Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, awe59 napisał:

Śmiej się Basiu....:oklaski:ja już się śmieję....nerwowo :szydera:

Staram się Ewcia ...ale aż mną telepie ...Sprawdza się powiedzenie , że na pochyle drzewo wszystkie kozy skaczą ....Planowałam , marzyłam i ...sosna ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nic jeszcze nie napiszę , tylko tyle , że cieszę się i ...załamuję , że jutro jadę do domu . Nic nie napiszę ( na razie ) poza tym , że czeka mnie kilka dni zamieszkania pod jednym dachem z synem i jego rodziną . Dowiedziałam się dzisiaj pod koniec mojego wolnego . Nie wiem , czy śmiać się , czy płakać .

:cmok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sayonara 52 napisał:

@Baśka powtarzająca się no chyba ekipa remontowa nie sfajczyla ci mieszkania?!!!!

Nie sfajczyla ...ale też nie wywiązała się na czas -to jedno . Na całej linii zawiódł główny szef , wujek synowej i na nim skupi się mój gniew . Muszę to zobaczyć najpierw i dopiero blyskawicami miotac będę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nic jeszcze nie napiszę , tylko tyle , że cieszę się i ...załamuję , że jutro jadę do domu . Nic nie napiszę ( na razie ) poza tym , że czeka mnie kilka dni zamieszkania pod jednym dachem z synem i jego rodziną . Dowiedziałam się dzisiaj pod koniec mojego wolnego . Nie wiem , czy śmiać się , czy płakać .

Jak ja wiem czego ty się obawiasz.Mieszkam z synem i jego rodziną od ponad trzech lat.To znaczy on mieszkają w moim domu.Ulitamatum już powoli szykuję.:lanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Staram się Ewcia ...ale aż mną telepie ...Sprawdza się powiedzenie , że na pochyle drzewo wszystkie kozy skaczą ....Planowałam , marzyłam i ...sosna ...

A mnie się śmiać chciało jak mi wyliczała zbolałym glosikiem czego mogę się spodziewać  :szydera:  Jednak zastanawia mnie to dlaczego zawsze moje rzeczy ulegają zniszczeniu....?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LACH napisał:

Wyjdą doskonałe!!!

Kartofele przepuść orzez sokowirówkę, sok odstaw na ok. 10-15min, żeby odstała się na dnie skrobia. Odlej kartoflankę a skrobię wymieszaj z moszczem ziemniaczanym(ja nie dodaję soku kartoflanego wcale!!!). Na jeden litr takiej masy, dodaję dwa żółtka., jedno jajo, łyżkę stołową spirytusu, dwie mąki pszennej i miksuję do połączenia. Przyprawy takie jak lubisz( ja daję tylko cebulkę małą, pieprz i sól), w wersji na słodko bez niczego(słodzę po usmażeniu lub kleks śmietany!!! kwaśnej).Smażę na dobrze rozgrzanym smalcu ok. półcentymetrowej grubości bliny. Nie nasiąkają i smażą się ekspresowo. Smacznego :hura:

Super !Dziękuję bardzo:cmok:Takie jutro machnę,tylko nie mam spirytusu :( .Jest wprawdzie full wina ale to pewnie nie o to chodzi? Mam nadzieję,że i tak będą pyszne.Wersję ze spirytusem wypróbuję w domu :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Teresadd napisał:

1.11 otwarte sklepy ,bo nie katolicy.Tak mi syn mówił.W Hesji oczywiście.W Nadrenia Palatynacie 1.11 zamknięte sklepy.

W Hesji 1 listopad to normalny dzień pracy. 2 listopad chyba jest zamkniete. Ale nie jestem tego pewna do końca. Tego 2 znaczy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kJoy-zamiast spirytusu może być ocet spirytusowy. Ja np.z tartych ziemniaków piekę w piekarniku tzw.babkę.Można dodać do niej wędliny,ja daję paprykę,kukurydzę groszek,pestki z dyni. I już mam ślinotok!

Edytowane przez BabaJagusia
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie sfajczyla ...ale też nie wywiązała się na czas -to jedno . Na całej linii zawiódł główny szef , wujek synowej i na nim skupi się mój gniew . Muszę to zobaczyć najpierw i dopiero blyskawicami miotac będę .

Ja już dawno przestałam zadawać się ze znajomymi albo rodziną jeśli chodzi o remonty, naprawy itd....U mnie łazienka czeka od sierpnia na pana Janka żeby położył kafle i zrobił wg moich potrzeb. I argument, ze ktoś zrobi taniej do mnie nie przemawia. Obiecał, ze na Święta będzie gotowa.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, BabaJagusia napisał:

kJoy-zamiast spirytusu może być ocet spirytusowy. Ja np.z tartych ziemniaków piekę w piekarniku tzw.babkę.Można dodać do niej wędliny,ja daję paprykę,kukurydzę groszek,pestki z dyni. I już mam ślinotok!

