Rozmowa przy kawie (2)

Na północy słoneczko też nie rozpieszcza. Ważne że jest na plusie i głowy wietrzysko nie urywa.

Pamiętam takie zimy gdy w listopadzie był śnieg.

31 minut temu, Grzegorz B napisał:

A u mnie niby słońce od dwóch dni A mgła jak mleko gęsta, zasłania mi je. Wczoraj, jak z Heinzem wszedłem na Panorama Wag, to na chwilę z mgły wyszliśmy.. Tak to jest jak się mieszka wśród pagórków, ale nisko

Ja tez wśród pagórków, ale chyba jednak na wyżynie  Ogólnie to nie znoszę tych pagórków .., chyba tylko na jednej steli chodziłam po równym

Dzień dobry

Jeszcze zimno, ale słońce już daje po oczach.

Wczoraj było 20 na plusie, dzisiaj ma być podobnie.

Ciepłego, spokojnego dnia Wszystkim

Dzień dobry już z domu. Teraz szpitale nie rozpieszczają, jeden dzień zabieg, drugi dzień do domu. Miłego dnia.

4 minuty temu, aniao napisał:

Dzień dobry już z domu. Teraz szpitale nie rozpieszczają, jeden dzień zabieg, drugi dzień do domu. Miłego dnia.

Witajcie Ludki 

Miłego dzionka 

27 minut temu, aniao napisał:

Dzień dobry już z domu. Teraz szpitale nie rozpieszczają, jeden dzień zabieg, drugi dzień do domu. Miłego dnia.

I dobrze. W domu najlepiej. I jedzenie też lepsze. 

Dzień dobry!

Miłego dzionka!

Pogoda dopisuje więc hulam na rowerze. Dzięki temu, że mi pojazd skołowali oszczędność w kieszeni.

Nie zaglądam do sklepów tylko zwiedzam okolicę.

Dzień dobry. Kolejny dzionek z chusteczkami i siarczystym kichaniem

Dzień dobry.Witam pracusiów i urlopujących.Oby kolejny dzień szybko zleciał.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Godzinę temu, aniao napisał:

Dzień dobry już z domu. Teraz szpitale nie rozpieszczają, jeden dzień zabieg, drugi dzień do domu. Miłego dnia.

Ania napisz jaki ten zabieg był .Czy laparoskopia ,czy cięcie normalne?

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Na północy słoneczko też nie rozpieszcza. Ważne że jest na plusie i głowy wietrzysko nie urywa.

Pamiętam takie zimy gdy w listopadzie był śnieg.

 to Ty musisz być baaaa.....ardzo stara

Witajcie  , powiało wiatrem z Dinozaurowni jak już tutaj takie wspominki zim i innych normalnych pór rokuaż miło czytać i mieć świadomość, że nie ostałam się sama na tym ziemskim padole z doświadczeniami sprzed wieku. "Za moich czasów" w szpitalu leżało się minimum 4 doby, a po operacji na skórze pozostawał ślad smażonej szpyrki i dożywotnie bruzdy po cięciach skalpelem

@aniao mimo zabiegu można napisać, że jesteś szczęściarą . Żyjesz, jesteś z nami  i nic więcej się nie liczy. Zdrowiej i wracaj szybciorem na nasze Demenclandii  łono i w dobre warunki

Kolorowe dzień dobry.Tradycyjnie kawcia i lektura forum.Słoneczka w serduchach i za oknem

@Teresadd Laparoskopia. Wszystko poszło gładko, dlatego jestem już w domu. 

Godzinę temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzień dobry. Kolejny dzionek z chusteczkami i siarczystym kichaniem

A Tobie Filoletko zdrowia życzę.

Witajcie Kameraden  

Co Wam będę mówić jak sami to dobrze wiecie, że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.....

Pierwsze dni....spijamy sobie z dziubkow....miłość kwitnie.....jest och i ach....ciekawa jestem kiedy zacznie iskrzyć.... 

Szukamy faceta " złotej rączki " żeby dokończyć to co jest niedokończone....I jest to bardzo trudne zadanie...qźwa....nawet nie wiecie jak 

Życzę wszystkim spokojnego i milego dnia  

11 minut temu, awe59 napisał:

Witajcie Kameraden  

Co Wam będę mówić jak sami to dobrze wiecie, że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.....

Pierwsze dni....spijamy sobie z dziubkow....miłość kwitnie.....jest och i ach....ciekawa jestem kiedy zacznie iskrzyć.... 

Szukamy faceta " złotej rączki " żeby dokończyć to co jest niedokończone....I jest to bardzo trudne zadanie...qźwa....nawet nie wiecie jak 

Życzę wszystkim spokojnego i milego dnia  

Wszyscy zdolni fachowcy , wyjechali za opiekunkami do DE . Musisz się ogłosić na niemieckich stronach , może któryś przeczyta i wróci 

Udanego urlopu 

6 minut temu, violka napisał:

Wszyscy zdolni fachowcy , wyjechali za opiekunkami do DE . Musisz się ogłosić na niemieckich stronach , może któryś przeczyta i wróci 

A to ja podobno wredna jestem.

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A to ja podobno wredna jestem.

Nie jestem wredna , tylko znam realia  Od roku szukam fachowców 

3 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Na północy słoneczko też nie rozpieszcza. Ważne że jest na plusie i głowy wietrzysko nie urywa.

Pamiętam takie zimy gdy w listopadzie był śnieg.

No kurde, musisz być bardzo wiekowa skoro takie listopadowe śniegi pamiętasz

6 minut temu, geronimo napisał:

No kurde, musisz być bardzo wiekowa skoro takie listopadowe śniegi pamiętasz

No co ty... @Maria Jolanta to młódka i skoro pisze, że pamięta, to pamięta... A może problem leży po twojej stronie?  Demencja się dopadła i zabyłeś? 

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

No co ty... @Maria Jolanta to młódka i skoro pisze, że pamięta, to pamięta... A może problem leży po twojej stronie?  Demencja się dopadła i zabyłeś? 

O to chodzi że pamiętam i ja jak 1 listopada

w śniegu po kolana na groby zaiwaniałem

No ale ja tyż jestem jeszcze młodzik

13 minut temu, geronimo napisał:

O to chodzi że pamiętam i ja jak 1 listopada

w śniegu po kolana na groby zaiwaniałem

No ale ja tyż jestem jeszcze młodzik

W porównaniu z naszymi podopiecznymi to smarkacze jesteśmy.

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

W porównaniu z naszymi podopiecznymi to smarkacze jesteśmy.

No i tu się z Tobą zgadzam

47 minut temu, violka napisał:

Wszyscy zdolni fachowcy , wyjechali za opiekunkami do DE . Musisz się ogłosić na niemieckich stronach , może któryś przeczyta i wróci 

Udanego urlopu 

Chyba tak zrobię....  Violuś....chyba wszyscy dobrzy fachowcy wyjechali z Polski a Ci dobrzy co zostali to mają terminy na rok naprzód. No i trzeba czekać w kolejce.

Pan Janek, który obiecał ze łazienkę będę miała na Święta zadzwonił, że dopiero po Świętach  

Hydraulik, elektryk też mają " dużą robotę " gdzieś tam a do mnie mogą w międzyczasie...noszszsz....nawet do Rzeszowa dzwoniłam do poleconego Pana złotej rączki ale do wiosny ma robotę w Wiedniu....no i co zrobisz jak nic nie zrobisz ?