Rozmowa przy kawie (2)

3 godziny temu, Lorelai napisał:

Masz rację , i całkiem dobrze mi z tym 

No,chyba , że ktoś się na forum pochwali ,że jest mistrzem w pieczeniu sernika z rosą , albo rzuca biszkoptem - i ten mu wychodzi -to wtedy owszem , przyjmuję to do wiadomości , wykorzystuję do własnych celów lub wyrzucam z pamięci

 

Kiedyś, w tym wątku, zmitygowany forumowicz nalegał, bym każdą fotkę parafował. 
Wiesz na ilu portalach krążą podobne zdjątka?!? 
Wystarczy zrobić kopiuj-wklej.
I co Szerloku Holmsie? Rozpytaj Łotsona.  
A komu tutaj coś imiennie zadedykowałem? 

36 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ja nie mówię o niespaniu na zleceniu . W domu mam wielki ...ogromniasty... z tym problem i dlatego bez tabsów nawet nie próbuję kłaść się spać . Mój problem to niemoc w odganianiu myśli ...niestety .

Skończysz remonty , wyciszysz się , odrobisz "straty finansowe" na majstrów , życie rodzinne masz poukładane (wiem...samotność też nie pomaga w osiągnięciu równowagi i to jest niezależne od naszego "chcenia")- i powoli sen przyjdzie.

Póki co - dobre i tabsy , zwłaszcza jakieś ziołowe . To też działanie na podświadomość : wzięłam tabletkę ,więc mogę spokojnie zasnąć - i wtedy sen przychodzi .

14 minut temu, Lorelai napisał:

 

(ale o nie odwet na mężu (może lubi Twoje długie włosy) za te porządki w garażu )

Właśnie mnie grzecznie poprosił  żebym wstrzymała się z cięciem do po świętach.Bo jak mnie zna to zepsuję sobie fryzurę a wszystkim dookoła Święta No i teraz dopiero mam nad czym myśleć_zasłużył na spokojne Święta czy nie? A tak na serio to skrócę etapami,dzisiaj ciachnę10 cm i zobaczę co wyjdzie

A teraz recepta  , jak osiągnąć spokojny sen:

Żyd Mosiek kręci się już pół nocy w łóżku . Rachel już nie daje rady , bo też nie może spać . Pyta go , czemu nie śpi .

-A jak mam spać , kiedy jutro mija termin spłaty długu u sąsiada Icka , a ja nie mam tych pieniędzy .-mówi strapiony Mosiek

-I to cię tak martwi ?Zaraz to załatwię - rzecze Rachela. 

-No i co zrobisz?Przecież też nie masz z czego spłacić ?- on na to.

Rachel otwiera balkon, wychodzi i woła głośno :

-Icek,Mosiek ci jutro nie odda długu , bo nie ma forsy!

Wraca do łóżka i przykazuje mężowi:

-Teraz śpij, niech się Icek martwi  

3 minuty temu, Joy napisał:

Właśnie mnie grzecznie poprosił  żebym wstrzymała się z cięciem do po świętach.Bo jak mnie zna to zepsuję sobie fryzurę a wszystkim dookoła Święta No i teraz dopiero mam nad czym myśleć_zasłużył na spokojne Święta czy nie? A tak na serio to skrócę etapami,dzisiaj ciachnę10 cm i zobaczę co wyjdzie

Już cosik tam sobie w kiepełe uroiłaś i nikt tego nie zmieni. 

Teraz, LACH napisał:

Już cosik tam sobie w kiepełe uroiłaś i nikt tego nie zmieni. 

Teraz, Joy napisał:

No i ciach bajera!!! Tnę, co moje!!!

@Lorelai ...wiem , że to działa na psychikę - wzięłam tabletkę - będę spała . Remonty skończone , tylko burdel po nich powiedzmy , że  niekoniecznie do końca , ale to się zrobi ...dam radę z przekładaniem , układaniem na właściwe , należne miejsca . To nie takie myśli , że remont - sremont ...to wspomnienia od których opędzić się nie można i pozostaną na zawsze ....A tak w ogóle to : paskudny grudzień mamy

19 minut temu, LACH napisał:

Kiedyś, w tym wątku, zmitygowany forumowicz nalegał, bym każdą fotkę parafował. 
Wiesz na ilu portalach krążą podobne zdjątka?!? 
Wystarczy zrobić kopiuj-wklej.
I co Szerloku Holmsie? Rozpytaj Łotsona.  
A komu tutaj coś imiennie zadedykowałem? 

@LACH , papier i komputer wszystko przyjmie. To tylko taka forma podtrzymania dialogu .Myślałam ,że nie muszę Ci tego wyjaśniać  Chcesz ciągnąć temat ? Boja nie mam ochoty 

1 minutę temu, Lorelai napisał:

@LACH , papier i komputer wszystko przyjmie. To tylko taka forma podtrzymania dialogu .Myślałam ,że nie muszę Ci tego wyjaśniać  Chcesz ciągnąć temat ? Boja nie mam ochoty 

 

 

.

