Rozmowa przy kawie (2)

Jakoś się ogarniam powoli, włosy ufarbowane,wykąpana,  chatka też ok. 

Jeszcze tylko walizkę spakować i mogę jechać. 

6 minut temu, 1bozka napisał:

Hej ludkuto ja też chyba do  lasu pójdę  na grzyby....poszukam

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Baśka....nie rób takich min bo zmarszczek dostaniesz.....

Wczoraj córka była na grzybach....trzy kosze.....no dobra koszyczki.....same podgrzybki   jak wrócisz to szurniesz do tego lasu....

1 minutę temu, awe59 napisał:

Baśka....nie rób takich min bo zmarszczek dostaniesz.....

Wczoraj córka była na grzybach....trzy kosze.....no dobra koszyczki.....same podgrzybki   jak wrócisz to szurniesz do tego lasu....

Jaka @ jesteś  ...to jesteś ...ale pilnie uczysz się i to się chwali ...Mówisz , że na początku listopada jeszcze będą ?

44 minut temu, MeryKy napisał:

Milego dzionka Ludkowie 

Siedze sobie w Gartenie i sie opalam.

Żyć nie umierac 

A ja leżę w Becie i czipsami z jablek się opycham.....życie jest piękne 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jaka @ jesteś  ...to jesteś ...ale pilnie uczysz się i to się chwali ...Mówisz , że na początku listopada jeszcze będą ?

Uczeni amerykańscy mówią, że do konca listopada ma być ciepło....to chyba będą  

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Spoko ja tylko  czerwone z bialymi kropkami znam.

2 minuty temu, awe59 napisał:

Uczeni amerykańscy mówią, że do konca listopada ma być ciepło....to chyba będą  

Kochana jesteś .....Ewuniu ...nie jakaś tam Ewko

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Spoko ja tylko  czerwone z bialymi kropkami znam.

Przywracacie mi wiarę w ludzi ...Ty i @awe59...

7 minut temu, awe59 napisał:

Uczeni amerykańscy mówią, że do konca listopada ma być ciepło....to chyba będą  

Uczeni się nie znają bo tylko w książkach siedzą trzeba najstarszych Indian zapytać.  .....acha z grzybów to jeszcze może kozaka bym poznała

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Uczeni się nie znają bo tylko w książkach siedzą trzeba najstarszych Indian zapytać

@geronimo stary wodzu szczepu nahujmito.....czy będzie ciepło i mokro w listopadzie ? @Baśka powtarzająca się chce do lasu wypad zrobić na grzyby.....

1 minutę temu, awe59 napisał:

@geronimo stary wodzu szczepu nahujmito.....czy będzie ciepło i mokro w listopadzie ? @Baśka powtarzająca się chce do lasu wypad zrobić na grzyby.....

Może się wypowiedzą

36 minut temu, Barbara48 napisał:

Jakoś się ogarniam powoli, włosy ufarbowane,wykąpana,  chatka też ok. 

Jeszcze tylko walizkę spakować i mogę jechać. 

Tylko gaci do kolan nie zakladaj....jakies ladne dessous wdziej na siebie   

14 minut temu, awe59 napisał:

Tylko gaci do kolan nie zakladaj....jakies ladne dessous wdziej na siebie   

Ewuś, tylko ładne noszę 

55 minut temu, Barbara48 napisał:

Jakoś się ogarniam powoli, włosy ufarbowane,wykąpana,  chatka też ok. 

Jeszcze tylko walizkę spakować i mogę jechać. 

2 minuty temu, 1bozka napisał:

25 minut temu, awe59 napisał:

@geronimo stary wodzu szczepu nahujmito.....czy będzie ciepło i mokro w listopadzie ? @Baśka powtarzająca się chce do lasu wypad zrobić na grzyby.....

Mówisz ...że mokro też może być ? ...

1 godzinę temu, MeryKy napisał:

Milego dzionka Ludkowie 

Siedze sobie w Gartenie i sie opalam.

Żyć nie umierac 

Koło Bonn też" pełnia lata" jesienią

9 minut temu, Barbara48 napisał:

Ewuś, tylko ładne noszę 

Nie tłumacz się Basiuniu ...Bez ...też Ci ładnie będzie ....Do twarzy ...a do doopy jeszcze barzy ....

14 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mówisz ...że mokro też może być ? ...

No przecież to są sprzyjające warunki..... a sucho to nie urośnie....ten grzyb....

12 minut temu, beatrix+ napisał:

Mam tylko nadzieję, że nie pomarli...;) 

 

Jest prawdą , że faktycznie dochodzę do siebie.

I tu muszę się pochwalić, że że względu mną moją otyłość choroby były.

Zniknęło nadciśnienie, astma, cukrzyca II typu, no i stawy kolanowe nie bolą..

Jeszcze tylko pik pik pik rwa kulszowa i kręgosłup..

A , że byłam na operacji zmniejszenia żołądkach, tak 30 kilosów na minusie!

 

Od razu mówię, że to dopiero początek mojej wałki i wiem, że łatwo nie będzie.

Ale jednak warto, bo kręgosłup i serce siadało..

 

Tak więc zachęcam wszystkich , którzy mają sami problemy lub kogoś w rodzinie, Walczcie o  swoje zdrowie!

 

NFZ refunduje operacje jeśli masz BMI 35,i choroby towarzyszące, lub 40 bez chorób.

Ale grubasy zawsze mają choroby..

Górna granica wieku to 60 lat.

 

3 dni i do domu wysyłają.

Bardzo dużo szpitali wykonują takie zabiegi..

Wrocław, Głogów, Zielona Góra, Poznań, Szczecin, Koszalin, Bydgoszcz, Łódź, Opole, Krakow, Jaworzno, Kielce, Warszawa, Słupsk, Lublin, Rzeszów... Zabrze i Katowice.

No..prawie cala Polska, bo przeca mamy chorobę cywilizacji..

Noo, to takie moje osobiste wyznanie, mimo, że Was nie znam, i nie będziemy się widzieć..

Ale ja nawet na ulicy jak widzę kogoś chorego na otyłość , to dodaję odwagi!

 

Noo, to teraz skoro się już wypowiadałam, to idę robić obiad.

Szpinak z kurczakiem, z filetami.?

Kocham!

Pokażę Wam jaką miałam gębę, gdy na operację jechałam.

I ostatnie.. jakieś 2 tygodnie temu.

 

 

 

 

Chapeau bas za coming out ..Powodzenia w dalszej walce.

Brawo @beatrix+....za odwagę , chęć podjęcia walki i za wyznanie . Zdjęcie nr. 1 - ładna , mimo , że otyła twarz ...ale smutna .

Zdjęcie nr. 2 - piękna , szczęśliwa kobieta .....

Zapraszam na popołudniowe Espresso

Zakupiłem nowy ekspres, teraz stoje przy nim i pilnuję żeby nie spalić

@beatrix+ moje gratulacje  Podziwiam Cię za samozaparcie i za odwagę zawalczenia o siebie i zdrowie 

Dzięki wielkie za ten post  Wśród moich bliskich jest wspaniały facet , który po tragedii życiowej jaka go spotkała , zaczął zajadać stres . Nigdy nie był szczuplaczkiem , ale w rok przybyło mu 50 kg . Tyle się z nim nagadałam i widzę , że zaczyna go dręczyć ta waga , ale nie potrafi już obyć się bezj hurtowej ilości jedzenia . Nie miałam pojęcia , że takie operacje są refundowane . Pokażę mu ten post , może Twoja historia go zmobilizuje do walki . 

Największe piękno jest w nas , a u Ciebie bije  teraz podwójnie