Rozmowa przy kawie (2)

@Barbara48 Ty jesteś ogarnięta ale chyba nie płaczesz?

Oddali!!

Oddali mi neta.

W nocy ja się zatem  oddam. 

Lekturze  forum. 

Ale tutaj dzisiaj wesolutko ! ...A co tam , zaraz i tak świętą będę ....ino lekuchno gluchawa . Tv to już chyba sąsiedzi z następnej kamienicy słyszą ....a może jak ja już sobie podspiewuja " aweeee ...aweeee ...aweeee Marija " ? 

Jeszcze raz się z wami witam tym razem wieczorową porą.

Nareszcie mam cieplutko,grzejników dotknąc nie można bo parzą.

Kawa wieczorna pita teraz.

O 17-tej kociołek odpalili, i jest git.

Miłego wieczorku życze

O Bozicku wyszłam w czasie mojej 3 godzinnej pauzy w siną dal. Dostałam kontakt do opiekunki , która wydawałoby się mieszka całkiem blisko. Wybrałam się pieszo w jej kierunku na zwiad ile mi potrwa przemieszczanie się. Zbyt długo. W grę wchodzi rower, albo U-bahna. Nogi mam o 50 cm krótsze. Zrobiłam ok. 9 km i jestem kaput. Sen dzisiaj będzie mocny i niezaburzony, chyba, że krzykiem z bólu podczas przewracania się z boku lewego na bok prawy. Jak bardzo chce się polskiego towarzystwa, to i ból trzeba zlekceważyć na ten czas. 

Dotlenienie powoduje teraz znużenie, czy nie powinno być odwrotnie ? Jestem jakaś inna niż powinnam ?

Dobry wieczór

1 minutę temu, geronimo napisał:

Jeszcze raz się z wami witam tym razem wieczorową porą.

Nareszcie mam cieplutko,grzejników dotknąc nie można bo parzą.

Kawa wieczorna pita teraz.

O 17-tej kociołek odpalili, i jest git.

Miłego wieczorku życze

To nadzieja, że będziesz w swoim własnym domu w rozpiętej koszuli chodził  i żeberkami zamieszkałe duchy straszył  . Jeszzce kociołek grochówki ugotuj i nie ruszaj się  z tego wymarzonego przez Ciebie miejsca 

Ja nie płaczę, tylko jakoś tak mi głupio 

Teraz, Barbara48 napisał:

Ja nie płaczę, tylko jakoś tak mi głupio 

A co kolor źle złapał ? 

2 minuty temu, ORIM napisał:

Dobry wieczór

Może i dobry , Co tam u Ciebie ? 

Teraz, Heidi napisał:

To nadzieja, że będziesz w swoim własnym domu w rozpiętej koszuli chodził  i żeberkami zamieszkałe duchy straszył  . Jeszzce kociołek grochówki ugotuj i nie ruszaj się  z tego wymarzonego przez Ciebie miejsca 

@Heidi Siedzę sobie właśnie przed kominkiem ze szklaneczką Metaxy i oddaje się błogiemu lenistwu

O 17.12.2018 at 10:42, Marta B napisał:

Prawda?? Z takim Bauerem mogłabym się zakopać gdzieś w Afryce.

Oczywiście na trochę tylko ,nie na całe życie 

To masz szanse  na Bauera  jakas wiocha przecież Cie teraz gości. Afryka to póżniej jak przyjdzie czas na roboty w polu a słonko w zenicie będzie  sie zakopiesz 

4 minuty temu, Barbara48 napisał:

Ja nie płaczę, tylko jakoś tak mi głupio 

Głupio ????? 

4 minuty temu, Heidi napisał:

Może i dobry , Co tam u Ciebie ? 

wieczór 

i tak jak zawsze czas wolny

58 minut temu, geronimo napisał:

@Heidi Siedzę sobie właśnie przed kominkiem ze szklaneczką Metaxy i oddaje się błogiemu lenistwu

 

@geronimo toż Ty teraz jesteś jak Grek Zorba, a nie Indianin Geronimo

57 minut temu, ORIM napisał:

wieczór 

i tak jak zawsze czas wolny

 Ty Greka nie rżnij, ja o porę dnia nie pytałam  i mnie tu nie łap za....

słówka

Ubije gadzine ...jak nic ! O 19 już chciał spać , później msze na cały regulator o 20 już prawie płakał , że chce spać , zmęczony ...teraz zainteresował się ptaszkami . Wrrrrr 

Godzinę temu, geronimo napisał:

@Heidi Siedzę sobie właśnie przed kominkiem ze szklaneczką Metaxy i oddaje się błogiemu lenistwu

 

Tak bardzo Ciebie wykasowali, że tylko ze szklaneczką Metaxy siedzisz ? Była szklanka w promocji pewnie

Ja to posiedziałabym z dynamitem w ręku . 

Ciesz się, ciesz... w ogólnym rozrachunku i tak wszystko co ziemskie zostawimy, nawet kredyty  i... wtedy dopiero to będzie nazywać się wolność i sowboda 

8 minut temu, Heidi napisał:

 Ty Greka nie rżnij, ja o porę dnia nie pytałam  i mnie tu nie łap za....

słówka

lapię za co mogę 

Godzinę temu, ORIM napisał:

To masz szanse  na Bauera  jakas wiocha przecież Cie teraz gości. Afryka to póżniej jak przyjdzie czas na roboty w polu a słonko w zenicie będzie  sie zakopiesz 

Nie chcę żadnego Bauera oraz wyleczyłam się z marzeń o małym domku gdzieś na wsi.

Mam duszę mieszczucha i tyle.

Ale Hamburg ten prawdziwy mam w planach zarówno " pracowych",jak i po Nowym Roku zwiedzić zamierzam.Przysluguje mi tu dzień wolny to wyruszę w miasto i jak znam siebie to zaraz się zgubię ale do wieczora się znajdę.

Dobry wieczór grupo

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ubije gadzine ...jak nic ! O 19 już chciał spać , później msze na cały regulator o 20 już prawie płakał , że chce spać , zmęczony ...teraz zainteresował się ptaszkami . Wrrrrr 

to ma ich wiecej niż jednego ? 

Teraz, Marta B napisał:

Nie chcę żadnego Bauera oraz wyleczyłam się z marzeń o małym domku gdzieś na wsi.

Mam duszę mieszczucha i tyle.

Ale Hamburg ten prawdziwy mam w planach zarówno " pracowych",jak i po Nowym Roku zwiedzić zamierzam.Przysluguje mi tu dzień wolny to wyruszę w miasto i jak znam siebie to zaraz się zgubię ale do wieczora się znajdę.

Dobry wieczór grupo

Po Hamburgu kursuje autobus dla zwiedzajacych.Przewodnik opowiada co jest co itp.Nie zgubisz sie w nim

Teraz, ORIM napisał:

Po Hamburgu kursuje autobus dla zwiedzajacych.Przewodnik opowiada co jest co itp.Nie zgubisz sie w nim

O i to jest super pomysł, dzięki 

4 minuty temu, ORIM napisał:

lapię za co mogę 

Znaczy jeszcze masz siłę drwala ? 

Pracujesz na 8 frontów i jeszcze żarty w głowie 

3 minuty temu, ORIM napisał:

Po Hamburgu kursuje autobus dla zwiedzajacych.Przewodnik opowiada co jest co itp.Nie zgubisz sie w nim

W autobusie trudno się zgubić, gorzej dobrze do niego  wsiąść