Rozmowa przy kawie (2)

25 minut temu, 1bozka napisał:

Nic dodać nic ująć a pozatym to wszystko w porządku???

Tak , w porządku, nadal widzę w naszym ogrodzie Jezusa ze Świebodzina 

@Baśka powtarzająca się @Baśka powtarzająca się śpij na tęczy jak ju tak masz zapotrzebowanie na kolory .

8 minut temu, Heidi napisał:

Tak , w porządku, nadal widzę w naszym ogrodzie Jezusa ze Świebodzina 

Coś Ty piła dziecko?????

@Baśka powtarzająca się

2 godziny temu, Lorelai napisał:

Ha ha ha, jak jesteś rodowitą Ślązaczką - to i tak jestem "zza granicy" , chociaż nie z Sosnowca  . Sąsiadujemy z drugiej strony , bo nie dam się wciągnąć w maliny- przeca wiem, że Sosnowiec- to nie Śląsk 

Sosnowiec to po kaszubsku Chojnice?

2 godziny temu, Lorelai napisał:

A bój się , bój , bo Asna pisał ,że bywa w moim mieście ,ma tam kolegę , ale - mam już syna- gadzinę - to po co mi drugi - i pranie po pysiolu? a bierz se go ,choć faktycznie .tylko musisz polubić ten jego klub ....jakis tam (no, nagrabiłam sobie u niego)

Ja grasuję po całej aglomeracji i do Krakowa czasami też jeździmy

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Noooo....szczególnie RSW - Prasa ...Książka ...Ruch

Maaaaamoooo...

Babcię położyłam spać, druga sama się położyła. 

Zmienniczkę odprowadziłam do pokoju, zaskoczona że tak ładnie, pytam z czym? 

Przeciez tak samo miałaś w lipcu? 

Ale w lipcu nie miała stroika bożonarodzeniowego i gwiazdy betlejemskiej. 

Fakt, dzisiaj kupiłam ten kwiatuszek, malutki ale żywy, niech jej też bedzie miło. 

Nawet już dzisiaj moja szefin spytała kiedy do dzieci chce jechac. 

@Heidi ja to go widziałam ale w Świebodzinie , aż mój kolega z Japonii zastanawiał się czy jestem a San Paulo 

29 minut temu, Heidi napisał:

Tak , w porządku, nadal widzę w naszym ogrodzie Jezusa ze Świebodzina 

22 minut temu, foczka63 napisał:

Coś Ty piła dziecko?????

Melisę , tylko melisę . Przyrzekam na trzy palce 

Teraz, Heidi napisał:

Melisę , tylko melisę . Przyrzekam na trzy palce 

Musi jakaś sfermentowana albo co:)

3 minuty temu, 1bozka napisał:

 Dobranoc . Melodię proszę sobie dośpiewać 

@asna się pojawił .

Cześć synek 

Teraz, foczka63 napisał:

Musi jakaś sfermentowana albo co:)

Może, może być, że tak ... stało coś w kubku na microweli, to wypiłam. Może to jeszcze od lata stoi, albo od 1945 roku ? Nie wiem, ale wiem, że działa . 

@asna dostał wąsy, to już z nami nie będzie korespondował. Poważny gość z niego się zrobił . 

14 minut temu, Barbara48 napisał:

@Heidi ja to go widziałam ale w Świebodzinie , aż mój kolega z Japonii zastanawiał się czy jestem a San Paulo 

No widzisz, a ja Go mam na "dotknięcie" wyobraźni  .Sooooory: Zobaczyć Jezusa w Świebodzinie, to żadna atrakcja . Japończyka w Świebodzinie, to już coś. Przenieść San Paulo do Demenclandii to juz sukces wielki , jak mój 

16 minut temu, Heidi napisał:

No widzisz, a ja Go mam na "dotknięcie" wyobraźni  .Sooooory: Zobaczyć Jezusa w Świebodzinie, to żadna atrakcja . Japończyka w Świebodzinie, to już coś. Przenieść San Paulo do Demenclandii to juz sukces wielki , jak mój 

Hmm...to mateczko powodzenia życzę, bo ja bym tego nie ogarnęła. 

