowo :d Jak bachnę sobie ten napój bogów , to po miesięcznej abstynencji będę śpiewać dzisiaj MA SIĘ TEN MOC :szydera:

Nooo...barwy słomkowej . Ten moc :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Nooo...barwy słomkowej . Ten moc :szydera:

Jeszcze nie wiem , bo zapuszkowane . Ale nagle ogarnęło mnie przerażenie czy nie będzie ciemne . Lecę obejrzeć , czy znowu nie pisze tam alkoholfrei O.o chyba bym się pochlastała :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, violka napisał:

A ja sobie zakupiłam pifko z okazji zamknięcia pełnego miesiąca na zesłaniu :d @geronimo twierdzi , że pifko to siła i ja mu wierzę na słowo :d Jak bachnę sobie ten napój bogów , to po miesięcznej abstynencji będę śpiewać dzisiaj MA SIĘ TEN MOC :szydera:

Tylko nie "Daj mi tę noc":szydera:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co taki zastój ? >:(:szydera:

Moją Jadzię posadziłam na rower ( z siodełkiem ! ) i popitala teraz swoje 5 km. Może uda mi się ją przechwycić do obrządku wieczorno-nocnego jak wykona normę dzienną . W sumie to niby mi nie zależy , bo ona siedzi na łóżku w pokoju a ja w kuchni przy stole , tyle , że jak ją później obsługuję a ona się rozgada to myk ...i już 22 z minutami . Nie ma bata ....powiem jej , że toaleta wieczorna po przejażdżce . Później niech sobie w tv luka ...szlafrok z pleców tylko zrzucę i pomogę jej położyć się w łóżku ...i dobranoc ..do jutra :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Witam :d:d:d Mam 70-siąt stron do nadrobienia i się przeraziłam :szok:choć to niby nie tak dużo xd

Trzy tygodnie minęło mi prawie w domu, ale jeszcze niczego szczególnego nie zwojowałam. Zatrzymało moje zapędy jakieś zapalenie barku, na szczęście już sobie poszło... Inwentaryzuje swoje ciuchy, bo nie miałam się gdzie rozpakować, i wreszcie wyszłam na prostą ... :hura:Zostało tylko parę łachów z którymi nie wiem co zrobić... Nie rzuciłam się też (prawie :haha:) na sklepy, więc nie przybyło mi zbyt dużo nowego problemu : jakaś sukienka, kurteczka i ze dwie bluzki :szydera: i wreszcie wzbogaciłam się o kilka par butów, i jeszcze trochę, a poczuję, że w ogóle buty mam :hura:przy okazji tych porządkow przygotowuję zestawy ubraniowe na zjazd rodu bo błekitna krew zobowiązuje :szydera:, choć ja wychodzę z założenia, ze jak już się nie jest młoda doopą to trzeba być choć dobrze ubraną bez względu na kolor krwi:haha: 

Na swoje miejsce (stellę) chyba nie wrócę :( Jak wyjeżdżałam nie było dobrze i wygląda na to, że jest coraz gorzej. Moja pdp leci już na plastrach z morfiną i ma coraz większe problemy z poruszaniem. :(

Miłego dalszego ciągu dzisiaj i każdego kolejnego dnia, i oczywiście tradycyjne buziole :cmok:

 

 

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżuńku kolczasty ...czekam i czekam , żeby ktoś coś szrajbnął , bo tyle nieraz głosów , że dopchać się nie można , że nic poważnego napisać nie można , bo wcisnąć się z postem nie ma jak . A tymczasem wielka doopa ...nie pisze się o durnotach , ale poważnych postów też doszukać się nie można :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Magdzie napisał:

To ja Tobie @Baśka powtarzająca się, napiszę poważnie :idę spać, bo jutro rano muszę wstać :szydera:. Budzik nastawiam na 8ma, pewnie obudzę się przed alarmem. Pani idzie spać, to służba też może, zezwalam:szydera:

Dobranoc. 

Dobranoc Magdaleno ...niech ci się jakieś grylle przyśnią ...może nawet kukurydza ? :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczętom swoim cudnym nie wierzę.....znowu prawie pierwsza jestem :szydera: A niby na urlopie dłużej w betach się leży :haha: Ale nie....ja musiałam koniecznie wstać i patrzeć, czy deszcz przestał padać :haha: A nie przestał...pada i pada, jakby ktoś kurek odkręcił :smutek: Znowu czeka mnie skakanie między kroplami :szydera: Ale nie będę się martwić...tak postanowiłam :oklaski: 1575982371_dziedobrydeszczabaruchoma.png.2c9f1b9d98decfa2402b567f07872f55.png niech będzie, jako że nieważne czy słońce, czy deszcz, czy zawierucha, bo liczy się pogoda ducha :oklaski: I tej cudnej pogody ducha życzę każdemu od serca :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba w końcu przestałam sypiać tutaj jak suseł.

Już wiem po co ludzie tu przyjeżdżają na urlopy. Okolica piękna to fakt ale jak cudnie się tu sypia.... Na razie sama bo jeszcze bogatego samotnego  bauera jedną nogą w grobie nie znalazłam ale się rozglądam.

Za to spotkałam w sklepie wczoraj dwie inne opiekunki. Ani one nie chciały nawiązywać kontaktów towarzyskich ani ja. Jakoś nam tak nie po drodze było....

I muszę się poskarżyć bo nadal na laptopie nie mam emotikonków a bez nich tak jakoś łyso mi się pisze. Do dobrego człowiek zawsze potrafi szybko przywyknąć tylko jak mu się coś zabierze albo coś się pogorszy to ma przechlapane i nie umie się ogarnąć. Jak ja nie przymierzając z tymi ikonkami.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...