Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, lucyna.beata napisał:

oby go do czasu nie zdjeli z kin...bo u nas teraz wszystko moze sie zdarzyc w kraju naszym

Jak go zdejmą to  Ci wszystko opowiem.....z detalami

Teraz, Barbara48 napisał:

 

Basienko 

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

to rodzi sie pytanie...czy z twoja glowa wszystko ok? po takich sytuacjach.......bo przeciez psychika siada w pewnym momencie nawet u najsilniejszego....

z drugiej strony w pewnej chwili stoi sie jakby za szyba za wszelka cenie chroniac swoja normalnosc, tak ja to widze....z boku to wyglada na obojetnosc ale w istocie....trzeba ten dystans wywazyc zeby moc wrocic do domu i normalnie funkcjonowac

szacun kolego

To kompletnie różne oddziały.  I zupełnie inne dyżurowanie. Paliatywny to cisza. Przemykające rodziny. W jakimś sensie fizycznie się tam nie narobiłem.  Czas się cholernie dłużył.  Psychiatria to dynamika, chałas i pacjenci od których nie można się opędzić

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Haha po mszy a może lepiej przed

Genau może zaoszczędzę na tacy. Bo mi się odechce plebana sponsorować?

1 minutę temu, Grzegorz B napisał:

Genau może zaoszczędzę na tacy. Bo mi się odechce plebana sponsorować?

Myślę że tak

4 minuty temu, Barbara48 napisał:

 

Super

Dobranoc wszystkim

4 minuty temu, 1bozka napisał:

Basienko 

Dziękuje . 

Dzisiaj wszyscy płakali jak mnie zobaczyli na imprezie urodzinowej Mamuni, nikt sie nie spodziewał mojego przyjazdu, 

Ja tez ryczałam, kuźwa jakaš miękka jestem 

10 minut temu, Grzegorz B napisał:

To kompletnie różne oddziały.  I zupełnie inne dyżurowanie. Paliatywny to cisza. Przemykające rodziny. W jakimś sensie fizycznie się tam nie narobiłem.  Czas się cholernie dłużył.  Psychiatria to dynamika, chałas i pacjenci od których nie można się opędzić

jak sama nazwa wskazuje..ale mi raczej chodzilo o to ze w w jakims sensie trzeba trzymac psychiczny dystans zeby moc za drzwiami zyc dalej..obojetnie jaki oddzial sie trafi w danym momencie ale tak czy siak

szacun

sie zbliza pora ostateczna zasniecia inaczej jutro zamulona bede do pompy podchodzic

milej nocy zycze i do jutra moi drodzy

dobranoc

10 minut temu, hawana napisał:

Super

8 minut temu, Barbara48 napisał:

Dziękuje . 

Dzisiaj wszyscy płakali jak mnie zobaczyli na imprezie urodzinowej Mamuni, nikt sie nie spodziewał mojego przyjazdu, 

Ja tez ryczałam, kuźwa jakaš miękka jestem 

Sama bym ryczała.

Cieszę się że impreza się udała.

P.S. Ślicznie wyglądasz.

30 minut temu, Barbara48 napisał:

 

Basiu:) ślicznie:) pozdrawiam .Odmłodniałaś :)) Super

45 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Sama bym ryczała.

Cieszę się że impreza się udała.

P.S. Ślicznie wyglądasz.

Godzinę temu, Barbara48 napisał:

 

6 godzin temu, violka napisał:

Melduję , że kolejny raz byłam w lesie  Noooo ale na pocieszenie zdradzę , że nadal grzybków nie znalazłam , ale za to trafiłam na żmiję zygzakowatą Jak widać ciągnie swój do swego 

Dobranoc

@Barbara48 śliczna fryzurka wyglądasz teraz jak zawsze ładnie

12 minut temu, LACH napisał:

 

@LACHu, rozerwałeš mi serce tą piosenką.

To była specjalna dedykacja od mojego Taty w radiu Katowice w dniu imienin moich. 

A Jego juž nie ma 

Godzinę temu, Barbara48 napisał:

Dziękuje . 

Dzisiaj wszyscy płakali jak mnie zobaczyli na imprezie urodzinowej Mamuni, nikt sie nie spodziewał mojego przyjazdu, 

Ja tez ryczałam, kuźwa jakaš miękka jestem 

Basieńko .Piękny fryz.Szybkiego odpoczynku w domu.

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

@LACHu, rozerwałeš mi serce tą piosenką.

To była specjalna dedykacja od mojego Taty w radiu Katowice w dniu imienin moich. 

A Jego juž nie ma 

4 minuty temu, LACH napisał:

 

Jesteś dobrym Człowiekiem @LACHu

Teraz, Barbara48 napisał:

Jesteś dobrym Człowiekiem @LACHu

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

 

Kurde ..gdzie ta moja szczęka..do rana muszę znaleść..

powiem tak..."problem" o ktrym wspominalam kilka dn wczesniej,  wrocil do siebie i spalam jak dziecko...od dawna , az budzik mnie obudzil....spalam cala godzine dluzej i nie jestem zamulona chociaz dla was pewnie to i tak dziwnie wczesna pora na wstawanie....

mamy na plusie 12 stopni...wolny dzien od gotowania stelomierz znow mi odjal jeden dzien 

CUDNIE