Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Barbara48 napisał:

No tak, moja osobista niania chyba by do tego nie dopuscila.

Moge tylko miec zal do rodzicow ze nie bylam w przedszkolu, tyle atrakcji mnie ominelo 

Jak wiesz są przedszkola dla starszaków:)może się załapiesz za jakiś czas:):):)Wszystko tak samo ,tylko pampki większe:):):):)

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maras1 napisał:

piesia się nie boję ,ale mogę być nzjwcześniej o 22:)

No i jak by to wyglądało?

Że sobie facetøw po 22 przyjmuję?

Przeciez ja jestem na wsi. 

A nie możesz z tym Synkiem zagadać źeby ktoregoś dnia zrobił ci dłuższă pauzę? 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Szybkie przywitanie i lecę podokuczać trochę :szydera:...Wieczorem zadzwonił wielebny , że dziś zawita do nas ...Doktor po kilku minutach poprosił mnie , żebym stolik na kółkach  (przy jego fotelu )  nakryła obrusikiem i świecę przygotowała ...Oberwało się biedakowi , bo na stoliku zawsze ma artystyczny burdel , czyli wszystko pod ręką ...Powiedziałam mu ( nerwowo lekko ) , że zanim ksiądz L. o 9.30 w niedzielę przybędzie to ja jeszcze z pięć razy będę wycierała rozlaną wodę ...tudzież landrynka zamiast do specjalnej miseczki/ wyjmowanego z paszczęki /będę odlepiała ...Pomogło ...Teraz już od dobrej pół godziny chce wstawać , żeby zdążyć z przygotowaniem się na duszpasterską wizytę ...no ocipieć idzie...uwielbiam te niedziele , kiedy to księżulo nas odwiedza ....aż mnie z tej radości poddziera  :szydera:

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry .....

Szybkie przywitanie i lecę podokuczać trochę :szydera:...Wieczorem zadzwonił wielebny , że dziś zawita do nas ...Doktor po kilku minutach poprosił mnie , żebym stolik na kółkach  (przy jego fotelu )  nakryła obrusikiem i świecę przygotowała ...Oberwało się biedakowi , bo na stoliku zawsze ma artystyczny burdel , czyli wszystko pod ręką ...Powiedziałam mu ( nerwowo lekko ) , że zanim ksiądz L. o 9.30 w niedzielę przybędzie to ja jeszcze z pięć razy będę wycierała rozlaną wodę ...tudzież landrynka zamiast do specjalnej miseczki/ wyjmowanego z paszczęki /będę odlepiała ...Pomogło ...Teraz już od dobrej pół godziny chce wstawać , żeby zdążyć z przygotowaniem się na duszpasterską wizytę ...no ocipieć idzie...uwielbiam te niedziele , kiedy to księżulo nas odwiedza ....aż mnie z tej radości poddziera  :szydera:

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

A wodę swięconą masz ? I kropidlo ? :d

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry .....

Szybkie przywitanie i lecę podokuczać trochę :szydera:...Wieczorem zadzwonił wielebny , że dziś zawita do nas ...Doktor po kilku minutach poprosił mnie , żebym stolik na kółkach  (przy jego fotelu )  nakryła obrusikiem i świecę przygotowała ...Oberwało się biedakowi , bo na stoliku zawsze ma artystyczny burdel , czyli wszystko pod ręką ...Powiedziałam mu ( nerwowo lekko ) , że zanim ksiądz L. o 9.30 w niedzielę przybędzie to ja jeszcze z pięć razy będę wycierała rozlaną wodę ...tudzież landrynka zamiast do specjalnej miseczki/ wyjmowanego z paszczęki /będę odlepiała ...Pomogło ...Teraz już od dobrej pół godziny chce wstawać , żeby zdążyć z przygotowaniem się na duszpasterską wizytę ...no ocipieć idzie...uwielbiam te niedziele , kiedy to księżulo nas odwiedza ....aż mnie z tej radości poddziera  :szydera:

Miłej , spokojnej niedzieli :cmok:

Phiiii:haha:, prawie 5 lat temu prysznic był krótko po piątej, bo ksiądz przychodził  o 10. Te pięć lat jest ważne, bo dzisiaj inaczej bym do tego podeszła.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Barbara48 napisał:

No tak, moja osobista niania chyba by do tego nie dopuscila.

Moge tylko miec zal do rodzicow ze nie bylam w przedszkolu, tyle atrakcji mnie ominelo 

Patrzta ją ...bierz go Bukiet , bo Aza nie chce :szydera:...Osobista niania ...jak to pięknie brzmi . Mało co a guwernantka :szydera:...Przedszkoli jak na lekarstwo , dostać się do nich to był wyczyn i Ci załatwili kobitę do pilnowania ...Też mogę powiedzieć , że moje nianie to , czy  sro ...a tymi nianiami było starsze rodzeństwo bo tzw. wypierdkiem byłam ...najmłodszym dzieckiem ...Basiunia ...oczami wyobraźni widzę Cię ( za dzieciństwa ) na salonach ...z osobistą nianią u boku . Ja to takie dziecko na trzepaku sztuki cyrkowe robiąca ....z kluczem na szyi jak podrosłam ...i dżdżownic też nie szamałam , ale tylko dlatego , że mnie dobrze odżywiano . Od dżdżownic na pewno smaczniejsza była pajda chleba ze smalcem ...albo ze śmietaną ( gęstą ) ... masłem... wodą i cukrem ...zależy co pod ręką było :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, aniao napisał:

Phiiii:haha:, prawie 5 lat temu prysznic był krótko po piątej, bo ksiądz przychodził  o 10. Te pięć lat jest ważne, bo dzisiaj inaczej bym do tego podeszła.

No to też inaczej podchodzę ...opitalam lekuchno/czyt. tłumaczę / i gitarra . Nie wstanie wcześniej jak o 8 ...nie ma bata . Niedzielne śniadanie przygotowuje Elka / kolacje też / i doktor niestety , ale za długo musiałby czekać na tradycyjną jajecznicę ....no takie coś na podób jajecznicy :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Patrzta ją ...bierz go Bukiet , bo Aza nie chce :szydera:...Osobista niania ...jak to pięknie brzmi . Mało co a guwernantka :szydera:...Przedszkoli jak na lekarstwo , dostać się do nich to był wyczyn i Ci załatwili kobitę do pilnowania ...Też mogę powiedzieć , że moje nianie to , czy  sro ...a tymi nianiami było starsze rodzeństwo bo tzw. wypierdkiem byłam ...najmłodszym dzieckiem ...Basiunia ...oczami wyobraźni widzę Cię ( za dzieciństwa ) na salonach ...z osobistą nianią u boku . Ja to takie dziecko na trzepaku sztuki cyrkowe robiąca ....z kluczem na szyi jak podrosłam ...i dżdżownic też nie szamałam , ale tylko dlatego , że mnie dobrze odżywiano . Od dżdżownic na pewno smaczniejsza była pajda chleba ze smalcem ...albo ze śmietaną ( gęstą ) ... masłem... wodą i cukrem ...zależy co pod ręką było :szydera:

Och....to były czasy  :d aż się rozmarzylam....I te sztuczki na trzepaku.....I ten chleb ze śmietaną i cukrem....:d

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...