Rozmowa przy kawie (2)

40 minut temu, Afryka napisał:

Dzień dobry Milusińscy 

Wstałam rano, raniusieńko bo mi Łysy spać spokojnie nie dał. O losie, mój losie... ale dzięki temu jestem pierwsza , "misja" rozpoczęta Chłopcy i Dziewczęta. 

Dobrego dzionka Ludeczkowie. 

Dzień doberek "misjonarce" i pozostałym:)Mrozik trzyma.Spokojności przy niedzieli:)

1 minutę temu, foczka63 napisał:

Dzień doberek "misjonarce" i pozostałym:)Mrozik trzyma.Spokojności przy niedzieli:)

Tia... właśnie wczoraj misjonarka-dyktatorka stąd wyjechała ... A teraz będzie wszystko biegło moim torem. 

2 minuty temu, awe59 napisał:

Och....to były czasy   aż się rozmarzylam....I te sztuczki na trzepaku.....I ten chleb ze śmietaną i cukrem....

Tiaaa...tyle , że u mnie ze śmietaną to gdzieś do niedzieli było . W czwartki był duży targ i mama zawsze miała " stałą kobitkę " od której kupowała 1 litr śmietany , masła i te inne duperele . Masło wtedy wolałam " sklepowe " , bo to z targu było dla mnie jakieś kwaskowate , ale rodzice się nim zachwycali a ja miałam gówno do powiedzenia ...A te sztuczki na trzepaku ...a chłopaczki z bloku stojący gdzieś opodal i czekający , której majtki podczas ćwiczeń się odchylą . Te zabawy w  klasy...chłopa ...jakiegoś tysiąca ...granie piłką  w dwa ognie ...Umieliśmy się sobą zajmować . Teraz moje najsłodsze wnuczątka bez telefonu chałupy nie opuszczą ...konsole do gier ...komputery ...na szczęście wszystko pod kontrolą (mam nadzieję ) i czasowo ...Mi wystarczył Michał Sumiński i poniedziałkowy " Zwierzyniec " . Z zapartym tchem patrzyłam na cudeńka , ktorych wykonywania uczył Adam Słodowy ...Jacek i Agatka ...Miś z okienka ....Fajowo było , bo kuźwa młoda byłam !

4 minuty temu, Afryka napisał:

Tia... właśnie wczoraj misjonarka-dyktatorka stąd wyjechała ... A teraz będzie wszystko biegło moim torem. 

O mój bobrze!Czyżbys miałą zazmienniczkę siostrę Idealię?!

2 minuty temu, foczka63 napisał:

O mój bobrze!Czyżbys miałą zazmienniczkę siostrę Idealię?!

Musi na pewno z forum ...bo jak kuźwa czytam to tutaj co druga to Idelia ..najbardziej doświadczona i nic tylko.. qwa... z niej przykład brać

8 godzin temu, foczka63 napisał:

Jak wiesz są przedszkola dla starszaków:)może się załapiesz za jakiś czas:):):)Wszystko tak samo ,tylko pampki większe:):):):)

Noo...jeszcze będzie piszczała , że ją z domu wyganiają a ona nie chce , nie lubi innych ludzi

5 minut temu, foczka63 napisał:

O mój bobrze!Czyżbys miałą zazmienniczkę siostrę Idealię?!

Nio i mnie to "szczęście" dopadło ... Blask bije po oczach od piwnic po dach, a ja jestem fleja, bo nie odsunęłam lodówy i brud tam był okrutny, o wyszorowanych starych patelniach bez teflonu, które to zalegają sobie w szafce, bo są nowe w użytku, a teraz święcą się jak psu jaja, to nawet nie śmiem wspomnieć. 

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Musi na pewno z forum ...bo jak kuźwa czytam to tutaj co druga to Idelia ..najbardziej doświadczona i nic tylko.. qwa... z niej przykład brać

Nie z forum i pewnie dlatego, bo jej się okrutnie nudziło 

1 minutę temu, Afryka napisał:

Nie z forum i pewnie dlatego, bo jej się okrutnie nudziło 

Taka robotna była ?

Dzień dobry.

Chroń nas Bobrze od idealnych zmienniczek, czyscioszkow, pedantek i takich co wszystko wiedzą najlepiej....ament....

Miłego dzionka Ludziki!

Gdzieś tam w sieci wyczytam, że 21 stycznia to najbardziej depresyjny dzień w roku.

To chyba jakieś oszustwo?  Co se będziemy głowy zawracać. Nacieszmy się niedzielą 

3 minuty temu, awe59 napisał:

Chroń nas Bobrze od idealnych zmienniczek, czyscioszkow, pedantek i takich co wszystko wiedzą najlepiej....ament....