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Lorelai ...wiem , że to działa na psychikę - wzięłam tabletkę - będę spała . Remonty skończone , tylko burdel po nich powiedzmy , że  niekoniecznie do końca , ale to się zrobi ...dam radę z przekładaniem , układaniem na właściwe , należne miejsca . To nie takie myśli , że remont - sremont ...to wspomnienia od których opędzić się nie można i pozostaną na zawsze ....A tak w ogóle to : paskudny grudzień mamy

Czas leczy rany -wiem, to slogan , ale z czasem wspomnienia słabną  . Życzę Ci tego 

11 minut temu, Joy napisał:

Te Twoje są bardziej niesforne. 

2 minuty temu, LACH napisał:

.

4 minuty temu, LACH napisał:

Te Twoje są bardziej niesforne. 

Moje tak ładnie to wyglądają do 5 minut po wizycie u fryzjera  Wystarczy odrobina wilgoci w powietrzu i juuuż sterta siana na głowie

Teraz, Joy napisał:

Moja tak ładnie to wyglądają do 5 minut po wizycie u fryzjera  Wystarczy odrobina wilgoci w powietrzu i juuuż sterta siana na głowie

I to jest właśnie najbiutsze!!! Bo Twoje i właśnie takie!!! 

1 minutę temu, LACH napisał:

I to jest właśnie najbiutsze!!! Bo Twoje i właśnie takie!!! 

AnoJak się nie ma co się lubi to trzeba przywyknąć do tego co się ma

Teraz, Joy napisał:

AnoJak się nie ma co się lubi to trzeba przywyknąć do tego co się ma

 

Pokochaj i nie walcz z własnym pięknem.

Fajnie tu posiedzieć ale lista zadań do wykonania na dzisiaj jeszcze nie zamknięta  

Dobry wieczor. Dla mnie swieta sie juz zaczely, bo mialam gosci na obiedzie. Tradycyjne schaboszczaki zostaly pozarte. Musze przyznac, ze ja zjadlam z wielkim apetytem, bo...stesknilam sie za polska tradycja kulinarna. 

A do kawy podalam ciasto z zakalcem, bo tak umiem upiec na specjalne okazje

No nic, wszyscy zyja

Milego wieczoru

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Lorelai ...wiem , że to działa na psychikę - wzięłam tabletkę - będę spała . Remonty skończone , tylko burdel po nich powiedzmy , że  niekoniecznie do końca , ale to się zrobi ...dam radę z przekładaniem , układaniem na właściwe , należne miejsca . To nie takie myśli , że remont - sremont ...to wspomnienia od których opędzić się nie można i pozostaną na zawsze ....A tak w ogóle to : paskudny grudzień mamy

Może nie aż tak pomogę jak wymaga sytuacja, ale zryczałam się jak bóbr. Trochę o miłości, trochę o życiu, trochę o świętach, trochę o tym, że wszystko przychodzi powoli, trochę otrochę..... .Polecam

 https://www.youtube.com/watch?v=e0EHqP84pi4

To film . Obejrzę później

32 minut temu, hawana napisał:

Dobry wieczor. Dla mnie swieta sie juz zaczely, bo mialam gosci na obiedzie. Tradycyjne schaboszczaki zostaly pozarte. Musze przyznac, ze ja zjadlam z wielkim apetytem, bo...stesknilam sie za polska tradycja kulinarna. 

A do kawy podalam ciasto z zakalcem, bo tak umiem upiec na specjalne okazje

No nic, wszyscy zyja

Milego wieczoru

Może lubią z zakalcem ? ....Zaproś na kiedy indziej i powiedz , że też będzie ciasto ....z zakalcem /Rozmowy kontrolowane /

1 godzinę temu, LACH napisał:

No i ciach bajera!!! Tnę, co moje!!!

 

No może Ci się jeszcze przyda. Proponuję ....zostaw.. zastanów się 

Godzinę temu, Joy napisał:

Fajnie tu posiedzieć ale lista zadań do wykonania na dzisiaj jeszcze nie zamknięta  

O czym ty marzysz????haha noc jest dluuuuga

Moja szefowa śpi żywcem na siedząco...

Co wieczór tak jest. 

Czekamy aż łaskawa pflega przyjedzie i tabletki wyda. 

Co wieczór ona ICH opiernicza i co wieczór coraz później przyjeżdżają..

Chyba robię to złośliwie..

A na tym wszystkim cierpię ja, bo z chemia już bym się legła i grzbiet wyciągnęła..

Zwłaszcza,  że robótki ręczne mam na wykończeniu.