Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

@Baśka powtarzająca się jeszcze nie, gadam sobie:telefon::wino:

A...ja już dzisiaj nie gadam z nikim ( przez telefon i inne komunikatory ) , bo bym dołowała słuchaczy . Sosnowo , psychicznie  się czuję a tutaj też wszyscy jacyś małomówni ...żadnej odskoczni od problemów dzisiaj :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Blondi napisał:

No dziewczyny, chodzi mi o te "górne" pazury, u rąk. Do przynożnych pazurów się nie dotykam. Czy tych w górnych odnożach też nie powinnam ruszać? Stała opiekunka obcina, to myślę, że też powinnam???

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A...ja już dzisiaj nie gadam z nikim ( przez telefon i inne komunikatory ) , bo bym dołowała słuchaczy . Sosnowo , psychicznie  się czuję a tutaj też wszyscy jacyś małomówni ...żadnej odskoczni od problemów dzisiaj :-(

basiek nie ty jednka masz psychiczny zjazd.....ja podobnie mimo urlopu ktory sie rozpoczal ze tak powiem ...z przytupem..nie odnajduje pozytytow...sciskam cie mocno 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naciagam gacie no doopsko i spadam ...ide popedalowac poki jeszcze mam wene......

dzisiaj w planie porzadki w piwnicy jakis obiad z dzieciakami ..jutro po ponad 10 latach mam gosciow....wpadnie kolezanka z  podstawowki z mezem i jeszcze jedna z ktora poznalam sie w czasach kiedy nasze latorosla tancowaly ....ciesze sie ogromnie bo naprawde ostatnie lata nie nalezaly do okresu w ktorym przyjmowalam znajomych ...z tzw roznych wzgledow....

patrze wlasnie na moj cudny kredens serwantke biblioteke czy tez witryne z lat 20stych ubieglego wieku i taki sam stol z krzeslami do kompletu....dlugo trwalo zanim je kupilam a juz bede musiala poszukac na nie kupca....zaluje ogromne ale coz...

nie doznalam szoku cenowego w biedronce ale na innej plaszczyznie nie bylo juz tak latwo....czka mii sie do teraz.....

dobra nie bede filozofowac ani dolowac sie jeszcze bardziej

dlatego precz dziwnym nastrojom 1302011127_growingold.jpg.67db03517c498830d9e3b2ece7ec417a.jpg

przekrecam galke i 1801709741_images(1).jpg.45f6841946b12d3e986189de9b5bdcec.jpg

milej soboty moi drodzy 

 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i Dzień dobry dla was ...

Już zadzwoniłam na numer całodobowy Palliativ ...następnie wykonałam kilka telefonów do córki , bo mimo , że postąpiłam tak jak rozmawiałyśmy , że najpierw powiadomienie służb ...wreszcie ją obudziłam . Nie czekałam , żeby o przyzwoitszej porze zadzwonić , tylko od razu , bo , gdybym to ja była na jej miejscu to miałabym pretensje , że mnie nikt od razu nie powiadomił . Lekarz przyjedzie między godziną  8 a 9 . Przyjmująca zgłoszenie poprosiła tylko , żeby opuścić na płasko łóżko ...tak zrobiłam .

Trzymam się ( na razie ) bardzo dobrze , piję w kuchni mojego szatana . Na cugasku już byłam ...teraz czas na następnego , bo mój szatan domaga się deseru , przekąski ...no to se idę .

Miłego , słonecznego dnia :cmok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja...i ja...melduję się z szatanem w łapce :oklaski: Mój hoboczek mieści 450 ml płynu....i teraz właśnie siorbię drugą setkę :haha: Ciśnienie jest dobre...i to atmosferyczne i to moje...własne :szydera: Ale mam już Reisefieber i nie wiadomo, czy nie podskoczy :haha: Nic to...jutro po południu spadam na lepszą stronę mocy i cokolwiek się nie wydarzy, dam radę to udźwignąć :oklaski: Zatem....w dobrym humorze życzę każdemu wg potrzeb, ale od serca 1232543374_dziedobrysobotaruchoma.gif.a339a4d7959956de668e8dfbf610a5f6.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Witam i Dzień dobry dla was ...