Boczuś najlepszy.

Ale babka odsmażana w plastrach jest najpyszniejsza. :oklaski:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BabaJagusia napisał:

kJoy-zamiast spirytusu może być ocet spirytusowy. Ja np.z tartych ziemniaków piekę w piekarniku tzw.babkę.Można dodać do niej wędliny,ja daję paprykę,kukurydzę groszek,pestki z dyni. I już mam ślinotok!

Na Mazowszu kartoflaka się piecze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, awe59 napisał:

A mnie się śmiać chciało jak mi wyliczała zbolałym glosikiem czego mogę się spodziewać  :szydera:  Jednak zastanawia mnie to dlaczego zawsze moje rzeczy ulegają zniszczeniu....?

Co ja mam powiedzieć  ,jak dowiedziałam się , że nie dość , że picowala ekipa , że już prawie tip top ...a synowa dzisiaj ujrzała nie zabezpieczona rogowke pokrytą gruba warstwą białego pyłu ...zapierdzielony parkiet w sypialni ..Rogowka raptem ponad dwa lata ...parkiet cyklinowany i lakierowany jeszcze przez " młodych " też niespełna 2,5 roku ... Wszystko miało być zabezpieczone przez ekipę . Meble wywiezione , zostały tylko lodówka ,kuchenka , zmywarka ,pralka , łóżko i tapczan rogowy ...I tego nie kazano mi zabezpieczać , bo ekipa ma specjalne , grube folie . Mój najstarszy ma przyjechać w środę . Poprosiłam , żeby został u mnie dzień po  1 listopada  to z najmłodszym przywiozą moje graty , poustawiaja ...no ogólnie pomoże . I doopa ...w łazience prysznic niezamontowany ...fugi nie da położone ...już nie pytałam , czy zakupione szafki pozawieszane . W kuchni stara , przedpotowa podłoga rozebrana , ale wylewki na tym miejscu brak ...Się qwa wsciekne to nie wiem co zrobię . Wujek szef pewnie zaglądał tam od wielkiego dzwona i przekazywał wieści zasłyszane od robotników . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie sfajczyla ...ale też nie wywiązała się na czas -to jedno . Na całej linii zawiódł główny szef , wujek synowej i na nim skupi się mój gniew . Muszę to zobaczyć najpierw i dopiero blyskawicami miotac będę .

"Bo dobry Bóg zrobił co mógł ,teraz trzeba zawołać " fachowca" ... całym sercem jestem z Tobą  :cmok:, choć mnie się trafili jacyś dziwni ostatnio ,jak powiedzieli,że będą tydzień robić ,tak się wywiązali , tylko te koszta zakichane się nie spięły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, awe59 napisał:

Ja już dawno przestałam zadawać się ze znajomymi albo rodziną jeśli chodzi o remonty, naprawy itd....U mnie łazienka czeka od sierpnia na pana Janka żeby położył kafle i zrobił wg moich potrzeb. I argument, ze ktoś zrobi taniej do mnie nie przemawia. Obiecał, ze na Święta będzie gotowa.

Ewa ...to nie chodziło o taniej . Jedni przyszli , popatrzyli ...zaczęli dyktowac co mam rozebrać , wyrzucić itp. i zaśpiewali jak dla mnie kosmiczną cenę . Tego wujka znam ..ma dobrą opinię ..no i nic mi nie narzucal ,tylko przystał na to co ja chcę i ok.4-5 tys. taniej . To nie są dla mnie małe pieniądze . Miałam pod ręką jeszcze jednego ,ale ten pracuje sam i dopiero latem dostępny ...

A ja kuźwa chce wreszcie normalnie mieszkać ...czy to za dużo ?...A za sam remont mam zapłacić 8.5 - 9 tys.Tamci chcieli 13-14

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Afryka napisał:

Jeżu malusieńki , jakbym zjadła,taką dobrze przyprawioną pieprzem i majerankiem ... ślinotok mam ,a jeszcze taką z grilla ..uff.

Ostatnio kupowałam na grilla z masarni jednej,,,we flaku,,pycha,,kiełbachy czy mięcho przyprawione było i ta kiszka do tego,,super zestaw,,i czy dużo potrzeba? zawsze mówię,że jak mam kartofle w domu to i mam dużo do jedzenia,,bo z kartofli naprawdę można cuda zrobić,,

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...