Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Na końcu jeszcze było ..." kochajcie się ....i rozmnażajcie " . Tak fachowo było

baśka darek mnie zle zrozumiał ,chociaż nie wiem dlaczego?może jest spięty i myśli ,że kazdy chce mu szpilę wkleić,a ja naprawdę dobrze mu życzę i ciesze sie jak komuś sie układa

dobra dziewczyny idę spac dobranoć

3 minuty temu, maras1 napisał:

baśka darek mnie zle zrozumiał ,chociaż nie wiem dlaczego?może jest spięty i myśli ,że kazdy chce mu szpilę wkleić,a ja naprawdę dobrze mu życzę i ciesze sie jak komuś sie układa

Przepraszam, że źle odczytałem Twoje intencje..

1 minutę temu, Darekr napisał:

Przepraszam, że źle odczytałem Twoje intencje..

nie ma sprawy i tak jestesmy kolegami 

@sayonara 52 Dziękuje.Mam nadzięje że moja trudy nie poszły na marne. Nie skarciłam ani razu , chwaliłam i to ją motywowało.Dużo rozmawiałyśmy wieczorami.  tego tez nam brakowało. .Nasze forum zna z moich opowieści i wie też jak bardzo pomagacie w doli i niedoli.buziaczki

4 minuty temu, maras1 napisał:

baśka darek mnie zle zrozumiał ,chociaż nie wiem dlaczego?może jest spięty i myśli ,że kazdy chce mu szpilę wkleić,a ja naprawdę dobrze mu życzę i ciesze sie jak komuś sie układa

Ja też życzę jemu /im jak najlepiej , ale skoro Marta chce , żeby była niespodzianka to będzie niespodzianka i na pewno będzie fajnie . Niech się dostosuje ...a taki dreszczyk emocji , niepewności  też jest wskazany . Przynajmniej nudą w związku nie wieje .

Teraz, Michasia 1959 napisał:

@sayonara 52 Dziękuje.Mam nadzięje że moja trudy nie poszły na marne. Nie skarciłam ani razu , chwaliłam i to ją motywowało.Dużo rozmawiałyśmy wieczorami.  tego tez nam brakowało. .Nasze forum zna z moich opowieści i wie też jak bardzo pomagacie w doli i niedoli.buziaczki

Przykre , że tak  szybko ten koniec nastąpił , ale dałyście radę i tylko to się liczy ....Michasia ...też byłam na szteli ( wiedziałam jadąc , że długo nie potrwa ) gdzie po trzech dniach ja musiałam pilnie zjechać , wróciłam po dziewięciu i ...po następnych dziewięciu moja PDP-na odeszła . W sumie byłam dwanaście dni a samo podziękowanie, premię  od rodziny dostałam dużo większe niż moje pierwsze zarobki w " największej na P " ...

14 minut temu, maras1 napisał:

dobra dziewczyny idę spac dobranoć

a spodenki od piżamki to gdzie?a łapki to na kordełkie!nu nu nu prosiaczku:):):)

Teraz, maras1 napisał:

nie ma sprawy i tak jestesmy kolegami 

Wiele Bardzo Miłych komentarzy, szczególnie ze  strony "forumowiczek"

i wiele bardzo nie miłych komentarzy - szczególnie ze strony forumowiczów - spotkało mnie,

że piszę o "Swojej Kobiecie" na forum - , że wyrażam swoje uczucia. 

Ja nie wstydzę się tego i mogę przed całym światem to ogłaszać - bo tak czuję.

Mnie to nie zraża - bo i tak nikt nie zmieni moich - myśli - uczuć- marzeń i wrażeń.

ale jestem trochę uczulony - szczególnie na komentarze "opiekunów"

@Baśka powtarzająca się

Teraz, Michasia 1959 napisał:

@Baśka powtarzająca się

2 minuty temu, Darekr napisał:

Wiele Bardzo Miłych komentarzy, szczególnie ze  strony "forumowiczek"

i wiele bardzo nie miłych komentarzy - szczególnie ze strony forumowiczów - spotkało mnie,

że piszę o "Swojej Kobiecie" na forum - , że wyrażam swoje uczucia. 

