Rozmowa przy kawie (2)

3 minuty temu, Dodzisława napisał:

U mnie wiosna na całego i powiem Wam, że wcale to nie jest komfortowe dla organizmu. On jeszcze śpi snem zimowym, a tu bucha słońcem i ciepłym wiatrem. Do bani.

Póki co wiosna na Bajery nie ma zamiaru zawitać, prognozy wciąż wieszczą zimę na nadchodzący tydzień.

Cieszmy się słońcem, a termometry zewnętrzne omijajmy szerokim łukiem.

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Meryjka nie wie co dobre i nie powinno się zmarnować  Zawsze , przed wyjazdem kupuję jakieś łakocie , czekolady przede wszystkim . Młodzi bardziej oglądają się na jakieś żelki ...gumisie wszelkiego kalibru . Czekolady też , ale zawsze niechcący kupię jakieś , które młodzieży zbytnio nie leżą ...I leżą sobie te bidulki w szafce ...no i po co ? Przeca mogą na ważności spożycia stracić i co wywalać mam do śmieci ? Nigdy !

No, racja....wobec głodu na świecie nie powinno marnować się produktów żywnościowych 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Naiwnych i złaknionych męskiego ramienia nie brakuje 

No wiem, ale żeby zaraz za to płacic?  i to takie duże sumy? Ale ludziom, czytaj kobietom, to faktycznie często oczy mglą zachodzą. Byłam kiedyś swiadkiem, jak grupka kilku panów grała w trzy karty. No wygrywał jeden za drugim. Dołączyli się gapie, a niektorzy spróbowali swych sił. Przegrali sporą sumkę. Temu wszystkiemu przyglądali się ludzie z bliska i daleka, w tym jedno małżenstwo. Ludzie komentowali, że to lipa i oszustwo i takie tam, w tym szczegolnie głosno komentował mąż od wspomnianego małżenstwa. Zona jednak wiedziała lepiej i jak tylko mąż ulotnił się na siusiu, to żona przystapiła do gry. Przegrała oczywiscie, a ten jak wrócił z tego siusiu, jak babę za łapę chwycił , to ledwo nózkami przebierała, tak ciągnął do domu. Reasumując, czy gra w 3 karty, czy inne oszustwa sa ogłaszane, napiętnowane, komentowane a i tak ciągle znajdują się chętni do wystrychnięcia na dudka. Nie pojmuje tego.

Jadę na Tankstelle po fajeczki. Kurła 6 40 ojro. No toż to zbrodnia jest po prostu, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz i palić się chce. Do wstrieczi rebiata  .

1 godzinę temu, foczka63 napisał:

Czyżby jakiś generał a Hameryki?:):):)

Takich zaproszeń dostaję na pęczki.Po dochodzeniu okazuje się ,że nasza forumowa koleżanka jest jedyną znajomą tych panów i wszystkkie zagramaniczne chłopy,genarały i te inne gady ciapate tam nas wyszukują w jej profilu 

Star ,durna baba miłości szuka czy problemów.

45 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ja teraz do kuzynów do Szwecji nie będę jeździła...strach się bać tego "świata"  Ale może Finlandia jest bezpieczna? 

Czy ja wiem czy Finlandia jest bezpieczna? Może sto gram, ale 0,7 l już nie 

Dzień dobry. Nie lubię sobót na tym zleceniu. Nie dość, że kąpanie, sprzątanie i inne takie, to jeszcze niektórzy mają wolną sobotę. Jaka ja się pracowita robię , żeby się nie wku...rzać  bez powodu. Ale dzięki temu pralka już pierze, łazienka wypucowana, reszta w trakcie, a podopieczna śpi i zostałyśmy same . Miłego dnia.

5 minut temu, Afryka napisał:

Czy ja wiem czy Finlandia jest bezpieczna? Może sto gram, ale 0,7 l już nie 

No błagam cię...nie ściemniaj  Sto gram, to do nacierania na reumatyzm  A 0,7 l to nic na dwulitrowy ryj  Teza obroniona...Finlandia jest bezpieczna 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

No błagam cię...nie ściemniaj  Sto gram, to do nacierania na reumatyzm  A 0,7 l to nic na dwulitrowy ryj  Teza obroniona...Finlandia jest bezpieczna 

Ja chciałam tak delikatnie zasugerować, że to, że tamto, a Ty z grubej rury i sprawa się rypła! No ma się ten łebczur nie od parady. Ale to wina przodków po mieczu, górale z dziada pradziada i jak to mówią, genów nie oszukasz 

Teraz, Afryka napisał:

Ja chciałam tak delikatnie zasugerować, że to, że tamto, a Ty z grubej rury i sprawa się rypła! No ma się ten łebczur nie od parady. Ale to wina przodków po mieczu, górale z dziada pradziada i jak to mówią, genów nie oszukasz 

Walnęłam w stół, a nożyce same się odezwały  

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Walnęłam w stół, a nożyce same się odezwały  

Bo ja taka szczera d**a jestem! , ale, żeby nie było :Żaden opój! 

Dzien dobry

4 minuty temu, hawana napisał:

Dzien dobry

Malutka ...już wstałaś ?!

46 minut temu, Dodzisława napisał:

Jadę na Tankstelle po fajeczki. Kurła 6 40 ojro. No toż to zbrodnia jest po prostu, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz i palić się chce. Do wstrieczi rebiata  .

A zapasik już zjarałąś?

46 minut temu, Afryka napisał:

Bo ja taka szczera d**a jestem! , ale, żeby nie było :Żaden opój! 

No 

To ja na razie znikam  Czekamy na transport i jedziemy pojeść urodzinowy obiadek  Do później 

@foczka63 No zjarałam, bo ja od 29 grudnia jestem, no to sama rozumiesz. Teraz musze płacić jak za kawior, no ale dzięki temu, albo przez to palę po prostu mniej, żeby srednia była 12 70 zł na dzien  .

1 godzinę temu, Dodzisława napisał:

A może Panie Szanowne do miasta Łodzi przyjadą? Blisko, ładnie i biało    . Też urlopik mam w kwietniu.

Kto w Łodzi nie był, ten świata nie zna    .

Nie mam nic przeciwko. Obgadamy sprawe. Teraz musze troche popracowac 

@MeryKy  Byłoby super. Mirabelka tez się juz zapowiedziała. 2 połowa kwietnia jest nasza  .

@Dodzisława ok 

2 godziny temu, foczka63 napisał:

Przeca wim:)Ale mnie idzie w bandzioch jak już ,ani w doopę ,ani w cukier:)Jestem w nieuleczalnej ciąży spożywczej:):):) Trudno.Za to zawsze dobry humor bo poziom endorfin mam podwyższony:)

Insulina i kortyzol idą w brzuch. 

1 godzinę temu, Teresadd napisał:

Takich zaproszeń dostaję na pęczki.Po dochodzeniu okazuje się ,że nasza forumowa koleżanka jest jedyną znajomą tych panów i wszystkkie zagramaniczne chłopy,genarały i te inne gady ciapate tam nas wyszukują w jej profilu 

Star ,durna baba miłości szuka czy problemów.

To chyba jej nie mam w znajomych. Bo zaden general sie na mnie nie rzucił 

2 godziny temu, foczka63 napisał:

Źle odczytałąś :):)Ja się chwalę, nie marudzę:)Na szczęscie w doopę nie pójdzie nigdy, bo w mojej rodzinie kobitki genetycznie wąskie w tym miejscu:):):)

W doopie szeroka a w barach wąska to jest baba śląska 

@MeryKy dolnośląska ha ha ha,