Rozmowa przy kawie (2)

17 minut temu, beatrix+ napisał:

Frühstück Łobaczki! 

Jajo na cukini z warzywami .

 

wyglada smakowicie ale ja dzisiaj co najwyzej jogurt bo mdli mnie na widok zarcia

Witam szanowne towarzystwo Klepaczy i Klepaczek. Miłego dnia ... kawusia ...i poczytam sobie co naklepalscie wczoraj

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Na razie nie mam weny do klepania...śpię jeszcze.... Póki co, oczęta same mi się zamykają....kawusia nie pomaga.....  Kto wymyślił, że trzeba rano wstawać?  No...kto taki mądry był?  Jak się dowiecie, to podzielcie się tą informacją.... Pogadam sobie z tym kimś....oj pogadam... Póki co, robię dobrą minę do złej gry... Tak, czy siak... życzę wszystkim tam i tu....

Ktoś bardzo mądry powiedział "budzikom śmierć"

2 godziny temu, lucyna.beata napisał:

wstawac mnie tu

medluje ze juz sie podnioslam..moze kawa powstrzyma te inwazje migernowego albo stresowego bolu glowy...

komu bo wlasnie zrobilam...

za duzo stresu...za duzo stresu....cos mi sie wydaje ze leb moj bedzie szedl za mna dalllleko z tylu przez caly dzien

mimo to zycze zajefajnej soboty

 

 

Jak masz imbir albo imbirową hherbatkę to zrób sobie napar i popijaj,jest bdb na ból głowy i w ogóle na migrenę.Za mało śpisz przypuszczam:( Stąd te bóle głowy:(

Przy okazji witam wszystkich:)Sobota imieniny kota:)Przeciągamy sie więc jak koty i dali jazda do roboty:)

Witam porannie.

Na niebie piękne biało-różowe mazaje. Kasieńka wstała grzecznie i czeka aż opiekunka się wyśpi. Jak tu jej nie lubić ?

Dzień dobry .....

Niestety ...za wolną półdniówkę w środę dziś będę pokutowała ....tylko pauza normalna będzie a i to o nieokreślonej godzinie ...Elka ma dzisiaj Ausbildung ...i nie da rady inaczej ....wolna półdniówka dopiero jutro ....Wczoraj wieczorem lekuchno ją picnęłam , że muszę wyjechać stąd nie 30 a 29 października , bo ....busy w moim kierunku nie będą jechać ....a poza tym ...gdybym nawet znalazła inną busiarnię to i tak byłabym w domu dopiero 31 koło południa a to dla mnie zbyt późno na jakiekolwiek przygotowanie się do święta . Uwierzyła i gitarra ...Trochę kłopotu będzie miała , bo musi na ten dzień , na wczesne popołudnie zwerbować siostrę do pomocy ....a niech se werbuje i papieża ...co mi tam ....Dla nich to kilka kłopotliwych godzin ....dla mnie stracony cały dzień . Mogła nie cudować z " wymianą " ...nie łaszczyć się na oszczędności jakieś ...pewnie z powodu urodzin mojej zmienniczki ...za duże straty by mieli ...chyba ...i żyć sobie normalnie , korzystając z pomocy ....nieocenionych opiekunek ....Ich problem ...mój żaden ...i gitarra .......a przede wszystkim :

Dzień dobry ...miłej , spokojnej soboty MRÓWECZKI

24 minut temu, 1bozka napisał:

Ktoś bardzo mądry powiedział "budzikom śmierć"

Ten ktoś kłamał....budziki są potrzebne . Kogutów brak 

Dzień dobry

Dzień dobry. Miłego dnia. 

Dzień dobry

Nic mi się nie chce.

Miłego dnia Wszystkim życzę

2 minuty temu, ewa14 napisał:

Dzień dobry

Nic mi się nie chce.

Miłego dnia Wszystkim życzę

Oj ...Ewcia ...a myślisz , że mi się chce ?...Tak to już jest , że z rana ciężko jest się rozbujać ....o ranyyy...

Dobry na dzień Milusińscy 

" Wolna sobota" ...a więc : wypić kawę , zjeść śniadanie ,wypindrzyć się ,udać się na zakupy ,przytargać zaopatrzenie , ogarnąć z lekka chałupę , pranie nastawić , rozwiesić , przygotować sałatkę śledziową ,w międzyczasie wyjść z psem , znowu się wypindrzyć ,aby być gotowym na 15 na obiad w plenerze ( konkretnie u mojej przyjaciółki w ogrodzie ) ..Mamy dzisiaj ...ente pożegnanie lata ,a raczej przywitanie jesieni ...prażonki na obiad w szerszym gronie ,stąd ta " zamówiona " sałatka ...i jeszcze żurek na zieleniatkach mam zrobić ...a ja dzisiaj mam wyjątkowo seksualne podejście do pracy ... jakoś się zbiorę ćw sobie .

