Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, BabaJagusia napisał:

@Krista -I co?i co? Piekny jest ten nasz kawałek kraju.C'nie?! Z górami jak najbardziej w punkt.Siadaj-6

Kokieteryjnie z tą geografia, wiem gdziem jeździła

Fakt, pięknie, góry piękne bo ja górska kozica, Wałbrzych to tylko Książ, wrocławska starówka może zauroczyc.

Żal bylo na płaszczyzny wracac ale za to na Mazury blisko, to może rekompensowac.

Godzinę temu, Krista napisał:

Nie, nie tajemnica bo niby czemu? Listy gończe za mną nie fruwajaJa mieszkam w Mławie, tj 120km od Wawy a w ^stolycy jestem hiper często i poruszam się w niej jak ^^stolyczaniec hihihi bo od wieków, o pardon od pół wieku to jakby moje drugie środowisko, takie dowartosciowanie c'nie?zaaaaaaart, ja malomiasteczkowa, o ktorej Podsiadło śpiewa

 

Ja wprawdzie nigdy nie byłam w Mławie, ale niejaki Jerzy Dąbczak tam jeździł, do niejakiej Korbaczewskiej... Znasz może!? 

2 minuty temu, Krista napisał:

Kokieteryjnie z tą geografia, wiem gdziem jeździła

Fakt, pięknie, góry piękne bo ja górska kozica, Wałbrzych to tylko Książ, wrocławska starówka może zauroczyc.

Żal bylo na płaszczyzny wracac ale za to na Mazury blisko, to może rekompensowac.

Komary?!

Ja z kuchennego okna mam widok na Ślężę. No i rzut beretem w wymienione przez Ciebie góry.No i do kurortów pod tytułem:Polanica,Kudowa,Lądek.Duszniki,że o Szczawnie Zdroju nie wspomnę.Aaaaa i jeszcze Cieplice Zdrój.Jednym słowem:dla każdego coś dobrego

1 minutę temu, Afryka napisał:

Ja wprawdzie nigdy nie byłam w Mławie, ale niejaki Jerzy Dąbczak tam jeździł, do niejakiej Korbaczewskiej... Znasz może!? 

a to może aluzja, że zdradzilam miejscowość? A wśród 30 tys może i się trafili, ch.. ich wie a i kartotek mieszkańców, gości, wrogów, patriotów i pomazancow nie sposób zinwigilowac

1 minutę temu, Krista napisał:

a to może aluzja, że zdradzilam miejscowość? A wśród 30 tys może i się trafili, ch.. ich wie a i kartotek mieszkańców, gości, wrogów, patriotów i pomazancow nie sposób zinwigilowac

Tak zażartowałam, Jerzy Dąbczak to kultowa postać z filmu "Nie ma róży bez ognia". Dobrowolski go grał. . Jedna z moich ulubianych komedii. 

6 minut temu, BabaJagusia napisał:

Komary?!

Ja z kuchennego okna mam widok na Ślężę. No i rzut beretem w wymienione przez Ciebie góry.No i do kurortów pod tytułem:Polanica,Kudowa,Lądek.Duszniki,że o Szczawnie Zdroju nie wspomnę.Aaaaa i jeszcze Cieplice Zdrój.Jednym słowem:dla każdego coś dobrego

Całą Dolinę Kłodzka  zjechałam tyle, że o kurortach nie myślałam bo ^szczaw byłam, też w Szczawnie

@Krista teraz już jesteś duża to i może czas o sanatorium w dolnośląskim kurorcie pomyślęć?! Tylko uprzedzam:w większości z nich siedzi niemiecka geriatria.Ta z DDR

3 minuty temu, Afryka napisał:

Tak zażartowałam, Jerzy Dąbczak to kultowa postać z filmu "Nie ma róży bez ognia". Dobrowolski go grał. . Jedna z moich ulubianych komedii. 