Musi my to syfiary ...co to mech na garażowym dachu nam nie przeszkadza ...trawki miedzy płytkami w ogrodzie rosną jak najęte . Czas się  chyba poprawić , bo do roboty nas nie będą chcieli zatrudniać

Biało wszędzie...mroźno wszędzie...jasno wszędzie...co to będzie...co to będzie?  I olśnienie przyszło......niedziela  Celebrujmy więc  Jedni z misją, a inni bez, ale każdemu ciepło i serdecznie 

Dzień Dobry Szanowne Grono Forumowe Słoneczka i wiosny w serduchach Wam życzę.Pozdrawiam.

Moje IQ zbliża się niebezpiecznie do dolnej granicy.Spac jeść jeść spać PDP ....a podobno człowiek powinien się rozwijać przez całe życie

Witam niedzielnie  Oj będę się dzisiaj obijać czego i Wam życzę ... Buziaki

 @Afryka ty weż się za okna i firanki ,żeby tak jednym ciągiem idealnie było.Póki jeszcze leniwa nie jesteś .

6 minut temu, 1bozka napisał:

Dzień Dobry Szanowne Grono Forumowe Słoneczka i wiosny w serduchach Wam życzę.Pozdrawiam.

Moje IQ zbliża się niebezpiecznie do dolnej granicy.Spac jeść jeść spać PDP ....a podobno człowiek powinien się rozwijać przez całe życie

Mi sie nieraz wydaje (w tej robocie), że moje IQ spada poniżej dolnej granicy Takie mniej niż 0

7 minut temu, Teresadd napisał:

 @Afryka ty weż się za okna i firanki ,żeby tak jednym ciągiem idealnie było.Póki jeszcze leniwa nie jesteś .

A po co, jak to też zrobione, szkoda, że jej się jedna firana w praniu rozlazła i teraz sobie wisi "pięknie" pozszywana... cudny, miód i orzeszki 

1 minutę temu, Afryka napisał:

A po co, jak to też zrobione, szkoda, że jej się jedna firana w praniu rozlazła i teraz sobie wisi "pięknie" pozszywana... cudny, miód i orzeszki 

Na miejscu Pdp kazałabym jej odkupić i zawiesić niepozszywaną nowiutką 

1 godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Patrzta ją ...bierz go Bukiet , bo Aza nie chce ...Osobista niania ...jak to pięknie brzmi . Mało co a guwernantka ...Przedszkoli jak na lekarstwo , dostać się do nich to był wyczyn i Ci załatwili kobitę do pilnowania ...Też mogę powiedzieć , że moje nianie to , czy  sro ...a tymi nianiami było starsze rodzeństwo bo tzw. wypierdkiem byłam ...najmłodszym dzieckiem ...Basiunia ...oczami wyobraźni widzę Cię ( za dzieciństwa ) na salonach ...z osobistą nianią u boku . Ja to takie dziecko na trzepaku sztuki cyrkowe robiąca ....z kluczem na szyi jak podrosłam ...i dżdżownic też nie szamałam , ale tylko dlatego , że mnie dobrze odżywiano . Od dżdżownic na pewno smaczniejsza była pajda chleba ze smalcem ...albo ze śmietaną ( gęstą ) ... masłem... wodą i cukrem ...zależy co pod ręką było 

Ty to jednak jestes aparatka .

Naprawde jak byłam dziecięciem mialam opiekunkę bo rodzice pracowali, mam brata starszgo o 4 lata, ale przeciez nie mogli nas samych zostawic na tyle godzin.

Jak Grzegorz zaczął chodzić do szkoły to musiał mnie ze sobą zabierać bo nie chciałam go z domu wpuścić, i sobie razem w ławce siedzieliśmy .

Do dzisiaj mi wypomina ze nigdzie nie mógł sam iść bo ja mu zawsze przy doopie wisialam. 

17 minut temu, NNNdanuta napisał:

Mi sie nieraz wydaje (w tej robocie), że moje IQ spada poniżej dolnej granicy Takie mniej niż 0

Dzięki Ci dobry człowieku już myślałam że tylko mnie..

13 minut temu, MeryKy napisał:

Na miejscu Pdp kazałabym jej odkupić i zawiesić niepozszywaną nowiutką 

Żeby chociaż Muminka to obeszło, jak ona, bidulka nic nie ogarnia na tym łez padole. 

24 minut temu, NNNdanuta napisał:

Mi sie nieraz wydaje (w tej robocie), że moje IQ spada poniżej dolnej granicy Takie mniej niż 0

U mnie też spada i co ciekawe mnie się to w ogóle nie nudzi. Jakoś nie bierze mnie na sprzątanie zakamarków u podopiecznych. Nawet powiedziałabym, że mi ciągle tego czasu brakuje 

4 minuty temu, 1bozka napisał:

Dzięki Ci dobry człowieku już myślałam że tylko mnie..

Nie ...  Tyle, że IQ może masz wyższe to i poczucie straty większe  Wczoraj rozmawiałam z psiapsiółką i powiedziałam: - kuźwa, czuje się jak pustelnik , ale chodziło mi o to samo tylko w inne słowa to ubrałam  Na wszelki wypadek na wegetarianizm (żywienie korzonkami) jeszcze nie przechodzę