Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Popołudniowy "Dzieńdoberek" Milusińscy !

Organizuję się jakoś niemrawo w nowym miejscu pracy ...tak jakoś opornie,że nie mam casu kruca bomba z rana :haha:... Po pierwsze ciężko się przestawić po długim urlopie ,po drugie ,w tej chwili mam na " stanie" Pdp całkowicie zależną ode mnie ,sama  nie zrobi nic .To zaawansowany Al .Pdp nie mówi, trzeba ją karmić , zrobić całą toaletę , jedynie drepta że wsparciem opiekunki lub z rolatorem w asyście .Gdzie ją posadzisz tam siedzi,sama nie jest w stanie się podnieść , "reaguje" na proste polecenia ,poparte gestem ,uśmiecha się czasem , bardziej oczami bądź nim świdruje ...no taka sytuacja ... powiem Wam ,że ja czuję się dziwnie ... jeszcze ten wiecznie wywalony język , którym " miele" na okrągło ( w sensie rusza) . .. nie wiem jeszcze czy to plus tego miejsca .:haha:

Z pewnością ogromnym plusem ( po lekturze @Teresadd i @aniao ) ,że jesteśmy tu same z babcią ( za ścianą ,w drugiej połowie kamienicy ,mieszka jej siostra , bardzo sprawna ,super fit staruszeczka ,która zagląda z raz w tygodniu na 10 minut ),syn mieszkający daleko ,wpada raz w miesiącu , córka bliżej ,a częstotliwość wizyt identyczna ,także jesteśmy z Pdp ....skazane na sukces . Ponadto ,jak wspomniałam , babcia zamieszkuje samodzielnie połowę czterokondygnacyjnej kamienicy , wykładziny , wykładziny ,dywany ,także ...teges :d...

I to by było na tyle ...na razie nie wiem czy mi się tu podoba ,bo jeszcze w mojej " karierze" nie byłam sterem, żeglarzem i okrętem ..

Miłego popołudnia Ludeczkowie .

Ps... po wyborach pojawiła się nadzieja w sercu Afryki ...ale parę jaskółek wiosny nie czyni ... nie zasypiać gruszek w popiele ! :tak2:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maras1 napisał:

 

w bydgoszczy już mnie ponastawiali,jak wrócę to jadę do sanatorium,na ukrainę,i postawią mnie na nogi:dobrze:

Ten kręglarz , chirurg ortopeda, też był z Ukrainy. Oni te klocki to o wiele lepiej znają :dobrze:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pierwsza kąpiel Pdp.W sumie ,to nawet nie wiedziałam ,czy ona się duszuje sama ,czy nie i czego oczekuje i co jej jest potrzebne.Jakś powoli poduszowałam ją,a po południu zaraz się poskarżyła córce ,że nie wiedziałam co przy jej duszowaniu robić.I znowu pretensje córki ,że nie pomogłam matce przy kąpieli.Wytłumaczyłam że ,pierwszy raz to ja też muszę wszystko zobaczyć i wypadałoby mi powiedzieć co się ode mnie chce.No oczywiście powiedziałam to przy babce ,ale czy to coś da nie wiem.A ja tylko pytam ,pytam a odpowiedzi niet.I pracuj tu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i dochodze do wniosku ,że full opiekunek i opiekunów potrzebuje pomocy :tak2:,,opieki, same połamańce polskie pracują w De w opiece:haha:czy nie jest prawdą ,że polaki jest wielki? mimo bólu , choroby jedzie setki km do De aby zarobić na chleb, smutne to jest ale prawdziwe,:płacz:jeden drugiego leczy tutaj,,prawie jak mała przychodnia ,,jeden drugiemu poleca znachora ,jeden drugiego pociesza, misz masz,, ale dobrze ,że jest takie miejsce ,gdzie możemy wylać z siebie co nie co, a co najważniejsze nie zawsze ale często spotykamy się ze zrozumieniem, wystarczy posatwić się tylko w danej sytuacji i już zmieniamy spojrzenie na wiele rzeczy, 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Teresadd napisał:

Dzisiaj pierwsza kąpiel Pdp.W sumie ,to nawet nie wiedziałam ,czy ona się duszuje sama ,czy nie i czego oczekuje i co jej jest potrzebne.Jakś powoli poduszowałam ją,a po południu zaraz się poskarżyła córce ,że nie wiedziałam co przy jej duszowaniu robić.I znowu pretensje córki ,że nie pomogłam matce przy kąpieli.Wytłumaczyłam że ,pierwszy raz to ja też muszę wszystko zobaczyć i wypadałoby mi powiedzieć co się ode mnie chce.No oczywiście powiedziałam to przy babce ,ale czy to coś da nie wiem.A ja tylko pytam ,pytam a odpowiedzi niet.I pracuj tu.