Ja też jako żart potraktowalam, sama z poczuciem humoru na zartach się wyznaję

Film widziałam a bohaterów nie skojarzylam hihihi, jeszcze parę dużo lat a będę pewnie w szczegółach pamiętać młodość a terazniejszy pojdzie w maliny

29 minut temu, BabaJagusia napisał:

@beatrix+ -Ty to masz zdrowie! Po takiej podróży -miałaś siłę stać przy garach?.Szacun!!!

Na siedząco rosół nastawiłam i tą pierś zrobiłam. 

I właśnie rzutem na taśmę ległam. 

Nic dziś nie robię. 

Po prostu NIC. 

No może siusiu...;)

@beatrix+  i co? Na trzęsienie ziemi będziesz czekać,.Chociaż dlaczego nie...zmęczona jesteś....

8 minut temu, Afryka napisał:

Tak zażartowałam, Jerzy Dąbczak to kultowa postać z filmu "Nie ma róży bez ognia". Dobrowolski go grał. . Jedna z moich ulubianych komedii. 

"Nie ma róży bez miłości ..

tralala " ...piosenka a film " Nie ma róży bez ognia " też jeden z moich ulubionych " ....Yogi ...Buuuuu  

3 minuty temu, beatrix+ napisał:

Na siedząco rosół nastawiłam i tą pierś zrobiłam. 

I właśnie rzutem na taśmę ległam. 

Nic dziś nie robię. 

Po prostu NIC. 

No może siusiu...;)

Nie rób siusiu . Zostaw na jutro 

3 minuty temu, BabaJagusia napisał:

@Krista teraz już jesteś duża to i może czas o sanatorium w dolnośląskim kurorcie pomyślęć?! Tylko uprzedzam:w większości z nich siedzi niemiecka geriatria.Ta z DDR

No jestem duża ale nie pogodzona z tyma już do towarzystwa geriatria? Aaaa owszem, do towarzystwa też ino, że za ojro a do wydatku to nalezy mnie się nagroda, jak rządzącym, w postaci starszej młodzieżówki hihihi

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

"Nie ma róży bez miłości ..

tralala " ...piosenka a film " Nie ma róży bez ognia " też jeden z moich ulubionych " ....Yogi ...Buuuuu  

Oczynawiście i jakby co to jest posag Lusi, a pracujemy w charakterze. , a nie ot tak sobie. 

17 minut temu, Afryka napisał:

Tak zażartowałam, Jerzy Dąbczak to kultowa postać z filmu "Nie ma róży bez ognia". Dobrowolski go grał. . Jedna z moich ulubianych komedii. 

A przypomniałam sobie scenkę, wsiadali do niebieskiego jelcza czy sana i do Mławsi jechali, hahaha

3 minuty temu, Afryka napisał:

Oczynawiście i jakby co to jest posag Lusi, a pracujemy w charakterze. , a nie ot tak sobie. 

Widzisz ...i z rozpędu napisałam Yogi Buuuu ...zamiast Bubuuu 

3 minuty temu, Krista napisał:

A przypomniałam sobie scenkę, wsiadali do niebieskiego jelcza czy sana i do Mławsi jechali, hahaha

 

Nooo ! 

6 godzin temu, Krista napisał:

Witaj Mirelko, o tym samolotku chciałam: ja mogła bym bo z Wawy do Hamburga, proste, szybkie, wygodne ale...nigdy nie wiem w jakim terminie dokładnie a na ostatni moment kupic bilet, przepłacać /ja szparowna jestem/ to już wybieram hihihi bez wyboru sindbada, nie jest zle zwłaszcza, że wysiadam na ZOB, zjeżdżam w dół schodami na metro, co 20 min zug leci do celu ok 20 km.

Samolotem miałabym chyba bardziej pod górkę, mimo że szybciej. No tak nieraz jest c'nie?

Mnie się samolotki podobają, bo zajeżdżasz na kontrakt wypoczęta  Ale minusy są niestety, te które wymieniłaś 

Ale sobie odbiłam  dziś, tyle czasu na forum, albo mi odbiło i omal zdominowałam tematy.

To może zjem coś, upiore się, "co tam panie w polityce"obejrzę i spacku pójdę.