Ja nie wstydzę się tego i mogę przed całym światem to ogłaszać - bo tak czuję.

Mnie to nie zraża - bo i tak nikt nie zmieni moich - myśli - uczuć- marzeń i wrażeń.

ale jestem trochę uczulony - szczególnie na komentarze "opiekunów"

nie bądz uczulony,nie przejmuj si e ,a życie będzie lepsze ,pozdrawiam

1 minutę temu, maras1 napisał:

nie bądz uczulony,nie przejmuj si e ,a życie będzie lepsze ,pozdrawiam

Też pozdrawiam

4 minuty temu, Darekr napisał:

Wiele Bardzo Miłych komentarzy, szczególnie ze  strony "forumowiczek"

i wiele bardzo nie miłych komentarzy - szczególnie ze strony forumowiczów - spotkało mnie,

że piszę o "Swojej Kobiecie" na forum - , że wyrażam swoje uczucia. 

Ja nie wstydzę się tego i mogę przed całym światem to ogłaszać - bo tak czuję.

Mnie to nie zraża - bo i tak nikt nie zmieni moich - myśli - uczuć- marzeń i wrażeń.

ale jestem trochę uczulony - szczególnie na komentarze "opiekunów"

ja kocham swoją żonę ponad wszystko,ale to ni przeszkadza mi sobie żartować z innymi

ok dobranoc po raz kolejny ,pa

2 minuty temu, maras1 napisał:

ja kocham swoją żonę ponad wszystko,ale to ni przeszkadza mi sobie żartować z innymi

Żartować z ...innych . Bajerancie

2 minuty temu, maras1 napisał:

ja kocham swoją żonę ponad wszystko,ale to ni przeszkadza mi sobie żartować z innymi

Ja moją Martę ( nie żonę) też ponad wszystko. We wtorek (za tydzień) wysiądzie po 16 godzinach podróży z Sindbada i mamy jechać dalej - nie wiem gdzie, ale na koniec świata z Nią pojadę

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Żartować z ...innych . Bajerancie

mam wrazenie ,ze tyle co  ja sie z siebie żartuje ,to mi nikt nie dorówna 

1 minutę temu, Darekr napisał:

Ja moją Martę ( nie żonę) też ponad wszystko. We wtorek (za tydzień) wysiądzie po 16 godzinach podróży z Sindbada i mamy jechać dalej - nie wiem gdzie, ale na koniec świata z Nią pojadę

i kuzwa dobrze ,masz ja a ona ciebie ,co jest więcej potrzeba?

1 minutę temu, maras1 napisał:

mam wrazenie ,ze tyle co  ja sie z siebie żartuje ,to mi nikt nie dorówna 

Idziesz Ty spać cholero ?! ...Ja to mam urlop , ale Ty do roboty wstać musisz

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Idziesz Ty spać cholero ?! ...Ja to mam urlop , ale Ty do roboty wstać musisz

właśnie muszę dooooobranoc kuzwa ,cholera i coś tam ,dobranoc ide spać

3 minuty temu, maras1 napisał:

właśnie muszę dooooobranoc kuzwa ,cholera i coś tam ,dobranoc ide spać

Ja też . Gaszę światło ...dobranoc

7 godzin temu, Michasia 1959 napisał:

Witam.Niestety Pdp zmarła i zjezdzamy w srodę z siostrą do domku.Siostra dawała radę, starała sie jak mogła.Dobrej nocki życzę.Łatwo nie było bo  stan Pdp był cięzki od początku i wiadomo było,że nie wykaraska się z tego.

no to teraz oby dalej i do przodu...bedzie dobrze a pierwsze doswiadczenie juz zdobyte..bedzie git

dzien dobry sie panstwu..

melduje ze wtorek na kalendarzu ale jaki to nie bylby dzien zycze milego spokojnego a chetnych jak zwykle na dobra kawe zapraszam

Pozwolę sobie się przywitać   Dzisiaj wolny dzionek mam i pomknę na spotkanie z opiekunami  Wyspana jestem, zadowolona, po fajurce i w trakcie siorbania okupuję fotel na stanowisku przed lapusiem  Jest git  I wszystkim życzę równie gitowego dnia