O żesz ku ...z tej mąki chleba nie będzie .Teraz to tylko uzbroić się w cierpliwość i przetrwać ,bo faktycznie nie ma co iść na wojnę ,jak wspomniałaś ...chyba,że ostatnie słowo ,w ostatniej bitwie przed wyjazdem, będzie należało do Ciebie .Trzymaj się Tereniu ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Teresadd napisał:

Autobusu ,że za późno przyjechał.A było raniutko i wstać się  musiało.No mróz od początku.

Och Ty biduleńko moja, ale głowa do góry , chyba tej córeczce ktoś musi dobrze parę słów powiedzieć,bo jest za pewna siebie,,odważnie pytaj i odważnie na każdą pretensje odpowiedz,,i tak tam nie wrócisz bo i nie ma po co,, ze względu na samą córeczkę ,,a ten czas się wlecze w takiej atmosferze jak mucha w smole,,ale z forum będzie Ci lżej,,pisz ,,, a w jakim rejonie jesteś? nie ma tam w pobliżu jakieś opiekunki,???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, 1bozka napisał:

No nie sądzę akurat lekarzy Ukrainskich z tego kregu to  znam........ uwierz mi nie ryzykuj:haha::szydera:

 

Mówię o przepisach jakie były... Obecnych nie znam. Na Ukrainie naukę terapii na kręgosłupie można było zacząć po ukończeniu medycyny, a w Polsce robi się to kursem kręgarstwa :o Wrocławski szpital ortopedyczny miał na etacie konsultanta (przez 4 lata) stamtąd, który prowadził też leczenie i nie było takiego, który nauczył się tej metody... Facet wrócił do siebie, a szpital do piły, siekiery i młotka. Patrzyłam na tego faceta przez 7 miesięcy i wiem co mówię, a i sama poddałam się kilkunastu zabiegom wykonywanym przez ukraińską lekarkę - kręgarza  i do dziś mi nie wróciło to z czym do niej przyszłam. Było to to samo z czym boryka się teraz Maras1. Pozycja, która mam na awatarze jest to zaadaptowana przeze mnie technika tego ortopedy przy rozkurczaniu rwy kulszowej. Jak mnie to dopadło to kombinowałam jak pomóc sobie sama bo znikąd pomocy. Ostatnia rwa w 2011r, a się nie oszczędzam.))))

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

Och Ty biduleńko moja, ale głowa do góry , chyba tej córeczce ktoś musi dobrze parę słów powiedzieć,bo jest za pewna siebie,,odważnie pytaj i odważnie na każdą pretensje odpowiedz,,i tak tam nie wrócisz bo i nie ma po co,, ze względu na samą córeczkę ,,a ten czas się wlecze w takiej atmosferze jak mucha w smole,,ale z forum będzie Ci lżej,,pisz ,,, a w jakim rejonie jesteś? nie ma tam w pobliżu jakieś opiekunki,???

Nie ma nikogo.Dzisiaj spotkałam Polkę z dzieckiem ,trochę pogadałam.A tak ,to jakoś opękam te 45 dni.A może krócej.Zobaczę jak tu wojować będę .A grudzień mogę odpuścić już sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, lucyna.beata napisał:

dawaj namiary bo i mnie pare zabiegow czeka...jezeli moge prosic

Wszystko o czym piszę było ponad 20 lat temu. Choć wiem, że jeszcze gdzieś przyjmuje (Jurczenko-kręglarz wygoogluj) to jest to pan dziś po 80-dziesiątce. Wiem, że miał ucznia; młodego, przystojnego i znającego wiele technik masażu, który za frico przygotowywał pacjentów (czyli masował) do tego co później sam robił. Młody, przystojny chciał się nauczyć tego, co Jurczenko już umiał. Niestety ani imienia, ani nazwiska nie pamiętam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, NNNdanuta napisał:

Wszystko o czym piszę było ponad 20 lat temu. Choć wiem, że jeszcze gdzieś przyjmuje (Jurczenko-kręglarz wygoogluj) to jest to pan dziś po 80-dziesiątce. Wiem, że miał ucznia; młodego, przystojnego i znającego wiele technik masażu, który za frico przygotowywał pacjentów (czyli masował) do tego co później sam robił. Młody, przystojny chciał się nauczyć tego, co Jurczenko już umiał. Niestety ani imienia, ani nazwiska nie pamiętam :(

Tak ? ...Imienia , nazwiska nie pamiętasz , ale , że był przystojny i dobrze masował to jakoś nie zapomniałaś .....:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Teresadd napisał:

Nie ma nikogo.Dzisiaj spotkałam Polkę z dzieckiem ,trochę pogadałam.A tak ,to jakoś opękam te 45 dni.A może krócej.Zobaczę jak tu wojować będę .A grudzień mogę odpuścić już sobie.