Do miłego, a jak za dużo piszę to mówcie, wstydu oszczedzcie

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Mnie się samolotki podobają, bo zajeżdżasz na kontrakt wypoczęta  Ale minusy są niestety, te które wymieniłaś 

No ...okienka nie pozwalają otworzyć ...ani przerwy na papierosa nie robią 

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No i stało się ....

Wracałam z małych zakupów . Mijałam je dwie ...jedna prowadziła rower . Usłyszałam słodką , najmilszą mowę , więc powiedziałam ' dzień dobry ' . Myślałam , że może jakieś nasze mieszkanki tutaj , ale mnie mile zaskoczyły . Obie dziewczyny tutaj pracują w naszym fachu i to jedna z nich przy sąsiedniej ulicy ma sztelę ...Umówiłyśmy się na poniedziałek ...w Galerii ..noo...spotykałam tutaj  ludzi z Polski , ale to byli mieszkańcy . Wreszcie trafiłam na koleżanki po fachu . Jedna z Torunia a druga to ziomalka jak nasz @Grzegorz B z Bełchatowa . Ojejku ...cieszę się jak mała dziewczynka ...nooo !

Zaje....fajniasto 

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

Pod domem wykiprowano mnie po 18h podróży o 4rano. 

Na przesiadkę czekaliśmy 1.5 h na busa. 

Ludzie z całej Polski...szok!

Gdzie Krym, gdzie  Rzym!

Pelna obsada w NIEMCZECH i Polsce. 

Wracaliśmy przez Katowice i Kraków. 

A potem się wracaliśmy na jakąś podkrakowską wieś,  bo paniusia jedna (właścicielka  bardzo słusznego pesela,  baaaaaardzo!) zapomniala walizki!

Kierowcy z Radzynia Podlaskiego,  spokojne chlopaki,  ale do czasu!

Babka musiała z kasy wyskakiwać za 40 km przejazdu.

Mnie już było wszystko jedno,  bylam nieprzytomna z bólu. 

I o mały włos jedną nogę założyć chciałam na łeb jednemu kierowcy,  a drugą drugiemu..

Ale mnie taka młoda ubiegła. 

Na dodatek jedną że współpasażerek była moja ziomalka że Skarżyska. 

Borze ciemny! Aż mi wstyd było...że można tak się wyrażać o ludziach w ogóle,  a o starszych tym bardziej. 

No,  taka ryczące 50 tki bywają niebezpieczne,  i wcale nie myślą,  że one kiedyś będą starsze,  i też  kiedyś ktoś o niej będzie się tak  wyrażać...

 

Piesy zalizaly mnie,  i chodzą krok w krok za mną. 

Rwa nadal czymie..

Co za torba!

Chyba wyrwę z korzeniami!

Już poczyniłam pierwsze kroki,  bo zatrudnilam  domowego masaża ....

Skutek mizerny.

Buziole!

P.s.

Oo, ja durna!

Efekt byłby, gdybym zaangażowała młodego masaRZystę do rwy...nędzy!

A nie starego pryka,  który ew. Moze mnie tylko zapeklować!

Nadal jestem malo przytomna,  mimo to dałam mężusiowi pomemlać cycusie. 

Kacze cycusie,  bo w Biedrze byla promo po 7.99 za kg.ptaka

Avec,  kaczusiowe pierwsiątka z klementynkami i winogronem w soku pomarańczowym.

Uprzednio zamacerowane w ziolach do dziczyzny. 

Orgazm kulinarny...och!

 

 udanego wypoczynku i wycałuj  piesunie ode mnie 

1 godzinę temu, BabaJagusia napisał:

Eeeeeee tam-nie widziałaś Dolnego Śląska

Ani Kaszub 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No ...okienka nie pozwalają otworzyć ...ani przerwy na papierosa nie robią 

A nawet jak otworzysz, to łeb urywa. 

3 minuty temu, Afryka napisał:

A nawet jak otworzysz, to łeb urywa. 

Przeciąg straszny . Przeziębić się można