Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, alina0610 napisał:

Ta dziewczyna ma 33 lata.wywala za mnie pieluchy , lata mi po papierosy ,tlumaczy z dialektu na niemiecki.

nie chcialabym , zeby sobie pomyslal ktos , tam z rodziny,ze sie podlizuje.

Bez fajerwerów z twojej strony. Upiecz coś. Ich produkty, twoje wykonanie, będą się cieszyć jak dzieci.:szydera: kosmetyki jeszcze ci się przydadzą. :tak2:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nooo...nie wiem co mam ci odpowiedzieć . Może później ...jak rozruszam się trochę ...oki ? :szydera:

Hahahaha dobre...ale jakim cudem poszło bez tekstu?:trele:

A nawiązałam wcześniej do twojego trzymania w ręku..

że ja to sobie wczoraj potrzymałam :haha:

 na Fb się pochwaliłam :haha:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, alina0610 napisał:

Ta dziewczyna ma 33 lata.wywala za mnie pieluchy , lata mi po papierosy ,tlumaczy z dialektu na niemiecki.

nie chcialabym , zeby sobie pomyslal ktos , tam z rodziny,ze sie podlizuje.

Też mi pomagali ...fajki kupowali ...cierpliwymi nauczycielami dla mnie byli . Raz kupiłam kwiaty dla syna , głównego opiekuna PDP . Nie mogłam udawać , że zapomniałam o urodzinach , bo zgadaliśmy się , że tego samego dnia urodziny obchodził mój mąż ....Kilka dni później jego żona obchodziła urodziny . Chyba widząc , że jestem skora do robienia prezentów , podczas rozmowy , kiedy na papierosa wyszłam ( ona nie paliła , ale często towarzyszyła mi ) zagaiła coś o urodzinach i " Barbara , ty nie musisz , nawet zabraniamy ci kupować cokolwiek z okazji urodzin , czy świąt , bo ty jesteś tutaj w pracy a nas jest wielu ! " Wtedy było mi trochę głupio , bo ja od całej rodziny otrzymywałam z okazji i bez okazji prezenty , alee...się naumiałam :szydera: Na sztelach , gdzie miałam dostęp do kuchni ( czyt. wolno mi było gotować ...:haha:) coś upiekłam , jakiś tort , czy inne ciasto ....oczywiście z produktów zakupionych za kasę PDP ...i wszyscy byli happy :d ....Ostatnio na adresie u doktora złamałam  swoje zasady ( w kuchni rządziła córka i czasem jej siostra ) i kupiłam belgijskie pralinki " owoce morza " ....Żeby nie doktor , który usilnie domagał się wieczorem , po moim " wolnym "urodzinowego  ciasta to nawet bym go  nie powąchała ....wszystko było pięknie uprzątnięte i zaniesione na samą górę do Elcynej lodówki :szydera: Pracuję ósmy rok ( w lipcu , 18-go będzie osiem ) i wiele urodzin obchodzonych było ...z wielu wielokrotnie migałam się , ale kawę i kawałek ciasta zawsze zmuszona byłam wspólnie z gośćmi zjeść ...tam po raz pierwszy miałam luzik .Do stołu nie zaproszono ...musi myśleli , że niedzielne , obiadowe ciasto to i tak za dużo jak dla mnie :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie będzie głupio , tylko trochę szkoda . Weź se umiejętnie , ostrożnie odpakuj ,  ździebko do jakiegoś pojemnika odlej ...uzupełnij wodą ( może nie zauważy ? ) i gitarra . Potem z powrotem ładnie zapakuj , jakby co to zawsze możesz taśmą klejącą zakleić ....wstążeczką obwiąż ( na pewno jakąś znajdziesz w jakiejś szufladzie ) i geschenka masz jak trzeba . Będzie i wilk syty i owca cała :haha:

Baśka, mam tylko nadzieję że żadnego "prezentu" od  Ciebie nie dostanę. :szydera:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slonecznie witam panstwa

nicnierobienie dzisiaj w planie na cala sobote...zbieram sily na jutrzejsza kapiel:szydera:

widac bedzie ladny dzien bo i stelomierz wskazuje bardzo pozytwne cyferki i pogodna ladna...

liste zrobilam na wstep pod moje zakupy..teraz w tylek sie kopnac i bujnac na miasto.....musze ogarnac temat najpozniej do srody potem torby sruuuuu nach polen a ja dalej sie bede szlajac po niemcach ale juz jako urlopowicz

myslalam myslalam co na sniadane pozrec..przygladalam sie brokulom i jablku...takie jakies umeczone bylo....i wymyslilam.....do blendera pokrojone jablko brokul l troche jogurtu....zmiksowalam dodalam orzechy ...powiem wam ze sama zaskoczona bylam bo smakuje naprawde dobrze...nastepna razem dorzuce banana...a kolor mietowy z tego miksu wychodzi wiec i dla oka przyjemnie ...polecam fanom zieleniny a moze sie pdp skusi?? 

