Rozmowa przy kawie (2)

5 minut temu, Rozamunda napisał:

No tak starszych na forum nie wymachując mi tu pałką bo się nie boje

gdybym pomachał  swoją pałką to gwarantuję byś się przestraszyła

7 minut temu, Blondi napisał:

Wreszcie poczułeś smak co pijesz, a wiesz ,że większośc nie popija niczym w gardziołach im sie palą te procenty,

nieprawda,nie popija się dobrej  ale t anie z marketu są do wypicia ze wszystkim

Dobrej nocy wszystkim 

1 minutę temu, maras1 napisał:

gdybym pomachał  swoją pałką to gwarantuję byś się przestraszyła

Bejsbolówke w pokoju chowasz?to do obrony a nie do wymachiwania bez sensu

Witam się wieczorową porą na nowym adresie. Jest inaczej ale fajna stawka. Trzeba trochę popracować ale potem spadam do siebie. A mam dla siebie całe piętro. Poniżej mieszka pdp z mężem, powyżej syn z rodziną. Teraz rozumiem po co tu jest sprzątaczka choć prawdę mówiąc chyba nie daje rady. 

Zadupie okrutne ale jakie piękne. Szwarcwald po prostu, nawet trochę śniegu się uchowało na granicy lasu. W czwartek przyjedzie córka pokazać mi okolice i jak dojechać do cywilizacji na zakupy. Bez auta tu się nie da żyć. 

ok,dziewczyny spadam ,pozdrawiam ,i kocham was wszystkie ,pa

@Maria Jolanta powodzenia na nowym 

@maras1 janiołku śpij słodko 

Dzień dobry

Środa minie ,tydzień zginie

Miłego dnia

Witam

Jeszcze chwila, jeszcze momencik

Byle do przodu i jakoś doczołgam się do tej mety

Miłego dzionka i buziaki

Dzień dobry.Walizka straszy, czas pakowanie zacząć.Pojutrze wyjazd na roboty.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Dzień dobry ....

Po źle przespanej , papranej paskudnymi snami nocy , zeszłam na dół i na trzęsących się nogach weszłam do pokoju Katieńki ...zrobiłam wielkie Ufffffff ....Mimo nakazów córki , że po 20-tej mam do pokoju nie wchodzić ...nie posłuchałam . Schodziłam  (bałam się ) , ale jeszcze przed 23 nawilżyłam jej usta i język . Pietra mam jak jasny gwint , jednocześnie cichą nadzieję , że słowa doktorowej o jej odchodzeniu  i ten  bardzo kiepski  stan Katieńki to tylko chwilowe . Oby tak było... a teraz nie myśleć ...myśleć o głupotach , nie dołować się i żyć nadzieją .

Miłego , spokojnego dnia

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Po źle przespanej , papranej paskudnymi snami nocy , zeszłam na dół i na trzęsących się nogach weszłam do pokoju Katieńki ...zrobiłam wielkie Ufffffff ....Mimo nakazów córki , że po 20-tej mam do pokoju nie wchodzić ...nie posłuchałam . Schodziłam  (bałam się ) , ale jeszcze przed 23 nawilżyłam jej usta i język . Pietra mam jak jasny gwint , jednocześnie cichą nadzieję , że słowa doktorowej o jej odchodzeniu  i ten  bardzo kiepski  stan Katieńki to tylko chwilowe . Oby tak było... a teraz nie myśleć ...myśleć o głupotach , nie dołować się i żyć nadzieją .

Miłego , spokojnego dnia

Trzymaj sie Basiu!Pozdrawiam i spokojnego dnia!

5 minut temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry.Walizka straszy, czas pakowanie zacząć.Pojutrze wyjazd na roboty.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Moja walizka spakowana, jutro wyjazd na roboty. Ot życie.

Dzień dobry wszystkim, miłego dnia .

