Rozmowa przy kawie (2)

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Skąd Królowa wie że ja u niej będę gościć za tydzień ?No żeby nie było 

wiesz...intuicja opiekunki sie odezwala..zatem na 13sta podamy lekki brunch a okolo 17ej tee time ..zapraszamy 

greeting angelic queen

1 godzinę temu, NNNdanuta napisał:

Też tak coś mi zadzwoniło w mózgownicy , ale to nie o Lacha przez duże "L" chodzi

a wiesz ze tej opcji nie bralam pod uwage?? no ale uczymy sie uczymy cale zycie...i glupi w tego padolu schodzimy 

Teraz, lucyna.beata napisał:

wiesz...intuicja opiekunki sie odezwala..zatem na 13sta podamy lekki brunch a okolo 17ej tee time ..zapraszamy 

greeting angelic queen

Mnie najbardziej Tee time odpowiada czyli 17-ta po naszemu

Kawusi bym poprosiłazaraz mi się rozjaśni.No to marrsz do kuchni..

15 godzin temu, LACH napisał:

O-puszek 

 

@LACH - dzisiaj poniedziałek !!! Dawaj więcej tego Poniedzielskiego to będziemy mieli luzik

12 minut temu, 1bozka napisał:

Mnie najbardziej Tee time odpowiada czyli 17-ta po naszemu

ok

wiec czekamy ja i moje dworki 

3 godziny temu, lucyna.beata napisał:

no boli...ale czasami tak trzeba...

tez staram sie jezdzic na urlopy w polowie miesiaca i w polowiem nastepnego wyjezdzac...jak to mariolanta pisze tez nie lubie pustki na koncie

ostatnie testy urlopowania przez 6-7 tygodni poza faktem ze i owszem naciszylam sie bliskimi wynudzilam setnie moja chec zarobkowania wydatnie sie zmniejszyla - wiadomo czlek sie odzwyczaja .....niestety bardzo niekorzystnie wplynely na stan mojego posiadania ..czyli trzeba bylo poszukac innego rozwiazania ... zamiary - nie uzywam slowa plany ze boga nie rozsmieszac ukladam pod to zlecenie na ktorym obecnie jestem, ale moze i tak byc ze w chwili zmiany miejsca zmieni sie rowniez i taki harmonogram wyjazdow....gdyby cos...

Ja obojętnie kiedy jadę na urlop, zawsze ostatniego mam kasę na koncie .

To są plusy mojego zatrudnienia. 

O minusach nie będę mówić. 

Dzien dobry Opiekunkowo 

Dzień dobry.Wreszcie normalny dzień na urlopie w domu.Mąż skończył urlop j poszedł do pracy.Tak lubię.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Zakatarzone okrutnie Dzień dobry Milusińscy mówi  Wam przeziębiona Afryka. Dawno takiego kataru nie miałam, masakra. Nigdzie się nie wybieram, bo głupio bym wyglądała z rolką papieru toaletowego na szyi i pernamentnym glutem pod nosem. . Także posnuję się po "obejściu" i "jogę" poćwiczę, choć to jest prawie awykonalne, bo ten koszmarny katar nie daje spać. 

Pomyślności Milusińscy w nowym tygodniu. 

9 minut temu, Barbara48 napisał:

Ja obojętnie kiedy jadę na urlop, zawsze ostatniego mam kasę na koncie .

To są plusy mojego zatrudnienia. 

O minusach nie będę mówić. 

Ja też czasem nie wiem z którego konta korzystać funty czy euro i to jest minus 

W tym miejscowym socjalpflege to cały świat pracuje...wszyscy na szkoleniu. Kiedyś Pakistańczyk,  niedawno ślicznotka z Kamerunu,.A dziś Ziomal z Wrocka. 

Ale ziomek już tu osiadły ze swoją rodziną,  bo akcent ma szwabski. Niemiecki znaczy. 

No, śniadanko skończone,  umyję statki A potem Sonj fryz zrobię świeży,  bo wygląda...aić stond!

Obiad mam w lodówce,  mogę zatem się serwetką zająć. 

No to Ci...pa! Wam,  znaczy,.Pa!!

