Rozmowa przy kawie (2)

7 minut temu, BabaJagusia napisał:

Łeb schnie, druga kawcia w garści i mam pytanie : czy wolne popołudnia to wynegocjowane są przez firmę czy musiałyście same "użerać" się o nie na adresie?

 

 

Na pierwszym wyjeździe w umowie  mi stało w jakich godzinach pauza. 

Teraz,  że przerwa do uzgodnienia z rodziną. Na wsi to przerwę mam między posiłkami,  a tą na papierze na spacery lub serwetki. 

5 minut temu, BabaJagusia napisał:

No ale nie odpowiedziałaś na pytanie:czy wolne popołudnia masz zapisane w umowie? 

Nie mam czegos takiego w umowie. Mam tylko tygodniowy dzień pracy czynnej określony na 38 godzin (), ale mam długie pauzy.., nawet 2,5 do 3 godzin

Miłego dzionka Ludziki!

Ja od wczoraj ze szmatą latam. Pucuję salony na przyjazd zmienniczki.

Okna, kafelki i takie tam. Teraz świat wydaje się jeszcze piękniejszy przez te błyszczące szyby.

Jeszcze tylko tydzień i na wolność wybywam 

@beatrix+  myślę, że chętni na zadoopia nie pchają się drzwiami i oknami-to po pierwsze primo. 

Po drugie primo-to jest problem z szybkimi, kolejnymi wyjazdami. Z jednej firmy. Dlatego też zaletą naszej pracy jest jej forma zatrudnienia. Oczywiście z tzw. jednej strony! Mam na myśli ciągłość składek zusowskich. 

2 godziny temu, geronimo napisał:

Witam wszystkich przy porannym stanowisku pracy

Ty napewno pracujesz w opiece?

Witam!Milego dnia!

19 minut temu, LACH napisał:

Dzień dobry 

Za dużo myślisz z rana i to jeszcze w piątek

1 minutę temu, alina0610 napisał:

Witam!Milego dnia!

Cieszę się, że tak dzielnie się nasz trzymasz  Da się z nami wytrzymać co nie

Teraz, 1bozka napisał:

Ty napewno pracujesz w opiece?

@1bozka Oczywiście, na wszystko mam czas, nawet na popołudniową drzemkę

Przy dobrej organizacji miejsca pracy można wiele zdziałac.

Teraz idę sobie po świeże bułeczki,o 9 śniadanko PDP i czas wolny do 13,

Kawa ciacho PDP i gotowanie obiado kolacji na 17

no i wolne do dnia następnego

1 minutę temu, geronimo napisał:

@1bozka Oczywiście, na wszystko mam czas, nawet na popołudniową drzemkę

Przy dobrej organizacji miejsca pracy można wiele zdziałac.

Teraz idę sobie po świeże bułeczki,o 9 śniadanko PDP i czas wolny do 13,

Kawa ciacho PDP i gotowanie obiado kolacji na 17

no i wolne do dnia następnego

Tak trzymaj

Miłego dnia wszystkim życzymy.Słoneczko w całej okazałości się paraduje.ale na ziemi przymrozek. 

23 minut temu, BabaJagusia napisał:

Łeb schnie, druga kawcia w garści i mam pytanie : czy wolne popołudnia to wynegocjowane są przez firmę czy musiałyście same "użerać" się o nie na adresie?

 

 

Nie mam w umowie zapisu dotyczącego przerw. Jedynie widnieje tam zapis o 40 godzinnym tygodniu pracy, oraz zapis, że jeżeli ten czas pracy zostanie przekroczony rodzina ponosi dodatkowe koszty z tym związane.

A ponieważ od dość dawna jeżdżę jako pierwsza opiekunka, to najzwyczajniej w świecie  po przyjeździe na miejsce wykładam rodzinie "kawę na ławę". Czyli codzienne pauzy-3 godziny plus dwa razy po pół dnia wolnego lub  zamiennie jeden cały dzień w tygodniu. Jak do tej pory nie miałam z tym problemów.

33 minut temu, geronimo napisał:

@NNNdanuta przecież to proste jak drut, wzystko można ogarnąć, to tu to jest tylko namiastka tego co jest w domku

Nieartystyczna dusza nie zrozumie . Ja rozumiem doskonale ....musi artystka ze mnie niezła Papieroski na podorędziu to jest to !