Dzieeeeń doooobry  Jak ten czas leci  Nareszcie przyspiesza  Już kuferek stoi zrychtowany  A tu jeszcze 4 dni  No to zaczynamy...kocha...lubi...szanuje...i niedługo zjeżdża   Miłego dnia każdemu...bez względu na adres życzę...od serca 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Po źle przespanej , papranej paskudnymi snami nocy , zeszłam na dół i na trzęsących się nogach weszłam do pokoju Katieńki ...zrobiłam wielkie Ufffffff ....Mimo nakazów córki , że po 20-tej mam do pokoju nie wchodzić ...nie posłuchałam . Schodziłam  (bałam się ) , ale jeszcze przed 23 nawilżyłam jej usta i język . Pietra mam jak jasny gwint , jednocześnie cichą nadzieję , że słowa doktorowej o jej odchodzeniu  i ten  bardzo kiepski  stan Katieńki to tylko chwilowe . Oby tak było... a teraz nie myśleć ...myśleć o głupotach , nie dołować się i żyć nadzieją .

Miłego , spokojnego dnia

Nie bój się, dasz radę . Będzie co ma być, ale moja podopieczna będzie świętować drugą rocznicę "pierwszego terminu", lekarz mówił że kwestia dni.

Dzień dobry pracujące, urlopujące oraz siedzące na walizkach Opiekunkowo !

Poświąteczny tydzień mija szybko i w miarę lekko, tylko spodnie znowu wydają się trochę przyciasne i schylać się ciężko . Obżarstwa nie było, wiadomo, w De każdy z głodu przymiera , ale brak ruchu i lenistwo ponad miarę, zrobiły swoje.

Pogoda letnia, dziś nawet prawie bladym świtem, czyli koło 6, było ciepło. Rzepak już pyli, wszystko pachnie, świergocze i się zieleni :D. 

W tej wiosennej radości podążmy ku weekendowi, czego i Wam życzę ! I oczywiście spokojnego dnia.

Dzień dobry wszystkim! Ja także życzę Wam miłego, spokojnego dnia, bez zejść podopiecznych (brrrrr...) i innych niemiłych wrażeń. Niechaj ten dzień będzie wyjątkowo udany 

3 minuty temu, aniao napisał:

Nie bój się, dasz radę . Będzie co ma być, ale moja podopieczna będzie świętować drugą rocznicę "pierwszego terminu", lekarz mówił że kwestia dni.

Aniu, moja ostatnia pdp po przywiezieniu jej ze szpitala do domu w celu oddania ducha, żyła jeszcze pełne dwa lata.. 

Cieszę się, że masz diagnozę, teraz będzie z górki ! Czasem oglądam metamorfozy dziewczyn z grupy Insulinoporność i powiem Ci, że dech zapiera! Trzymam kciuki za zdrowie i osiągnięcie wymarzonej wagi !

Z tarczycą wszystko ok? Trójka wyszła prawidłowo?

Miłego ,spokojnego dnia życzę 

7 godzin temu, Barbara48 napisał:

@maras1 janiołku śpij słodko 

Basia ...odnalazła się ta twoja zaginiona , młoda znajoma , czy nie ? Tylko tyle chciałabym wiedzieć ...krótkie " tak lub nie "

Dzień dobry

Spokojnej , słonecznej środy dla Wszystkich.

@salazar dziękuję, tarczyca pod kontrolą. Teraz zajmuję się insulinoopornością i kręgosłupem. Wiozę reklamówkę leków do De. Metformina i te na kręgosłup to ogromne tabsy brane dwa razy dziennie , ale po raz pierwszy czuję że sprawy idą w dobrym kierunku. Dietę IO trzymam tak trochę ...inaczej. Wyeliminowałam cukier, owoce łączę z jogurtem i orzechami i w zasadzie wszystko stosuję jak trzeba, ale zdarza mi się zjeść niedozwolony chleb od czasu do czasu i świeże ziemniaki, jem dużo zup, zobaczymy. Kontrola w sierpniu, jeżeli będzie lepiej o pozostanę z moimi małymi grzeszkami, jeżeli gorzej to zaostrzę rygor. Samopoczucie zdecydowanie lepsze, a to najważniejsze. Pozdrawiam.

Dzień dobry 

Wczoraj w calej chyba Polsce wiał bardzo silny wiatr i nawiewał piasek z Sahary....burze piaskowe w PL 

Przy okazji połamał drzewa, pozrywał dachy, bilbordy i płoty drewniane. W mazowieckim wyrządził duzo szkòd.

Pod drzwi nawiał pełno smieci....dziś zięć to wszystko zbierał i zamiatał. Podobno ma przywiać bardzo ciepłe powietrze znad Afryki....ma byc 27 stopni 

Milego i spokojnego dnia