Rozmowa przy kawie (2)

Dzieńdoberek Ludki 

3 minuty temu, ewa14 napisał:

Witaj Wiolu.

Natura nie znosi próżni. 

Urlop, odpoczynek, reset , to jest to, czego najbardziej potrzebuję w ogromnej dawce.

 

 

Wyjeżdżającym w obie strony życzę szerokości i szczęśliwej podróży

 

Dokładnie tak Ewuniu, miłego dzionka i spokoju życzę

Witam i ja doczołgałam się do czwartku i jakoś się przez niego przeczołgam  ostatnie dni z totalnym bajzlem w pokoju spowodowanym pakowaniem... wczoraj ostatnia wizyta w sklepie Caritasu i upolowałam sobie kieckę 100 % len, na podszewce taka powłóczysta  do ziemi, więc trochę miejsca też zajmie + do tego torebka ze skóry  w kolorze bordo, a za wszystko 3 euro

Czołgam się bo na adresie coraz trudniej i już zaczęłam się bać spacerów z pdp, bo przestaje panować nad rollatorem jak ma z górki, a przy tym jakby nie wie o tym  No nic...

Miłego dnia i tradycyjne buziaki

10 minut temu, violka napisał:

Dzieńdoberek Ludki 

Hejka Violka, dziękuski bardzo miłego i dla Ciebie

4 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Witam i ja doczołgałam się do czwartku i jakoś się przez niego przeczołgam  ostatnie dni z totalnym bajzlem w pokoju spowodowanym pakowaniem... wczoraj ostatnia wizyta w sklepie Caritasu i upolowałam sobie kieckę 100 % len, na podszewce taka powłóczysta  do ziemi, więc trochę miejsca też zajmie + do tego torebka ze skóry  w kolorze bordo, a za wszystko 3 euro

Czołgam się bo na adresie coraz trudniej i już zaczęłam się bać spacerów z pdp, bo przestaje panować nad rollatorem jak ma z górki, a przy tym jakby nie wie o tym  No nic...

Miłego dnia i tradycyjne buziaki

 

 

Witajcie Pani i Panowie, miłego czwarteczku. Jutro po południu już weekend się zaczyna (nie dla nas ). 

Ja też mam pietra przed spacerami. Od kilku dni PDP skarży się na ból między kolanem a udem prawej nogi. Nic nie spuchnięte, ale ją boli. Dziś poszwendała się rano do kibelka (w dzień korzysta z pipi-sztula, a w nocy do łazienki chce się jej chodzić, ech...) i ledwo ją stamtąd przywlokłam. Nogi jej się uginają, a jak się osunie to jej przecież nie podniosę, bo bezwładne ciało jest ciężkie, a ona nie współpracuje i na każdą sugestię krzyczy NEIN! Mówiąc szczerze, to w jej wieku (89) każdego coś boli. Ale ona wyjątkowa! Ma nie boleć i ma nie być demencji! Tak sobie synek doktorek wymyślił...

9 minut temu, NNNdanuta napisał:

Witam i ja doczołgałam się do czwartku i jakoś się przez niego przeczołgam  ostatnie dni z totalnym bajzlem w pokoju spowodowanym pakowaniem... wczoraj ostatnia wizyta w sklepie Caritasu i upolowałam sobie kieckę 100 % len, na podszewce taka powłóczysta  do ziemi, więc trochę miejsca też zajmie + do tego torebka ze skóry  w kolorze bordo, a za wszystko 3 euro

Czołgam się bo na adresie coraz trudniej i już zaczęłam się bać spacerów z pdp, bo przestaje panować nad rollatorem jak ma z górki, a przy tym jakby nie wie o tym  No nic...

Miłego dnia i tradycyjne buziaki

 

 

Witaj Danusiu, miłego i Tobie  Super zakupki zrobiłaś to i dzionek udany będzie

a w "chodziku zainstaluj hamulce, będzie bezpieczniej

@NNNdanuta a gdzie takie sklepy można znaleźć???

Witajcie Rybeńki....milego dzionka, uśmiechu i słonka...