Milutkiej soboty Rebiata 

6 minut temu, Afryka napisał:

Dobry na dzień Milusińscy 

" Wolna sobota" ...a więc : wypić kawę , zjeść śniadanie ,wypindrzyć się ,udać się na zakupy ,przytargać zaopatrzenie , ogarnąć z lekka chałupę , pranie nastawić , rozwiesić , przygotować sałatkę śledziową ,w międzyczasie wyjść z psem , znowu się wypindrzyć ,aby być gotowym na 15 na obiad w plenerze ( konkretnie u mojej przyjaciółki w ogrodzie ) ..Mamy dzisiaj ...ente pożegnanie lata ,a raczej przywitanie jesieni ...prażonki na obiad w szerszym gronie ,stąd ta " zamówiona " sałatka ...i jeszcze żurek na zieleniatkach mam zrobić ...a ja dzisiaj mam wyjątkowo seksualne podejście do pracy ... jakoś się zbiorę ćw sobie .

Milutkiej soboty Rebiata 

Uffffffffffffffffff......przynajmniej las dzisiaj nie ucierpi od namiaru tupotu stóp ....że o oczach i wk..nerwach czytających nawet nie wspomnę .....Niby taki nic ...jeden , jedyny napisany post z rana ...przez przemiłą koleżankę ...a ile radości może sprawić ?

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Uffffffffffffffffff......przynajmniej las dzisiaj nie ucierpi od namiaru tupotu stóp ....że o oczach i wk..nerwach czytających nawet nie wspomnę .....Niby taki nic ...jeden , jedyny napisany post z rana ...przez przemiłą koleżankę ...a ile radości może sprawić ?

Ludzki " pan" ze mnie ...wątpiłaś w to!? 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Na razie nie mam weny do klepania...śpię jeszcze.... Póki co, oczęta same mi się zamykają....kawusia nie pomaga.....  Kto wymyślił, że trzeba rano wstawać?  No...kto taki mądry był?  Jak się dowiecie, to podzielcie się tą informacją.... Pogadam sobie z tym kimś....oj pogadam... Póki co, robię dobrą minę do złej gry... Tak, czy siak... życzę wszystkim tam i tu....

Mam cynk,że na Kaszubach ,a konkretnie okolice Gołubia ,są grzyby .Serio.

2 minuty temu, Afryka napisał:

Ludzki " pan" ze mnie ...wątpiłaś w to!? 

Nigdy ...przenigdy

Witam cieplutko . Wytrwale czekam aż słońce wyjdzie ...zza tej kamienicy po drugiej stronie ulicy ( patrz rymowanka wyszła). Zapowiada się fajny dzionek , jakiego życzę wszystkim. Dzisiaj prognozy zapowiadają 27 st., a ciepełko , to ja lubliju☀️

Dzień doberek siorpaczkom i siorpaczom

Spokojnej soboty jako i ja mam

7 minut temu, Afryka napisał:

Mam cynk,że na Kaszubach ,a konkretnie okolice Gołubia ,są grzyby .Serio.

Dzięki....W przyszłym tygodniu zrobię jeszcze jedno podejście, ale nie na południe, ale na północ się udam. Na Bio-forum monituję występowanie grzybów i nie ma śladu informacji o Gołubiu....Pewnie jakieś sprawdzone miejscówki ludki mają. Na moich pustki....nawet tambylcy narzekają na posuchę grzybową....Są doniesienia o borowikach wrzosowych, ale ja nie trafiłam....Dla mnie las wygląda, jakby miał się dopiero ruszyć....Poczekam.....Sucho w lesie...nawet te trochę deszczu nie pomogło....

Witam milutko.spokojnego dnia życzę.Dzisiaj u mnie pierwsze duszowanie, którego Pdp nie lubi

32 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Oj ...Ewcia ...a myślisz , że mi się chce ?...Tak to już jest , że z rana ciężko jest się rozbujać ....o ranyyy...

Oj Basiu, żeby to tylko z rana było..........ja od trzech dni się rozbujać nie mogę.

Dzień dobry ludu pracujący miast i wsi....

Dziś się jakoś do kupy pozbierać nie mogę....wszystko od dupy strony robię....chyba jakiś kryzys zapukał do mnie....albo sks.....

Ale dzionek cudny sie zapowiada....sloneczko juz jest i jest cieplo.

Miłej i spokojnej soboty  

Jestem w domku .

Busiarnia się spisała, 10 godzin jazdy. 

Siedziałam obok kierowcy, więc pełen komfort. 

Przysnęło mnie się, a ten tak podkrecił klimę że aż się na czole spociłam i się obudziłam. 

Tłumaczył że nie chciał abym zmarzła, bo byłam w koszulce bez rękawków .