Cmok, Cmok, Cmok 

jak odlicze dzisiaj i czwartek to zostaje mi tylko jutro....wolnego wprawdzie brak bo jak to sie ma zorganizowac gdy ze zmiana dzialamy na zasadzie kiedy kto i jak ma ochote? niewazne....nocki mnie owszem troche dezorganizuja ale wiecie..nascie godzin i mnie nie ma.....dam rade 

wczoraj firma do mnie dzwonila ...ponownie....zapomnieli m powiedziec o zmianie stawki od nowego roku...taki detal..nie ciagnelam tematu...te sprawy zalatwia szogun....nie zawracam sobie glowy ...

w planie na dzisiaj strzyenie babki,  ostatnie masaze dokupienie paru rzeczy i leniwe popoludnie....jutro trzo rekawy zakasac bo szef z urlopu wraca...czyli ogarnac kurze, zmienic obrus na swiateczny jakies zarelko na maly obiad...po poludniu idziemy z szogunem do knajpy na jakas kolacje...zmiana ma dyzur przy dzidzi...w sumie spakowana na 90 procent jestem, z opowiadan mojego dziecka ponoc sprzatnie jest na koncowce...ha ha ha ...no zobaczymy jak to bedzie...

nie powiem ze ma pelszy nastroj bo spanie mi jakos nie wychodzi raz ze wstawnie do babki dwa ze jakas ttaka jestem nakrecona i ciesze sie przeogromnie ....macie tak tez?

wybudzilam sie juz na tyle zeby was ladnie przywitac..

witam nowoprzybylych i tych starych bywalcow tych calkiem nowych rowniez..co to sie ujawnili ...milego urlopowania zycze lieniwcom, spokojnego dnia bedacym na zleceniach

moze to i stary przepboj ale nadal na czasie obysmy poczuli odrobine swiatecznego aromatu

wczoraj polozylam na stole pomarancze ubrane w gozdziki ...pachnie piernikiem ...choinka swieci....i niech tak bedzie...uroczyscie, swiatecznie....spokojnie

milego dnia

Witam ciemną nocą.Błoga cisza, kawusia i lektura opiekunek.

Słońca w serduchach

Dzień dobry .....

Coś mi się w głowie popitoliło . Nie śpię od 2.40 o której to zostałam wybudzona przez doktora ...Wróciłam na dół , próbowałam zasnąć i za cholerę nie mogłam . Kręciłam się w łóżku jak sputnik ...ale ostrożnie , bo to nie jest moje , szerokie , domowe  łoże , tylko pojedynka i w związku z tym kręciołki i inne przewrotki trzeba wykonywać ostrożnie... coby gleby nie zaliczyć ...Dzisiejszą noc postaram się odespać / trochę / na kanapie ...chociaż łatwo nie będzie ...doktor przyjmuje dwa razy dziennie wasser tabsa , więc trochę będzie mi przeszkadzał wołaniem " ich muss pipi " .Nie będzie wyjścia , trzeba będzie pomóc w dostaniu się do toalety ...No taka porypana już jestem ...jestem między ludźmi ...z wami ...jest wszystko cacy . Kładę się w bety , zasypiam i niekoniecznie wzywana przez doktora potrafię wybudzić się ...po łbie krążą jakieś myśli , wspomnienia i sen nie chce powrócić ...Aby jak najszybciej do domu ...wtedy zaaplikuję sobie uspokajaczo-usypiacza i może trochę pośpię ....

Miłego , spokojnego dnia

To i ja się ujawnię  Tym razem znad mniejszego hoboczka...zaledwie 400 ml kawusi stoi przede mną Ale fajeczka była normalna  Tradycyjnie na termometr nie patrzę, żaluzji nie podnoszę i jest mi z tym...lepiej i cieplej  Dzień się rozpoczął i mogę się przywitać 

Dzień dobry Milusińscy 

Witam Was z Polski w której " bije serce Europy" , " gdzie " unijna szmata"ponownie zawisła w glorii i chwale, gdzie Kryśka w " królowa kultury i taktu" znika z życia politycznego , skąd Brośka mieni się " pierwszą gorliwą Europejką " ...no to ja też popłynę : 

Wita Was zarobiona od pointów po kokardę primabalerina Teatru Bolszoj .

Ledwom się wygrzebała spod stosu pierniczków i inszych ciastków ,kuwa nać ta " magia świąt " przybrała u mnie niespotykane rozmiary ,ale tłumaczę to sobie koniecznością rehabilitacji domowej ,bo na tę z NFZ nie mam co liczyć w najbliższym półroczu ... odcinek szyjny kręgosłupa odmówił współpracy ,dobrze,że lekarze jeszcze przyjmują i ma się te plecy,które skutecznie pozwalają załatwić wizytę u specjalisty w ciągu dwóch dni ... także jutro ortopeda  ,a poza tym wszyscy w domu .

Miluśkich przygotowań do świąt " urlopującym" i miluśkiego dnia pracującym .

9 godzin temu, 1bozka napisał:

No haha o tym nie wiedziałam...wiesz @Grzegorz B chyba zrezygnuje z członkostwa

Rezygnuję

Dzień dobry bardzo Ale ja mam dzisiaj ruchy. ..pierwsza kawa pierwszy papieros