Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Z tego co zrozumiałam to on zdradzał żonę.

Masz żonę ?

hahaha no to chyba ha jestem dziwna....nie mam żony..ja zawsze powtarzam ze jestem hetero

Teraz, Barbara48 napisał:

 

Teraz tylko,,podziękuję życzliwym "za zajebiste informacje na möj temat .Bez odbioru. 

 

????

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Można się nieraz zdziwić...

Poznać parę wydawałoby się, że małżeństwo czy inny stały związek, a oni kochankowie... 

po prostu pomyślałam sobie ze zona nicnie wie a on sobie...i dlatego mi dziwnie

Teraz, Barbara48 napisał:

Napisałam długi post. 

Wcięło go. 

Teraz tylko,,podziękuję życzliwym "za zajebiste informacje na möj temat .Bez odbioru. 

 

To może dobrze , że go wcięło , bo człowiek w nerwach pisze rzeczy , które pózniej najchętniej by wymazał z pamięci .

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

Napisałam długi post. 

Wcięło go. 

Teraz tylko,,podziękuję życzliwym "za zajebiste informacje na möj temat .Bez odbioru. 

 

Jezusku ....Baśka ...a Tobie co znowu ???

3 minuty temu, Barbara48 napisał:

Napisałam długi post. 

Wcięło go. 

Teraz tylko,,podziękuję życzliwym "za zajebiste informacje na möj temat .Bez odbioru. 

 

?????????????????????

Teraz, 1bozka napisał:

po prostu pomyślałam sobie ze zona nicnie wie a on sobie...i dlatego mi dziwnie

Bożka...Tobie dziwnie,czujesz niesmak, bo w innym świecie żyjesz, dla nich to pewnie naturalne

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Bożka...Tobie dziwnie,czujesz niesmak, bo w innym świecie żyjesz, dla nich to pewnie naturalne

A żona pewnie poleciała w innym kierunku ze swoim przyjacielem 

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Bożka...Tobie dziwnie,czujesz niesmak, bo w innym świecie żyjesz, dla nich to pewnie naturalne

moze ale co inwgo wiedzieć ze tam ktoś z kimś a co innego widzieć tym bardziej ze oni nie są z miłości tylko ...chodzi o sex.I z tym sie nie kryją.Na początku myślałam ze zakochańcy ale okazało sie ze nie

2 minuty temu, 1bozka napisał:

po prostu pomyślałam sobie ze zona nicnie wie a on sobie...i dlatego mi dziwnie

Ja tam zawsze Foce mojemu mówię,dopóki nie wiem to....ale jak się dowiem,to.....ha ha ha 

A na poważnie to znałam osobiście-ona ,moja kumpela ,rozwiedziona ,ale on żonaty i dzieciaty w nieletnie dzieci....Brzydkie to było,bardzo ,bo ona też miałą nieletnie dzieci...Moze ja jestem konserwatywna w tym temacie,ale żonatego chłopa zawsze omijałam z daleka .

w ogóle dziwny jest ten swiat nie moj i dobrze ze wracam

1 minutę temu, 1bozka napisał:

 oni nie są z miłości tylko ...chodzi o sex.

I wszystko jasne

Teraz, foczka63 napisał:

Ja tam zawsze Foce mojemu mówię,dopóki nie wiem to....ale jak się dowiem,to.....ha ha ha 

A na poważnie to znałam osobiście-ona ,moja kumpela ,rozwiedziona ,ale on żonaty i dzieciaty w nieletnie dzieci....Brzydkie to było,bardzo ,bo ona też miałą nieletnie dzieci...Moze ja jestem konserwatywna w tym temacie,ale żonatego chłopa zawsze omijałam z daleka .

a ja mojemu mowid ze ja mu zrobie to samo jak tylko sie dowiem....hahaha

4 minuty temu, violka napisał:

A żona pewnie poleciała w innym kierunku ze swoim przyjacielem 

oby

3 minuty temu, 1bozka napisał:

moze ale co inwgo wiedzieć ze tam ktoś z kimś a co innego widzieć tym bardziej ze oni nie są z miłości tylko ...chodzi o sex.I z tym sie nie kryją.Na początku myślałam ze zakochańcy ale okazało sie ze nie

Przynajmniej większa szansa że nie przywlecze do domu żadnego choróbska. Lepiej tak niż w "domach prywatnych".