24 minut temu, BabaJagusia napisał:

No ale nie odpowiedziałaś na pytanie:czy wolne popołudnia masz zapisane w umowie? 

Ja mam zagwarantowane i pauzy i dni wolne. Jeśli w umowie (też takie miałam) jest 40-to godzinny tydzień pracy, to opiekun umawia się z rodziną kiedy i w jakiej formie chciałby otrzymać wolne godziny. Miałam propozycję 1 dzień wolnego, ale zamieniłam na 2 popołudnia. I sama reguluję pozostały czas pracy. Czyli 40:6 dni=6 godzin z haczykiem dziennie. I to jest święte. Amen.

Dzień dobry Milusińscy 

Wiosna, cieplejszy wieje wiatr. Wiosna, znów nam ubyło lat... mnie z pewnością, po tej masakrycznej infekcji, jest nieźle, choć zachorowań w rodzinie ciąg dalszy, dzisiaj wnuka kuruję u siebie. 

Wiosennego weekendu Milusińscy 

Dzien dobry Opiekunkowo

Dzień dobry.A może nie bardzo.Zdjełam wczoraj ciepłą kurtkę i kurtkę ze skóry ubrałam.Niby tylko wiatr był ,ale dość ciepło.W nocy dreszcze ,ból gardła,katar.Idę się  jakoś kurować.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Dzień dobry .....

Miłego dnia

Dzień dobry się z Wami.

Słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają, pdp mnie już irytuje   Znaczy, że czas do domu.

Jeszcze muszę poczekać ponad tydzień.

Rozmawiałam wczoraj ze zmienniczką. Z Twoich terenów, @Afryka pochodzi tzn. tych polskich terenów.

@beatrix+, a musisz z tą firmą przejechać? Szukaj z innej firmy czegoś, co Ci przypasuje. Fakt, masz związane ręce, bo nie ma zastępstwa dla Ciebie. Ale myślę, że to problem rodziny- skoro Ciebie nie chcą, to Ty zamykasz za sobą drzwi z drugiej strony, a niech inni się martwią.

@BabaJagusia czas wolny mam w umowie, dokładnie, że 3 godziny dziennie mogę robić co i gdzie chcę.

Na poprzednim zleceniu miałam oprócz tego cały dzień wolny, też czarno na białym w umowie (po polsku i po niemiecku).

@Basiaim Konkretnie z mojego "sztadu"? 

@Afryka tak właśnie.

Może jaka sąsiadka Twoja  

Hejka Mlodzi...Piekni... i Bogaci...!!!

Pamietajcie,ze najwiecej witaminy maja polskie dziewczyny.

Puscilam te piosenke wczoraj dziadeczkowi. To sie usmial,nie slyszal tego wczesniej. 

Teraz podspiewuje sobie refren. Przeciez jego zona o Ostrowa Wielkopolskiego pochodzi. Polka czystek krwi!!!

Jeszcze 16 dni i do domku .

Zycze slonca i wytrwalosci  w tej naszej ,,cudownej"  robocie !!!

My to mamy szczescie.....!!!

Inni  w Pl na 8 godzin do roboty,weekendy wolne. Ci to niedobrze maja. 

A My!!!!???? Nie musimy do pracy chodzic,My prace mamy w domu! Czyz to piekne i wygodne nie jest????

Inni w Pl maja rodzine przy sobie kazdego dnia!!!

A my NIE!!! Ale za to jakie wytesknione do domu wracamy. Na nas czekaja z utesknieniem,a ci co po 8 godzinach pracy do domu wracaja,tak witani nie sa!

Normalnie mamy pieknie...!!!! Nic,tylko sie ,,zastrzelic"  

Dzień dobry  

Pospałam jak suseł Teraz kawa i wypad do miasta,dziś kochany piąteczek

Ale wpierw wrzucę Wam coś na pozimowe rozruszanie się.Lecimy....

Niestety  nie lecimy Chciałam wrzucić film z dysku ale mi nie wchodzi.Jak wrócę to spróbuję jeszcze raz.Może wiecie jak to zrobić? Teraz śmigam na wolność.

58 minut temu, Basiaim napisał:

@Afryka tak właśnie.

Może jaka sąsiadka Twoja  

Jak jest sensowna, to się mogę do niej przyznać, a jak się urwała jak sznurek ze snopowiązałki, to nie znam człowieka.