Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Święta...święta...i po świętach...no, jeszcze jutro.

Odwiedzin żadnych nie było tzn. tak, jak zawsze w weekend, był jeden z synów ogrodowe sprawy ogarnąć, córka jak co dzień do koni przyjechała.

Ja się wyrwałam na rower, przynajmniej ruch na tej mojej drodze mniejszy.

Teraz siedzę z workami na stopach :haha: Te złuszczające skarpetki niby. Zobaczymy, co to za cudo....

 

U Was też robią ogniska wielkanocne? Tu w okolicy o dwóch już słyszałam. Duża impreza (masowa wręcz) od popołudnia, do ostatniego klienta ;) Na powietrzu (no, bo ognicho) kiełbaski, piwo itp.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,pierwszy dzień świąt minął,śniadanie było normalne-jak zawsze,potem przyjechała teściowa pdp,syn,córka z mężem i teściową,tak więc przy obiedzie siedziało nas już ośmiu,obiadek był nieco bardziej uroczysty,coś w rodzaju gulaszu z ryżem zapiekanym z serem i oliwkami,nawet smakowało,potem piwo,po kieliszku sznapsa,lody i placek z rabarbarem,po czym goście się rozjechali,została tylko teściowa pdp-pochodząca ze szwabii i mówiąca tylko dialektem,którego pdp nie rozumie:d,przy obiedzie nie wytrzymałem i parsknąłem smiechem,gdy teściowa pdp mówiła do jego żony a on także do żony powiedział czy ty ją cholera /verdammte/rozumiesz:szydera:,potem opowiedziałem dowcip -ile powinna mieć zębów teściowa:d,najgłosniej śmiała się -tesciowa,i tak zaliczyłem pierwszy dzień świąt na obczyznie:)

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

@maras1 to chociaż wesoło miałeś . U mnie nudno , przygnębiająco :(

wesoło i nawet miło,kobitki gotowaly i podawały do stołu,a faceci w tym ija sprzątali po obiedzie,musze powtórzyć wszyscy byli wyjątkowo mili i uprzejmi:dobrze:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Basiaim napisał:

U Was też robią ogniska wielkanocne? Tu w okolicy o dwóch już słyszałam. Duża impreza (masowa wręcz) od popołudnia, do ostatniego klienta ;) Na powietrzu (no, bo ognicho) kiełbaski, piwo itp.

Basiu właśnie szefin przysłała mi zdjęcie. 

Tam u mnie ogromne ogniska palą. 

received_514299379100752.jpeg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

@maras1 ja Ciebie zapraszałam 

tak na pół godziny -z dojazdem inaczej by nie wyszło:$,ale nocki nie chciałas ze mna przesiedzieć i przegadać:smutek:i smutny musiałem patrzec w lusrto i popijać,jak zostanę alkoholikiem to będzie twoja wina:słabo:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :oklaski: Pobudeczkę dzisiaj miałam fajną...bo suchą :haha: Nie było komu mnie ochlapać :haha:Ciekawe, jak to z tą kasą i pomyślnością będzie :haha:Ale nie będę się zamartwiać na zapas :haha: Może wirtualny dyngus ma również moc sprawczą i dostąpię łaski dobrobytu? :haha: Co by nie było i jak by nie było, wirtualnie  każdemu życzęimage.png.382e6ec5f2074d0d52601947ac7f707f.png  i kasy w bród, o pomyślności nie wspomnę :oklaski: No i nie zapomniałam o miłym dniu...najlepszego kochani :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. @Mirelka1965 Ciebie świątecznnie.Dobrze ,że już prawie po świętach.Co roku cieszę ,się że wreszcie minęły.Jarzynówka prawie nie ruszona ,ciast też sporo zostało.Jak zawsze.I jak zawsze część w koszu wyląduje.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry. @Mirelka1965 Ciebie świątecznnie.Dobrze ,że już prawie po świętach.Co roku cieszę ,się że wreszcie minęły.Jarzynówka prawie nie ruszona ,ciast też sporo zostało.Jak zawsze.I jak zawsze część w koszu wyląduje.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Oj...szkoda by było tych ciast :( Jeśli są bez kremu i galaretki ususz je i będziesz miała bazę do pralinek lub bomb rumowych, zwanych kartofelkami, czy bajaderkami :tak2: I ja też się cieszę, że już prawie po świętach :oklaski: Coraz bliżej do zjazdu :oklaski: Alleluja :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry ....

Śmigusa zrobiłam sobie sama ...spryskałam się pod prysznicem . To też się liczy . Nawet na podłodze ślizg , niczym emerytowana łyżwiarka figurowa wykonałam i to bez upadku ...wyhamowałam w porę :szydera: Nie zamykałam drzwi od kabiny , bo kaloryfery zimne i nienawidzę wstrząsu jak wychodzę z niej i mną telepie . Chciałam , żeby temperatura po wyjściu nie była aż tak mocno odczuwalna ...no to mi się nachlustało na podłogę . Stąd ten poślizg , ale za to płytki na podłodze  świeżutko umyte :szydera:A teraz czas przywitać się , żeby poślizgów nie było :

Miłego , fajnego dnia :cmok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry w drugi dzień Świąt. U mnie dziś normalnie, bez uroczystego śniadania - PDP dostanie codzienne flakersy z jogurtem. A tak a propos - moja Brunhilda ZAPOMNIAŁA MNIE ZBUDZIĆ W NOCY, jak synek nakazał. Niechaj demencja błogosławioną będzie :oklaski:

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani. Oczywiście słonecznie. 

Pierwszy dzień świąteczny za nami. U mnie bez wizyt, tylko z 3 rozmowami telefonicznymi. Siostra, szwagierka i jedno dziecko. A reszta?! :szok: Wprawdzie nie moje małpy, nie moje zoo! Mimo wszystko jestem niemile zaskoczona. Ciągle uczę się. 

Słońca w serduchach :cmok:

 

  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ewamarchewa napisał:

Dzień dobry w drugi dzień Świąt. U mnie dziś normalnie, bez uroczystego śniadania - PDP dostanie codzienne flakersy z jogurtem. A tak a propos - moja Brunhilda ZAPOMNIAŁA MNIE ZBUDZIĆ W NOCY, jak synek nakazał. Niechaj demencja błogosławioną będzie :oklaski:

Alleluja :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ewamarchewa napisał:

Właśnie się zastanawiam, jak konstruowane są te umowy. Czy między tymi, które my podpisujemy z firmą, a tymi podpisywanymi przez firmę z PDP są jakieś różnice (oprócz oczywiście kwoty)?

Mnie synuś powiedział, że podstawową informacją jest czas naszej pracy:24h na dobę. Koniec, kropka. Daję sobie uciąć głowę przy samej doopę, że nasze umowy różnią się zasadniczo. :słabo:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...