 

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liste szogun ode mnie dostal wczoraj zakupy i takie tam, miedzy miesem a serami pojawilo sie obce i nieznane mu slowo -  "kohlrabi" i pyta a co to jest? O.onie wspomne ze juz kupowal mnie to cudo i powinien przynajmniej w teorii wiedziec zas po co itd...no to tlumacze ze to warzywo kuliste smaczne i na surowo i w potrawach..kreci glowa i mowi ze nie wie...no to lapka przytargalam poszukalam i pokazuje a on..."a to taka pileczka z antenkami"..zuchwa mnie opadla :szydera:

widze po nim ze zmeczony jest jednak rwane noce przy zonie to zaden sen i tak czekam az zmiana przyjedzie to albo go wygonie na caly tydzien gdziekolwiek albo zamkne go w pokoju i kaze spac spac spac....

sie chlop zawiesza momentami tak ze potrzebuje chwili na ockniecie ze dalej arbeit arbeit

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, lucyna.beata napisał:

slonecznie witam panstwa

nicnierobienie dzisiaj w planie na cala sobote...zbieram sily na jutrzejsza kapiel:szydera:

widac bedzie ladny dzien bo i stelomierz wskazuje bardzo pozytwne cyferki i pogodna ladna...

liste zrobilam na wstep pod moje zakupy..teraz w tylek sie kopnac i bujnac na miasto.....musze ogarnac temat najpozniej do srody potem torby sruuuuu nach polen a ja dalej sie bede szlajac po niemcach ale juz jako urlopowicz

myslalam myslalam co na sniadane pozrec..przygladalam sie brokulom i jablku...takie jakies umeczone bylo....i wymyslilam.....do blendera pokrojone jablko brokul l troche jogurtu....zmiksowalam dodalam orzechy ...powiem wam ze sama zaskoczona bylam bo smakuje naprawde dobrze...nastepna razem dorzuce banana...a kolor mietowy z tego miksu wychodzi wiec i dla oka przyjemnie ...polecam fanom zieleniny a moze sie pdp skusi?? 

 

Moje zielonosci,  smakuje obłędnie: avokado, seler naciowy, limonka, kiwi, jabłko, natka pietruszki, jogurt grecki.

Nawet sceptykom smakuje.

Dzien dobry ^^fitoweundefined

20170104_123100-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Milusińscy :cześć2:

Urlop galopuje jak Alzheimer u MarioJolusiowej Kasieńki, niekoniecznie po mojej myśli. Za tydzień o tej porze będę się tłuc do Faterlandu :(... Life ist brutal. Przede mną jeszcze "wolnościowy" spokojny weekend i parę dni urlopowego akordu. 

Spokojności i pogody ducha sobie i Wam Mordecki życzę :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie będzie głupio , tylko trochę szkoda . Weź se umiejętnie , ostrożnie odpakuj ,  ździebko do jakiegoś pojemnika odlej ...uzupełnij wodą ( może nie zauważy ? ) i gitarra . Potem z powrotem ładnie zapakuj , jakby co to zawsze możesz taśmą klejącą zakleić ....wstążeczką obwiąż ( na pewno jakąś znajdziesz w jakiejś szufladzie ) i geschenka masz jak trzeba . Będzie i wilk syty i owca cała :haha:

Baska!Jestes niesamowita!

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guten Morgen weekendowo i wiosenne śliczny dzień się zapowiada przejdziemy go spacerowo na obiadek kupimy kurczaka z grilla żeby się zbytnio nie napracować nie wypada przy sobocie i tak pięknym dniu.. dobrego, leniwego dnia wszystkim życzę

FB_IMG_1553541648777.jpg

Edytowane przez scarlett
litrówka
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, alina0610 napisał:

Ta dziewczyna ma 33 lata.wywala za mnie pieluchy , lata mi po papierosy ,tlumaczy z dialektu na niemiecki.

nie chcialabym , zeby sobie pomyslal ktos , tam z rodziny,ze sie podlizuje.

Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. Dziewczyna jest dla Ciebie miła i pomocna, więc uważam, że podarowanie upominku na urodziny to bardzo miły gest. Ja bym podarowała.

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Turnusik powoli dobiega końca. Ostatni szlif  ogarniąjący chałupę i zaczynam upychać walizki w aucie. Duzo tego nie ma, bo mam włączony tryb oszczednościowy, ale na przykład 5 poduszek na kanapę, kieliszki do Margarity, o sadzonkach własnoręcznie wychodowanych to ja juz nie wspomnę, jakoś upchnąć muszę i to tak, żebym widziała drogę zza szyb :d  . Ku radości swej, kupiłam równiez w KIK, przepięknej urody dużą donicę glinianą,  za jakies śmieszne 9,99 i tez ją muszę jakoś dowieźć . O specjalnej szczotce do czyszczenia rynien to ja nawet nie wspomnę. Jednak w porównaniu z ostatnim kursem, gdzie to drabinę a'la rusztowanie wiozłam :d  , czuję ze dam radę :d  Miłego dnia dla Wszystkich:serce:

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...