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Przynajmniej większa szansa że nie przywlecze do domu żadnego choróbska. Lepiej tak niż w "domach prywatnych".

A jak nawet przywlecze choróbsko jakieś ....to przejdzie ..........na żonę i dzieci

37 minut temu, Barbara48 napisał:

Napisałam długi post. 

Wcięło go. 

Teraz tylko,,podziękuję życzliwym "za zajebiste informacje na möj temat .Bez odbioru. 

 

????co się stało

Barbara48-Basiu komu w ryj dać???

Sorry, nie mogłam się powstrzymać

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

Jakby się to jeszcze przełożyło na małe szeleszcące co nieco.....he he 

nie moge narzekac...powiem krotko...

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

Miałam tu już podobną sytuację.Nie znosze tego!Dorosłe baby a zachowują się jak dzieci,telefonu nie odbiera,na meile nie odpowiada.Napisz kuźwa jak normalny człowiek ,nie wracam bo mam lepszą robote ,ale nieunikaj i nie ściemniaj.Przynajmniej zmienniczce!I nie na ostatnią chwilę tylko odpowiednio wcześniej żeby w nerwach przed zjazdem nie siedzieć.Za cycki bym takie wieszała wredne egoistki!I zawsze im życze takiej samej sytuacji!!!

wiesz..ja tak mysle ze ja troche przeroslo bycie na tzw czuwaniu w okreslonych godzinach wstawanie rano a ona oj lubila pospac ...okazalo sie ze tu do poludnia jest co robic...babka sniadanie dla dziadka, obiad na 12sta w tzw miedzyczasie znow mycie ale nie samemu a przy okazji zywienie woda lista zakupow czasami ogarnac chate...czyli w sumie nic specjalnego..ale byc moze jej wczesniejsze 8letnie doswiadczenie to byly osoby ktorym podala zupe z puszki albo marchewke z ziemniakami i git..czasami maznela mopem...tu z pozytywnej strony sa dwie zajefajne sprawy: mozliwosc nauki niemieckiego bo dziadek jest kontaktowy a dwa...obsluga np pompy zywieniowej...rzeczy ktore mozna wykorzystac przy kolejnym zleceniu ...ale widocznie dla niej to nie ten klimat...ale fakt...mogla dac znac ...chociaz smsem do mnie ze daje sobie na luz...

szkoda, bo to zlecenie jest dopiete tak, zeby pauza byla punktualnie i nie ma oszczedzania na czymkolwiek...

bylo minelo..

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Na takim przykładzie widać brak uczciwości.

Z tym że zmienniczka @lucyna.beata uprzedziła miesiąc wcześniej a to jej się ceni.

zrobila to tylko dlatego ze dziadek zapytal czy ma kase na przyjazd bo jezeli to problem to on jest w stanie doplacic jej do 1szej klasy pociagu ...agencji nie uprzedzila bo o tym dowiedzieli sie dzisiaj ode mnie i bylo mocno zaskoczeni..ale masz racje dobrze ze tak wyszlo...maja czas poszukac kogos

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Cieszę się, że ten poniedziałek się kończy... Mówią, że jaki poniedziałek, taki cały tydzień....oby nie... Łeb mi się kiwał, buzia darła, praca biurowa wykańcza dodatkowo, więc postanowiłam...idę spać...  Zatem melduję, że.... Do jutra kochani...

ty od tego niemieckiego na urlopie to odpocznij i jakies zyczenia w ojczystym jezyku dawaj

Godzinę temu, violka napisał:

Dziecko  Na jakim świecie Ty żyjesz ? 

dzisiaj zona...to nie wada...wrecz wabik

Godzinę temu, 1bozka napisał:

no ja poprostu nie mogłabym zdradzić męża ...no nie.no jak

normalnie...z innym facetem...bo z kobieta to nie bylaby zdrada