Już zadzwoniłam na numer całodobowy Palliativ ...następnie wykonałam kilka telefonów do córki , bo mimo , że postąpiłam tak jak rozmawiałyśmy , że najpierw powiadomienie służb ...wreszcie ją obudziłam . Nie czekałam , żeby o przyzwoitszej porze zadzwonić , tylko od razu , bo , gdybym to ja była na jej miejscu to miałabym pretensje , że mnie nikt od razu nie powiadomił . Lekarz przyjedzie między godziną  8 a 9 . Przyjmująca zgłoszenie poprosiła tylko , żeby opuścić na płasko łóżko ...tak zrobiłam .

Trzymam się ( na razie ) bardzo dobrze , piję w kuchni mojego szatana . Na cugasku już byłam ...teraz czas na następnego , bo mój szatan domaga się deseru , przekąski ...no to se idę .

Miłego , słonecznego dnia :cmok:

 

Basiu :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Baśka powtarzająca się miałaś pecha. Nie wiem jak ja bym zareagowała. Wydaje mi się że chłodno ale nie wiem. 

Agencja wyśle cię na nowe miejsce czy wracasz do domu ? 

Wcześniej , jak tutaj jechałam i wiedziałam , że stan jest bardzo ciężki to umówiłam się w agencji , że w razie " w " poszukają mi coś na cito bez zjazdu . Ostatnie dni były dniami przemyśleń ( moich ) i chyba jednak wolę na  tylko jeden , jedyny tydzień zjechać do domu . Męczą mnie podróże , ale myślę , że psychicznie podładuję swoje akumulatory na własnych śmieciach .....Siedzimy teraz z córką i zięciem , czekamy na lekarza , który stwierdzi odejście  i ....szukamy nowego dowodu osobistego ....stary , nieważny jest a nowy pewnie Katieńka jak przed szpitalem chodząca jeszcze trochę była to se wzięła i dobrze schowała ....Bukszpanowych zup nie gotowała , ale mleko zdarzało jej się po nocach gotować , zmienniczka wymusiła wymianę zamka do drzwi w kuchni ( starego klucza nie było ) i była ona dla bezpieczeństwa na noc zamykana ...To pewnie dowód osobisty też bardzo dobrze ukryła ....coby jej ktoś nie zajumał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Opiekunkowo cieplutko, życząc miłego dnia :serce:.

Pogoda u mnie się zmieniła, z wczorajszych 28 stopni zostało 10 .

Mam tylko nadzieje ze nie bedzie padac, bo chcemy po poludniu isc na mecz do Synka. 

Urlop powoli dobiega konca, we wtorek rano wsiadam do busa. 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@ewamarchewa ja też kiedyś obcinałam bo po prostu nie było nikogo innego. I czasem robię coś co wykracza poza moje obowiazki. Dużo zależy od miejsca i sytuacji. Wiem co nie należy do moich obowiązków ale czasem wychodzę poza te ramy.

I to mi się podoba a nie pierdacenie " tego nie rób ...ja nigdy w życiu  " itd ...Doskonale wiemy o tym , że niejedna opiekunka/opiekun w zależności sytuacji na  adresie na którym pracuje niejednokrotnie wychodzi poza swoje kompetencje . Nie widzę nic w tym złego , są rzeczy zabronione i tego się trzymam , ale jakieś drobne ustępstwa nie uważam za " ojejciuuuu ...nawet tego nie dotknę , bo mi za to nie płacą ! " ....No patrzta ino , jakie u nas te opiekunki i opiekunowie asertywne , zaparte i same tylko cacane ....bebe żadnej nie ma :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...