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Teresadd@aniaoszczęśliwej podróży i ....brać  się w końcu za robotę 

Tak jest,bo geldy wyfrunęły.Jakoś tak długo mi w domu zeszło.

1 minutę temu, Teresadd napisał:

Tak jest,bo geldy wyfrunęły.Jakoś tak długo mi w domu zeszło.

Skądś to znam

@Wiola7658 wzajemnie

1 minutę temu, awe59 napisał:

Witajcie Rybeńki....milego dzionka, uśmiechu i słonka...

Witaj Ewuniu ...tobie też miłego dzionka , uśmiechu i słonka

P. S @Wiola7658ino patrzaj ...ja też tak potrafię

4 minuty temu, Wiola7658 napisał:

Witaj Danusiu, miłego i Tobie  Super zakupki zrobiłaś to i dzionek udany będzie

a w "chodziku zainstaluj hamulce, będzie bezpieczniej

W chodziku są dobre hamulce, ale ona już od miesiąca na kroplach przeciwbólowych, a to robi swoje... znieczula resztki rozumu też  Ma ponad 180 cm wzrostu i słuszną do tego wagę, wiec moja asekuracja jest raczej komiczna niż faktyczna ....

Dzień dobrycieplutko pozdrawiam

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Witaj Ewuniu ...tobie też miłego dzionka , uśmiechu i słonka

P. S @Wiola7658ino patrzaj ...ja też tak potrafię

Teraz, Rozamunda napisał:

Dzień dobrycieplutko pozdrawiam

Hejka hejka i pozdrowionka dla Ciebie 

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Wiola7658 wzajemnie

Oj jaki śliczniuchny 

Teraz, Wiola7658 napisał:

Hejka hejka i pozdrowionka dla Ciebie 

Uduszę ...utłukę

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

W chodziku są dobre hamulce, ale ona już od miesiąca na kroplach przeciwbólowych, a to robi swoje... znieczula resztki rozumu też  Ma ponad 180 cm wzrostu i słuszną do tego wagę, wiec moja asekuracja jest raczej komiczna niż faktyczna ....

No tak...to na wózek ją wsadź , po co się męczyć

7 minut temu, ewamarchewa napisał:

@NNNdanuta a gdzie takie sklepy można znaleźć???

Poszperaj w internecie, bo podejrzewa, ze każdy większy grajdoł to ma. To są sklepy socjalne, lub przykościelne... Mój jest katolicką działalnością pod patronatem tut. kościoła św. Marcina. Ja nie musiałam szukać bo mam go po drugiej stronie ulicy

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Uduszę ...utłukę

co gotujesz? 

Dzień doberek  Opiekunkowo w pracy i na urlopie:)

Żółte paskudztwo znad Sahary do nas nie dotarło i niech się nie ośmieli ,bo białe pranie wywiesiłąm na ogrodzie!Nu nu nu.

Cieplutko:)Kawusia dawno wypita,śniadanko wszamane,trza się do jakiejś konstruktywnej pracy brać:)

Miłego dnia wsiem:)

1 minutę temu, Joy napisał:

co gotujesz? 

Chyba bitki wołowe bo to i tłucze i dusi.ha ha ha

3 minuty temu, Wiola7658 napisał:

No tak...to na wózek ją wsadź , po co się męczyć

Chyb nie pchałas wózka w górę i w dół, na którym masz ładunek ponad 100 kg.  Nawet z elektrycznym nie jest to takie łatwe ... za to Ci gwarantuje

59 minut temu, Wiola7658 napisał:

Witam witam i o zdrowie pytam

Miłego dzionka kochani i pysznej kawusi życzę, ja już na nogach od rana i słońce przywitałam po wczorajszych wichurach , koty i mewy nakarmione więc czas na śniadanko jakieś, ale jak to po świętach nic już w lodówce nie zostało i nie mam wyboru jak wciągnąć jogurt przedświąteczny śniadanie

Kawka wypita i mam chwilę dla siebie, potem odwiedziny u przypsiaciółki aż do wieczorka

 

Ostro wcina ten kotek niczym ja z ranamilego dnia