Zmiana planu! Już nie myjemy,  tylko dywany odkurzamy...CHYBA cuś zżera po kryjomu,  bo ubzdziony...A! Nie,  nie po kryjomu..podwieczorek żre w salunie..acha..nasypane jak dla kur. No to machnęłam odkurzaczem całość mojego niemieckiego domu. 

Nigdy nie wiadomo,  co się demencji ubździ..

Witam z kubasem zielonej herbatki ludkowie mili  pdp ogarnięci u was? posprzątane ? mam 15 minut jeszcze bo potem zawożę moją damę na masaże..robi je taki fajny Hindus....ale przystojnyyy, ludzie , mnie starej babie a się miękko robi jak na niego patrzę..nie dziwię się  że wszystkie chca do niego tylko..noo ciasteczko mówię wam. jak się tak napatrzę to potem cały dzień mam lepszy  a dzisiaj jeszcze i nocka będzie miła, bo po przyjeżdzie dziadzi z przedszkola z nim jeszcze pojadę , to się znowu napatrzę 

16 minut temu, scarlett napisał:

Witam z kubasem zielonej herbatki ludkowie mili  pdp ogarnięci u was? posprzątane ? mam 15 minut jeszcze bo potem zawożę moją damę na masaże..robi je taki fajny Hindus....ale przystojnyyy, ludzie , mnie starej babie a się miękko robi jak na niego patrzę..nie dziwię się  że wszystkie chca do niego tylko..noo ciasteczko mówię wam. jak się tak napatrzę to potem cały dzień mam lepszy  a dzisiaj jeszcze i nocka będzie miła, bo po przyjeżdzie dziadzi z przedszkola z nim jeszcze pojadę , to się znowu napatrzę 

 

Ciasteczka dobra rzecz...nawet jak się na nie tylko patrzy 

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ciasteczka dobra rzecz...nawet jak się na nie tylko patrzy 

I można się tylko rozmarzyć zamiast tyć.

17 minut temu, Maria Jolanta napisał:

I można się tylko rozmarzyć zamiast tyć.

I o to chodzi 

2 godziny temu, Barbara48 napisał:

Ja obojętnie kiedy jadę na urlop, zawsze ostatniego mam kasę na koncie .

To są plusy mojego zatrudnienia. 

O minusach nie będę mówić. 

mam na mysli kase za urlop co przy obecnej formie zatrudnienia u mnie w rachube nie wchodzi..taki live....urlopuje sie na tzw wlasny koszt...niestety

Obiad zjedzony,  dzień zaliczony.

Idę leżeć,  a nie! Stop! Medytacje uczyniać...

6 godzin temu, lucyna.beata napisał:

poczytalam kawe wypilam ide naciagnac jakiegos lacha na siebie i do pracy ..zatem do pozniej 

 

Chciałaś się tak wtulić w lacha, to proszę bardzo i przytul jeszcze coś ode mnie .

Pogoda nie rozpieszcza, więc dopieszczajmy się nawzajem.

4 godziny temu, NNNdanuta napisał:

@LACH - dzisiaj poniedziałek !!! Dawaj więcej tego Poniedzielskiego to będziemy mieli luzik

Proszę:

Ale tak najbardziej, dla Ciebie chciałem wyszperać w jego wykonaniu "Balladę o Wiśniewskiej", bezcenne i chyba dlatego nie do znalezienia. Ale trzeba mieć nadzieję! I być wytrwałym!!! 

33 minut temu, LACH napisał:

Chciałaś się tak wtulić w lacha, to proszę bardzo i przytul jeszcze coś ode mnie .

Pogoda nie rozpieszcza, więc dopieszczajmy się nawzajem.

 

zawezme talerzyk na slodko

pozarli popili teraz zalegne sobie ot tak...moze sie mnie stimmung w koncu z miejsca ruszy i zachcesie cokolwiek 

do potem 

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

zawezme talerzyk na slodko

Bierzesz kropkę bez i. 

A razie jestem tu u Soni. Do Pirmasens przegrałam kasting 

No, a do mojej babki też nikt nie chce przyjechać...ciekawe co syn zrobi w takim wypadku?

Jednej nie chce,  bo wymaga,  a innych kandydatek niet !