Współczuję,coś jest nie tak z tymi niemieckimi córkami,że one takie wredne bywają,ja unikam córeczek jak ognia,zwłaszcza jeśli córka - jedynaczka wchodzi w grę to raczej kłopoty murowane...

U mnie dziś dzień spokojny,same z babcia siedzimy ,co tu należy do rzadkości.Z jednej strony święty spokój,z drugiej jednak oznacza to brak wolnego i nudę.No ale jutro będzie ciekawie,przybywa nowa opiekunka ktora będzie tu opiekunką " rezerwową" ,szef wymyslił że potrzebna jest jeszcze jedna ,w razie godziny " W".To Niemka...a ja mam ją wszystkiego nauczyć.Jeśli będzie uległa i miła,babcia będzie po niej jechać jak po łysej kobyle.Jesli będzie stanowcza i pewna siebie,babcia jej nie polubi i każe jej sie wynosić.Hi hi,no nie ma lekko z taką charakterną pdp,mnie jakoś udaje sie byc z nią na przyjaznej stopie...

Bardzo jestem ciekawa,jak to będzie.Tymczasem musze odbębnić dzisiejszy dzień świstaka.

Miłego popołudnia wszystkim

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tak ? ...Imienia , nazwiska nie pamiętasz , ale , że był przystojny i dobrze masował to jakoś nie zapomniałaś .....:szydera:

Ja kurde patrzyłam na to towarzystwo jak na bogów, z niczego nie skorzystałam bo ja obsługa byłam, a i wstyd mi było prosić :haha:Nie, przepraszam wylegiwałam się do woli na jakiś materacach magnetycznych i ze dwa stopnie jakiegoś kursu zrobiłam tez w ramach zatrudnienia :d 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o córkach ...i ja mam dzisiaj nerwa na doktorową córeczkę .....Doktor jest przyzwyczajony do swoich bonbonsików ...nawet uzależnieniem bym to nazwała , bo cukierka w ustach nie ma tylko w nocy , kiedy śpi .... Wczoraj zgłosiłam Elce , że resztkę jakichś landrynkowatych wsypałam mu do salaterki i że na dziś nie ma żadnych zapasów . Przyjęła do wiadomości . Dziś jak w każdy poniedziałek ma długi dzień w swojej Praxis . Miałam nadzieję , że w " okienku " podrzuci coś do domu ....Guzik . Moja pauza skończyła się o 14-tej ....wyjść nie mam jak , bo samego zostawić nie mogę ...a ten mi każe swoją czarodziejską szafę przeszukiwać , czy aby gdzieś na dnie jakieś bononsiki się nie zapodziały . Nie ma nic . Przyniosłam ciasto z zamrażarki ...rozmroziłam ...wrąbał aż miło i ....zadzwoń do Elki...może przywiezie jakieś cukierki ?!...I tak na okrągło od 15-tej ...o której ostatniego cukierka do ust włożył ....Wczoraj na moim wolnym zastępowała mnie Hilda , druga z córek ....Przywiozła torebkę czekoladek ....poczęstowała mnie i doktora ...Elka piorunem złapała te czekoladki ( na moje oko z 30 dkg ) i zabrała do siebie na górę . Jak znam życie ( straszny łakomczuch z niej ) to wtranżoliła wszystkie mimo , że zgłosiłam jej pustki w czarodziejskiej szafie .... To samo robi z " lepszymi " wędlinami ...Kupuje 2 -3 razy w tygodniu z naciskiem na 2 i ...mortadela , jakieś salcesony paskudne ...nienaruszone ....ale lepszą wędlinę niby przyniesie do naszej tutaj lodówki , tylko jak siedzi na dyżurze wieczornym ( doktor dość długo po 21 zasypia ) to kiedy rano zerknę do lodówki ....opakowania zawierają 2 -3 plasterki ....Nooo...jakby ktoś pytał ...no to kupiła ...a że sama wtranżoli to już inna bajka .....Dzisiaj zwyczajnie zbierze ode mnie opierdol , bo przecież mogła dryndnąć do Tureckiej i ta przychodząc tutaj na moją pauzę po drodze  by kupiła cukierki . Doktor byłby szczęśliwy ........a ja jeszcze bardziej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...