Rozmowa przy kawie (2)

13 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@Mirelka1965  Nie fikaj od rana i nie rzucaj mi po oczach tymi Gutenami Morgenami.

Ostatni czwartek.

Kurczaczek, przed chwilą napisałam że ostatni piątek i dlaczego to nieprawda ?

A porzucam sobie  Bo mnie zostały tylko takie trzy czwartki  Z 90 dni skazania jest tylko 24...to jak się nie cieszyć? 

14 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Ale za to już nie fajczę. 

Szacun!!! I zapamiętaj, że jesteś już niepaląca

1 godzinę temu, LACH napisał:

@1bozka !!!

Co Ty tam naśmigałaś w tym "Lądku Zdroju", że jestem Araj?!? 

Depeszuję grzeczniestopn

Tak się zastanawiam czy to za moim wstawiennictwem u Queen  ale wszyscy mieliśmy wczoraj Array Dziś już grzecznue wracam do pracy

no to i ja jestem

dzien dobry 

w planie ogarnac fyrtel zeby nie przesuwac smieciow na podlodze a serio....wczoraj wolnosc dzisiaj odrobek

zew natury mnie wola na rower ale...poki co nie da sie 

szerokosci @Baśka powtarzająca się

milego dnia @Afryka- mysl pozytywnie...staraj sie przynajmniej

leniwiecogromnego formatu sie pojawil i kopie mnie w zadek a ja mu na to spierd..j..nie chce sie i juz...

kawa wypita wiec dzien rozpoczety 

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A porzucam sobie  Bo mnie zostały tylko takie trzy czwartki  Z 90 dni skazania jest tylko 24...to jak się nie cieszyć? 

no mi troszke mniej...dyszka i tez sie ciesze 

tak sie zastanawiam czy na naszych pdp taka kuracja by zadzialala

Dzień Dobry dziś krótko bo znow ciemność widzedo kuchni muszę doczlapac i nektar bogów wypić żeby postawił mnie do pionu i oczy pomógł otworzyćMilego dnia

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

tak sie zastanawiam czy na naszych pdp taka kuracja by zadzialala

Obiecuję, że będę jadła więcej warzyw i owoców 

@LACH

kolego kiedy bedziesz golabki robil?? mam dla ciebie kapuste 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Obiecuję, że będę jadła więcej warzyw i owoców 

a twoja pdp??

9 godzin temu, Teresadd napisał:

Ty się nie gódż na albo coś.W tym może być nie wiadomo co .I wtedy doopa.Bo przecież zgodziłaś się na albocoś.

 ciężka ta praca i nie trudno się zdecydować

Teraz, lucyna.beata napisał:

a twoja pdp??

A co mnie to?  Ich pod ścianę nie postawię, bo mają Macrogol...ja muszę zadbać o siebie 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A co mnie to?  Ich pod ścianę nie postawię, bo mają Macrogol...ja muszę zadbać o siebie 

no dobra  i tym optymistycznym przeslaniem odgarniam wlosy z czola i ide....pieknie.....zapier..lac....

milego moi drodzy 

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

@LACH

kolego kiedy bedziesz golabki robil?? mam dla ciebie kapuste 

Jak tylko taki gar nakidam.

Dokonale!!!

Cztery for ju ze środkowych, subtelnych listków 

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

no dobra  i tym optymistycznym przeslaniem odgarniam wlosy z czola i ide....pieknie.....zapier..lac....

milego moi drodzy 

 

To ty idź popracować, a ja popracuję nad swoją urodą 

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

no dobra  i tym optymistycznym przeslaniem odgarniam wlosy z czola i ide....pieknie.....zapier..lac....

milego moi drodzy 

 

I tu cię popieram.Też już za ...m

2 minuty temu, LACH napisał:

Jak tylko taki gar nakidam.

Dokonale!!!

Cztery for ju ze środkowych, subtelnych listków 

To nie będą gołąbki, tylko pterodaktylątki  A po czterech, to koleżanka nam pęknie...chyba że z Szogunem się podzieli, to jest szansa, że przeżyje 

I na mnie kolej przyszła  Idę nieco pozarabiać 

5 minut temu, LACH napisał:

Jak tylko taki gar nakidam

Jakby co, to mam po przodkach kocioł do gotowania bielizny...taki ze 200 litrów wsadu...jakby co mogę pożyczyć 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To nie będą gołąbki, tylko pterodaktylątki  A po czterech, to koleżanka nam pęknie...chyba że z Szogunem się podzieli, to jest szansa, że przeżyje 

Jest sposób:

jeden listek, jedna telofelka nadzienia .

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Jakby co, to mam po przodkach kocioł do gotowania bielizny...taki ze 200 litrów wsadu...jakby co mogę pożyczyć 

No to się zgraliśmy, bo ja mam palnik gastronomiczny fi 0,6 m.

Spokojnego, czystego i pachnącego dnia życzę!  Podopiecznych też.

Słoneczne dzień dobry

Zapowiada się fajny dzień.Wrocław skąpany w słońcu.Kawa mocna i gorąca a ja wieczorem na randkę się wybieram  No i czego chcieć więcej?

@Baśka powtarzająca sięszczęśliwej podróży i oby cel okazał się stellą marzeń.Trzymam kciuki