Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pomna wczorajszych przygód Danuty łykałam  swoje piguły powoli i ostrożnie a i tak się zakrztusiłam:(

Słonko świeci jak szalone ,wszystko się iskrzy,na term.- 2.

Wieści gminne niosą,że moja zmienniczka nie wiadomo czy powróci na Kulkowe łono....nic mi jeszcze nie wspomniała,ale tu i tam cosik tak ptaszki ćwierkają:(Jeszcze czas,3 tygodnie,ale juz się lekko wnerwiłam,bo  tego nie lubię.Nie chcesz wracać ,mów od razu a nie takie kombinejszyn:( Niby coś przed wyjazdem wspominałą,że ten następny  turnus to chyba w ogóle ostatni itd,itp,ale tak jakoś nie ostatecznie a tu masz:( No okaże się.W ostateczności moge troszkę pociągnąć dłużej bo nie mam terminów ,ale takie rzeczy lubię wiedzieć wcześniej.Wrrr

Plus tej informacji taki ,że skutecznie się mnie RR podniosło na tyle,że sen poszedł precz:)Idę zasłużyć na wypłątę:)Do potem:)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Basiaim napisał:

Mam podobnie.

Do najbliższego sklepu spożywczego (w każdą stronę) 2,5 km.

Do przystanku, żeby do miasta pojechać ponad kilometr.

Nawet chodzić nie mam gdzie, bo drogi bez pobocza, a moja w dodatku kończy się niedaleko i zaczyna gospodarstwo kwiatowe, teraz w błocie :( 

Jutro robię sobie dłuższe wychodne i jadę do miasta. Kupić za dużo nie zamierzam, bo jak to potem targać od przystanku.

A tak w ogóle to adres mam miasta...dużego miasta...

 

Pod każdym innym względem miejsce super.

Ja narzekać też nie mogę, ostatecznie dziadek mnie zawiezie. Tylko że mam go wtedy "na plecach" a to już pomniejsza przyjemność kupowania i grzebania. No chyba go będę musiała jakoś wykończyć, żeby nie łaził za mną :szydera:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Blondi napisał:

Można dostać lekkiego świrka od nieroboty:tak2: szukaj atrakcji w internecie,może jakieś robótki ręczne,nauka, No!,, Złota klatka z nutką nudy",,trzeba dziadziusia przeprowadzić w miasto,jak jest tak spokojnie tam, żartuję:szydera: 

Blondasku ręczne robótki to nie moja bajka. To już lepiej za naukę się zabiorę bo ostatnio powiedziałam dziadkowi, że tutaj jest "goldene Kiefer" zamiast Käfig. Pół roku siedzenia w domu robi swoje. Ale dziadek oczywiście zrozumiał. Czasami słówka mi się pierdzaszą ale to minie. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, foczka63 napisał:

Kiedyś to mydłem się "naprawiało". 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była u mnie koleżanka od 9do 11:30.

Zaraz zjemy obiad i ruszam w rejs.

Musze obczaić gdzie jest siedziba Caritasu , bo zostałam zaproszona na wtorek na spotkanie. 

Ma być 14 dziewczyn, moze jaką fajną poznam.

Pogoda dzisiaj cudna, tylko na rowerek ruszać.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze godzina pauzy ...ciśnienie lekuchno podniesione ....sie zobaczy ;) Wczoraj wieczorem Elka zameldowała mi , że po kiego grzyba mam spać na kanapie w salonie , kiedy ona może przyciągnąć materac do pokoiku . Przemyślałam jej superanckiego pomysła i rankiem powiedziałam , że ok . materac może być , ale nie pierwszej nocy , tylko drugiej . Jak ona sobie wyobraża , że dziewczyna przyjedzie w środku nocy i co ...mamy nie spać obie , bo akurat doktorowi uprzytomni się , że zmiana nadchodzi i jeśli zacznie góralskie tańce (bo mogą być ) to wtedy obie , zmienniczka i ja nie będziemy spały , więc , gdzie jest sens ? ...Przyznała mi rację ...do przybycia na moją pauzę , podczas którego to z radosnym uśmiechem oznajmiła " nie będzie materaca ...będzie łóżko polowe ...pożyczę od przyjaciela...to najlepsze rozwiązanie  ! " ....Ręce mi opadły ...a już , już miałam wymazać z pamięci jej niektóre , szalone pomysły . Jednak się nie da ....A niech se przynosi i dwa i pięć łóżek polowych ...mienia wsio rawno ...tylko niech zapomni o tym , że pierwszą , jutrzejszą noc spędzę w pokoju ze zmienniczką . Dziewczyna będzie się tłukła busikiem 20 , czy nawet ponad 20 godzin i ma spokojnie wypocząć . Czy to będzie się Elce podobało , czy nie to mi zwyczajnie wisi koło pióropusza :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minut temu, Barbara48 napisał:

Była u mnie koleżanka od 9do 11:30.

Zaraz zjemy obiad i ruszam w rejs.

Musze obczaić gdzie jest siedziba Caritasu , bo zostałam zaproszona na wtorek na spotkanie. 

Ma być 14 dziewczyn, moze jaką fajną poznam.

Pogoda dzisiaj cudna, tylko na rowerek ruszać.

Pozdrów czternaście dziewcząt z Albatrosa i powiedz, że obiad już fertig a może też być i obiadokolacja, i niech chłodzą trunki!!!:hura::cmok::hura:

A gdyby nie były tego warte, to powiedz im, że wszystko jeszcze patykiem na wodzie pisane, bo dopiero w garach.:szydera:

Buziaki 

Screenshot_20190213-121909_Gallery.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...